Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję wszystkim świeżym mamom. Super ze macie już maleństwa przy sobie. Trzymam kciuki żebyście szybko doszły do siebie. :*
Mamom w dwupakach cierpliwości oraz szybkich i sprawnych porodów. :)
Czytam was jak karmię Pawełka ale nie zawsze mam czas odpisać.
ZDROWYCH WESOŁYCH I RADOSNYCH ORAZ PEŁNYCH MIŁOŚCI ŚWIĄT.

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Ankahanka dobrze że wszystko już jest ok i jesteście cali i zdrowi. Jeśli jesteś z forum na bieżąco to znasz moją historię z odklejeniem łożyska. Dopiero po wszystkim jak leżałam na pooperacyjnej to przyszła mój gin powiedzieć jakie naprawdę było zagrożenie dla mnie i Mikołaja. Ktoś nad nami czuwa

Odnośnik do komentarza

Czarna.ana Ty też biedulko się wycierpiałaś, dobrze że już się poprawia, prawda że maleństwo wynagradza każdy ból.

EwelinaCzyCzy ja we wtorek będę 3 tygodnie po cc i przy zmianie pozycji czuję może nie ból tylko takie nieprzyjemne jakby szczypanie, zwłaszcza po lewej stronie.

Ciąża u mnie w domu dalej panuje chaos :P

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Izabel82
Czarna.ana również gratuluję!!! Martwilysmy. Się tu o ciebie. Dobrze że już do przodu.
Dziewczyny ile wam dzieciaczki zgubiły z wagi w szpitalu?? Nasza już 300 g Ale nie każą dokarmiac póki co.

300 przez cały pobyt (od czwartku do soboty)

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Witajcie! Wrocilam ;)

Tydzień temu w sobotę 19.03 w 39 tc przez CC urodził się nasz syn 3120g i 51 cm szczęścia! Wyszlismy na święta ze szpitala do domu.

Ja leże w łóżku jestem na lekach ale jest coraz lepiej. Powoli "ucze sie" znowu chodzic :). Spojenie mi się nie rozeszło. Cala "akcja" spowodowana była m.in urazem kręgosłupa który przeszlam w dzieciństwie a o którym nie wiedziałam. Ciąża zmieniła położenie kręgów i powstały różne uciski w tym na nerwy dające takie a nie inne efekty.

Gratuluje wszystkim mamom które przez ostatni tydzień urodziły! Nie jestem pewna czy uda mi sie nadrobić stronki :D ale znowu jestem na forum.

I wesolych świat!

Czarna super ze juz wracasz do zdrowia!!! Trzymam mocno kciuki za Was!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ankahanka
Czesc. Czytam na bieżąco. Chciałam podzielic sie moim doswiadczeniem. Adasia urodzilam 16-3-2016r. Waga: 4800kg 60cm. W domu , tydzień przed terminem odplynęły mi wody. Poprosilam meza zeby otworzył okno bo słabo mi sie zrobiło. Uchylił, ja poprosiłam zeby otworzył na oścież....i tu się konczy to co pamietam. Straciłam przytomnosc. Na sygnale w ciagu 7 min zostałam przewieziona do szpitala. Mialam strasznie duzo szczescia ze akurat taki dyzur był... Dziecko wyciagneli w ciagu 1,5minuty i rozopczęła się walka. O moje życie. ......bylam w śpiczce zaintubowana. Lekarze nie dawali większych szans na przezycie a jak juz to bycie roslinką...leze na oiom , leze wybudzona i mam tylko nerki uszkodzone z tego wszystkiego ale dziekuje Bogu ze zyje. Adas trafił do szpitala w Bydgoszczy z lekkim niedotlenieniem. Czeka go jeszcze rezonans głowki:(( . A ja okzazałam się bardzo rzadkim przypadkiem- Zatruciem wodami plodowymi co w 75%konczy sie smiercią - i odklejeniem łożyska. Takze dziewczyny glowa do gory, Bóg nad nami czuwa . Czas przewartoscowac swoje życie... Bo bylam tak blisko smierci..

Boze Anka co za historia... Boze ja nawet nie zdawalam sobie sprawy ze takie rzeczy moga sie zdarzyc...

Zdrowka Ci zycze!!! I TRZYMAM mocno kciuki za Ciebie i za Adasia!!!! Tule Cie mocno!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Dziękuje za mile słowa. Mam nadzieje ze za tydzień lub dwa będę mogła sama zajmować się synkiem przynajmniej w ograniczonym zakresie. Bo na spacer z wozkiem raczej długo nie wyjde. Widzieć swoje maleństwo i nie moc się nim zajmować było straszne.

AnkaHanka szczerze wspolczuje dobrze ze wszystko dobrze się skończyło. I całkowicie rozumiem to ze warto przewartosciowac swoje życie. Dużo zdrowia!

Doskonale.znam ta bezradnosc jak patrzy sie na dzidziusia i wiesz ze nie mozesz nic zrobic...

U mnie bylo najgorsze to ze po cc dzieci dostaje sie do pokoju i jie zabieraja na noc... To byla tragedia dla mnie... Ale jakos dalam rade ale modlilam sie zeby mezulek przyszedl jak najszybciej... Nawet mi powiedzial ostatnio ze nastepnym razem zostanoe ze mna na noc :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ja pamiętam jak lezalam na pooperacyjnej i Majka w nocy przez 3h nie umiała wypuścić powietrza z siebie... Płakałam z bezradności, że nie mogę jej pomóc. Na szczęście później wyszła z tego wczesniactwa w szpitalu i miała się lepiej niż dzieci urodzone w terminie. :)
Misiakowata! Gdzie jesteś? Przecież wody miały Ci odejść dopiero w lany poniedziałek! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Misiakowata milczysz....czyżbyś rodziła?
Dziewczyny jak byście zmieniły grupe to info nie?
Poza tym to poczekajcie z tym na nas te nie rozpakowane a aktywne,oki?

Ale z tego co mi wiadomo to grupa sie nie zmienia tylko jakby miejsce na serwerze w parentingu. Chodzi o to ze my juz nie bedziemy BRZUCHATKAMI tylko MAMUŚKAMI :D Ale caly czas juz bedziemy RAZEM :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
KasiaMamusia
Misiakowata milczysz....czyżbyś rodziła?
Dziewczyny jak byście zmieniły grupe to info nie?
Poza tym to poczekajcie z tym na nas te nie rozpakowane a aktywne,oki?

Ale z tego co mi wiadomo to grupa sie nie zmienia tylko jakby miejsce na serwerze w parentingu. Chodzi o to ze my juz nie bedziemy BRZUCHATKAMI tylko MAMUŚKAMI :D Ale caly czas juz bedziemy RAZEM :D heheh


Mamusiu się rozumie;)
Nieliczne my nie rozpakowane....
No nic nie łapie nic....
Misia pewnie rodzi nie ma bata :D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Madika
KasiaMamusia
Misiakowata milczysz....czyżbyś rodziła?
Dziewczyny jak byście zmieniły grupe to info nie?
Poza tym to poczekajcie z tym na nas te nie rozpakowane a aktywne,oki?

Ale z tego co mi wiadomo to grupa sie nie zmienia tylko jakby miejsce na serwerze w parentingu. Chodzi o to ze my juz nie bedziemy BRZUCHATKAMI tylko MAMUŚKAMI :D Ale caly czas juz bedziemy RAZEM :D heheh

Nono, caly watek marcoweczki zostanie przeniesiony do dzialu noworodki niemowleta.

Odnośnik do komentarza

Misiakowata JAJECZKA swieci z Pawłem :D Albo jemu :D hehe I na forum nie ma czasu :D

Ja jestem bardziej ciekawa co sie dzieje z Haniutkiem... Bo ostatnio jak pisala to nie bylo zaciekawie u niej...

Haniutek jak nas czytasz to DAJ jakis znak zycia!!!! Bo sie na serio martwie o Ciebie!!! A z Hania czekamy na wspolnie spacerko z Toba i z Zosia i na wypad na slodkie bulki do Zebry :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Hej dopiero wrocilam do domu i zaraz znow wychodze zaniesc zwolnienie..na ktg nic nowego..pare skurczow ale nie porodowych,maluszek ma sie dobrze,afi wporzadku,rozwarcie 0,5cm..czyli dupa blada...potem idac do kosciolka poszlismy amfiteatrem,duzo schodow w dol i w gore..potem do tesciowej na kawr i do przyjaciolki i z buta do domu..nogi mi w tylek wchodza..nadrobie Was potem :*

Odnośnik do komentarza

~-misiakowata30
Hej dopiero wrocilam do domu i zaraz znow wychodze zaniesc zwolnienie..na ktg nic nowego..pare skurczow ale nie porodowych,maluszek ma sie dobrze,afi wporzadku,rozwarcie 0,5cm..czyli dupa blada...potem idac do kosciolka poszlismy amfiteatrem,duzo schodow w dol i w gore..potem do tesciowej na kawr i do przyjaciolki i z buta do domu..nogi mi w tylek wchodza..nadrobie Was potem :*

Oj a już myślałam..... Parodia nie?Teraz idziemy to tu to tam i są to kilometrówki a nam nic :D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Madika

Ja jestem bardziej ciekawa co sie dzieje z Haniutkiem... Bo ostatnio jak pisala to nie bylo zaciekawie u niej...

Haniutek jak nas czytasz to DAJ jakis znak zycia!!!! Bo sie na serio martwie o Ciebie!!! A z Hania czekamy na wspolnie spacerko z Toba i z Zosia i na wypad na slodkie bulki do Zebry :D

No właśnie ja też dziś o Haniutku myślałam że już tak długo milczy :-/
zwłaszcza po historii AnkiHanki, dzięki Bogu że tak to się skończyło...

Dziewczyny - mamusie i mamusie oczekujące - wspaniałych, zdrowych i spokojnych Świąt!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla dziewczyn które urodziły. Historie mrożące krew w żyłach, na szczęście jesteście juz po wszystkim.
Tez ostatnio myślałam o haniutku.
My byliśmy dzis pierwszy raz na spacerku. Super sprawa, tylko chyba dla mnie za szybko. Nie byliśmy daleko a jednak po rozbolało mnie podbrzusze. Narazie chyba muszę jeszcze poczekać z tymi spacerami.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

czy to mozliwe zeby w dzień pokarm był gorszej jakosci ze dziecko sie nie naje? bo karmie od 15, około 20min, ona sobie podrzemie i zaraz chce znów jesc

w ogóle zauazylam dziś ze jak chwyci palce moje raczkami to podnosi głowe podtrzymujac sie na tych rekach (lezac na plecach), szybko jakos

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...