Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Żoo
Właśnie o dziwo bardzo ładnie bawi się tym zestawem. Stetoskop po przyciśnięciu wydaje odgłos bicia serca, wziernik do uszu świeci, młoteczek też ma jakąś grzechotkę w środku, strzykawka jest ze sprężynką w środku, więc odskakuje, tremometr ma pokrętełko, tabletki też grzechotają, lusterko dentystyczne, też robi furorę, więc zajmuje to małą na trochę. Sąsiadka z góry ( dziecko starsze 8 m-cy), też ma, Julka się u niej super tym bawiła, jej córeczka też jest tym zachwycona, więc myślę że trochę posłuży. Obgryzać, oczywiście też obgryza, ale oprócz tego bada wszystkich, powoli zapamiętuje, co się wkłada do ucha, a co do buzi.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Bry,

Niedługo to chyba umrę albo z głodu albo ze zmęczenia. Wczoraj poszłam spać z potwornym bólem głowy, który odpuścił dopiero dziś popołudniu po drugim paracetamolu. Krasnal też w nocy spać nie daje przez ten katar cholerny i albo by przy cycku spała całą noc albo na mnie bo inaczej jej się taka syrena włącza, że aż dziwne że żaden z sąsiadów jeszcze nie zadzwonił po socjalną.
Tym razem chyba nas nie ominie jednak wizyta u lekarza bo do kataru i kaszlu jeszcze doszedł ciężki oddech :/

Już się doczekać nie mogę 9 grudnia bo moja mama przylatuje.
Zrezygnowałam jednak z wynajmu sali i będę robić roczek w domu. Nagle się okazało, że mogłabym ją wynająć od 16.30 a nie od 16 i że jeszcze musiałabym zapłacić za to, że ktoś z pracowników będzie musiał przyjść w niedzielę. To po cholerę wynajmują w weekendy. Też potrzebuję jakieś pomysły na jedzenie bo i w końcu muszę się za torta zabrać.

Ja od poniedziałku jestem już na urlopie a do pracy idę we wtorek 3 stycznia, a później znów wolne do poniedziałku :) wróciłam tylko na 2 nocki.
Ale widzę, że mają w kadrach burdel bo dostałam dziś pasek z wypłatą (elektroniczne dostaję) a tam normalnie policzone jakbym pracowała nie dość, że cały tydzień to jeszcze starym systemem (4 nocki z 12 godzin).

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

żoo ja urlop biorę za ten rok więc w większości to już nowy system 5x8h. W dodatku ustaliłam z babką z kadr, że urlop będę miała za te dwie nocki w tygodniu bo inaczej by mi nie starczyło do końca roku. No i na pasku powinno w takim razie być napisane że to urlop a nie rozbicie mną podstawę za nocki + nadgodziny.

Obym tylko ja się nie zaraziła bo wtedy zginiemy. A tak serio to trochę mnie niepokoi ten jej oddech a jak znam życie to wizytę dopiero po weekendzie będziemy miały.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny niestety nie podeśle linka bo to taki zestaw " no name" z małego sklepiku Pan Zabawka. Wygląda mnij więcej tak
https://zabawki-gry.pl/LEKARZ-ZESTAW-MALY-DOKTOR-W-WALIZCE-FARTUCH-9906,p,1448?ref=google.pl ( bez fartucha:))

Ale kiedyś w Pepco widziałam taki mały, trochę okrojony, też świecąco -grający, ale myślę że dla naszych małych jest ok. Chyba to coś takiego było
https://pwtoys.pl/zabawki-edukacyjne/1519-zestaw-maly-doktor-9-elementow-025.html?utm_source=okazje.info&utm_medium=referral&utm_campaign=okazje.info
Wyglądał naprawdę fajnie:)

Jo
Ratuj się czym możesz. Zdrówka dla Krasnala.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

U nas taki płacz zdarzył się pierwszy raz i dlatego Was o to zapytałam :) Dzieki Waszym odpowiedziom wiem, że to jednak nic takiego co mogłoby mnie niepokoić.
Ja póki co będę na forum zaglądać, do pracy nie wracam. Mam nadzieje ze jednak forum jakoś przetrwa i nie "umrze śmiercią naturalną"

Żoo zdrówka życzę :)

My też czasami śpimy z mala w łóżku i tez spi w środku. W łóżeczku to rzuca się na każdą stronę, a jak spi z nami to jest jakaś spokojniejsza. Dlatego nie boje się ze nam spadnie z łóżka, oboje śpimy bardzo czujnie i jak tylko się ruszy to zaraz sprawdzamy :) No ale wiadomo, nigdy nie można być pewnym, póki co nic złego sie nie wydarzyło i oby tak zostało.

Skakanka wszystkiego najlepszego dla Julci :)

Jo dla Ciebie sily życzę, a dla Krasnala zdrówka, oby to nie było nic poważnego.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
A w innych kolorach nie ma;))) ja rozumiem gender ale ja nie lubię różu.

Jo
Naprawdę aż tak źle z tymi terminami. A jakiegoś soru tam nie macie. Faktycznie dobrze żeby Krasnala ktoś osłuchał.
Kadrowa się nie popisała.

Oligatorka
Coś jest w tych wieczorach po uśpieniu dzieci, od razu ma się wolną głowę:)

Odnośnik do komentarza

Noooo, widać, że wreszcie forum działa :))))

Właśnie wstawiłam do pieca tartę to sobie do Was zajrzałam :)

Na roczku chyba nic na ciepło nie będę podawać, bo zwyczajnie tylu osób, które muszę zaprosić, nie będę miała jak usadzić przy stole. No a w knajpie nie mam zamiaru robić tej imprezy. Dopiero co chrzciny były….
Więc raczej zimny bufet + ciasto i zastanawiam się nad cateringiem. Przetrenowałam to już kilka razy, wyszło mi korzystniej, niż zakupy i cała ta robota w domu… Jak jest zaufane źródło, to warto skorzystać.

żoo
no super, że dbasz o nasze dobra pieniężne od pracodawców :)
Ja wczasy pod gruszę zainkasowałam latem, pierwszy raz taka suma, to efekt dużej rodziny….

Przyszło mi do głowy becikowe, ale chyba mi nie przysługuje, musiałabym sprawdzić.

Nasz kot śpi w karcerze, bo właśnie nam spacery noca uskuteczniał, albo miau i miau pod balkonem było nad ranem… To nie na moje nerwy. On już się przyzwyczaił i jak wieczorem mu mówię, ze ma iśc spać to sam idzie do małej łazienki na swoje legowisko. I o dziwo jest cicho do rana.

Skakanka
ślemy serdecznie życzenia dla Twojego roczniaka!!! Oby już Julka trwała w zdrowiu i z takim słodziakiem jak dziś :)
Kurczę, muszę pomyslec nad listą prezentów dla małego, bo pytania się zaczynają.

Oligatorka
ja myslę, że ten doktorek właśnie liczył na to, ze się popłacze i ulegnę. Nie wziął pod uwagę, że ciąza to niekoniecznie równa się brakowi logicznego myslenia i posiadaniu własnego zdania, popartego wiedza specjalistów. Poza tym on zwyczajnie nie wzbudził mojego zaufania, jakby ktoś był przekonywujący, to pewnie bym została.

Jeden z położników podczas KTG opowiadał mi historię kobiety, która taki jak on zmusił do położenia sie w Wigilię. Urodziła dopiero po Nowym Roku....Bo nic się nie działo.
A w domu czwórka dzieci płakała, że mamy nie ma… Bez sensu. I powiedział mi: „pacjent ma swoje prawa i zamykać się w szpitalu dla spełnienia zachcianek lekarza nie powinien”.
Wiadomo, że jak jest jakieś zagrożenie, to człowiek się nie zastanawia i siedzi w szpitalu, bo trzeba. Ale jak nie ma takiej potrzeby to nic mnie do tego nie zmusi.

Mój młody ma teraz ksywę „kleszcz”. Wciąż uczepiony moich nóg, albo na mnie włazi i gryzie…

Kaisuis
widze, że wiekszość maluchów spiących z rodzicami to wiercipięty. Nie obawiam się, że spadnie, bo on jednak śpi, tyle, że jego wiercenie nas budzi. A jak wiercenie budzi, to wstanie tym bardziej, więc nie mam strachu jak u żoo, że wyląduje na podłodze.
A poza tym teraz spanie u nas wcale na dobre nam nie wychodzi, jak kiedyś, b on zwyczajnie lepiej spi sam….
Ale pamiętam, jak wcześniej – właśnie jak żoo pisała, wolałam ogarniac noce nawet w ramach drzemek, a nie rzeczywistego spania, ale jednak na leżąco. Albo ze sztywnym ramieniem, na którym sypiało moje dziecko, nie dające się oderwać od matki… Starszaki mi takich numerów nie robiły :)

Jo
praca na nocki, no chyba nie dla mnie, podziwiam Cię. A kto będzie zajmował się Krasnalem, jak będziesz w pracy? Tatę uruchomisz, czy mu nie ufasz?
Dużo zdrowia dla Was obu!

Kurczę, wciąż się zastanawiam, czy iść na wychowawczy. Choćby do jesieni….

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Też mam nadzieję, że to nic poważnego bo lecimy na święta do Polski 12 grudnia.

Jutro z rana zadzwonię do przychodni i zobaczę na kiedy mi dadzą termin. W razie czego są tu jeszcze takie awaryjne przychodnie, które przyjmują poza normalnymi godzinami. Jest też specjalny numer gdzie można zadzwonić jeśli coś Cię niepokoi ale nie na tyle żeby wzywać pogotowie.

żoo co do spania z dzieckiem. To jeśli nie czujesz się pewnie i boisz się że się nie obudzisz albo mu coś zrobisz to może wypróbuj za dnia położyć się z nim na drzemkę. Wydaje mi się też, że jednak świadomość tego, że śpisz z dzieckiem nie pozwoliłaby Ci się nie obudzić w razie w. Bardziej obstawiam, że ze strachu w ogóle byś miała lekki sen i byle szmery by Cię postawił w stan gotowości:) Nie przekonasz się dopóki nie spróbujesz :) A gdybyś się zdecydowała to również polecam ustawienie łóżka w kącie żeby młody spał przy ścianie.
Ja przestałam się już martwić o to, że się obudzi i spadnie odkąd nauczyłam Krasnala schodzenia z łóżka i kanapy a jak kładę ją wieczorem spać samą i chcę coś porobić jeszcze to zostawiam włączone cotton ballsy w sypialni. Świecą już słabo ale na tyle żeby widziała gdzie idzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

skakanka
Wszystkiego najlepszego dla Julki!

Chciałam małemu zamówić na Mikołaja małego majsterkowicza, ale mąż stwierdził, że za mały. No i zamówiłam puzzle drewniane, bardzo proste. A tu widzę, że dzieciaki dają radę. No nic. Następnym razem.

U nas dalej usypianie. Właśnie zmienił mnie mąż. Pół godziny to już trwa. Czy tyko nasz potomek chodzi tak późno spać?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Peonia mnie nocki nie przeszkadzają, do godziny 15 to kiepsko funkcjonuję pod względem chęci do pracy. No i tym sposobem również tracę najmniej jeśli chodzi o spędzanie czasu z małą.
Krasnal te dwie nocki będzie spał u mojego brata. Pracę będę teraz zaczynać o 22 więc zdążę ją nawet spać położyć a oni mieszkają w połowie drogi do mojej pracy.
Tacie nie ufam, z resztą jak chciałam z nim omówić mój powrót do pracy to ciągle zajęty był i nie miał czasu przyjechać więc sama zadecydowalam o wszystkim i go tylko poinformowałam.

Mokka Krasnal zazwyczaj zasypia koło 21

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za życzenia,oby się spełniły:-)

Żoo
Może Tunio polubi różowy :p

Mokka
Te nasze dziciaki są sprytniejsze niż nam się wydaje :-)Julka około 20 chadza spać.

Peonia
Ja musze pożyczać krzesła na impreze, z usadzeniem też może być kiepsko, no ale roczek to nie jest dla mnie imreza którą organizuje się w restauracji, więc muszę jakoś "upchać" wszystkich gości:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Miko usnął wczoraj o 22. Muszę coś pozmieniać z tym jego spaniem, bo jak wrócę do pracy to długo tak nie pociągne. napiszcie proszę dziewczyny jak jest u waszych maluchów : o której zasypiają, o której wstają, ile mają drzemek, o której i jak długie. Przeanalizuje to sobie i może nasuną się jakieś wnioski. Dzięki z góry

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Krasnal spać chodzi koło 21 a wstaje nie wcześniej niż po 7, czasem pobudka zdarza się nawet przed 9. Z drzemkami w ciągu dnia to różnie choć najczęściej ma dwie tak minimum godzina na każdą. Pierwsza to zazwyczaj po 10 a z drugą to różnie, jednego dnia może być o 14, innego o 16 są jeszcze innym razem o 18 ale wtedy raczej krótsza jest.

Dzwoniłam do przychodni i wizytę mama jutro przed południem. Nie jest źle. Nocka była też nie najgorsza choć połowy nie przespałam bo Krasnal się wiercił strasznie ale przynajmniej nie budziła się z płaczem co chwila.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

Mokka,

Zosia chodzi spać między 19.30 a 21.00. Wszystko zależy od tego ile śpi w ciągu dnia. Zazwyczaj ma jedną drzemke 1,5 h i wtedy właśnie zasypia wieczorem szybciej. Wczoraj poszła spać ok. 20.00 i obudziła się przed 8.00. Tyle, że w nocy było pare pobudek, ale i tak jestem zadowolona.

Jo,

Dużo zdrowia dla Krasnala. Wy to macie przerąbane z tym katarem.
W ogóle powiem Ci, że jak mi się włączy marudzenie na to jak mi ciężko, to zawsze myślę sobie o Tobie. Naprawdę Cię podziwiam i wiem, że nie jest Ci lekko.

Dziewczyny,
Z uwagi na to, że z Zoską jest poważny problem przemieszczać się autem, pomyślałam sobie, żeby zakupić taki wyswietlacz DVD montowany na zagłówku.
Wiem jednak, że Zoska jest jeszcze zamała na tego typu atrakcje ale już nie wiem jak to dziecko zająć w czasie podróży żeby nie płakało. Na początek chciałam jej nagrać jakieś piosenki dla dzieci, bo nie widzę sesnsu puszczania bajek.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Odnośnik do komentarza

U nas też zwykle są dwie drzemki minimum półtorej godziny. Pomyślałam, że albo spróbuję go przeciągnąć żeby drzemka była jedna albo będę go budzić po max godzinie żeby wieczorem był bardziej zmęczony. Już od paru dni zasypia ok 22 czasem nawet później i wcale mi się to nie podoba.
kaisuis
My puszczamy piosenki dla dzieci w samochodzie. Mały spokojniej wtedy siedzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

No ja bardziej myslałam o takich teledyskach animowanych dla dzieci aniżeli samych piosenkach.
Przyznam, że zdarza mi się podczas karmienia puszczać Zosi piosenki dla dzieci z Youtube. Czasami nie mam możliwości inaczej jej nakarmić.
Wiem, że nie powinno się w ten sposób zabawiać dziecka i nie jestem z tego dumna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...