Marcóweczki 2016

[Madika]

~Lili jka

~strrrinka

~Kalae

Madika

~kalae

13.04 wracam do pracy, ojej

Ojjj kurczę Kalae to masz termin i będziesz czekała w napięciu jak na rozwiązanie

tylko to nie bedzie milosc od pierwszego spojrzenia hehe

A najciekawsze jest to ze zaczelam sie zastanawiac nad druga ciaza. Tylko mam takie dziwne mysli czy ja dam rade kochac je tak samo? I ze Tosia juz nie bedzie taka malutka, bo tamto bedzie, a przeciez Tosia to moj maluszek jedyny i najkochanszy.
No i jak juz to chcialabym dziewczynke ;) choc wiadomo ze obojetnie byle bylo zdrowe.

Wiem, ze zakrecone to ;)

Kalae, nawet jak Tosia bedzie rosła, to i tak będzie zawsze dla Ciebie tym,małym ukochanym dzieckiem.
A drugie? Pokochasz od razu :)

Przy pierwszym miałam tak, ze dali mi dziecko i leży sobie taki smerf obok. Z czasem świadomość i miłość się pojawiły.
A drugie? Oj, od razu! Aż nie mogłam się doczekać jak będzie po drugiej stronie brzucha, jak je przytulę itp.

Też się nad tym zastanawiałam ale jaj pisze Strunka, już się wie czym się to "je". Pierwsza ciąża, poród i dziecko to taka hmm... Abstrakcja. Wiedziałam, że jestem za tę małą istotkę odpowiedzialna, że muszę o nią dbać. Ale milość przyszła później. Nawet nie wiem kiedy. Chyba dopiero w domu.
Poza tym, nie ma co ukrywać, pierwsze dziecko zawsze będzie wyjątkowe dla nas. Nie chodzi o to, że się je bardziej kocha ale z nim, tym dzieckiem, wszystko się odkrywa, poznaje.

Fajnie to napisałaś Jestem całkowicie za ze 2 ciąża i dziecko jest już bardziej świadome. Człowiek tak bardzo się nie boi bo łatwo mu przewidzieć mniej więcej co będzie i jak postępować

[Madika]

Renia74

Alesandra, hehe dobre, ja jak Misiek siedzi na nocniku to nie ruszam się od niego na krok, siedzę przed nim na podłodze, papier trzymam tam gdzie nocnik, kupiłam nawilżany papier toalet w biedronce. W ogóle fajnie z tymi pantsami, łatwiej ściągnąć i podciągnąć i wygodniej przy nocnikowaniu koszulka a nie body. Takie duże się ostatnio zrobiły te nasze maluszki, wczoraj w pepco wpadły mi w ręce spodnie na 68, patrzyłam na nie z niedowierzaniem że dziecko może być tak małe :))))

Nooo ja tez tak patrzyłam na te małe ciuszki jak pakowałem i mówiłam do Mezulka ze one były na nią za duże A wydaje mi się ze zaczyna mi powoli do 80 dorastać. A to oznacza ze jeszcze trochę i 86 będę musiała kupić

Ja tez wole koszulki ale większość mam jeszcze bodziakow

A co to są te pantery?

[Madika]

czarna.ana

Dzień dobry. :) My dziś w nocy przerwę mieliśmy od 5:40 do 7:20 czeki krótsza i później niż zwykle. Przeważnie jest od 3 do 5 i szczerze to wolę ta bo jestem jakaś bardziej przytomna niż po tej późniejszej. U nas 2 tydzień przed ujawnia się jedynek górnych. Przy dolnych nie był taki marudny jak teraz biedulka.

To ciekawe co piszecie o tej witaminie b6. Ja mam popękane dłonie stopy i usta. Jest lepiej jak biorę witaminy te dla kobiet w ciąży i karmiących :). Witaminę b6 kazali mi brać na kręgosłup a dokładniej na zakończenia nerwów i małemu gdy drgaly mu mięśnie samoistnie. W obu przypadkach pomogło. Nie słyszałam że dobrze działa na skórę. Neurolog przestrzegala że nie można jej długo brać bo organizm się uzależnia i ma nieciekawe skutki uboczne. Mogłam brać tylko 1 miesiąc. Potem przerwa.

Ja ostatnio jak brałam b6 to brałam ja 20 dni. Ale dobrze ze powiedziałaś ze nie można długo jej brać

[Gość kalae]

Madika

~Kalae

Madika

~kalae

13.04 wracam do pracy, ojej

Ojjj kurczę Kalae to masz termin i będziesz czekała w napięciu jak na rozwiązanie

tylko to nie bedzie milosc od pierwszego spojrzenia hehe

A najciekawsze jest to ze zaczelam sie zastanawiac nad druga ciaza. Tylko mam takie dziwne mysli czy ja dam rade kochac je tak samo? I ze Tosia juz nie bedzie taka malutka, bo tamto bedzie, a przeciez Tosia to moj maluszek jedyny i najkochanszy.
No i jak juz to chcialabym dziewczynke ;) choc wiadomo ze obojetnie byle bylo zdrowe.

Wiem, ze zakrecone to ;)

Noooo Kalae podziwiam Szacun ogromy
Bo z tego co pamietam to Ty nie miałaś parci na dziecko A tu proszę myśli o rodzeństwie dla Tosi Dobrze bo dziewczyna sama na świecie nie będzie
Ja popieram Cię i trzymam mocno kciuki za Ta decyzje.
Dziewczyny zawsze mówiły ze jak masz 2 lub więcej to miłość się mnoży a nie dzieli. I jest bardziej świadoma i taka od początku

wiesz, ja bym tego tak nie definiowała, że jedynaczka jest sama na świecie, po pierwsze dlatego że w życiu różnie bywa i czasem największym wrogiem jest własne rodzeństwo, a po drugie dlatego, że zajść w ciąże (nawet kolejną) może być trudno, i czasem może się okazać to niemożliwe z różnych przyczyn. Dlatego uważam, że aby nie mięć w sobie jakiegoś rodzaju flustracji, nie należy się dołować dodatkowo np myśleniem że dziecko będzie samo na świecie.
Dlatego też ja mam podejście, że jeśli będę miała drugie dziecko to fajnie, a jeśli nie to też fajnie. Podobnie jak miałam względem pierwszego dziecka.

[Gość Mama Jolii]

Kochane Mamy i Tatusiowie,

Ja w raz z Jolą uczęszczamy na zajęcia w Sali Doświadczania Świata - dla noworodka jest to FANTASTYCZNE miejsce. Sala taka jest wyposażona we wszelkie przedmioty stymulujące zmysły - wzrok, słuch, dotyk, smak. To niezwykłe miejsce - polecam.
Sala Doświadczania Świata - Sensum Mobile ul. Śródziemnomorska
procesysensoryczne.pl

[Gość Janina.P]

Byłam!! Polecam serdecznie. Sale Doświadczania Świata otworzyła mojego Synka na nowe, cudowne przeżycia. Oczywiście byłam wraz z Synkiem w tym miejscu. to miejsce jest również polecane dla matek w ciąży, które dostarczą swoim dzieci również cudwonych doświadczeń. W Sali DOświadczania Świata przy ul. Śródziemnomorsiej również otworzono sekcję kosmos. Niebywałe! Polecam ;)

[Gość misiakowata]

Madika widzisz widzisz jak wyczułam Hanule :)

[Gość kalae]

a tak swoją drogą to chyba Olki Maja miała wczoraj roczek :)

[Renia74]

Madika
Nie pantery tylko pantsy, to są pieluchomajtki, takie pampersy tylko wciągane jak majtki, wygodne przy nocnikowaniu, a jak się kupa przydarzy w gacie to można łatwo boczki rozerwać żeby wyczyścić dupsko :)

[Gość strrrunka]

My w szpitalu :'(
Poszlo na oskrzela malej. O ja głupia! Mogłam iść w Pt do lekarza, nie swojego, ale mogłam :'(
Pocieszam sie tym, ze opieka 24 h na miejscu.
Podobno jest od wczoraj wieczór lepiej osłuchowo.
A ja chce juz do domu, a podobno 6-7 dni będą nas trzymać. Nie,wytrzymam tu i znów biedny Bartek mamy nie ma :'(

[Renia74]

Strunka
A nas nie zatrzymali w szpitalu, w czw na kontroli wciąż cała orkiestra grała w oskrzelach, lekarka dołożyła tylko inhalacje, w pt skończył się antybiotyk
świst nadal lekko słychać gołym uchem, nie wiem czy czekać do kolejnego czw do pediatry czy iść do innego lekarza, a pewnie jakby został w szpitalu to byłoby już dobrze do tej pory.
Niemniej współczuję choroby i pobytu w szpitalu, byłam kiedyś ze starszakiem to wiem jakie to przykre tak tam siedzieć, ale pomogą małej i będzie dobrze.

[Gość Ann1eee]

Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie bylo, bo obrazilam sie na forum pod koniec roku, ze nie chcialo działać, ale wczoraj bylam na drineczku z glukozy, a ze milion ludzi się kręciło i nie moglam sie skupić na ksiazce to odpalilam forum i voila! Nadrobilam, a bylo co oj bylo i juz bede na biezaco :-) wieczorem jak bee miala chwilke to napisze co u nas, a teraz razem z Dawidkiem życzymy Wam udanej reszty niedzieli a wszystkim chorym dzieciaczkom szybkiego powrotu do zdrowia!!!

[Sylwia921125]

Ile trzeba miec cierpliwości zeby sie na to forum dostac =)
U nas od 2 dni kaszel i katarek. Noce ciężkie.
Kalae ze 2 lata temu pewnie bys nawet nie pomyslala o dziecku a co dopiero drugim =) jak nas to macierzyństwo zmienia =)
Co do drugiego dziecka tez sie zastanawialam czy bede je tak samo kochać jak drugie. Pamiętam jak Zu2ia o tym pisala bedac w ciazy z Olkiem.
I zgadzam sie z Lilijka przy pierwszym dziecku czlowiek jest tak zdezorientowany. Myslalam, ze tylko ja to czulam jak po cc dali mi Martynke a ja nie wiedzialam jak sie zachowac. Potem przygladalam jej sie godzinami w szpitalu i nie wiedzialam jakie uczucia mna rządzą =) a w potem juz wiedzialam jak bylysmy w domu, ze kocham ja bezgranicznie i poswiece dla niej zycie.
U nas po przeprowadzce dobrze. Zaklimatyzowalam sie u teściowej lepiej niz w swoim domu. Bylo mi ciezko rozstac sie z Kubusiem i siostrami. Pierwsza noc przebeczalam =( M ma ciezko powrocic do rzeczywistości. Woli dzwonic po kolegach z leczenia niz rozmawiać ze mna o tym, ze sobie nie radzi. Chodzi na terapie dwa razy w tygodniu w środę wraca do pracy. Mielismy wyjechac za granice, ale on narazie nie chce przerwać leczenia wiec jeszcze zostajemy.
Nasze pierwsze Marcowkowe bobaski juz koncza roczek. Wczoraj Maja od Olki skończyła. Pamietacie fotke z babanem i mala Majka?? Jak to zlecialo =)

[czarna.ana]

~strrrunka

My w szpitalu :'(
Poszlo na oskrzela malej. O ja głupia! Mogłam iść w Pt do lekarza, nie swojego, ale mogłam :'(
Pocieszam sie tym, ze opieka 24 h na miejscu.
Podobno jest od wczoraj wieczór lepiej osłuchowo.
A ja chce juz do domu, a podobno 6-7 dni będą nas trzymać. Nie,wytrzymam tu i znów biedny Bartek mamy nie ma :'(

Biedactwa :( trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i domciu. I nie wyrzucaj sobie, może nic by ta wizyta nie zmieniła.

[Gość kalae]

Sylwia921125

Ile trzeba miec cierpliwości zeby sie na to forum dostac =)
U nas od 2 dni kaszel i katarek. Noce ciężkie.
Kalae ze 2 lata temu pewnie bys nawet nie pomyslala o dziecku a co dopiero drugim =) jak nas to macierzyństwo zmienia =)
Co do drugiego dziecka tez sie zastanawialam czy bede je tak samo kochać jak drugie. Pamiętam jak Zu2ia o tym pisala bedac w ciazy z Olkiem.
I zgadzam sie z Lilijka przy pierwszym dziecku czlowiek jest tak zdezorientowany. Myslalam, ze tylko ja to czulam jak po cc dali mi Martynke a ja nie wiedzialam jak sie zachowac. Potem przygladalam jej sie godzinami w szpitalu i nie wiedzialam jakie uczucia mna rządzą =) a w potem juz wiedzialam jak bylysmy w domu, ze kocham ja bezgranicznie i poswiece dla niej zycie.
U nas po przeprowadzce dobrze. Zaklimatyzowalam sie u teściowej lepiej niz w swoim domu. Bylo mi ciezko rozstac sie z Kubusiem i siostrami. Pierwsza noc przebeczalam =( M ma ciezko powrocic do rzeczywistości. Woli dzwonic po kolegach z leczenia niz rozmawiać ze mna o tym, ze sobie nie radzi. Chodzi na terapie dwa razy w tygodniu w środę wraca do pracy. Mielismy wyjechac za granice, ale on narazie nie chce przerwać leczenia wiec jeszcze zostajemy.
Nasze pierwsze Marcowkowe bobaski juz koncza roczek. Wczoraj Maja od Olki skończyła. Pamietacie fotke z babanem i mala Majka?? Jak to zlecialo =)

nie do końca :)
zawsze myślałam, że jeśli będę miała dziecko to wolałabym aby miało rodzeństwo :)

[Gość Lili jka]

Strunka, życzę zdrowia dla małej! No i nie masz co się obwiniać, co i tak nic nie zmieni. Raz, dwa tydzień wam zleci.

Sylwia, to może dobrze, że M. Rozmawia z grupą wsparcia. Tak mi się zdaje, że po to są ci ludzie. No i dobrze, że w chwili kryzysu, sięga po telefon, a nie po gorzołe. A nauczy się rozmawiać też z tobą, cierpliwości.

Ania nauczyła się bawić w "berka":) jest to urocze! Najpierw ją gonie, a ona ucieka raczkując, jeszcze czasem zawracam, jeśli była frontem do mnie, i przyśpiesza piszcząc. Potem ona goni mnie :)

[Gość Kalae]

Strunka zdrowia dla malej i wytrwalosci dla ciebie :)

[Gość justyna_mama]

Cześć Mamusie :)
Madika u mnie raczej już wszyscy wiedzą, dzwonią do mnie pytaj robi jak, ale jakoś nie mam ochoty rozmawiać jestem zła a raczej wkur...ona. A co do mojego obcego to troche jest poprawa, mnie właśnie tak bardzo nie bolało ale wargę zewnętrzną miałam jak śliwka... Smaruje clotrimazolum i maścią ichtiolową.
Strunka tule mocno i sciskam, zdróweczka życzę dla malutkiej, mam nadzieję, że macie dobrą opiekę, jeszcze raz tulę!!!!
Misiakiwata jutro mam wizytę o 16 to napiszę co zdiagnozowali, mój mąż się śmieje, że może przekształcam się w trans:) także zobaczymy co to za dziadostwo!!!
Co do dzieci to ja chciałam jak Mikołaj poszedłby do przedszkola ale w obecnej sytuacji w maju kończę urlopy pozniej na pól roku idę na wychowawczy i później wracam na chwile do pracy po to żeby dać l4... Ale planować sobie mogę, tak samo jak z Mikolajem 10 miesięcy sie staraliśmy i nie mogłam zajść wyniki wszystkie w normie a głowa zrobiła swoje, zablokowałam się, zobaczymy jak to będzie troche sie boje czy dam radę sobie z dwójką. Jutro przy okazji zapytam czy pod koniec roku można coś próbować. No i tak skrycie marzy mi sie dziewczynka Blanka
Sylwia czasami jest lepiej pogadać z obcymi nz swoimi, może człowiek ma więcej odwagi może okazać swoje słabości, lek... Niech sobie z nimi rozmawia jesli to mu pomaga oby do kieliszka nie zaglądał bo przeciez o to chodzi, prawda?

[Gość justyna_mama]

Nie dodało mi posta!
Dziewczyny jaka szczoteczka myjecie zebole bo my mamy baby ono na palec i nie wiem czy nie jest już pora zmienić na bardziej dorosła, mamy 8 zębów :) ?????
No i zauwazylam od wczoraj że tam gdzie Mikuś ma bliznę po szczepieniu zrobilo mu sie zaczerwienienie, popatrzcie czy Wasze maluszki tez maja jak nie to lecę do lekarza...

[Renia74]

Michaś między 6.30 jak się obudził, do 21.00 jak udało mi się wreszcie go uśpić spał w dzień 30 minut. Jak dziecko może tak mało spać?
Justyna, my mamy szczoteczkę colgate, jak dla dorosłych tylko malutka. Blizna po szczepieniu u nas nie jest zaczerwieniona.

[Gość justyna_mama]

Renia u mnie Mikolaj tez zazwyczaj wstaje 6.30 max 7 śpi mi w dzień tylko raz i do zazwyczaj do godziny, pytałam lekarza to powiedziała mi że być może tak Malo snu potrzebuje z tym, ze my śpimy już od 20
No to musze chyba zadzwonic jutro do lekarza... :(

[Madika]

~Tangoyaa

~Kalae

Madika

~kalae

13.04 wracam do pracy, ojej

Ojjj kurczę Kalae to masz termin i będziesz czekała w napięciu jak na rozwiązanie

tylko to nie bedzie milosc od pierwszego spojrzenia hehe

A najciekawsze jest to ze zaczelam sie zastanawiac nad druga ciaza. Tylko mam takie dziwne mysli czy ja dam rade kochac je tak samo? I ze Tosia juz nie bedzie taka malutka, bo tamto bedzie, a przeciez Tosia to moj maluszek jedyny i najkochanszy.
No i jak juz to chcialabym dziewczynke ;) choc wiadomo ze obojetnie byle bylo zdrowe.

Wiem, ze zakrecone to ;)

Kalae, jest to zakręcone i bardzo dobrze znam to uczucie. Jak wiedzielismy, że na świecie pojawi się malutki chłopczyk to właściwie takie myśli pojawiały się w mojej i I, głowie przez całą ciążę. Ja to możliwe, że dzieci można tak samo MOCNO kochać. A jednak - jest to możliwe i w chwili narodzin ten wielki znak zapytania staje się, jak mawia klasyk, oczywistą oczywistością:) Ja bardzo mocno stawiam na równe traktowanie dzieci i dla przykładu nie ma sytuacji, że Starszak musi ustępować, oddawać rzeczy czy pozwalać Maluszkowi grzebać we własnych tylko z tego tytułu, że jest starsze;)

Przepraszam, ze nie odnoszę sie do innych postów, ale jestem milion lat świetlnych do tyłu z forum ;) Nie wiem czy dam radę nadrobić, ale postaram się być na bieżąco

Aaaaa Tangoya co Ty tu robisz???? Już byłam przekonana ze Ciebie tu nie spotkamy A tu taka miła niespodzianka
Jak zdrówko?

[Madika]

Ernesto

kalae to powiem Ci, ze mi tez po glowie drugie dziecko chodzi
Mysle, ze jak sie pojawia drugie to kocha sie oba jednakowo (Boze jak ja kocham moja Miske ). Zazdroszcze, ze masz mozliwosc posiadania wiecej niz jednego dziecka. Ja jestem swiadoma, ze Misia zostanie jedynaczka.

Ernesto NIGDY NIE MÓW NIGDY!!!! Może coś się zdarzy i ktoś się przydarzy heheh

[Madika]

~kalae

Ernesto

kalae to powiem Ci, ze mi tez po glowie drugie dziecko chodzi
Mysle, ze jak sie pojawia drugie to kocha sie oba jednakowo (Boze jak ja kocham moja Miske ). Zazdroszcze, ze masz mozliwosc posiadania wiecej niz jednego dziecka. Ja jestem swiadoma, ze Misia zostanie jedynaczka.

czy mam to nie wiem

ale podobno mam mieć 3, dziewczynke, chłopca, dziewczynkę ;) Jak narazie kolejność się zgadza ;)

Kalae a kto Ci to przepowiedział???

Sorry dziewczyny ze tak odpisuje na stare rzeczy ale nie mam kiedy nadrobić... Trochę złe sypiam ostatnio i z mezulkiem chce spędzić i Hanula trochę czasu.

Hanuli wyszedł kolejny ząbek dolna lewa jedynka Już przebił dziaselko

[Madika]

~Lili jka

Zasnęła dopiero o 14, na niecałą godzinę.
Wczoraj ogarnęła wreszcie picie przez słomkę :)

Ernesto, nigdy nie mów nigdy.

Lilijka jak tego dokonałaś????? Ja się mecze bo Hanula nie chce pic z niczego innego niż butelka...