Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

My w Święta mamy do odwiedzenia "trzy rodziny" :p moi teściowie są rozwiedzeni, mają nowych partnerów. W Wigilię albo do moich rodziców albo do teściowej (co roku się zmienia, w tym do rodziców), w pierwszy dzień Świąt do tej drugiej opcji idziemy, a w drugi dzień Świąt do teścia. Na szczęście wszyscy mieszkamy w jednym mieście.

Renatka super wiadomość :) Nie ma to jak u siebie!

Aga mój weselny też był trzypiętrowy z czerwonymi różami i wstążką z tym, że okrągły :)

Odnośnik do komentarza

Ja przytyłam ok 5kg. W poprzedniej ciąży w sumie 14. Szybko zrzuciłam, a raczej samo spadło. Jadłam normalnie, nawet dość dużo jak na mnie, ale też dużo spacerowałam. U mnie teoria o karmieniu piersią się sprawdziła, bo mimo że dię nie ograniczałam i nic specjalnego nie robiłam to chudłam. A jak skończyłam karmić, to zauważyłam po jakimś czasie że tyję i już musiałam się pilnować (mam tendencje do tycia).
U nas święta raz u rodzicow, raz u teściów. Tylko jak się wprowadziliśmy "na swoje" to zrobiliśmy święta u nas, to było takie moje marzenie. Do rodzicow uwielbiam jeździć, święta są cudowne jak w dzieciństwie, wszystkie zwyczaje, tradycje, i takie rodzinne też są kultywowane, choinka wielka żywa, wszystko wystrojone i potrawy i stół piękny i aż się inaczej - świątecznie oddycha. A u teściów jakoś tak normalnie, byle tylko szybciej prezenty odpakować, jedzenie nic świątecznego oprócz niedobrego karpia, a ma stole nawet chrzan czy coś w sloikach teściowa stawia. Wbitym roku wypadają teściowie, ale mam plan że będę się źle czuła na podróżowanie i zaprosimy ich na wigilie i ew. 1. dzien świat do siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Aga2801
Nie wiem czy to taka moda ale u nas najczęściej zamawiane są takie lub w prostokącie. Jeden fajny robiłam w tamtym roku 2 kg okrągły i do tego 150 takich malutkich o średnicy 9 cm. Wszystkie oblane białą czekoladą.

może łatwiejsze do pokrojenia :) jak znajdę dysk ze zdjęciami to Ci się pochwalę moim :)

Odnośnik do komentarza

Teraz będą nasze pierwsze Święta po ślubie, także nie wiem jeszcze jak to będzie. Do tej pory Wigilię spędzaliśmy osobno. Może u nas zrobimy, jeśli remont już będzie skończony. Choć ja nie lubię gotować, więc poproszę mamę i teściową o pomoc, niech każda coś przyniesie :D uwielbiam Święta! Już mi narobiłyście ochoty na tę atmosferę... nie mogę się doczekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

A sprawdza się wam dziewczyny że np.tym które mają smak na słodkie to będą miały córki a jak na kwaśne i ostre to będzie syn? Ja nie mam jakiś ogromnych zachcianek,za słodkim nigdy nie przepadałam i teraz też jakoś mnie nie ciągnie. Jedyne na co często mam smak to na hamburgera z mc donalda a dziś na kebaba z Częstochowy(a mam tam 30 km).

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3k9a7suot.png

Odnośnik do komentarza

ania71250
A sprawdza się wam dziewczyny że np.tym które mają smak na słodkie to będą miały córki a jak na kwaśne i ostre to będzie syn? Ja nie mam jakiś ogromnych zachcianek,za słodkim nigdy nie przepadałam i teraz też jakoś mnie nie ciągnie. Jedyne na co często mam smak to na hamburgera z mc donalda a dziś na kebaba z Częstochowy(a mam tam 30 km).

Ania, mi sie nie sprawdzilo. Non stop na ostrym jechalam na poczatku ciazy, kebab bez ostrego sosu to nie kebab. do tego jadlam cytryny jeszcze niedawno, ot tak bo mi sie chcialo :) a kebaba to i ja bym jadla codziennie gdybym mogla...

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki. Po dlugiej nieobecnosci wkoncu udzielam sie na nowo na forum. Przez wesele nie mialam czasu do Was zajrzec. W sobote zmienilam swoj stan cywilny ;-) Na nogach bylam od 6 rano: fryzjer, przygotowania, kosciol, potem wesele do bialego rana! Polozylam sie w niedzielę po 10 rano. Bardzo chcialam sie oszczedzac, ale srednio to wychodzilo :-) piekny dzien to byl dla nas, wspomnienia zostana do konca zycia!
Wczoraj bylismy na usg polowkowym, syneczek zdrowy i zadowolny po imprezie :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...