Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

A która z dziewczyn bierze dopegyt i pisała, że zachowanie dziecka jest inne? bo co prawda schodzę z niego, ale pomyślałam, ze może to, że Antosia nie śpi zbytnio w dzień wiąże się z tym lekiem, bo niestety przenika do mleka.
Ja go dziś odstawiam, przez ponad tydzień brałam 1 tabletkę, więc dziś będzie 0.

A w ogole to Antosia jak poszła spać w końcu po 21 to wstała dopiero po 3 (bez przestawiania czasu), aż się sama obudziłam wcześniej bo dziwne to było, że tyle śpi, i M obudziłam, że ona nie wstała jeszcze, ale zaraz po tym się obudziła,

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane marcoweczki;-)
Poczytalam ze sporo sie rozpakowalo-gorace gratulacje!

A Wy kochane oczekujace, juz naprawde niedlugo!;-);-)

Nie pisałam wczoraj, bo w kazdej wolnej chwili regenerowalam sily, a ze snem i tak byli trudno z emocju. Dopiero w ta noc przespalam 2x 3h i jestem jak nowonarodzona;-) prawie.

Antosia jest przecudowna i przekochana. Karmie ja piersia tylko i wyłącznie. Z tego powodu wyglądają juz one jak 2 balony a sutki obolale. Bo czasem cale karmienie trawa 3 h. Zwlaszcza ze cyc służy tez jako smoczek. Innych uspokajaczy nie toleruje. Ale po takim karmieniu spi sobie 1,5-3h wiec cudownie!
Obsluga maluszka super, w ogole sie nie balam ani nie prosilam o pomoc. Jak to cudnie miec juz doświadczenie;-)

A porod? Hmmm teksanska masakra. ..
Mialam te skurcze od 8 rano, tak jak wam pisalam. O 17 juz wiedzialam ze to to, ale chcialam by byly co 6-8min, a byly co 10-12. Potem o 19 nagle przeskoczyly na co 4 min.
O 20.20 byliśmy w szpitalu, na wejściu 5cm rozwarcia, przyjecie na oddzial+ktg na ktorym juz sie zwijalam podczas skurczy i weszło na 7cm, pod prysznicem stalam 1h zrobilo sie 8cm. Potem pracowaliśmy nad pelnym...czyli tak ze wisialam zgieta w pol na mezu i dosłownie wylam z bolu. Przynosilo to jakas ulge. Parcie zajęło chyba 30min. Na llezoca bokiem parlam. To juz inny bol, taki konstruktywny, ale tu juz wczepialam sie w meza i byl krzyk. Matko, jak sobie przypomnę to sama jestem w szoku ze tak mozna sie drzec z bolu. Zrobiono mi nacięcie i po kilku partych doslownie czulam jak malutka wychodzi. Najpiękniejsze uczucie. Smialam sie i wolałam do położnej, to juz? Naprawde juz? Dostalam mala na piersi i cieszylam sie jak głupia;-)
Potem jeszcze tylko szycie na polzywca i bylo po;-)
Moj się poplakal...

Takze tak!!!
Teraz tylko cycusie, kupki i spanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

~strunka
Pytanie do osób po cc.
Ile czasu minęło zanim Wam laktacja ruszyla?

Wczoraj bylo mi ciezko z mala, a dzis fizycznie jest kiepsko :( juz miałam,nadzieje, a tu caly dzień przede mną :(
Mala jak poje i zaśnie to strzeli kupsko chwile po zasnieciu i wszystko od poczatku. Strasznie placze,jak sie ja rozbiera i nie daje sie przebrać :( zalamana jestem tym faktem. No i ten brak laktacji. Przystawiam ja, ale na razie nic nie leci, a chciałabym żeby ode mnie sie najdala :( na noc z wyrzutem dalam ja na noworodki, ale prawie dove juz nie spalam.
Chciałabym być juz w domu, a tu do wtorku pewnie będą trzymać. Brakuje mi sil w nocy...
I boje się, ze jak prze te 12 godz nie przystawie jej do piersi, to kp nie ruszy :(

Strunka ja urodziłam przez cc we wtorek a nawał miałam w sobotę. A jak dajesz małą na noworodki to nie przywożą Ci jej na karmienie? Mi przynosili małego w nocy na godzinke i potem zabierali.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny życzę wszystkim. WESOŁYCH ŚWIĄT. my już z weronika w domku. Trochę mnie zaskoczyło ze po cesarce czwartkowej juz w sobotę wieczorem nas wypisali. po pierwszym porodzie sn byłam 2 dni dłużej..
Ale widać wszystko z nami ok i samopoczucie od razu znacznie lepsze. A po nocy przespanej w domu to już nie pamiętam ze było ze mną źle. Teraz tylko trochę rana piecze i przy wstawanie czuje ból. dziewczyny życzę wszystkim szybkiego powrotu do formy..

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny po prawie miesiącu czasu was nadrobiłam. Widać że już większość ma dzieci przy sobie bo mniej wpisów. Gratulacje dla nowych mamuś i życzę wszystkim Wesołych Świąt. Jestem już uzależniona od tego forum, ale zauważyłam że żadna mama bliźniaków się nie odzywa a szkoda :-(.
Ja już szczerze to nie pamiętam cc, i dla tych dwóch szkrabow to mogła bym to codziennie przechodzić. Chociaż jest ciężko i wyglądam jak śmierć, bo jestem blada i oczy zapuchniete i podsiniale. Ale jak się śpi po 3-4 godzin na dobę, to co się dziwić. Uroki bycia mama :-) i do tego zawzieta, bo obu chłopaków chce karmić swoim mlekiem. Miłosz jest na cycu, a Bartek na butli. Czyli codziennie walka z laktatorem o mleko. To aż zazdroszczę niektórym nawału pokarmu, bo ja muszę mojemu raz lub dwa razy w nocy dać mm i mam wyrzuty sumienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09piqvv3v7dr48.png

Odnośnik do komentarza

olka135
Anorka ja również bym nie zostawiła tego cicho, nie daj Boże by się coś stało to ona jest "czysta" bo'była';/

kasiamamusia a będziesz próbować naturalnie? :))
W ogóle jest tu na forum jakaś Mamcia, która pierwsze dziecko urodziła CC a drugie SN?

Misiakowata ale ładnie wyglądasz!:)):* podziwiam Cię za te schody :D:*

Cześć dziewczyny:)
Zdrowych i wesołych świąt Wielkanocnych!
Tak Olka może to dziwne, ale moim marzeniem jest choć raz urodzić naturalnie:) w kartę ciąży już od 37tc mam wpisane poród fizjologiczny;) małżonek mi się dziwi i bardziej stresuje ode mnie :D aż mu wczoraj mówię, czemu tak się martwisz,przecież i tak cię nie będzie przy porodzie, a on mi ,że jak ma się nie martwić, że pierwszy raz będzie taki poród naturalny jak się uda.... I musi się udać, nie ma to tamto:)
Misiakowata masz rację taka piękna pogoda,ale jeszcze trochę a my będziemy też spacerować, ja 4-osobową rodziną ty 3-osobową:)
Aż wczoraj jak jeszcze u bratanicy mojej byliśmy to jej mówię,że teraz to następnym razem ciocia już będzie z Adasiem i dzidzią na twoje urodzinki;)

Megi trzymam kciuki za małego!Zakażenie pępka to tak to wygląda jakby narzędzia były niesterylne...
A jak byś mi opisała obsługę na noworodkach?Małego już masz cały czas przy sobie?

Madika jeju to się strachu najadłaś!Jak dobrze,że mała w tym czasie na tapczanie.....ale boli cię ta ręka jakoś czy coś?

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
olka135
Anorka ja również bym nie zostawiła tego cicho, nie daj Boże by się coś stało to ona jest "czysta" bo'była';/

kasiamamusia a będziesz próbować naturalnie? :))
W ogóle jest tu na forum jakaś Mamcia, która pierwsze dziecko urodziła CC a drugie SN?

Misiakowata ale ładnie wyglądasz!:)):* podziwiam Cię za te schody :D:*

Cześć dziewczyny:)
Zdrowych i wesołych świąt Wielkanocnych!
Tak Olka może to dziwne, ale moim marzeniem jest choć raz urodzić naturalnie:) w kartę ciąży już od 37tc mam wpisane poród fizjologiczny;) małżonek mi się dziwi i bardziej stresuje ode mnie :D aż mu wczoraj mówię, czemu tak się martwisz,przecież i tak cię nie będzie przy porodzie, a on mi ,że jak ma się nie martwić, że pierwszy raz będzie taki poród naturalny jak się uda.... I musi się udać, nie ma to tamto:)
Misiakowata masz rację taka piękna pogoda,ale jeszcze trochę a my będziemy też spacerować, ja 4-osobową rodziną ty 3-osobową:)
Aż wczoraj jak jeszcze u bratanicy mojej byliśmy to jej mówię,że teraz to następnym razem ciocia już będzie z Adasiem i dzidzią na twoje urodzinki;)

Megi trzymam kciuki za małego!Zakażenie pępka to tak to wygląda jakby narzędzia były niesterylne...
A jak byś mi opisała obsługę na noworodkach?Małego już masz cały czas przy sobie?

Madika jeju to się strachu najadłaś!Jak dobrze,że mała w tym czasie na tapczanie.....ale boli cię ta ręka jakoś czy coś?

Niesterylne narzędzia masakra :-(
Mam nadzieje że z małym będzie wszystko oki. Jezeli chodzi o oddział noworodki to od razu prawie po sn ma się ze sobą dzieciątko u mnie ze względu na to że sie odsluzowywal a teraz ten pępek i żółtaczka to dzisiaj go miałam tylko na chwilę a wczoraj chyba z 5 h go miałam. Po cesarce też go przywieźli na chwilę. Babki pielęgniarki są w porządku lekarki też mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjoucvrhlin.png

Odnośnik do komentarza

Mojej malej wysypka jakas wyszla, wyglada jak ten tradzik (ze zdjec na nacie), ale sama nie wiem bo oprocz twarzy jest i na szyji. A pod wplywem zimnego powietrzea jakby lagodnieje.
W sumie to nie jem nic nowego, co by ja moglo uczulic, mleko pije od samego poczatku inic jej nie bylo. Mam nadzieje ze to nie uczulenie. Jutro bedzie polozna to zapytam

Odnośnik do komentarza

Witajcie marcoweczki:-)
Sle zyczenia wesolych swiat wielkanocnych, smacznego jaja i mokrego dyngusa!
Probuje Was czytac ale Mala w dzien cos nie chce spac ostatnio, a to sie rozglada, a to poplakuje i wierzga nogami i tylko na klacie chce zasnac.
Co do karmienia to daje jej cycka kiedy wola. Z reguly je ok 5do 10 minut, teraz raczej 10. Czasami drugi raz chce kilka minut.
Zaczyna wyrastac z ciuszkow powoli. Dzis 7 dzien:-)
Czytam czy ktos jeszcze urodzil;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny z zajączkami i jajeczkami niewyklutymi :D

MamaMi aż się wzruszyłam..pieknie to opisałaś,ale nareście masz swoją księżniczkę po tej stronie :D
Kasiamamusia niooo 3 osobowa rodzina :D Tak naprawdę pierwszy raz bede miała swoja rodzinę,taka naprawdę swoją :DMusiałam powtórzyć jeju :D
Ajka super ,że się odzywasz :* Dzielna mamo :D
Dziekuję za komplementy :* :D
Madika a może rece juz Ci wysiadaja od noszenia,karmienia??Może magnez jakis mocniejszy musisz sobie pobrać??Skonsultuj to z lekarzem może ??Bidulko,przytulam :*
Olka wariatko :*:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Witajcie marcoweczki:-)
Sle zyczenia wesolych swiat wielkanocnych, smacznego jaja i mokrego dyngusa!
Probuje Was czytac ale Mala w dzien cos nie chce spac ostatnio, a to sie rozglada, a to poplakuje i wierzga nogami i tylko na klacie chce zasnac.
Co do karmienia to daje jej cycka kiedy wola. Z reguly je ok 5do 10 minut, teraz raczej 10. Czasami drugi raz chce kilka minut.
Zaczyna wyrastac z ciuszkow powoli. Dzis 7 dzien:-)
Czytam czy ktos jeszcze urodzil;-)

Jejciu tak szybko wyrastaja z ciuszków??:D Lol ! :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Mojej malej wysypka jakas wyszla, wyglada jak ten tradzik (ze zdjec na nacie), ale sama nie wiem bo oprocz twarzy jest i na szyji. A pod wplywem zimnego powietrzea jakby lagodnieje.
W sumie to nie jem nic nowego, co by ja moglo uczulic, mleko pije od samego poczatku inic jej nie bylo. Mam nadzieje ze to nie uczulenie. Jutro bedzie polozna to zapytam

To jeśli pod wpływem zimnego powietrza łagodnieje to w domu może jej za ciepło jest? Albo za ciepło ubierasz?Ale masz rację położna rozwieje twoje wątpliwości;)
Megi dzięki:) A jak teraz z malutkim? Nic nie mówią? Czyli jak cały czas z tobą to fajnie:) Jak idziesz się umyć to przypilnują synka?Wiem,że wypytuje ale bynajmniej będę mieć świeże informacje :D
Jaka dzisiaj śliczna ta pogoda!Aż 2h na podwórku, jeszcze mam zamiar iść potem na spacerek;)a synek jakie rumieńce nabrał:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
~kalae
Mojej malej wysypka jakas wyszla, wyglada jak ten tradzik (ze zdjec na nacie), ale sama nie wiem bo oprocz twarzy jest i na szyji. A pod wplywem zimnego powietrzea jakby lagodnieje.
W sumie to nie jem nic nowego, co by ja moglo uczulic, mleko pije od samego poczatku inic jej nie bylo. Mam nadzieje ze to nie uczulenie. Jutro bedzie polozna to zapytam

To jeśli pod wpływem zimnego powietrza łagodnieje to w domu może jej za ciepło jest? Albo za ciepło ubierasz?Ale masz rację położna rozwieje twoje wątpliwości;)
Megi dzięki:) A jak teraz z malutkim? Nic nie mówią? Czyli jak cały czas z tobą to fajnie:) Jak idziesz się umyć to przypilnują synka?Wiem,że wypytuje ale bynajmniej będę mieć świeże informacje :D
Jaka dzisiaj śliczna ta pogoda!Aż 2h na podwórku, jeszcze mam zamiar iść potem na spacerek;)a synek jakie rumieńce nabrał:)

za ciepło to jej nie ubieram,, ale fakt mam ciepło w mieszkaniu bo 23,24 stopnie, tylko że mam wszystkie grzejniki zakręcone i już nie wiem jak ochlodzić, wietrzenie też nic nie daje

Odnośnik do komentarza

Misiakowata na prawdę slicznie Ci z tym brzusiem ;)

Strunka ja pierwszy raz dostalam małego do piersi w poniedziałek a CC miałam w sobotę. Przystawiony był 2 lub 3 razy i sobie ćlamkał po kilka kropli pokarmu się pojawiło. Na cala noc mi go zabierali bo i tak nie byłam w stanie nic przy nim zrobic. We wtorek był na piersi + trochę do karmiony i tez zabrany na noc dopiero od środy na cycku. Pokarm powoli się rozkrecal a przerwy nie przeszkadzały. Myśl pozytywnie o karmieniu i ilości mleczka to sporo pomaga. ;)

Odnośnik do komentarza

Mi przystawiali od razu po przewiezieniu na pooperacyjna, potem zabrali ja na noc, a na 2 dzien tez ja mialam od 12, 13 do wieczora to przystawialam, potem na noc na noworodki ja dalam. A jakos sie rozkrecilo, ale byla dokarmiana

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...