Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny piersi rzeczywiście powiększają się sporo po porodzie bo wytwarza się pokarm. Ja w tym momencie mam przymałe staniki do karmienia które nosiłam po pierwszej ciąży.
W pierwszej ciąży do szpitala kupiłam bawełniane staniki bez fiszbin na allegro, a po powrocie do domu zmierzyłam się na spokojnie i zamawiałam z alesa. Teraz też tak zrobię :) już znalazłam bawełniane do karmienia bez fiszbin po 14 zł za sztukę, potem będą dobre do spania bo wygodniejsze. Właśnie dziewczyny jeśli chcecie żeby po karmieniu biust był ładny i jędrny polecam nosić biustonosz 24 godziny na dobę tak długo jak będziecie karmić. Ja tak robiłam bo gdzieś to wyczytałam i nic mi nie wisi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję siolcia. Jutro kupię świeżego kurczaka i będę działać. Strzykawe będę miała też jutro, taką do karmienia osób wiec nie będę się patyczkować, od razu konkretnie.
Dzwoniłam do weta mam w czwartek przywieźć Morisa na 24h na kroplówkę. Około 21 zjadł dwie parówki, pół buraka i jedną nogę z kurczaka oczywiście bez kości. Zostawiłam mu jedzenie, na noc może coś ruszy. Jestem trochę spokojniejsza, czytając ze wasze pupile też chorowała lub chorują i wyszły z kryzysu. To silny pies wiec mam nadzieje że da radę.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywvcqgq27w642b.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/7u22krntvok7it5k.png

Odnośnik do komentarza

Welka dzięki za słowa pocieszenia.

Dziewczyny tez słyszałam ze nie ma co teraz kupować staników bo podobno piersi rosną bardzo przed samym porodem.
Ja ostatnio szukałam jakis fajnych koszul nocnych do karmienia o trafiłam na ta stronę http://italianfashion.pl/sklep/koszule.php bede ich szukać Allegro

Dla tych mamusiek co juz pokoik urządzają od wczoraj w netto sa bardzo fajne lampki ledowe - kule na łańcuszku , zasilane na baterie za 24 zł. Fajne do wystroju pokoju dla Dziecka. Ja byłam o 10:00 i w miejscu gdzie leżały było pusto, ale moze Wy będziecie miały więcej szczęścia ;)

Ściskam mocno. Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edrizt1m7g.png

Odnośnik do komentarza

A czy Wasze dzieci tak tłuką się po nocy?U mnie ma być Igor ale chyba zmienię na Marek-nocny Marek!!!!! Co chwile wychodzi mi taką kula po prawej stronie brzucha. Juz wiem ze to dupke bo na usg widzialam ale biega całą noc. Oczywiście śpię ale jak poloze pod brzuch podusie i za mocno ja przytulne to mój syncio juz w nią kopie! !! Zasypiam i śmieje się. Takie charakterne mam dzidzi w brzuszku:)))))

monthly_2015_10/styczen-2016_37370.jpg

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Co do rozstępów to ja pierwsza ciąża wydałam mnóstwo pieniędzy na te kremy przeciw rozstapom i nic to nie dało... wydaje mi się ze to kwestia genów... ponoć jak są czerwone można je jeszcze usunąć ale potem już nie.. moje niestety zostały. . Mój brzuch i uda są oszpecone.. teraz ta ciąża nie zauważyłam jeszcze żadnych nowych...

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, mój Bąbelek ostatnimi czasy lubi mieć czkawke o 4 w nocy. Najbardziej aktywny jest gdy kładziemy się do łóżka, wtedy buszuje przez jakieś 40 min i zasypia. Ostatnio zauważyłam, że lubi się wciskać tam gdzie mało miejsca, np. gdy leze na lewym boku to wciska się gdzieś tam pod spód, albo gdy tatuś przyłoży ucho do brzuszka, on wyczuwa ze coś jest na zewnątrz i po chwili kopie w to miejsce :) U Was też jest tak z tym "wciskaniem" się Maluszka?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Welka ja nie potrafię rozróżnić czy to pupka czy główka czy nóżka ale czasem mam brzuch kopnięty na jasna stronę a czasem na druga. Chwilkę sie proprezy i wraca na swoje miejsce :) cuuuudowne uczucie.
Jak leżę np na lewym boku to mnie w niego mocniej podkopuje. Czasem sie martwię czy jej tam nie ściskam za mocno łatwego daje mi znaki "ty sie matka na drugi boczek przewróć ;)".
Teraz jest 5 rano a ja czuje słodkie kopniaczki
Co do rozstępów to ja do tej pory używam zwykłej oliwki na brzuch, piersi i uda, póki co tfu tfu....nie nie wyszło. Ale jak pisaliście to chyba kwestia genów.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edrizt1m7g.png

Odnośnik do komentarza

Asiula96 jedyny sposób to spróbować smarować parę razy dziennie. Przynajmniej ja innego nie znam. W pierwszej ciąży długo nie miałam żadnych rozstępów, dopiero po trzydziestym którymś tygodniu pojawiły sie na biodrach/udach I boczkach. A po porodzie kilka na brzuchu. Te na brzuchu są parę centymetrów poniżej pępka więc nie przeszkadzają mi. W tej ciąży już wiem że na pewno coś wyjdzie. Trudno. Mój mówi że głupoty gadam i on nic nie widzi :) faceci. Z tego co słyszałam to jak pisze Chocovanilla można je spłycić dzięki czemu są mniej widocznie, ale nie u każdego to zadziała. Z roku na rok mają lepsze sposoby więc może coś wymyślą w najbliższym czasie. Ja po pierwszej ciąży jak były czerwone myślałam żeby iść coś z tym zrobić, ale doszłam do wniosku że to nie ma sensu bo chce mieć drugie dziecko :)
Chocovanilla też to czytałam i zgadzam się z tym :) mój synuś był bardzo aktywny w brzuchu i teraz też ciągle w ruchu. Ale córeczka bije go na głowę ( no chyba że w kolejnych ciążach poprostu czuję mocniej się czuję te kopniaki).
MichalinaMadralina u mnie podobnie. Jak np. siedzę to czuję ak jakby mała wciskała się pod gumkę od bielizny rączką czy nóżką. Trochę dziwne uczucie, jakby taki mały robaczek buszował mi pod skórą :)
Tina_ig moja też tak robi, synuś też tak wędrował. U nas największa aktywność zaczyna się koło 22, o 21 mały idzie spać a ja zrobię co mam do zrobienia, a potem błogie lenistwo.
Dziewczyny najśmieszniejsze jest to że jak budzę sie na siku to czasem śpię na plecach, a jak wrócę z ubikacji to kładę się spać na lewy bok i przez parę ładnych minut czuję jak mała się "czołga" i wierci żeby się wygodnie ułożyć :) Nic spróbuję się jeszcze zdrzemnąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Widze, że nie tylko ja mam problem ze snem :p Jedna noc przespie super, a następne 3 czy 4 to kręcenie się w poszukiwaniu wygodnej pozycji :)
Co do rozstępów to ciężko poradzić coś na to cholerstwo. Tak jak pisze chocovanilla to chyba kwestia genów. Ja przed ciążą miałam kilka na udach i ze 2 na piersi. Teraz póki co może ze 2 nowe mi przybyły. Zobaczymy jak będzie dalej :) Faceci mało sami zauważają wiec o takich rzeczach raczej nie ma potrzeby im mówić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Monka89 wlasnie tata do mnie napisal ze dzis wpadnie. Chcialabym sie z wami spotkac ale nie wiem czy sie wyrobie. Jesli tak to przed budynkiem przed warsztatami.

Welka moje staniki z poprzedniej ciąży tez za małe :-S na szczescie nie musze sie martwic ze beda mi wisiec cysie bo dobije max do C i raczej obwod sie powieksza niz miseczka ;-) na razie chodze w sportowych.

Asiula96 jesli chodzi o rozstepy to teraz kiedy jeszcze sa czerwone mozna stosowac specjalne kremy na blizny bo zwykle kosmetyki juz chyba raczej nie pomoga. Jak sie juz zrobia biale to nic nie pomoze :-( Mi zostaly ze dwa na biuscie i kilka na udach. Ale sie nie przejmuje, mam wreszcie komu sie podobac a jemu to nie przeszkadza :-)

Kasia300 moj tez nocny marek. Ale jego tata to Marek ktory tez niestety nie potrzebuje duzo snu :-/

Odnośnik do komentarza

Asiula96 ja miałam też takie rozstępy na biuście a raczej pod. Ale to aż takie pręgi czerwone. Mi polecono krem o nazwie Flissan. Smarowalam nim miejsca juz właśnie czerwone gdzie się pojawiły. Pod biustem miałam. I kilka paseczka na zewnętrznej stronie ud przy pasie. A poza tym nic. Do dziś mam jasniutkie paseczki ale mało widoczne a pod biustem tez bardzo jasniutkie za to charakterystyczne kanaliki...jak to rozstępy. Prawie niewidoczne. Nie wiem czy ten krem coś dał czy nie ale wiem ze nowe się nie pojawiły a tamte baaaaaardzo zbladly. W tej ciąży nie mam nowych. Używałam najpierw olejku do masażu a teraz nivea soft....idealny jak dla mnie.
Tina_ig gdyby nie to ze jestem po usg i właśnie podczas badania tak wywalił dupcie ze mogliśmy zobaczyć co wypina a tak to tez bym mylila z głową.
Welka myślałam że mój synek jakoś bardziej to będzie przeżywał. Ale nie...patrzył i przytakiwal a jak go pytałam jak było to on:" normalnie" mimo że 1 raz w życiu widział. To ja przeżywałam i bulam wzruszona ze jest i ze widzi:)))) może kiedyś przypomni sobie jak swoje będzie widział ze matka go zabrala:)))

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Hej laski :)
MichalinaMadralina nie tylko Ty masz takie problemy. U mnie też jedna noc przespana, potem parę nocy się wiercę.
Też stosowałam po ciąży na rozstępy maść/krem który miałam na bliznę po cc, jakiś silikonowy. Nie wiem czy można stosować to w ciąży. Mój mąż to Paweł śpioch :)
Rat999 cieszę się że już lepiej. Uśmiechniętego dnia Ci życzę. Całej reszcie brzuchatek też :)
Kasia300 pewnie przeżywał ale to już mały mężczyzna więc to ukrywał ;) mój się strasznie śmiał ale jest jeszcze malutki. Też strasznie się wzruszyłam.
Dziewczyny wyobraźcie sobie że właśnie miałam kontrole z zusu :) na szczęście byłam w domu. Musiałam się tylko podpisać.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z Wawy ja niestety odpadam z warsztatów :((( kurcze jakieś przeziębienie mnie bierze, w kościach łamie..no nie będę ryzykować zwłaszcza że ślub przed nami.To się nazywa złośliwość losu bo jeszcze wczoraj czułam się dobrze. Mam nadzieję że będziecie się dobrze bawić i opowiecie jak wrażenia po.
Ja robię herbatkę z cytryną i z powrotem pod kołderkę wchodzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3k65t7bz0.png

Odnośnik do komentarza

Gdyby mnie Pani z ZUS'u wpadła skontrolować zaprosiłabym ją na kawe… ;) Ostatnio nudzę się jak mops… Juz 2 miesiace na L4, krzatam sie po domu i sprzatam…. W weekendy spoko, zawsze ktos wpadnie, albo sie gdzies czlowiek wybierze, ale od pn-pt… tragedia, maz wraca z pracy po 16, i do tego czasu nie wiem co ze soba robic…! Dziewczyny macie jakies ciekawe zajecia???

Co do rozstepow… Skóre mam genetycznie podataną (mamcia jest tygryskiem po 4 ciążach…) Z okresu dojrzewania mialam kilka delikatnych pamiatek, wiec od poczatku ciazy smaruje sie sumiennie 2 x dziennie (wieczor oliwka, rano krem) i mimo ze mam 10,5 kg na plusie, a z miseczki A zrobiła się już miseczka D - Nie mam ani jednego rozstepu :), do tego nie widze juz tych starych z okresu dojrzewania… :) Wiem ze rozstepy moga przyjsc nawet dopiero po narodzinach, ale moze smarowanie faktycznie pomoze ich uniknac! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w36vgcttausrv8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hp6guj9bfh.png

Odnośnik do komentarza

Hannaanna88 ja mam ten sam problem z nuda... :( Mój P. jak wychodzi do pracy przed 7 to wraca ok 18-19 i praktycznie całe dnie siedzę sama. Ostatnio mimo, że wcześniej się za to nie brałam postanowiłam piec ciasta. Zawsze to chociaż troszkę czasu zleci. Dodatkowo pójdę na jakiś spacer i tak dzień za dniem leci. Jeśli któraś z Was ma jakiś ciekawy sposób na nudę to również z chęcią skorzystam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...