Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...

[Gość alexandra12000]

No wlasnie te sukienki i kiteczki zawsze myślałam ze będę miała tylko synka ze po konizacji nie uda mi sie zajść... Od poczatku miałam przeczucie ze to dziewczynka ,fajnie:) no ja tak tez poczekam do 30 tygodnia moze troche dalej ale torbe do szpitala spakuje w 30 . Wy tez macie czasem głupie myśli związane z dzieckiem czy tylko ja tak mam? Z synem tez tak miałam ale teraz to podwójnie sie martwię przez ta szyjkę.

[natalia1811]

dostałam na miesiąc cyklo3fort, a potem zobaczymy jaka będzie sytuacja z pajączkami, do tego leci mi codziennie krew z nosa a ten lek ma wzmocnić naczynia krwionośne. Biorę go od piątku i na razie krwawienia z nosa nie przechodzą ale może trzeba go dużo dłużej brać, że wyleczy pajączki nie chce mi się wierzyć ale może nie pojawią się nowe. Ja jestem na etapie planowani pokoju dla małej, ale z zapałem mojego męża to potrwa do planowanego porodu w sierpniu a co dopiero jak dzidzia zechce wyjść szybciej :/ z wyprawki kupiłam nianię, wanienkę na stelażu i kilka ubranek na jakiś wyprzedażach z resztą wstrzymam się do 30 tyg, chociaż gdyby przyszło mi leżeć plackiem to nie wiem jak to wszystko ogarnę bo chcę sama wszystko dotknąć, ułożyć czy wybrać

[kasia.29]

Dara, u mnie nie ma juz plaskich boków;) ja czekam na córeczkę i synka.
Aleksandra, ja tez sie martwię, ale nie mam na nic już wpływu wiec staram się sama uspokajać. Nie mogę już nic więcej oprócz leżenia zrobić i na serio tylko leżę. Trochę się boję jutro tej wizyty, ale odganiam czarne myśli i nastawiam się optymistycznie, Ty też sie staraj:)
Natalia, powiem Ci, że mi było strasznie smutno, że nie mogę pochodzić po sklepach za wyprawką. Też lubię wszystko dotknąć i zobaczyć, wiadomo jak to jest np z kolorami jak sie kupuje przez internet. Ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma i teraz nawet takie zakupy sprawiaja mi przyjemnosc:)

[dara87]

Natalia, na już istniejące pajączki to już chyba tylko laser, ale może ten lek zapobiegnie nowym, też powiem mojemu ginowi o tych pajączkach.. Co do męża to faceci chyba po prostu tak mają:/ Długo by opowiadać o tym moim Aleksandra, ja w ciąży z synkiem nie miałam lęku przed ciążą, dzieckiem, porodem.. wszystko wydawało mi się takie proste. Ciąża przebiegała książkowo, poród odbył się w dniu terminu i wspominam go bardzo przyjemnie. Teraz mam więcej wątpliwości.. Ale może pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenia?:) Staram się i Ty też się staraj! Kasia, trzymam kciuki, żeby Twoje leżenie dało efekt i Twoje dzieci jak najdłużej zostały w Twoim brzuszku:)

[natalia1811]

Kasia napisz potem co i jak po wizycie

[Gość alexandra12000]

Cześć dziewczyny u mnie szyjka bez zmian dzieki boku teraz wizyta za 3 tygodnie bo miałam dzis cytologię do powtórzenia wy plamicie po cytologii? Bo mówi mi ze mogę plamic jeszcze mi sie to nie zdazylo. Mówiłam ze mala od dwóch dni jest bardziej aktywna bo wszędzie pisze ze trzeba powiedzieć lekarzowi a on się śmiał o mówi ze się cieszyć to ja juz nie wiem sama... A jak Kasia u ciebie??? I u was dziewczyny??

[dara87]

Aleksandra, bardzo się cieszę!:) Ja raz tylko plamiłam po pobieraniu cytologii, ale to było jak jeździłam prywatnie do onkologa i on pobierał mi cytologie z szyjki macicy i to bolało trochę.. Ja dzisiaj odebrałam moją cytologię i mam II :) raz cyto wychodzi mi II, raz III.. ja wiem podświadomie, że tak na prawdę mam III i czekają mnie jeszcze kolejne zabiegi na szyjce ale to dopiero po porodzie:) Fajnie, że mała się rusza, ja jeszcze nic nie czuję.. Zawsze lepiej powiedzieć lekarzowi za dużo niż za mało:)

[Gość alexandra12000]

No wlasnie a ja jestem taka ze mnie wszystko martwi i czasem aż mi głupio ze to mowie a zaraz się pytam o cos bo nigdy nie wiem jak lekarz zareaguje heh ale ważne ze z szyjka ok . Dara juz nie dlugo poczujesz a po 20 bedzie ci leciał szybciej czas

[kasia.29]

Ja już po wizycie, szyjka nadal 2cm, więc chwilowo się zatrzymała. Dzieci 1,6kg i 1,7kg wiec fajnie, że równo rosną. Muszę je jeszcze 3 tygodnie wysiedzieć:)
Aleksandra ja bardzo często plamiłam po cytologii, i często ten grzebyk do pobierania był we krwi. Ale ostatnio akurat było czysto.

[Gość alexandra12000]

No to super Kasia dasz rade ja za 3 tygodnie bede zaczynac 7 miesiąc, ja tez teraz nie plamiłam. To maja prawie dwa kilo fajnie ,fajnie:) ciekawe ile moja wazy . Trzymam kciuki zeby ci sie udalo a moze i nawet dluzej posiedzą u ciebie brzuszku;)

[dara87]

Fajnie Kasia że szyjka trzyma, to też Twoja zasługa i wynagrodzenie za leżenie:) Pozdrawiam Was dziewczyny, dzisiaj u mnie piękna wiosenna pogoda i nastawienie od razu optymistyczne:)

[kasia.29]

Dzięki Dziewczyny:) ja obecnie wpadłam w szał wyprawkowy:)

[natalia1811]

cześć Wam ,ja wczoraj miałam wizytę i niby ok bo szyjka ma aż 37 mm więc trochę się rozkurczyła ale trochę się martwię bo mała jest ułożona głową w dół jak do porodu i ciśnie na wszystko. Niby Pani doktor mówi,że to się może w każdej chwili zmienić bo ma jeszcze dużo miejsca ale trochę obaw jest. Do tego łożysko jest już nisko a do tej pory było książkowo.Już sama nie wiem co mam myśleć o tym.Po świętach mam drugie prenatalne to zobaczymy jak będzie ułożona i co inny lekarz powie na to wszystko

[Gość alexandra12000]

Cześć Natalia moja mala tez caly czas główka do dołu ciekawe jak jest teraz ostatnio kopała mnie po pecherzu a teraz znowu tak samo wiec chyba znowu glowka do dołu . Będzie dobrze trzeba myśleć pozytywnie ja tez mam czasem chwile zwątpienia.

[kasia.29]

Natalia, u mnie dwie główki naciskają na szyjkę, a zaczęliśmy właśnie 32tc, więc głowa do góry. Twój maluch jest jeszcze leciutki wiec ten nacisk na szyjkę nie jest duży, poza tym szyjka ma super długość wiec dont stress:)

[natalia1811]

Dzięki dziewczynki za pocieszenie Mam nadzieję,że się albo obróci albo nic nie narobi złego, od małego mnie nie słucha i robi mi pod górkę Kasiu chciała bym już być w 32 tyg

[kasia.29]

Natalia, doskonale to znam, dla mnie te 32 tyg to takie małe uff, że mamy szanse na dobre zdrowie maluchów. Teraz jeszcze bym chciała 2-3tyg wytrzymać i będę najszczesliwsza na świecie:) wiem, że ok 20tyg 32 wydaje sie tak daleko, ale jakoś zleci. Ty masz jeszcze długą szyjke więc póki możesz to korzystaj ze spacerów, ale też dużo odpoczywaj a wszystko bedzie dobrze:)

[Kinia31]

Czesc kochane, chyba Kasia mnie tylko pamieta. Moja Niunia jest juz prawie 4 tyg na swiecie. Rozwiazywano ciaze w 32 tyg ,Dzidziulkacwazyla 1750g w stanie dobrym ,3 dni wspomagana cepapem i 3 tyg zajelo jej osiagniecie 2 kg.naraie wszystki badania ok. Czekay na oczy i do domu.
Paradoks w tym wszystkim se moja szyjka 7mm nie drgnela zacisnieta do konca. Cc bylo z powodu cholestazy,gestozy i skrajnie ciezkiej maloplytkowosci.
Wniosk z sxyjka po konizacji krotsza niz 1 cm jest sansa na donoszenie ciazy wrew opinia lekary.pozdrawiam i trzymam kciuki

[kasia.29]

Kinia, dużo o Tobie myślałam i mocno trzymałam kciuki! Czyli jednak dla każdej szyjki jest nadzieja:) musisz tylko Malutką trochę podtuczyć i wszystko będzie dobrze, z oczkami na pewno też. A jak z tą maloplytkowoscią? Teraz po ciąży jakoś bardziej można z tym zawalczyć? Mam nadzieję, że tak żebyś miała dużo sił na cieszenie się chwilami z Malutką:) dużo zdrówka Wam życzę, jak bedziesz miała chwilę to odezwij się czasem, mocno Wam kibicuję!

[dara87]

Cześć Kinia:) znam trochę Twoją sytuację, bo przeczytałam całe forum zanim dołączyłam:) Twoja historia na pewno podniesie nas na duchu w tym sensie, że jednak to nie szyjka była głównym problemem! Jesteś kolejną szczęśliwą mamą po konizacji więc nam też się uda:) Życzę dużo zdrówka dla Twojej małej kruszynki i Tobie dużo wytrwałości w macierzyństwie:) Ja dziewczyny miałam kiepski weekend, bóle brzucha, pleców, krocza, strach i jakieś dziwne negatywne emocje:( Dziś pierwszy dzień wiosny może pojawi się słoneczko i podniesie mnie na duchu:)

[Gość alexandra12000]

Czesc kinia ja też cie pamiętam i tez o tobie myślałam :) napewno wszystko bedzie dobrze z mala trzymam kciuki :) dara ja tez w weekend miałam bol pochwy takie dziwne klucia.... no dziś pogoda piękna.

[natalia1811]

Kinga chyba wszystkie znamy Twoją historię bo nie ma nas tu za dużo więc łatwo przeczytać forum, życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Małej a z oczkami na pewno wszystko będzie ok. Jesteście silne i dacie rade, zresztą wszystkie tu damy radę

[Kinia31]

Kasiu narazie płytki nie duzo ale urosly same do poziomu gdzie niepotrzebuje przetoczen. Czas pokaze czy wroca zupelnie do mojej normy.
Narazie pomalu odstawiam steryd, ktorego dostawalam konskie dawki .
Czas pologu to czas na regeneracje szpiku jak nieruszy przez ten okres to wtedy beda lekarze podejmowac jakies dzialanie.
Narazie wyglada ok i nawet hemoglobiny mam 12. Ale strach jest ze
Malutka wroci do domku a u mnie zadzieje sie cos zlego. Staram sie myslec pozytywnie i skupiac na tu i teraz na moich dzieciach. Powiem wam szczerze ze lezenie wpedzilo mnie w straszna depresje teraz doiero odzylam. Fizycznie tez cieniutkobpo tak dlugim okresie bezruchu.walcze z odbudowa miesni.

[Gość Agnieszka84]

Witajcie,
Podczytuję forum i postanowiłam się ujawnić. Jestem w 13 tc, elektrokonizacja we wrzesniu 2014. Dzis miałam Usg genetyczne i ocenę długosci kanału szyjki jest 26 mm, zamkniete ujscie wewnetrzne. Jestem dosyc zmartwiona, niestety nie mam wczesniejszego oszacowania długosci szyjki :( chyba pozostalo mi spokojne czekanie :(

[Gość Alexandra12000]

Witaj Agnieszko ja mam w badaniu ręcznym 2 cm a w usg 3 cm aktualnie jestem w 25 tc , po konizacji może byc tak ze blizna będzie trzymać, musisz być dobrej myśli i wszystko będzie ok :)