Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

~Lenivieccc

Lilijka, no wlasnie rozwazam zjazd na poludnie na porodowke ;)))
T.jeszcze nie ma oczywiscie, ale to standard;)
Podklad juz mam na lozku od okolo 3 tygodni :-D ale tylko w sypialni i zawsze jak ucinam sobie drzemke np.na kanapie to jest stresik ...;) a wszedzie nie chce mi sie tego rozkladac;)

Brzmi jak nauka szczeniaka sikania na gazetę :D

Barcelona, Sylwia, Mama777 trzymam kciuki za zwierzaki!

Aniołek widzisz? Mówiłyśmy, że z Antosiem to kwestia czasu aż wyjdziecie razem do domu!

Olija współczuję straty :(

U mnie zaczynają się telefony/smsy jak się czuję. Wiem, że to pretekst by się dowiedzieć czy już urodziłam...

Odnośnik do komentarza

Olciaa
Madika

Dziewczyny czy Wy tez macie takie napady glodu? Bo ja mam wrazenie ze bym przesiedziala caly dzien jedzac cos... Juz ledwo co sie powstrzymuje... :D

Oj tak ! pochłonęłam dziś talerz frytek <3 ostatnio tiramisu poszło w ruch... ja nie wiem ale waga zamiast spadać to w górę idzie :D

<br />
heheh :D To rzeczywiscie dziwna rzecz :D heheh

Ale jak sie Twoj suwaczek zmienil :D Sliczne zdjecie!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość mama77777

Olija współczuję...

Moja wikunia dziś pierwszy dzień ma taki słaby. Wcześniej rozjezdzala się czasem na kaflach ale ogólnie w dobrej była kondycji. Nawet po świętach w grudniu miała zabieg bo ropa pod zębem była i bez problemu z narkozy się wybudzila choć zdawałam sobie sprawę ze może się nie wybudzic. Myślę ze ona nie cierpi, nic ja nie boli tylko coraz słabsza. Dziś kryzys który mam nadzieję ze minie i jeszcze z nami troszkę zostanie. Niedługo wiosną a ona uwielbia na dworze siedzieć i wylegiwac się na słoneczku. Będę ja obserwować choć mam nadzieję ze jak przyjdzie na nią czas to zasnie i się nie obudzi. Apetyt jej dopisuje za dwie więc może nie jest tak źle jeszcze.

Ja coś czuje ze zbliża się u mnie czas rozwiązania choć zostało jeszcze ponad 3 tygodnie. Dzięki dziewczyny za pomysł z podkładem jakoś o tym nie pomyślałam :-)

Odnośnik do komentarza

Olija
Mnie dzisiaj te chorujace zwierzaczki jeszcze bardziej smuca bo cała noc spac nie moglam,nie umialam sobie miejsca znalezc, o 2 w nocy zaparzylam melise,o 4 diedzialam w pokoiku Neli i patrzylam na pełnię a o 8 zadzwonila siostra ze nasza babcia umarla:/ i nie doczekala swojej prawnuczki. Troche sie boje pogrzebu bedzie w srode albo w czwartek-na msze na pewno pojde ale nie wiem czy na cmentarz... W sumie jestem w 39tc wiec raczej nic mi nie zagraża tylko boje sie tych emocji i tego ze moja mama bedzie plakac/bo to jej mama była... W sumie nie wiem chyba nic nie bede planowac tylko zobacze na miejscu jak sie czuje i czy dam rade...

Olija tak mi przykro....
Musisz sama podjac decyzje czy dasz rade pojsc na msze i pogrzeb... Bo wszystkie te emocje moga nie byc latwe nawet na 39tc.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
~Lenivieccc

Lilijka, no wlasnie rozwazam zjazd na poludnie na porodowke ;)))
T.jeszcze nie ma oczywiscie, ale to standard;)
Podklad juz mam na lozku od okolo 3 tygodni :-D ale tylko w sypialni i zawsze jak ucinam sobie drzemke np.na kanapie to jest stresik ...;) a wszedzie nie chce mi sie tego rozkladac;)

Brzmi jak nauka szczeniaka sikania na gazetę :D

Barcelona, Sylwia, Mama777 trzymam kciuki za zwierzaki!

Aniołek widzisz? Mówiłyśmy, że z Antosiem to kwestia czasu aż wyjdziecie razem do domu!

Olija współczuję straty :(

U mnie zaczynają się telefony/smsy jak się czuję. Wiem, że to pretekst by się dowiedzieć czy już urodziłam...

ja powiedzialam, że jak się urodzi to dam znać, wiec nie mam głupich telefonów, jakoś tak wszyscy kumaci.

Odnośnik do komentarza

~mama77777
Moja psinka też już chyba umiera :-( 14 lat temu wzięta ze schroniska ma najmniej 15 a najwięcej 17 lat. Slabla z dnia na dzień a dziś już nie potrafi wstać, nie ma siły. Jak ja podniose to się przewraca. Jest taka biedna. Chciałabym żeby zasnela i się nie obudziła bo nie będę potrafiła podjąć decyzji o uspieniu jej a zapewne weterynarz będzie chciał już to proponować bo ona nie ma siły już na nogach stać :-(

Ojej biedna! Nasza kocica wlasnie tez ma juz 16 lat. Z Claudiem jest odkąd on skończyl 21 lat a ze mną od 7 lat odkąd jedtesmy razem :( a jeszcze niedawno tak szalala jak maly kociak :/ a tu nagle jej sie takie vos przypalętalo ;( Claudio poszedl ja odwiedzic. Zobaczymy co powiedzą weterynarze...

Poza tym dzis skręcilismy sofe rozkladaną w goscinnym ! Jupii:) Juz przygotowani na wizyty mam i siòstr po porodzie... A lòzeczko jeszcze nie skręcone :D Optymistka ze mnie i nastawiam sie ze urodze w terminie:D hehh

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Olija wspòlczuje straty babci. Sciskam mocno :* obys za mocno nie przezyla pogrzebu. Trzymaj się. Babcia będzie czuwać nad twoim anioleczkiem tak jsk mòwisz :*

A co do podkladu na materac tez stwierdzam ze dobry pomysl, i tez na yo nie wpadlam a wlasnie dzis mam przyszedl nowy materac... Glupio by bylo go zasikac tak odrazu wodami plodowymi :p :D dzięki dziewczyny jak zawsze jakies praktyczne pomysly od was! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Olija wyrazy współczucia :(
Gratulacje dla nowych rozpakowanych mamuś! Dużo zdrówka dla Was i Maluszków! Czekamy na zdjęcia! :)
Oj dziewczynki, szkoda że zwierzaczki się pochorowały. W mojej rodzince mieliśmy jednego psa i za bardzo się przywiązaliśmy, już następnego nie wzięliśmy, bardzo się męczył biedaczek i zanim zasnął to tak przeraźliwie smutno wył :'( 12 lat z nami był, jak na dużego rasowego psa to i tak długo

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
jeszcze muszę przewijak kupić.

za 11 dni rodzę przynajmniej w teorii, choć sądzę, że mi się przeciągnie, ktoś mi powiedział, że urodzę 8.03 ciekawe czy się sprawdzi.

A mi się przyśniło, że mój post o urodzeniu Paulinki pojawił się na 4216 stronie, więc czekamy :D

Barcelona współczuje, wiem jak to jest jak w rodzinie jest kotek. Taki mniejszy członek rodziny. W sumie jak na kotka to i tak długo żyje, więc każdy dzień to tak jak bonus od losu. Ostatnio u nas też kotki kończyły życie przed 15. Wyczytałam gdzieś, ze popularne chrupki rozwalają żołądki. To tak jak nasze sztuczne jedzenie. Kotkowi taty kupuję karmę braf, tzn. karmę składającą się z 70-80% mięsa. Karmy w sklepach mają 4% ale i tak to skóry pazury itp., reszta to zboża, i uzależniacze, sztuczne aromaty itp. Kiedyś mi weterynarz tłumaczył, że kotki w naturze nie jedzą kłosów zbóż tylko myszki, żabki i inne żyjątka, więc dlaczego paść ich zbożem. Od tamtej pory kupuje karmy mięsne :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Olija wspolczuje Ci bardzo choc moja babcia nie zyje juz 18 lat nadal bardzo za nia tesknie szczegolnie teraz wiem ze bylaby dumna ze daje rade po takim starcie w doroslosc jaki mialam...Bedziesz miala aniola z ktorym zawsze bedziesz mogla o wszystkim pomowic...mnie bardzo pomaga
Kobietki co do Waszych zwierzaczkow szczerze mi przykro my 3 kotki tak stracilismy mielismy sasiada ktory mordowal koty bo mial golebie. Facet mial prawie 80 lat i od wielu lat ponoc tak robil.Ale jak zabil kotka mojego synka i tuz przed tym jak wracalismy ze szkoly podrzucil pod drzwi miara sie przebrala. Wezwalam policje zrobili sekcje ...kot byl zakatowany i dodatkowo podtruwany. Ale nie bylo dowodow. Jakis czas pozniej nowi sasiedzi wprowadzili sie z malym kociakiem...zlapalismy tego kolesia na goracym uczynku zlapal kociaka w worek i mlotkiem...Nie aresztowano go bo wiek ale wyrok dostal odebrano mu golebie i zakazano hodowli.Jednak los jest sprawiedliwy czasem i zmarl ten koles na zawal pod domem na podworku tak jak zwierzaki ktore mordowal. Przepraszam ze sie tak rozpisalam....jakos tak...Wiec kobietki jestem z Wami ;**!
A co do dobrych wieści odstawiono mi juz wszelkie podtrzymanie a jutro mam rozmowe dotyczaca ciecia i daty kiedy Zosia do nas przyjdzie ;) No chyba ze sama decyzje podejmie;))

http://s5.suwaczek.com/201603091556.png

Odnośnik do komentarza

Diewczyny sie tak wszystkie ropakowują i oczywiście baaaaardzo im gratuluje i sie ciesze ale laski ktore maja termin na połowę marca nie wiem czy też tak macie ale ja bym chciala JUŻ czyżbym byla wyrodną matką ktora chce sie juz pozbyc z siebie dzidzusia? Ja juz naprawde kazdego dnia mam nadzieje ze to dzis a tu za cholerę ani pół jakiegokolwiek objawu:( jedyne czego bym nie chciala to urodzić 29 lutego :p ten jeden dzien bede zaciskac nogi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

Olija miesiac temu dokladnie byl pogrzeb. Pewnie ze plakalam bo to sie nie da, ale mi bylo duzo latwiej jak babci w trumnie nie wudziakam. Staralam sie sobie nie wizualuzowac i nie przypominac tylko traktowac to poprostu jak msze. Jak bedziesz sie nakrecac i przypiminac jaka to babcia byla to mysl o maluszku. Pamietaj ze teraz najwazniejsze jest Wasze zdrowie. A 9 miesiac moze i nie grozi wczesniactwem, ale nerwy nie sa wskazane. Musisz sue trzymac kochana:*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwmlykz1.png

Odnośnik do komentarza

Wlasnie wrocilam od niego. Bez zmian. Widzialam ze zmniejszyli temp w inkubatorze z 34 na 33 st. Pytalam poliznej czy duzo placze. Mowi ze w ogole, spi caly czas. Moglam go dzis dotknac przez sluze, jejciu jakie to malenkie i slodziutkie. Od razu mu serduszko przyspieszylo. Widok okropny jak co chwila sie klatka piersiowa zatrzymuje. Ale jest rozowiutki. Mysle tylko o dobrych rzeczach.

quote="~przyjazna"]Gronek co u Twojego synka ? Bądź dobrej myśli duży jest i na pewno silny.
Aniołek coraz lepsze wiadomości od Was :)

Zuzia gratulacje :)

Ja syna szczepiłam wg kalendarza i dodatkowo zdaje sie pneumokoki..

Mam dzis tak twardy brzuch mimo leżenia ze mam wrażenie ze rozejdzie mi się skóra..

Córkę zamierzam szczepić i zdaje się na opinię pediatry, ufam jej bo ani razu przez 16 lat nie pomyliła sie z diagnozą u syna a kilka po drodze bylo.[/quote]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...