Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a czy powinnysmy sie opalac? Mnie lekarz powiedział aby unikać słońca i przegrzewania sie, tak tez robię. Choć w ubiegłym roku widziałam takie co w 2 czesciowych kostiumach kąpielowych i zaawansowanych ciazach lezaly plackiem na plarzy w 35 stopniowych upale!!!

Odnośnik do komentarza

kasia300
Siolcia a pomysł ile matek w okół ciebie chciałoby mieć dziecko. Jak się starają, jak pragną a czasem nawet ile pieniędzy wydają aby choćby spróbować donosic ciaze. Ja juz jestem matką. 11 lat temu w wieku 19 lat urodziłam syna i nikt mi nie wmówi ze byłam za młoda i życie mi uciekło bo zajęłam się pieluchami. Ale kiedy to właśnie te koleżanki mi wylicza ile straciłam dziś same mają problemy nie tylko z ciążą ale i maciezynstwem kiedy ja przez te 11 lat korzystałam z życia i mam teraz odpowiedzialne dziecko. Jestem w ciąży, spaceruje, chodzę na plażę, z psem, chodzę na imprezy , koncerty, właśnie wróciłam biwaku. To nie prawda że nic nie mozesz bo wolno Ci wszystko. Korzystaj z pięknej pogody, wyłącz się bo czasem trzeba, nawrzeszcz na kogoś tak jak ja ostatnio na babę co ręcznik z piachem na mnie wytrzepala i idź dumnie dalej z dzidzia. Za rok o tej porze juz z nią będziesz.

Ja tez 11 lat temu urodziłam synka mając 18 lat :-) w 9 msc ciąży robiłam przyspieszony kurs prawa jazdy. WsYstko da sie zrobić tylko potrzeba czasu i akceptacji. Kasia300 jesteśmy po podobnych przeżyciach i teraz po takim czasie zdecydowaliśmy sie na drugie . Troszkę sie boje ale jestem pozytywnie nastawiona . Ta druga ciąża zupełnie inne emocje .

http://fajnamama.pl/suwaczki/wcylpq3.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/om0t1yd.png

Odnośnik do komentarza

siolcia
dziewczyny,przechodzę jakiś depresyjny okres...od wczoraj nic ,tylko płacze.Nie mam siły na nic,niby czuje się już lepiej bo nudności i wymioty prawie minęły,ale wszystko dookoła mnie drażni.Nagle zaczęły mi sie nasuwać myśli, z czego musiałam i muszę rezygnować bo mam w brzuchu dziecko.I co o tym pomyśle,to wpadam w jeden wielki ryk i płacz..Musiałam przerwać prawo jazdy bo nie jestem w stanie jeździć autem,omijają mnie wakacje bo niczym nie mogę jeździć przez wymioty..ciągle tylko słyszę gdzie to moja rodzina jedzie,co zwiedza i żebym żałowała ...ale czy to moja wina ? :( Narzeczony też wybiera się z naszymi znajomymi na kilka dni nad jezioro,sama mu powiedziałam żeby przeze mnie nie rezygnował z własnej przyjemności ,a teraz jak o tym pomyślę to płacze. Kilka dni temu byliśmy na imprezie u znajomych,dużo osób było ,wszyscy tańczyli.Tomek zachęcił mnie żebyśmy też zatańczyli,tak powolutku sie pobujamy.Baaardzo chętnie się zgodziłam.Ale nagle cały taniec zaczął się opierać na tym,że patrzałam kto rusza ręką w strone mojego brzucha i się zasłaniałam,albo czy przypadkiem ktoś pijany nie idzie w moją stronę lub co gorsza "spada" w moją stronę.I oczywiście płacz i szybka ucieczka z imprezy do domu...Strasznie pragnęłam i pragnę tego dziecka,ale teraz mam wrażenie że stan ciąży zaczął mnie przerastać psychicznie :(

Głowa do góry ! Ten stan szybko Ci minie :-) pamiętaj ze teraz nosisz w sobie największe szczęście.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wcylpq3.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/om0t1yd.png

Odnośnik do komentarza

dziekuje wam za dobre slowa..odmowiam lezenia w szpitalu, w domu tez moge lezec,maz zabral komputer i projekty do domu, szefowi przedstawil sprawe,,no nie byl zachwycony, czasen na dwie godziny jedzie tylko do pracy cos zaniesc,czy na spotkanie. Bardzo mi pomaga, nie znosze szpitali.. A pytacie co jest przyczyna krwawienia,sami nie wiedza, jeden lekarz najpierw jak dostalam plamienia to zastanawial sie nad lozyskie, ze nisko sie osadza, ale tylko gdybal, przepisal leki i kazal sie oszczedzac. Po kilku dniach w nocy obudziam sie zalana krwia jasna i ciemna, w ubukacji przezylam traume, skrzepy czarne mnostwo. Na IP lekarka stwierdzila twarda macice, wszystko inne ok. Zapisala leki, lezenie, mowi ze niewiadomo skad krwawienie, ale prawdopodobnie macica nie chce rosnac wraz z plodem, nie rozciaga sie, i wypycha plod... Mialam lyzeczkowanie pre lat temu po obumarciu plodu, bylo konieczne, bo nie doszlo do samoistnego wyczyszczenia. Moze dlatego, a moze dlatego ze mam mala endometrioze a to te sprzeyja krwawieniom w ciazy,tak podaje literatura.Ale kazdy lekarz inny, kazdy ma inna widze, inne doswiadczenia, coz, glow do gory i byle do wtorku do nastepnej wizyty.

Odnośnik do komentarza

Mój suwacze szaleje i kompletnie nie mam do niego siły. Raz pokazuje dobrze a następnym razem przez kilka dni nie zmieniają się dane.
Styczniowka ja na prawdę jestem po przejściach i to konkretnych.Dlatego pełna optymizmu patrze w przyszłość. Moja dzidzia urodzi się w styczniu wiec pomiędzy moimi dziećmi będzie 12 lat różnicy. I masz rację, ta ciaza to zupełnie inne doświadczenie.Ale i więcej trosk bo teraz w domu będzie dwójką dzieci a czasem przy jednym nie dawałam rady.Ale nie ma rzeczy niemożliwych! !!

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!!! Wypoczywaj dużo :)

lleilla
dziekuje wam za dobre slowa..odmowiam lezenia w szpitalu, w domu tez moge lezec,maz zabral komputer i projekty do domu, szefowi przedstawil sprawe,,no nie byl zachwycony, czasen na dwie godziny jedzie tylko do pracy cos zaniesc,czy na spotkanie. Bardzo mi pomaga, nie znosze szpitali.. A pytacie co jest przyczyna krwawienia,sami nie wiedza, jeden lekarz najpierw jak dostalam plamienia to zastanawial sie nad lozyskie, ze nisko sie osadza, ale tylko gdybal, przepisal leki i kazal sie oszczedzac. Po kilku dniach w nocy obudziam sie zalana krwia jasna i ciemna, w ubukacji przezylam traume, skrzepy czarne mnostwo. Na IP lekarka stwierdzila twarda macice, wszystko inne ok. Zapisala leki, lezenie, mowi ze niewiadomo skad krwawienie, ale prawdopodobnie macica nie chce rosnac wraz z plodem, nie rozciaga sie, i wypycha plod... Mialam lyzeczkowanie pre lat temu po obumarciu plodu, bylo konieczne, bo nie doszlo do samoistnego wyczyszczenia. Moze dlatego, a moze dlatego ze mam mala endometrioze a to te sprzeyja krwawieniom w ciazy,tak podaje literatura.Ale kazdy lekarz inny, kazdy ma inna widze, inne doswiadczenia, coz, glow do gory i byle do wtorku do nastepnej wizyty.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie musimy unikać słońca, możemy spacerować nawet w taką pogodę ale macie rację wszystko z umiarem. Ja bym się w taka pogodę nie wylegiwała na słońcu, lekarka mówiła mi że przegrzewanie się jest bardzo szkodliwe. Zresztą przed chwilą byłam z małym na spacerze żeby się przespał i mało nie padłam. Masakra. Chociaż 5 stopni mniej błagam :'(

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Fiolett dziękuję za odpowiedź na temat bólu pleców. Rozmawiałam o tym dziś z moim lekarzem - też mnie opukał i stwierdził, że to najprawdopodobniej jakieś napięcie mięśniowe - mam unikać spania na prawej stronie. Niestety nie jest to u mnie łatwe bo strasznie się rzucam w nocy po całym łóżku, a nigdy wcześniej tak nie miałam.
lleilla trzymam mocno kciuki, oby było tylko lepiej.
Co do płci to na początku ciąży bardziej chciałam dziewczynkę, a teraz częściej myślę o chłopczyku - także byle zdrowe :)
Miłego wieczoru i spokojnej nocy dziewczyny :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/0wpvjtv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/83pe5qi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Paulina 11

Jeso jakie duże brzuchy. A gdzie tu dalej? ;) Ja mam malutki mimo że jestem szczupła ;) Ale nie wyobrażam sobie siebie z takim dużym brzucholem. Wiec się ciesze ze taki maluszek :) A ja się opalam i czuje się dobrze. Nie ma przeciw wskazań żeby się nie opalać ;) wiec korzystam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...