Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

misiakowata30
Alesandra
~kalae
jakbym przytyła 15 kg to pewnie bym też już wróciła :D

Masz rację kalae. Jakbym przytyła więcej musiałabym zmobilizować się do ćwiczeń albo do nie jedzenia słodkiego. Choć to drugie byłoby bardzo ciężkie, raz przez cały post nie tknęłam słodyczy i raczej drugi raz się na to nie zdobędę.
Słabość do słodkiego mam po mamie. Ona w moim wieku była jeszcze szczuplejsza ode mnie (a urodziła 4 dzieci), a teraz ma problemy z wagą. Jest takie powiedzenie: chcesz wiedzieć jak twoja żona będzie wyglądała na starość, spójrz na teściową. Także jeszcze wszystko przede mną...

Łeee to będę laska ;) moja mama chudzina z duzymi piersiami :)

:D

Odnośnik do komentarza

Barcelona
~przyjazna
Barcelona Ty kupujesz ciuszki z H&M Kids :) chciałam zamówić parę rzeczy online, mam bodziaki na 80 cm z krótkim rękawkiem i sa na moja Lui jeszcze za długie. Ciekawa jestem jaki rękaw maja długie, czy szeroki czy wąski. No i ogólnie jak cala rozmiarówka czy nie zawyżona jest ?

Przyjazna rozmiarowki z h&m są dokladnie takie jak podaje na metce. Te co ja kupowalam zawsze byly idealne. Body z dlugim ostatnio to uzywalysmy jeszcze na początku jak Hania uzywala jeszcze 56 :D te wieksze rozmiary jeszcze nie wiem ale tamte pametam ze na tych chudych wtedy rączkach nie byly opięte :p hehh Generalnie tam jak kupujesz online to masz tabelke z rozmiarami i mozesz sobie sprawdzic , ktory bedzie najlepszy :) a ile ma juz wzroztu Luí?

Ja mam ubranka z H&M i powiem Wam ze sa akurat. My wyroslysmt z tozmiaru 68 ale mam jedna sukienke z bodziakiem 62 i nadal w nia wchodzi :D Wiec nie wiem o co chodzi:D

RedNails suaper ze Wawrzek ma takie fajne urzadzenie do pomiaru cukru. Biedaczek nie bedzie musial sie kloc caly czas.

Nie wiem co jeszcze...

Aaaa Magdalena jak Mateuszek? Wyszedl juz ze szpitala? Bo moze nie doczytalam.

Misiakowata super ze juz dobrze sie czujesz :D

Dziewczyny z Lodzi to kiedy i o ktorej robimy spotkanie?

A co u nas? Dzis byl nasz pediatra i powiedzial ze narazie jest ok i nie ma co nas niepokoic. Ale nie moze zagwarantowac ze pozniej tez tak bedzie. Bo moga jakies rzeczy wyjsc np. za kilka albo kilkanascie lat.

Dzieki dziewczyny za wsparcie ale mam taka schize ze Hanule woze w wozku i polozylam podklad na dywanie i na dywanie sie z nia bawie i wietrze pupe. Mam takiego pietra jak mi sie na kanapie przekreca po zabawke ze wszystko w parterze juz bede robic. Chce kupic takie piankowe puzzle zeby na podlodze jej rozlozyc. Mam nadzieje ze ta schiza mi przejdzie kiedys...

Ale moj pediatra pocieszyl mnie ze nie jestem taka najgorsza matka bo jego corka (ma 2 i obie sa pediatrami) pila kawe z synem na reku i jakos sie stalo tak ze oglala go gdzies na boczku i ma slad po poparzeniu.

Hanula jak przyszlismy do domu to zaczyna normalnie juz sie przekrecac i bawic. Tylko nad morze nie jedziemy bo droga zamiast 5h trwala by ok 8h bo co 2h musielibysmy sie zatrzymywac na 1h i gdzies Hanule w cieniu klasc na kocu. Wiec doszlismy do wniosku ze tylko sie uszarpiemy i dlatego nad morze jedziemy w przyszlym roku w czerwcu :D na 2 rocznice :D hehe

Nooo nie wiem co jeszcze chcialam napisac... Ide czytac dalej bo Hanula spi jeszcze:D A dzis sie lenie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Gosia1001
Hehe Misia dzieki za usmiechy :D trzymajcie się tam z P. i pogońcie chorubko :*

Moja ksieżniczka pospała dziś do 10:40. Byl tylko cycuś o 7:30. Wczoraj spedzilismy miły wieczor - miód pitny, film, kolacja i przytulanki ;) o 2 padliśmy, wiec Mania zrobila nam super prezent.
Ukochany przyniosl śniadanko do łóżka, a teraz kombinuje z obiadem. Potem wybieramy się gdzies popluskac, na spacer i lody :) w koncu to ostatni weekend wakacji.

Kasia teściowa meeeega :D:D

Gosia ja nie wiem jak Wy to robicie ale tyle jestes w stanie zrobic ze swoim lubym ze az mnie zatyka. Nie dosc ze w kuchni to macie czas dla siebie... Boze i mam wrazenie ze wogole zmeczeni nie jestescie...

My cierpimy na chroniczne przemeczenie i brak czasu... Jest to jakas masakra...

Zazdroszcze Wam!:D A przytulanki??? Hm... kiedy to bylo bo nie pamietam... :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

wróciłam.
to co przechodze z tym zoladkiem i ogolnie to jelitówka tylko bez czyszczenia...wit C i herbapect kazał kupic i mam kontynuowac branie dicofloru i odpoczywac.dr nie jest za chemią przy kp.Mały zdrowiutki.Był szczepiony na Rota dlatego nie zachorował a kaszel od suchego powietrza,co tu mu przyznam racje ,bo takie w sypialni mamy...Nie wiem ,ale odniosłam wrazenie,że słabo coś się zna,bo syrop mi zalecił po tym jak sama mu zaproponowałam..dziwne...wypiżdziło mnie bo poce sie jak świniak,a u nas wieje i sie zrobiło zimno i mokro..no nic łykłam co kupiłam,dodatkowo tran i ide leżeć

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

och Madika trzeba myśleć pozytywnie :D Hanuli na bank nic nie wyjdzie w przyszłości zobaczysz :D
Kochana,ja kłade Matiego na podłodze...ma dwa koce jeden pod drugim na to ta matę z pałąkami i się bawi :) wietrzymy też na tych kozach z pupcią na podkładzie...
Na wyrku tak jak pisałam karmie go od środka od strony ściany..na spiocha sie już przekładam w druga stronę:)

Dzieki :* Mati to moja pociecha kochana..usmiechnięty ciągle praktycznie,wesoły do ludzi :) Po mnie jak nic :D

No u nas tez chroniczne zmęczenie..przytulanki ostatnim razem były po chrzcinach wieczorem,czyli 14go sierpnia :(
Jego wiecznie nie ma a jak wraca po 22 to wolimy obejrzeć film i odpocząć..
Ostatnio coś zaczeliśmy ale Mati się z krzykiem obudził i cholerka pozniej mi sie juz nie chciało...
aż siebie nie poznaje..moze nie chodzi o zmeczenie ale mi sie nie chce :( MI !! Mam nadzieje ,że jak juz kp odstawimy to wroci mi libido

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Misia, z tym, ze Mati nie zlapal to troche taka ściema. Kp go uratowalo.
Po czym wnoszę? :)
W maju mlody przyniosl z przedszkola ritawirusa - wymioty z biegunka i wysoka temperatura. Ja tez przechodziłam i takie same objawy.
A mloda? Nic. Jedynie jak ja stolca nie robiłam plus trzymałam dietę by dojść do siebie, to ona tez żadnej kupki :)
Takze teges ;)

Odnośnik do komentarza

strunka7777
Misia, z tym, ze Mati nie zlapal to troche taka ściema. Kp go uratowalo.
Po czym wnoszę? :)
W maju mlody przyniosl z przedszkola ritawirusa - wymioty z biegunka i wysoka temperatura. Ja tez przechodziłam i takie same objawy.
A mloda? Nic. Jedynie jak ja stolca nie robiłam plus trzymałam dietę by dojść do siebie, to ona tez żadnej kupki :)
Takze teges ;)

Z tymi rota to nie taka prosta sprawa. Koleżanka ma córeczkę ze stycznia, szczepiona na rota, karmiona piersią i wylądowały w pt z wirusówką w szpitalu :( Pełno wszędzie teraz tych wirusów. Z drugiej strony ja też kp i miałam wirusówkę, a Dawid ode mnie nie złapał, a na rota nie szczepiliśmy.
Tak czy siak - najważniejsze, że nasze dzieciaczki od nas nie złapały tego paskudztwa ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
och Madika trzeba myśleć pozytywnie :D Hanuli na bank nic nie wyjdzie w przyszłości zobaczysz :D
Kochana,ja kłade Matiego na podłodze...ma dwa koce jeden pod drugim na to ta matę z pałąkami i się bawi :) wietrzymy też na tych kozach z pupcią na podkładzie...
Na wyrku tak jak pisałam karmie go od środka od strony ściany..na spiocha sie już przekładam w druga stronę:)

Dzieki :* Mati to moja pociecha kochana..usmiechnięty ciągle praktycznie,wesoły do ludzi :) Po mnie jak nic :D

No u nas tez chroniczne zmęczenie..przytulanki ostatnim razem były po chrzcinach wieczorem,czyli 14go sierpnia :(
Jego wiecznie nie ma a jak wraca po 22 to wolimy obejrzeć film i odpocząć..
Ostatnio coś zaczeliśmy ale Mati się z krzykiem obudził i cholerka pozniej mi sie juz nie chciało...
aż siebie nie poznaje..moze nie chodzi o zmeczenie ale mi sie nie chce :( MI !! Mam nadzieje ,że jak juz kp odstawimy to wroci mi libido


też nie mam na nic ochoty :( libido zero

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Ann1ee
My po szczepieniach. Waga 7350 i 67 cm :) mam nadzieję, że noc będzie dobra i przespana. Dostaliśmy zielone światło na rozszerzanie diety, zakupiłam 3 słoiczki z Gerbera, bo wydaje mi się, że mają jeden z lepszych składów. Na początku dynia, brokuł i marchewka. A z jakiej firmy Wy kupujecie słoiczki?

Ja narazie sama gotuje. Moi rodzice mają działkę i od nich mam warzywka nienawożone sztucznie. Marchewke dynie mlody ziemniaczeki i cukinie. Prosto się gotuje puree dla dzieciaczkow:)

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Słoiczki mam z holle, babydream i hipp. Ostatnio w lidlu przeczytałam skład jakiegoś ichniejszego słoiczka (besprima?) i był w porządku.

U mnie libido jest ale czasem się zastanawiam czy iść wykorzystać męża czy mieć więcej snu :p

Annie zdjęcie morza będzie, special for you! Już w sobotę jedziemy na wakacje! Ale się cieszę :)

Madika trzymam kciuki by trauma ci przeszła i byś znów była spokojna zajmując się Hanulą.

Jola powtarzam się ale Oliś jest wyjątkowy! Jeden z młodszych na forum a najbardziej "dorosły". Śmieszne teraz się wydaje twoje ciążowe zmartwienie o jego wagę :)

Odnośnik do komentarza

Olija
Ann1ee
My po szczepieniach. Waga 7350 i 67 cm :) mam nadzieję, że noc będzie dobra i przespana. Dostaliśmy zielone światło na rozszerzanie diety, zakupiłam 3 słoiczki z Gerbera, bo wydaje mi się, że mają jeden z lepszych składów. Na początku dynia, brokuł i marchewka. A z jakiej firmy Wy kupujecie słoiczki?

Ja narazie sama gotuje. Moi rodzice mają działkę i od nich mam warzywka nienawożone sztucznie. Marchewke dynie mlody ziemniaczeki i cukinie. Prosto się gotuje puree dla dzieciaczkow:)


Super sprawa, że masz taką możliwość. Zastanawiałam się czy sama gotować, czy słoiczki, ale niestety nie mam dostępu do "pewnych" warzyw. A słoiczki teoretycznie powinny być bezpieczne i spełniać te wszystkie normy, ale wiadomo, różnie to może być... Później jak będzie większy i będzie siedział spróbujemy BLW.

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Jola współczuję tego strachu i stresu,najważniejsze że wszystko jest dobrze. Olis super chłopak.
Madika super ze z Hanią wszystko dobrze i tak już będzie.
Ja z Pawełkiem wybieram się do was w niedziele( powiało grozą :D ).
Misia wracaj do zdrowia :* Mati super chłopak i zawsze taki wesoły.
Mój łobuziak jakoś dziwnie śpi w nocy. Budzi się co godzine ale nie na karmienie tylko z cyca robi sobie smoczka. Dietę ma już rozszerzoną ale ostatnio tylko kupowane. Mały słoiczek starcza mu na dwa dni i nie opłaca się gotować. Jak będzie jadł wiesej to wtedy będę sama gotowała.

Odnośnik do komentarza

Alesandra
U nas na razie słoiczki Gerbera i Hipp. Na weekend jedziemy do teściów, więc przywiozę swojskie warzywka i trochę będę gotowała.
Słoiczek idzie w ciągu dwóch dni, ale dla mojego dzidziulka to mało. Dziś się rozpłakał jak skończyła się marchewka. Jak myślicie, po jakim czasie można dawać juz cały słoiczek?

Nam pediatra dziś powiedziala,ze jak rozszerzamy to 1 dnia 2 lyzeczki,nastepnego dnia 4 lyzeczki a 3 jak sie nic nie dzieje mozna caly sloiczek :) oczywiscie mowila o tych malych,tam chyba wiecej niz 6-8 lyzeczek nie bedzie. No i powiedziała, że jak będzie zjadal caly słoiczek to żeby to traktować już jak jeden posiłek. Ale w sumie nie dopytalam czy ten jednoskladnikowy to juz jest posiłek, czy dopiero te wieloskladnikowe ;)
Odnośnik do komentarza

~Juliś90
Czy rozszerzacie już dietę swojego bobaska? Nie wiem od czego powinnam zacząć lada dzień. Do tej pory mała wyłacznie na cycu.

Hej
My kp 5 m-cy i jeszcze nie...tylko ta kaszkę z glutenem trzeba podać po 5 a przed 6 czy po 5 a przed 7?bo te dwie opinie słyszałam

Jola kurde przytulam!

misiakowata30
kozach hahahahaha :D
kocach oczywiscie :D

Też byłam zdziwiona ile tych kóz wyhodowałaś:D
Dużo zdrówka życzymy,oby Mati był wyrozumiały to będziesz miała lżej, śpi Wtedy gdy on śpi,olej wtedy obowiązki;)

Z odpornością u dziecka to różnie, pamiętacie jak Sylwia z Martynka była w szpitalu a też kp? reguły nie ma
Na moje to zależy od dziecka organizmu

Czasami się zastanawiam czy moja teściowa czyta telepatycznie w głowie.....raz mąż myśli co za babcia łazi w te i we wte i do wnuczki nie zagada....za jakiś czas przyłazi teściowa i do Nikoli
Dzisiaj sobie siedzimy z dziećmi wchodzi teściowa, bez zapachu,tak jakby moje zdania do was telepatycznie przeczytała.... kilka mamy podobnych z mężem przypadków takich

My też z przytulaniem ciężko.....nie ciągnie nas
A moje libido ja chyba go nie posiadam

Misia niuska kiedyś pisała, że po porodzie się zmienia organizm pod tym względem,i dużo w tym racji, a po dwójce tym bardziej

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

My jeszcze nie rozszerzamy, też chcemy blw, ale mała raczej długo jeszcze nie będzie siedzieć. Myślimy, żeby jakoś zacząć na naszych kolanach, bo po przeczytaniu książki "bobas lubi wybór" jakoś tak nie wyobrażam sobie karmić łyżeczką :p zobaczymy, jak to wyjdzie.
My dziś pobaraszkowaliśmy :D najlepsze jest to, że myślałam dziś, że się rzucę na męża, jak mała zaśnie, a tu on się rzucił na mnie, jak jeszcze łobuzowała w łóżeczku :D musiałam goła do niej iść kilka razy, żeby przerzucić z brzuszka na plecy, a i tak ostatecznie zasnęła na brzuszku :p ale ostatnio dawno nie było nic. Byłoby pewnie szybciej, tylko P. był chory. Ja bym swoje libido oceniła na
3/10, jak już mi się zachce albo mąż rozkręci, to nawet jest nieźle, ale rzadko mi się chce, no i wciąż mnie boli tam na początku :/
W ogóle wróciliśmy dziś do domu i mała tak się cieszyła! No niesamowite to było :) nie żeby jakoś źle znosiła pobyt poza domem, ale jednak home sweet home :) no i ząbki nam idą :) może to dlatego w nocy były pobudki co 1,5h.. dziś już śpi drugi raz prawie 2h,może będzie lepiej.
A tu powiew bieszczadzkiego powietrza dla Misi :)

monthly_2016_08/marcoweczki-2016_50705.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Słoiczki mam z holle, babydream i hipp. Ostatnio w lidlu przeczytałam skład jakiegoś ichniejszego słoiczka (besprima?) i był w porządku.

U mnie libido jest ale czasem się zastanawiam czy iść wykorzystać męża czy mieć więcej snu :p

Annie zdjęcie morza będzie, special for you! Już w sobotę jedziemy na wakacje! Ale się cieszę :)

Madika trzymam kciuki by trauma ci przeszła i byś znów była spokojna zajmując się Hanulą.

Jola powtarzam się ale Oliś jest wyjątkowy! Jeden z młodszych na forum a najbardziej "dorosły". Śmieszne teraz się wydaje twoje ciążowe zmartwienie o jego wagę :)


Jejku tak sie wtedy bałam o ta wagę Olisia, ale on do teraz jest drobniutki wiec pewnie stad ten pomiar. A Kocham tego pierona ze nie wiedziałam ze az tak się da. To taka inna milosc. Rośnie jeden z najmłodszych tu hehe
Jak sie robi kleik ryżowy? O co chodzii z tym glutenem? Co trzeba dać?
Odnośnik do komentarza

nati91
My jeszcze nie rozszerzamy, też chcemy blw, ale mała raczej długo jeszcze nie będzie siedzieć. Myślimy, żeby jakoś zacząć na naszych kolanach, bo po przeczytaniu książki "bobas lubi wybór" jakoś tak nie wyobrażam sobie karmić łyżeczką :p zobaczymy, jak to wyjdzie.
My dziś pobaraszkowaliśmy :D najlepsze jest to, że myślałam dziś, że się rzucę na męża, jak mała zaśnie, a tu on się rzucił na mnie, jak jeszcze łobuzowała w łóżeczku :D musiałam goła do niej iść kilka razy, żeby przerzucić z brzuszka na plecy, a i tak ostatecznie zasnęła na brzuszku :p ale ostatnio dawno nie było nic. Byłoby pewnie szybciej, tylko P. był chory. Ja bym swoje libido oceniła na
3/10, jak już mi się zachce albo mąż rozkręci, to nawet jest nieźle, ale rzadko mi się chce, no i wciąż mnie boli tam na początku :/
W ogóle wróciliśmy dziś do domu i mała tak się cieszyła! No niesamowite to było :) nie żeby jakoś źle znosiła pobyt poza domem, ale jednak home sweet home :) no i ząbki nam idą :) może to dlatego w nocy były pobudki co 1,5h.. dziś już śpi drugi raz prawie 2h,może będzie lepiej.
A tu powiew bieszczadzkiego powietrza dla Misi :)

Tez chce w większości BLW czytałam o tym ale książki nie mam. Zagłębiałaś się z jakos powodów to jest lepsze od podawania lyzeczka??? Oprócz oczywiście dawania wyboru maluchowi i nauki samodzielnego jedzenia.
Moj Oli juz ewidentnie jest gotowy na rozszerzenie diety
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...