Hej dziewczyny ! :)
Mnie w zasadzie nic nie dolega oprócz wkurzajacej zwiekszajacej się wydzieliny śluzu nie wiem jak to nazwać. No i pobolewania w dole brzucha. Wczoraj z chłopakiem wybraliśmy się na wieczorny spacer , jakoś dobrze działają na mnie te wieczorne klimaty ;) tak jakby magia zbliżających się świat :) .
a co do wyprawki no to chyba mam wszystko ubranka dawno wyprane i poprasowane spakowane i czekają na Amelcie :) . brakuje mi jedynie rzeczy z apteki no i jakiś jeszcze grubszy kocyk muszę dokupić.
Co do podkładów to kupuję 3x Bella mama są duże i wygodne na te 2 pierwsze dni po porodzie a potem przejdę na Bella te zwykle też są duże i wygodne :) mam już majteczki siateczkowe w rozmiarze L ich tam jest 6 szt myślę my dopkuc jeszcze rozmiar M bo straszna ze mnie chudinka. No i pampersy koszule reczniczek kosmetyki dla maluszka będę kupowała w następnym tyg :)
32 tydzień idzie w zaparte. Boję się by nie urodzić wcześniej i modlę się by jeszcze miesiąc tam sobie grzecznie siedziała. Kolejne usg za mną :) chociaż było 2 tyg temu prawie to lekarz robi mi usg na każdej wizycie. Mała przybiera na wadze a tak się bałam ;) 1.5 kg wazyla a waży już 2.1kg super :) tylko ja nie wiem dziewczyny u was lekarz na każdej wizycie sprawdza szyjke? I bada na fotelu ? Bo mnie jakoś jeszcze nigdy nie badał. Hmm dziwne może mu tak przypomnieć .
Miłego dzionka dziewczyny !;) Idziemy leżeć do góry pupa :)