Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

I tu właśnie jest cały pies pogrzebany....nie da się zmienić człowieka kiedy od dziecka ma wpajane to i tamto który jest rozpieszczany ,ma wszystko poddane ,który nie wie co to szacunek do drugiej osoby,który ma 2 lewe ręce do pracy, który nie używa słów grzecznosciowych nie ma co się łudzić dziewczyny że taki typ sięzmieni to graniczy wręcz z cudem.Takie moje skromne zdanie

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Chocovanilla współczuję trzymaj się kochana. Może twój mąż przejrzy na oczy. Tak to jest z tymi facetami. Macie rację że bardzo ważne jest to w jaki sposób byli wychowywani, chociaż mój w domu nie sprzątał. Przed ślubem powiedziałam mu że będziemy razem dbali o dom i chociaż czasem mam zastrzeżenia do tego jak sprząta gryzę się w język, bo widzę że się stara. Dużo też zależy od charakteru faceta. Mój jaki jest leń bardzo się o mnie martwi i dlatego mi pomaga. A tak swoją drogą to ta twoja teściowa to jakiś wstrętny babsztyl. Nic mnie tak nie wkurza jak to gdy ktoś się wtrąca w moje życie.
Maloy masz rację ja też mam swoje wady :) i dlatego czasem przymykam oczy na wady męża. Tyle że jeśli facetowi wydaje się że jak wróci z roboty to już nic nie musi robić, bo samo się zrobi to trzeba im nakopać do d...
Młoda mamusiu966 twardnienie macicy to chodzi pewnie o twardnienie całego brzucha.
Kasia300 jestem za. Mój przebierał pieluchy, usypiał małego, kąpał i zajmował się nim. Same sobie dzieci nie zrobiłyśmy. Chcą być ojcami, niech się wykażą.
Ninka31 mój nie cierpi zakupów. Tak jak piszesz spożywcze jeszcze jakoś zniesie, ale odzieżowe masakra. Dlatego ostatnio pojechaliśmy na giełdę do Mysłowic i najpierw godzinka na ciuchy potem samochody. Nie narzekał :) zresztą ględzi mi że nie chce żebym gdziekolwiek jeździła sama więc musi zacisnąć zęby.
Marta993 mój dałby się pokroić za naszego synka, zresztą widać że mały też zakochany w tatusiu. To jest chyba dla nich najlepsza nagroda :)
Siolcia współczuję nakazu leżenia. Trzymaj się ciepło. Te parę tygodni jakoś zleci.
Agataa2912 siedzenie w domu tak czasem na człowieka działa. Dziczejemy. Wiem coś o tym, czasem nie mam ochoty nigdzie wychodzić i nikogo widzieć.
Przykro mi dziewczyny że u Was tak ciężko. Jak tak czytam to wszystko to myślę że ten mój osioł to całkiem spoko facet. Przez pierwsze pół roku po tym jak zamieszkaliśmy razem ani razu nie odkurzałam, on to robił w sobotę rano gdy byłam w pracy. Potem jak poszłam na L4 będąc w pierwszej ciąży jest powiedział mi że przeciesz siedzę w domu. Zje... go porządnie, powiedziałam że jak się mu nie podoba to możemy się rozejść i poszedł po rozum do głowy. Nie jest idealny, ale się stara. Ja mam dzisiaj jakiś dziwny dzień. Płakać mi się chce z byle powodu, to pewnie hormony. Masakra :/
Dziewczyny doradźcie mi lepiej kupić zwykłą nianię elektroniczną czy taką z czujnikiem ruchu?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

~lucys
Witam Was w piękny poranek widzę że coś mamusie dziś przygnębione i najgorsze jest to że przez faceta czyli ojca dziecka które nosimy w brzuszkach.Nie tak to powinno wygladac ja nikogo nie obwiniam tylko matki za to jak wychowaly swoich synów i na jakich ludzi wyrosly.Nie mówcie że tak nie jest? więc wielka rola przed nami wychowac tak nasze pociechy zeby w przyszłości nikt nam nic zlego nie zarzucił.

Święta prawda to wynosi sie z domu dlatego my mamusie synków musimy wychować na dobrych wrażliwych mężów :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wcylpq3.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/om0t1yd.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
Czytam o Waszych problemach z facetami, tesciowymi itp i przypomina mi sie tekst mojej św pamięci babuni ktora mówiła ze maz i teściowie to nie rodzina ;-) dopiero jak będzie dziecko to Twój maz będzie Twoja rodzina. A teściowie cóż.....
Mój maz nie jest ideałem, ja tez nie ale mam bardzo wielkie szczęście ze go mam. Bardzo sie o mnie martwi, przychodzi kilka razy dziennie do szpitala. Wczoraj po 20 do reala smigal aby mi przywieść sałatki sledziowej a kilka godzin wczesniej miałam ochotę na mcflurra którego oczywiście przywiózł na sygnale. Jest jak typowy chlop- czasami trzeba tluc kilka razy aby zapamiętał ale baaardzo go kocham wraz ze wszystkimi wadami :)

Życzę Wam aby Wasze chłopy sie ogarnęły i abyście tak przez nich nie cierpiały. Trzymam mocno kciuki.

Ps. Czy którąś czuła u swojego małżeństwa czkawke? Ja od kilku dni po jedzeniu czuje regularne pukniecia na dole (bo mala a juz głowę w dole i sie pcha). Ciekawa jestem jak Wy to odczuwanie.

Sciskam :*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edrizt1m7g.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :) jestem tu zupełnie nowa, próbowałam trochę nadrobić zaległości, ale chyba lepiej będzie po prostu dołączyć na bieżąco :)
Spodziewam się Synka 13.01.2016 to moja pierwsza ciąża i do tej pory przebiegała idealnie. Żadnych bólów, żadnych mdłości, żadnych komplikacji- każdemu takiej życzę ;)
Od kilku dni jedynie mam twardy brzuch i bardzo napięte mięśnie - zaniepokoilo mnie to i poszłam do lekarza - kazał mi bezwzględnie leżeć w łóżku i się oszczędzać, bo inaczej mogę wylądować w szpitalu, a wiadomo ze to juz chyba najgorsza opcja...
Ma któraś z Was ten problem ?
Myślę, że takie fora są mega wsparciem - wkoncu kto jak nie inna ciężarówka, w dodatku dokładnie na tym samym etapie, co ty, zrozumie nas najlepiej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3k0s3qdbz1b49.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Anksli. Nie jest mi obca ta dolegliwość zaczęła się od 26tc do tego czasu wszystko bylo ok.nagle zaczął twardniec brzuch i bolał trafilam do szpitala po 2 dniach gdzie dostalam luteine nospe oraz kroplowki z mg przeszlo ale nie na długo teraz jestem w 31tc mam nakaz leżenia bo od tych skurczy doszlo do skrócenia szyjki także leż odpoczywaj bo nie ma żartów niektóre kobiety maja taka urodę ze macica jest twarda i stąd pojawiaja się skurcze które powodują twardnienie brzuszka.

Odnośnik do komentarza

Hej Anksli, jest nas więcej oszczędzających się i leżących także wypoczywaj z nami ;) Tak jak lucys i pare innych dziewczyn na forum, mamy te same dolegliwości niestety. Tina u mnie tylko raz zauważyłam czkawkę u małej, wtedy cały brzuch chodził w górę i w dół, śmieszne uczucie :) Welka ja wczoraj płakałam jak zobaczyłam w wiadomościach kobiety, które poroniły i nie mogły pochowac swoich dzieci, od razu jakieś czarne myśli miałam i chciałam do lekarza jechać... Eh nawet w spokoju nie mozna obejrzeć tv. No juz dość czarnowidztwa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

Tez kocham mojego :) jest wspaniałym ojcem i choć czasem mamy inne zdanie to sie dogadujemy. Wiem, ze jesteśmy dla niego najważniejsi :)

Co do niani ekwjtronicznej, to co robi ta czujnikiem ruchu? Moja stara po prostu wyłapywała dźwięku :) i sie sprawdzała. To jest zwykła Angel care, kupowalam używana, ma dyzy zasięg i ładnie wyłapywała dźwięki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xjel9m8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjor3p7ujrr.png

Odnośnik do komentarza

Welka ja mam nianie Motorola. Rozbudowana jest o monitorek (kamerkę). Ma czujnik - chyba bardziej dźwięku niż ruchu, bardzo zresztą wrazliwy. Jak tylko mała się przekreci czy np odkryje, to włącza się dźwięk i zaraz obraz na monitorze. Wówczas wiem co się dzieje bo mam podgląd. Można też włączyć muzyczkę taką formę kołysanki. Zawsze można włączyć podgląd i sprawdzić czy dziecko spokojnie śpi. I ta moja niania nie jest jakaś droga i wypasiona w niewiadomo jaką funkcję. Prosta niańka z kamerką. Polecam.

Odnośnik do komentarza

Hej Anksli witaj ! Jeśli chodzi o twardnienie to mam je wieczorem po aktywnym dniu a kazdy dzien jest mega zalatany .
Dobrze ze chodzę do szkoły rodzenia i na rechabilitacje na ćwiczenia wzmacniające kręgosłup bo inaczej nie poradziłabym sobie fizycznie.
Tina moj dziubek ma często czkawkę :-) śmieszne uczucie. A teraz kopie mnie jak szalony po ciasteczkach hehe
Jeśli chodzi o mężów to ogólnie moj tez robi zakupy itp ale jednak my teraz potrzebujemy więcej wsparcia dobrego słowa współczucia w trudnych chwilach . A chłop nigdy tego nie wyłapie przynajmniej moj . Ale mimo tego życia bez niego sobie nie wyobrażam :-)
Spokojnej nocy kochane:-***

http://fajnamama.pl/suwaczki/wcylpq3.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/om0t1yd.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ta niania z czujnikiem ruchu różni się tylko tym że gdy wyczuję ruch dziecka lub w jego otoczeniu włącza się dioda. Różnica w cenie raptem 30 zł. Chce kupić nianie żebym mogła wyjść w lato z małym na ogród gdy córeczka będzie mieć drzemkę.
Witaj Anksli :)
Styczniówka mam tak samo jak Ty. Kocham tego mojego osiołka mimo jego wad i on mnie też :)
Tak jak napisałaś Maloy najważniejsze że kochają dzieciaki i nas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Dawno mnie tu nie było :) jakoś ostatnio żyje w ciągłym stresie. Na dodatek wczoraj się wystraszylam Bo od godziny 1y trzymał mnie ból brzucha który odpuścił dopiero rano.. No i zaczął się 32 tydzień :) bliżej niż dalej . martwię się ze moja kruszonką mniej się rusza za to często wypina mi dupke hehe.

Co do elektrycznej niani ja myślę że to zbędny nabytek i nawet nie kupowałam . :) zostało mi tylko kupić rzeczy do szpitala dla mnie i kilka dla maluszka.

A tu zdjęcie jak ładnie wypina się moja Amelia :)

Miłego wieczoru brzuchatki .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o mężczyzn, to mój jest spoko. Dogadujemy się super i oby tak dalej. Choć nie było tak kolorowo. Jak się poznaliśmy i zamieszkaliśmy razem to miał dwie lewe ręce. A wynikało to z tego, że miał w domu wszystko podtykane pod nos. Wychowywali go dziadkowie, więc codziennie obiadek dwudaniowy, pozmywane, uprane, uprasowane i posprzątane. Nic nie musiał robić. Masakra.
Jak razem zamieszkaliśmy, to myślał, że też wszystko się samo zrobi. JEdnak ja byłam nieugięta. Sam musiał prasować, sam czasem gotować, sam czasem sprzątać.
Jak urodziła się nam córka, to był przekonany, że ja to mam wakacje siedząc z nią w domu. Mogę leżeć i pachnieć. Jak wracał z pracy, uważał, że należy mu się odpoczynek, bo ja to nie mam po czym być zmęczona. I ciągle musiałam go prosić, żeby się zajął małą, albo coś zrobił. Aż któregoś dnia, zostawiłam go samego z małą na caly dzień. I to był moment kulminacyjny. Musiał jej dać sniadanko, potem położyć spać, podać obiadek (na szczęście nie musiał gotować, bo miał przygotowany), pozmywać i jeszcze się z małą pobawić. Po tym dniu był jak z krzyża zdjęty. Sam nic nie zjadł, bo mówił, że nie miał kiedy (jak to faceci nie potrafią być wielozadaniowi). Znajomym opowiadał, że czekał tylko na czas jej spania, bo miał chwilę żeby zebrać myśli i chwilę dla siebie.
od tego momentu bardzo mi pomaga sam z siebie. nawet nie muszę mu nic mówić. Bo już wie co to znaczy opieka nad dzieckiem. Natomiast do tej pory nie może wyjść ze zdumienia i nie może zrozumieć, jak ja mogę jeszcze przy tym wszystkim umyć głowę, ugotować obiad i np odkurzyć......
Facet to proste stworzenie, więc można też trochę go wychować. Nie dać sobie wejść na głowę.

chocovanilla, życzę Ci i trzymam mocno kciuki, żeby Twój się jakos nawrócił i żeby się wszystko ułożyło, bo wierzę, że tak będzie. może ta rozłąka da mu do myślenia. Szkoda tylko, że nie mozesz mieć na codzień córeczki. Ale mam nadzieję, że to chwilowe.

Welka, moja niańka wychwytuje ruch (choć jak napisałam chyba ma tylko czujnik dźwięku, ale tak wrażliwy, że wyławia nawet dźwięki przy przekręceniu się dziecka lub odkryciu). Ja mogę wtedy wyjśc na podwróko, a jak jesteśmy u dziadków na działce, to nawet iść do domu sąsiadów bo niańka działa i jak tylko mała by się przebudziła, to widzę co sie dzieje i mogę zaraz być przy niej. Bardzo mi ułatwia życie.

Odnośnik do komentarza

oj dziewczyny, oj dziewczyny myślałam, że tylko mój mężulek ma takie humorki, zagrania, a tu widzę cały gatunek męski taki sam :)
Chocovanilla współczuje, że musisz to wszytko przechodzić właśnie teraz, gdy masz dziecko pod sercem ;( mam nadzieję, że Twój facet zmądrzeje i nie bawem wszytko wróci do normy. Ja ze swoją teściową osobiście za nic w świecie bym nie mogła mieszkać. Ogólnie jest dobrą kobietą, nie mam z nią zatargów, ale drażni mnie, kiedy nie umie swoim dzieciom wytknąć ich błędów, a bierze się za wychowywanie obcych.
lucas podzielam Twoje zdanie, dużo wynosi się z domu. Jak by facet był nauczony pracy od małego to i żonie umiał by pomóc. Nie piszę tego na przykładzie tylko naszych mężów, ale także braci :) u mnie w domu zawsze brata oszczędzali od pracy, bo to malutki, bo to facet, bo kobiety są od sprzątania, a teraz mają takie lesera, który z trudem cokolwiek zrobi w domu
Styczniówka nie mogę zobaczyć zdjęcia. Jakiś błąd mi wyskakuje
co do mojego męża i krwotoków z nosa byliśmy w sobotę u laryngologa. Okazało sie, że jakieś naczynie mu sie rozszerzyło w nosie i przez to te codzienne krwotoki. Zrobili mi jakiś zabieg przypalania w nosie, włożyli opatrunek na 2 tygodnie samorozpuszczany i narazie spokój. Przeprowadziliśmy się, dziś była druga noc, nic mi sie nie śniło :) narazie jest dziwnie, nieswojo, wszytko wydaje się takie inne, nowe. Do tej pory mieszkałam z mamą i jej partnerem, pełny dom ludzi, a teraz siedzę sama, bo mąż w pracy. No ale cóż, taka kolej rzeczy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaio4plrj5rn1r.png

Odnośnik do komentarza

Monka89 Ze zdjęciem Spróbuje jeszcze raz moze sie uda. Gratuluje przeprowadzki kwestia przyzwyczajenia ja jak 11 lat temu wyprowadziłam sie od rodzicow nie mogłam przez jakiś czas sie przyzwyczaić a teraz nie wyobrażam siebie inaczej :-) w moim rodzinnym domku juz jest mi nie swojo :-)
Madzia02 to masz silny charakter ja zawsze mowię ze nie bede sprzątać nie bede prasować itd nie robię tego przez jakiś czas i hak WidZe ile sie tego zbieram to wymiękam i zabieram sie za wszystko sama. To tez wynika z tego ze moj mąż duzo pracuje i bardzo późno wraca i nie ma kiedy mi pomoc także jestem z tym sama jeśli chodzi o obowiązki domowe. Z pewnymi wadami i niedociągnięciami musimy sie pogodzić :-/ mimo wielkiego sprzeciwu hehe

http://fajnamama.pl/suwaczki/wcylpq3.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/om0t1yd.png

Odnośnik do komentarza

styczniówka nadal nie widzę, wyskakuje mi komunikat ,,Wystąpił błąd podczas wczytywania zdjęcia. Spróbuj później'' - czy inne brzuchatki też tak mają czy to błąd tylko u mnie?
za pewnie styczniówka masz rację ;) z czasem pewnie się zadomowię :)

dziewczyny czy macie jakiś gotowy wzór odnośnie wniosku o urlop macierzyński, rodzicielski?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaio4plrj5rn1r.png

Odnośnik do komentarza

Mój mąż wczoraj po południu przyszedł z córcia do mnie.. nie mam zbyt wiele opcji gdzie się od niego wyprowadzić wiec bez trudu mnie znaleźli.. po bawiłam się z małą a on położył się spać był tak zmęczony byciem z dzieckiem przez niecałą dobę w tym była noc i miał wysprzatane przeze mnie zanim się wyniosłam.. gdy przyszło się pożegnać mała strasznie się przejela.. nie chciała żebym zostawała, powiedziała ze jesteśmy rodzina i musimy być razem z ust 4 latki robi wrażenie.. chcąc nie chcąc wróciłam bo szkoda mi jej.. czy mąż coś przemyslal ? Myślę że nie.. dalej on jest mega fajny bo zarabia a ja tylko pachne i nic nie robie ehhh..
Wróciłam więc nastawilam pranie bo mąż nawet nie wie gdzie proszek wsypać, pozwalam stertę garow i ogarnelam mieszkanie.. córcia dzisiaj w domu i na razie leniuchujemy a on pojechał a jak wróci to pewnie na siłownię pójdzie tak ze do wieczora same :) właśnie oglądamy barbie i magiczne baletki :) wszystko przed Wami jeśli spodziewacie się dziewczynek :) ja nie narzekam ładne bajki zobaczymy co synek nam przyniesie :)
Do mam które juz mają pociechy i pociechy chodzą do przedszkola.. Czy po porodzie będzie posłać dzieci do przedszkola czy zrobicie im jakąś przerwę żeby malenstwu nic nie przyniosły z chorób. .??
Co do ciążowych dolegliwości wczoraj miałam okropne bóle w dole brzucha takie jak na okres aż do krzyża... mialyscie tak? Co to może być?

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Chocovanilla cieszę sie ze masz mała znów przy sobie. Te bajki ogladalam z moja siostrzenica. Juz sie doczekać nie mogę jak Bede mogła oglądać z córeczka.

Ja takich boli niestety nie miałam. Jedynie to twardnienie brzuszna.

Dzis na obchodzie z-ca ordynatora chyba chciała sie mnie pozbyć bo w końcu mogę leżeć w domu. Zleciła badanie. Przed Mój lekarz zapytał gdzie wole lerzec tu czy w domu. Powiedziałam ze dla dobra malutkiej chce być w szpitalu. Szyjka sie raczej nie skróciła we wtorek miała 1,45 dzis 1,43 ale lekarz mówi zw to wszystko zależy od tego kto robi badanie.
Tak wiec zostaje jeszcze na obserwacji min tydzień. A moja malutka niech rośnie :) i dupke jak dzis wypija :)

Miłego dnia dziewczyny !

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edrizt1m7g.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...