Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Nika32 nie zagłębiałam się jeszcze w szczegóły ale z tego co mi tłumaczyła koleżanka to omija się etap karmienia łyżeczką zmiksowanych produktów. Daje się dziecku, np. na jego krzesełku pokrojone jedzenie i ono je łapkami, samo sobie wybiera z tego co mu podłożysz co chce zjeść i ile tego chce zjeść. Fakt trochę sprzątania po tym jest bo czasem coś (niespecjalnie lub wręcz przeciwnie ;p) spadnie na ziemie i na samym krzesełku jest wszystkiego pełno. Ja byłam świadkiem jak mała dostała w cząstkach chlebek, pomidory, banany i coś tam jeszcze.

Mamusia15 ja mam termin na 10.03.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) caly weekend mnie nie bylo i mam duzo nadrabiania :/
Bylysmy dzisiaj na wizycie i z Malutka wszystko dobrze. Machala do mnie dzisiaj rączka i zaslaniala buzke. Pierwszy raz na usg nie spala :D i ma 619 gram. Musze isc zrobic krzywa cukrowa,ale juz mialam w 10 tc i dla mnie to calkiem znosne. Tylko musze w ktorys dzień wcześniej wstać i moze byc problem ;) uciekam Was nadrabiac :)

Odnośnik do komentarza

Mamusia15 witaj! Nobto miałaś niespodziankę: jest pani w ciąży, w 20 tygodniu:) czy jak to było? Opowiedz nam!
Ja mam materac gryka-kokos i żadnych robaków nie mam. A słyszałyście, że w mące mogą się zalęgnąć robaki, mączniaki czy jakoś tak? Bo ja słyszałam a w życiu mnie to nie spotkało. To chyba tak jak z tymi materacami:)
Kamila jak masz być spokojniejsza kup monitor. Ja mam bo się martwiłam, a ta smierć łóżeczkowa mnie przerażała, mimo że nawet nie byliśmy w grupie ryzyka. W dodatku synek uwielbiał spać na brzuszku, co jest dobre np przy problemach trawiennych i na stawy, ale niebezpieczne. A on tak najspokojniej spał i szybko sam się nauczył przekręcać na brzuch, wiec niania z monitorem oddechu nam się przydała. Czasami matki mówią, że na pewno jakby się coś działo to by usłyszały. A jak nic się nie dzieje? Takie dzieciątko tak śpi czasami spokojnie, błogo i wyglada jak aniołeczek, że do tej pory czasem sprawdzam czy on na pewno oddycha (niani już nie używamy).

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Tak...
Mialam okres przez ostatnie 4 miesiace. Dopiero w listopadzie nie pojawił mi sie... dlatego poszłam do ginekologa... Wiedzialam,ze jestem w ciazy bo zrobilam test. Poszlam do lekarza a tu na badaniu mala ma 21 tygodni...
Nie mialam zadnych objawow ciazowych...
Powiem szczerze,ze nie mialam czasu tez za bardzo przygladac sie sobie poniewaz w tym roku urodzilam synka.... Takze jest to ciaza rok po roku....
historia jak z filmu,ale niestety prawdziwa.

Odnośnik do komentarza

Ja dzis po pierwszych pomiarach glukonetrem i oczywiście pytanie do Slodkich Mam co o tym myślicie. Zaczęłam od pomiaru przed obiadem wynik 87, godzinę po obiedzie nadal 87 ( na obiad normalnie półtorej chochelki żurku, jeden gołąbek, pięć kopytek i sałata z winegretem.)

Odnośnik do komentarza

To był dla mnie bardzo duzy szok,ze dziecko jest tak duze...poza tym mialam bardzo ciezki ostatni porod i jestem strasznie zrażona do rodzenia....moje dziecko lezalo ponad tydzien w spzilatu i mialo 7 antybiotykow, bo nie chcieli zrobic mi cc a maly zablokowal sie w kanale rodnym i bardzo ciezko bylo z nim. dluga historia...

Odnośnik do komentarza

Mamusia15 wszystko będzie dobrze. Może nie będzie super lekko ale na pewno poradzisz sobie. Zawsze możesz się Nam tutaj wygadać wyzalic ;-). Jeśli będziemy w stanie to pomożemy :-). Na pewno wesprzemy dobrym słowem ;-). Tutaj lepiej niż w rodzinie można się wygadać i nikt nie ocenia. Czasami łatwiej komuś obcemu się wygadać niż rodzinie czy znajomym.
Nie przejmuj się kochana ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki, właśnie przebrnełam przez wpisy. Podczytywałam was trochę w weekend, ale nie miałam możliwości pisania.
Kamila, misiakowa super, bardzo się ciesze, że u was wszystko w porządku.
Zauważyłam, że mamy podobne zachcianki. My w sobotę też poszliśmy na pizzę (ogolnie nie jadamy) potem wpadliśmy na wieczór do znajomych a tam ... pizza domowej roboty. Czytam forum a wy też piszecie o konsumpcji pizzy ;D Zasyciłam się pizzą na najbliższe kilka lat ;)

kalae u mnie też dziś rządzi ogórkowa.

dziewczyny ślicznie wyglądacie na fotkach, piękne macie brzuszki, widać, że ciąża wam służy.

Mamusia niesamowita historia. Do tej pory mi się wydawało, że ja się dowiedziałam bardzo późno, bo w 10 tygodniu.

Mi przez ostatni tydzień też brzuch wypchęło :) . Zaczęłam 6 miesiąc i 120 dni do porodu :) Dziś zauwazyłam, że chodze jak pingwin. No i mam problemy z wysiadaniem z samochodu. Jeszcze z mojego nie ma problemu, ale już z mojego Pawła Jeep'a tak.

Dodam, że od 2 tygodni naprawiamy swój związek i żeby nie zapeszyć...

O metodzie BLW chyba z tydzień temu było w "pytanie na śniadanie". Fajna metoda, bo maluszek je co lubi i nie ma problemów z niejadkami. I widać było, że dzieciom, które były w studio jedzenie sprawało przyjemność.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

No właśnie tak jak Ernesto napisała. Dziecko je to co mu smakuje i tyle ile chce (ta mała w sobotę naprawdę sporo zjadła :)). Poza tym myślę, że samo dziecko też się może przez to szybciej rozwijać bo jednak musi pracować tą rączką. Też mi się to skojarzyło, że skoro są zabawki sensoryczne z różnymi materiałami, fakturami i kolorami to tak samo jest w przypadku takiego samodzielnego "manualnego" jedzenia.

Odnośnik do komentarza

Ja czytałam o BLW ale nie spodobało mi się to, mimo plusów które zapewne ma. Moja koleżanka była zafascynowana tą metodą (czasem trochę jej przeszło - chyba się znudziła) i bardzo mi ją zachwalała. Ja nie miałabym czasu i cierpliwości, No i wydaje mi się że jedzenie to nie zabawa. Rozwijać sensoryczno motorycznie można się na zabawkach i innych rzeczach w domu. Teraz jak Ksawi jest bardziej świadomy to pozwalam mu jeść ręką (oczywiscie nie kaszkę) czy wsadzić palca w masło, żeby sprawdził co to jest. Je tyle ile chce. Wybiera co chce zjeść, pokazuje mi że najpierw buraczki a potem ziemniaki itd albo sam sobie bierze łyżeczkę i nabiera. Ale natura tak to urządziła, że samica karmi swoje młode i ja tej wersji się trzymam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Aaaaaa Ernesto, trzymam kciuki!

Kotka ja gadam do brzucha jak robię coś konkretnego, np. "odmierzamy składniki na ciasteczka dla tatusia. Bo wiesz tatuś to taka słodka dziurką". Opowiadam co aktualnie robię albo jak mija dzień. Nie ważne żeby gadać z sensem ale żeby dużo słyszała mój i taty głos, żeby się przyzwyczajała. Podobno po porodzie będzie nas kojarzyć i łatwiej się uspokajać. Jak jest mąż to po prostu ze sobą rozmawiamy i to wystarczy.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Witam nową mamę, aż nie mogę uwierzyć, że dowiedziałeś się tak późno. Naprawdę niesamowite :)

Kamilla, Misiakowata super. Najlepsze wiadomości dzisiaj. Oby teraz już było z górki.

O tej metodzie karmienia też widziałam w Pytaniu na śniadanie. Ale jeszcze nie myślę jak to u nas będzie. Wydaje się ciekawe. Zobaczymy.

Kotka ja ostatnio nie gadam do brzuszka, a wydaje mi się, że powinnam.

A ja miałam straszną noc. Zasnęłam przed 23, obudziłam się przed 1. No i to by było na tyle. Nie spałam do rana. W konsekwencji nie poszłam robić glukozy, a później objadłam się słodkim :/ Więc jutro z krzywej cukrowej też nici. Jestem zła jak nie wiem. Z tej niemocy wyć mi się chce.

A tak poza tym zeszłam poniżej setki... 99 dni do porodu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...