Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Oj faktycznie coś tu cicho, za cicho... :D wysyp dzieciaczków czy jaki czort? :D

Aniołku, świetne wiadomości od Antosia, to już na prawdę bliziutko do wyjscia do domu!

Nika, udany synek, od początku nie da sobie w kasze (tudzież mleko) dmuchac!

Co do dzieci to od początku wiedzialam ze chciałabym różnice 3-4lata, będzie prawie 4. Zobaczymy jak starszak zareaguje na młodszego, póki co brzuch go wogóle nie kręci. Balabym się różnicy roku, półtora, szwagierka ma teraz 22msc synka, on wymaga tyle jej uwagi ciągle, że nie wiem jak by miała teraz drugie. No ale wiadomo, dużo zależy od dziecka i rodziców.

Ja dziś umeczona, robiłam z mężem pierogi, on wałkował i wycinal, ja kleilam na siedząco. Ale akurat młody tak się wiercil, brzuch mi latał we wszystkie strony. Szkoda że miałam ręce uwalone,no szok. No i zmeczylo mnie to klejenie,a teraz jeszcze zgaga. Chyba wprowadziła się do mnie na dobre. :/

Wspolczuje Wam tych nóg opuchnietych, chociaż to mnie omija w ciąży. Woow :P

Od paru dni jak stoję lub siedzę czuję takie nieprzyjemne klucia,szczypanie,bóle od środka, w szyjce jakby. Wizyta za 10dni i boję się co mi powie, bo od 1,5msc mam miękką szyjke. Przydałoby się wytrzymać do marca, kurde.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny odebrałam wyniki badan wszystko niby ok PLT mi spadło z 200tys na 157.ale hemo po zelazku mam 11,5 wzrosło.ale tsh spadło na 0,15.jak to u was wygląda.a i zrobiłam próby wątrobowe bo mnie rece swedziały i wszystko w normie ;0

Odnośnik do komentarza

bez kitu chyba się zsynchronizowałyśmy :P ja też jakoś humoru nie maam odkąd wróciłam... wcześniej miałam głupawke aż sie moj wkurzal a teraz to najchetniej bym sobie poryczała :D zaczełam dopakowywać torbę. jestem juz tak zmeczona ze to poezja

powiedzcie mi jak z ciuszkami robicie, bo ja kompletnie nie wiem jaki rozmiar wziąć... lepiej wziąć 62 i najwyzej podwinąć rękawki chyba nie? czy wziąć kilka sztuk 56?

dziś też kłucia mam co chwile w brzuchu. a jak bylam w centrum handlowym to az isc nie moglam tak mnie bolalo chwile

Odnośnik do komentarza

Aga2801
Ja już po imprezie. Tego mi było trzeba, spotkania ze znajomymi. Nie obyło się od łez wzruszenia jak dostałam tort

Tort wygląda przesłodko:) córka ma talent widać po mamie:)

misiakowata30
No nic bedzie jedynak,ale nie dziwak:)hehe

Mój miał być jedynak:) potem wpadka, i niestety poronienie,byłoby 4lata różnicy,teraz się udało i będzie 6 lat różnicy,wiesz wnerwia mnie gadanie niektórych, że jedynak to dziwak,spotykałam się prawie non stop z takim stwierdzeniem niestety,czasem wystarczyła cięta riposta,ale przeważnie udowadnialiśmy,że jest chłopak mądry i bystry,a te uwagi puszczalismy mimo uszu :D

aniia
Moja dzidka mała cały ranek leniwa była aż się wystraszylam, bo zwykle z rana to dokazuje. Objadłam się czekolady, zapuściłam jej muzykę noooo i zaczęła mi brzuch rozciągać we wszystkie strony :) Uff, kurde, jak te dzieciaki już w brzuchu potrafią nas o stres przyprawić!!

Też zauważyła,że moja lubi muzykę:) a nie chodziłaś dużo?ja zauważyłam,że jak za dnia dużo chodze to ruchy tak nie odczuwam ,pomijając nacisk na pęcheż;)

Aniołek super,że jest poprawa, jeszcze trochę i będziecie razem w domku,Nika jak słodko Mikołaj cyca :)cudowne chwile:)

U nas ta różnica 6lat wydaje mi się akurat:)a jak to będzie to zobaczymy już jak będzie 2 łobuzów :)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
bez kitu chyba się zsynchronizowałyśmy :P ja też jakoś humoru nie maam odkąd wróciłam... wcześniej miałam głupawke aż sie moj wkurzal a teraz to najchetniej bym sobie poryczała :D zaczełam dopakowywać torbę. jestem juz tak zmeczona ze to poezja

powiedzcie mi jak z ciuszkami robicie, bo ja kompletnie nie wiem jaki rozmiar wziąć... lepiej wziąć 62 i najwyzej podwinąć rękawki chyba nie? czy wziąć kilka sztuk 56?

dziś też kłucia mam co chwile w brzuchu. a jak bylam w centrum handlowym to az isc nie moglam tak mnie bolalo chwile

Weź ze 2 sztuki na 56cm:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Chyba rzeczywiście cos dzisiejszy dzień nam nie sprzyja. Ja dzisiaj cały dzień leżę, bo jak wstaję to od razu brzuszek twardy, a jak bylam w piwnicy po ziemniaki na obiad to mnie skurcz złapał że aż sie wystraszyłam ale cale szczęście się nie powtórzył. Jutro moja chrzesniaczka ma urodziny, ale chyba nie dam rady jechać, niby tylko 30km ale juz nie daje rady tyle wysiedzieć w samochodzie i u kogoś, spojenie coraz bardziej daje sie we znaki :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Dwa dni przerwy i jestem. Miałam kiepski czas. Wogóle jakoś ostatniu wszystko idzie mi pod górkę. W ramach relaksu odwiedziłam dziś moją przyjaciółkę :) Jej 6 letnia córeczka (moja chrześniaczka) fajnie tuliła się i rozmawiała z Paulinką w brzuszku.
Wczoraj zaliczyłam lab i wyniki są całkiem dobre. Mocz wzorcowy, idealny, żadnych ketonów, bakterii i wogóle zero syfu. Krew dużo lepsza, żelazko wyprowadziło hemo na całkiem przyzwoity poziom i hematokryt tez się polepszył. Próby wątrobowe idealne :D. Cukier nienajgorszy, ważne że w granicy. Tarczycowe fts i ft4 od 2 miesięcy bez zmian czyli w normie,a TSH trochę podskoczyło i jest już oznaczalne :) Czyli nie najgorzej.
Odwiedziłam wczoraj też gin w prywatnej klinice i powiem, ze bardzo jestem zadowolona z wizyty :D Pani dr bardzo rzeczowa i konkretna kobieta. Uważam, że kasa za wizytę to najlepiej wydanei pieniadze. Obejrzała dzidzię od ostatniego usg przytyła 200gr. No i zrobiła jej "twarzowe" zdjęcie tzn. dowód, że jest dziewczynką.
I tyle z pozytywów. Kupiłam wczoraj antenę pokojową, otworzyłam ją w domu i okazało się, ze jest połamana. Musiałam dziś pojechać reklamować. Okazało się, że nie ja jedna miałam ten problem, że było kilka reklamacji i wszystkie zostału uwzględnione. Wczoraj też dostałam kupione w necie paski do gluko. 2 opakowania były ok. zaplombowane a trzecie otwarte i niekompletne. Znowu reklamacja, ale uznana dostanę zaplombowane opakowanie.
Niby nic ale popsuło mi to wczoraj nastrój.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
kamillla
bez kitu chyba się zsynchronizowałyśmy :P ja też jakoś humoru nie maam odkąd wróciłam... wcześniej miałam głupawke aż sie moj wkurzal a teraz to najchetniej bym sobie poryczała :D zaczełam dopakowywać torbę. jestem juz tak zmeczona ze to poezja

powiedzcie mi jak z ciuszkami robicie, bo ja kompletnie nie wiem jaki rozmiar wziąć... lepiej wziąć 62 i najwyzej podwinąć rękawki chyba nie? czy wziąć kilka sztuk 56?

dziś też kłucia mam co chwile w brzuchu. a jak bylam w centrum handlowym to az isc nie moglam tak mnie bolalo chwile

Weź ze 2 sztuki na 56cm:)

tak też finalnie zrobiłam, dzieki:)

Odnośnik do komentarza

przyjazna, współczuję ekscesów żoładkowych. Jak cukry po śniadaniu? Ja już tak nie przeżywam tej cukrzycy i jest lepiej. Wczoraj zjadłam talerz barszczu ukraińskiego, kotleta rybnoszpinakowego, kaszę, surówkę z marchewki i czerwonej kapusty i zagryzłam naleśnikiem z serem ze śmietaną i brzoskwiniami z syropu i cukier po 1h 112 :) po podwieczorku (maliny i jabłko skrojone na to serek homo) cukier 96. Więc nie odpbiło mi cukru później.

aniołku super info :) zawsze uważałam, że wszystkie Antki to silne chłopaki.

Aga masz super córkę, tort piękny, jak to czytałam, aż mi popłyneły łzy wzruszenia.

Ja podobnie jak większość mam nogę 37,5. Niektóre firmy mają 37,5 (clarks, caprice) a jak nie ma to kupuję 37, bo skórzane zawsze dopasowują się do nogi. 38 chlapały by mi się.

haniutek chyba to jakaś telepatia, ale ja wczoraj też zrobiłam tagliatelle ze szpinakiem :) na kolację. Objadłam się, aż pod korek, zero zgagi i cukier niski.

Wspólczuję opuchnięć, mi nawet biżuteria nie jest za cisna, ale już nie noszę, tak profilaktycznie. Już nie raz się przekonałam, że piszecie o jakiś ciążowych niedogodnościach i ja ich doświadczam 2-3 tygodnie później (jestem z końca marca).

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Kamilla ja bym tez wziela 56 do szpitala.

Ernesto to cale szczescie nie byl to tak fatalny dzien.... Juz sie wystraszylam ze cos gorszego sie stalo.

Ale dzis cos wisi w powietrzu :( Ja tez jakis humor mam dziwny... raz gorszy raz lepszy....

I wogole noe wiem co Wam jeszcze chcialam powiedziec... aaa wiem :D Mezulek sie na mjie wkurzyl ze znowu mi sie nie podoba co robi dziewczyna jego brata... Ze niby uprzedzona jestem do niej...

No sluchajcie ona studjuje dziennie a jak nie to jest w pracy po 12h. Mieszka na 39m2 z mama i dziadkami i wlasnie kupila sobie psa.... Moze by nie bylo to dziwne gdyby nie to ze jej nie ma w domu caly czas i czesto po pracy (czyt. Po 23) idzie spac do moich tesciow a potem do pracy jedzie. Jej mamy tez nie ma....
Wkurzaja mnie ludzie nieodpowiedzialni... Bi wydaje mi sie ze zwierzakowi trzeba duzo czasu poswiecic... A tacy znudza sie zwierzakiem i maja go w dupie...

A podobno to ja jestem dziwna i moje podejscie do swiata tez....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Megi współczuje podejścia lekarza,można by rzec,że tylko na kasę patrzył nie na pacjenta,hm...
A teraz wyniki już masz lepsze?
Misiakowata jakbym tylko mogła cały czas się słownikiem pomylić to mogłabym ci tak humor poprawiać cały czas:D

Hej a dziękuję tak teraz już dkurcze ustały wiec mam nadzieje, że najgorsze za nami no ale tylko leżę nie wolno mi siadać tylko do łazienki i do jedzenia. No ale trzeba wytrzymać. Lekarze w szpitalu z naprawdę fajnym podejściem pielęgniarki to samo mile i uprzejme kobietki. Także luteinka inne tablety zastrzyki na płuca i leniuchowanie.
Pozdrawiamy Was dziewczyny i naprawdę lepiej jechać na IP z twardnieniem brzucha też myślałam ze to z przemęczenia a to skurcze a mały główką już bardzo nisko.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjoucvrhlin.png

Odnośnik do komentarza

Madika, nie widze nic dziwnego w twoim wkurzeniu czy podejsciu do niej. ja nienawidze takich ludzi. scyzoryk mi sie otwiera jak slucham o takich. jakis czas temu kolezanka do mnie dzwonila czy nie chce szczura. (tego łysego fu) oczywiscie powiedzialam ze nie, bo nie lubie a po drugie nie potrzebuje wiecej zwierząt. ale spytalam co sie stalo itp. okazalo sie ze jej siostra cioteczna kupila sobie szczurka ( znam ja bardzo dobrze, zzawsze miala wszystkie zwierzeta które chciala i zaraz znikały jak sie znudzily) no i znudzil jej sie szczur, to go zaniosla pietro nizej do matki, matka stwierdzila ze ok, pobyl tydzien jej tez sie znudzil i zadzwonila do tej mojej kolezanki (a swojej bratanicy) czy nie chce szczura. Ona powiedziala ze absolutnie nie. po czzym ta baba zaraz jej go przywiozla i zostawila w pokoju, szybko wychodząc i mowiac ze jak go nie wezmie to go na pole wypusci. wez tu zrozum takich ludzzi. :/

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Madika dopadła mnie taka bezsilność, taka głupota, wracam otwieram pudełko i uszkodzona antena. Normalnie w sklepie bym ją dokłądnie obejrzała przed odejściem od kasy. A tu taki zonk. Z bezsilności się rozpłakałam. Właśnie odświadczyłam, że nie jestem odporna na hormony :( ehh

nicc sie nie martw, nie tylko ty tak masz... ja dzis poraz kolejny sie przekonałam że musze sprawdzać paragony... zmeczenie ciążowe i ogólnie samopoczucie powoduje ze sie chce tylko skonczycc szybko i do domu... bylam w rossmanie, kupowalam wkladki laktacyjne. wzielam 2paczki. babka nabiła mi 4. poinformowala mnie ze musi wykasować 2 bo nabila za duzo, i ze bedzie jakies 12zl mniej. mowie ok spokojnie.. w domu sie okazalo jak sprawdzilam paragon, ze skasowala tylko jedna pozycje zamiast 2. paczka wkladek 6zl, nnie chodzi o pieniądze tylko o sam fakt, ze kiedys normalnie bym sprawdzila paragon jeszcze w sklepie...

Odnośnik do komentarza

Oj Dziewczyny. Pierwszy raz mialam taki skurcz ze wlaczylam stoper. Rany rany... Co to sie dzieje:/ ale minęło 30 min i nic. Okropnosc. Tak jak na okres na dole bolalo i trzymało z minute az musialam sobie oddychac jak na sr uczyli. Mam nadzieje ze to jeszcze nie to:/
jeszcze nie jestem gotowa;)
Moze poprostu za aktywny dzien?! Jutro leze plackiem.
I ogolnie drugi dzien masakrycznie zmęczona jestem. Opadlam z sil:/

Barcelona ja wcale nie uwazam ze jestem stara do rodzenia ale juz wedlug służby zdrowia ze mnie jest stara pierworodka. Mamy tu na forum z tego ubaw i tak jakos sie przyjęło...a że jest nas tu troche pierwiastek po 30tce to sie tu wspólnie pocieszamy ;):D

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Madika dopadła mnie taka bezsilność, taka głupota, wracam otwieram pudełko i uszkodzona antena. Normalnie w sklepie bym ją dokłądnie obejrzała przed odejściem od kasy. A tu taki zonk. Z bezsilności się rozpłakałam. Właśnie odświadczyłam, że nie jestem odporna na hormony :( ehh

Ernesto zadna z nas nie jest odporna na zmiany horkonow i na pogode... A w ten weekend chyba cos wisi w powietrzu... Nie martw sie!! Kazdej z nas to sie moglo zdarzyc.

A poplakac dobrze jest sobie czasem :D Wiec placz dziewczyno ile masz ochote a potem sie juz poprawi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
Madika, nie widze nic dziwnego w twoim wkurzeniu czy podejsciu do niej. ja nienawidze takich ludzi. scyzoryk mi sie otwiera jak slucham o takich. jakis czas temu kolezanka do mnie dzwonila czy nie chce szczura. (tego łysego fu) oczywiscie powiedzialam ze nie, bo nie lubie a po drugie nie potrzebuje wiecej zwierząt. ale spytalam co sie stalo itp. okazalo sie ze jej siostra cioteczna kupila sobie szczurka ( znam ja bardzo dobrze, zzawsze miala wszystkie zwierzeta które chciala i zaraz znikały jak sie znudzily) no i znudzil jej sie szczur, to go zaniosla pietro nizej do matki, matka stwierdzila ze ok, pobyl tydzien jej tez sie znudzil i zadzwonila do tej mojej kolezanki (a swojej bratanicy) czy nie chce szczura. Ona powiedziala ze absolutnie nie. po czzym ta baba zaraz jej go przywiozla i zostawila w pokoju, szybko wychodząc i mowiac ze jak go nie wezmie to go na pole wypusci. wez tu zrozum takich ludzzi. :/

No to widze ze nie jestem jedyna osoba o takim podejsciu. Wogole jak mozna decydowac sie na zwierzaka nie mogac poswiecic mu czasu...

No ale... sa ludzie i parapety... A ta laska jest dla mnie wogole bezmyslna... Choc moj maz uwaza ze ona jest pocieszna... No kuzwa miedzy glupota w wieku 21 lat a pociesznoscia 4 latki jest roznica. Mi za kazdym razem majtki i cycki opadaja...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...