Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Peonia
Chyba antyprzedstawiciel.
Ale fakt, lubię sobie w fizjologii pogrzebać:))))
Śledzę marketing preparatów medycznych bo to co oni wymyślają to jest mistrzostwo. Najpierw generują problem a potem mieszają jakieś tam suplementy i podają rozwiązane.
Kiedyś kuzynka chciała abym coś tam zamówiła w doz dla jej ojca z ciężkim parkinsonem i demencją, leżący, nie kontaktujący. Preparat za 100 zł a w składzie drożdże i jagody. To jej powiedziałam żeby mu ciasto z jagodami upiekła. Większy pożytek.
Pazerność firm farmaceutycznych jest straszna dlatego wnikam.

Ogólnie mam koleżankę, która jest dość wrażliwa na różne informacje. Ma dwie córki, które bardzo często leczyła pulneo. I kiedyś przyniósła informację "czy Ty wiesz, że pulneo truje"
I teraz jak zaczęłyście temat to postanowiłamcw końcu sprawdzić o co chodzi z tym pulneo.
I jak widzisz nie napisałam, że truje:)

No właśnie podnieśli wiek i zmienili skład bo były jakieś trujące barwniki.

Odnośnik do komentarza

Jagoda
straszny ten tort :)) No nie wpadłabym na to.... Wyobraźnia jak u braci Wachowskich....

Torty zawsze zamawiałam u Sowy, ale odkąd Staroploska się "wyżarła" i mam do nich bliżej, to przeszłam do nich.
parę razy skusiłam sie na jakieś zachwalane inne cukiernie, ale zawsze byłą skucha, niestety. A Ty gdzie sie zaopatrujesz w takie rzeczy?

U nas chyba jakieś ponad 20 osób z dziećmi, już mam dośc, jak sobie pomyslę....

żoo
zazdroszczę Ci tych wypraw :) pewnie masz teraz naładowane akumulatory :))
To nas tu na prosta naprowadzaj, jak w rozpacz ze zmęczenia wpadamy....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
no racja z tymi koncernami. zarabianie na "zdrowiu" opanowane do perfekcji i wykraczające poza granice etyki. Podobnie jak Amway z ich "witaminami" i inne sekty. Niektórzy jednak w te "suplementy" wierzą jak w Boga....

No barwniki to przeciez podtswa leku :)) pewnie dlatego kiedyś kazali mi stosowac jakiś zamiennik, moze nie miał tego barwnika. Ale na szczęscie u nas leki tak rzadko, ze na pewno nie zatruły mi maluchów :))
jednak zacznę to bardziej bacznie studiować.

Generowanie zbytu dla np. dla szczepionek p-grypie też mnie nigdy nie osaczy. chorowałam na grype dwa razy w zyciu. Tylko po szczepionce.... Nigdy więcej nie bedę sie szczepić.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ja torty też zawsze u Sowy, młodszy syn uwielbia tort ciasteczkowy - cookies, więc przez ładnych parę lat goście idąc na jego urodziny wiedzieli czego się spodziewać. Ostatnimi czasy przerzucił się na hiszpański kawowy. Starszy woli jagodowy lub pomarańczowy. Nie pamiętam jaki smak mieliśmy na chrzciny małej, ale robiliśmy dodatkowy napis - imię plus chrzest św, wagowo wyszedł ponad 2kg i płaciliśmy grubo ponad 200 zł, trochę dużo. Teraz niestety też na taką kwotę się nastawiam :/ Prawda jest taka, że z roku na rok Sowa ma coraz gorsze te ciasta, chyba bazują na renomie i idą na ilość a nie jakość. Staropolskiej tortów nie próbowałam i jakoś nie chciałabym teraz eksperymentować. Z Sowy na święta zawsze kupuję kostkę świąteczną, którą uwielbiam.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

żoo
grypa a szczepionki dla dzieci to dla mnie drębne tematy. dzieci szczepię, na grypę jednak nikogo w rodzinie.

tak sobie myślę, że poza mmr jeszcze mi ospa zostanie do zaszczepienia u młodego, reszta za nami....

Jagoda
część ciast Staropolskiej wywodzi się od Sowy.... cukiernicy podkupieni, etc....

Widze, że był podobny repertuar u Was :) U nas jeszcze grylażowy.

Hiszpańska kawowa jakis czas temu jednak w końcu się przejadła, chyba rok abo i dłużej u nas nie było.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Julka już po 10 kroplach Pulneo, prawie tego nie było widać na łyżeczce, ciągnęło ją na wymioty, ale na szczęście nie zwymiotowała.

Żoo
Piękna wycieczka:) Przeniosłaś mnie na chwile do wiosny :)
Nawilżacz kupiłam na szybko z miesiąc temu, jak Julka miała taki ohydny katar, od którego to wszystko się zaczęło. Kupiłam jakiś zwykły no name w supermarkecie, za bardzo się nie zastanawiałam, bo noc wcześniej tylko wymieniałam mokre pieluchy na kaloryferze, i stwierdziłam że muszę mieć jakikolwiek.

Jagoda
No mało apetyczny :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam:)
Próbowałam już wcześniej ze dwa razy ale zawsze wtedy jakiś problem z forum był. Teraz z resztą też najpierw jakiś błąd mi wyskakiwał ale w końcu się udało.

Mamy za sobą ciężki okres gdzie nocki były męczarnią bo nie dość, że Krasnal i tak kiepsko spał to jeszcze katar się znów przyplątał a mnie już zaczynało brakować sił. Na szczęście od tygodnia wszystko już w normie i w końcu znów mam czas dla siebie wieczorem.

Widzę, że na tapecie imprezy urodzinowe naszych maluchów. Też zaczynam już się przygotowywać. Z racji tego, że na drugi dzień wylatujemy do Polski na święta to wynajmuję salę żeby sobie oszczędzić bałaganu w domu.
Torta raczej będziemy piekły same z moją mamą i bedzie to tzw naked cake czyli bez żadnych mas cukrowych czy polew. Chyba, że znajdę jakieś miejsce gdzie mi takiego zrobią, bez zbędnej chemii i tony cukru. Jak nie to poradzimy sobie same. Ja nie jestem fanką typowych tortów, masy cukrowej nie znoszę bo psuje mi smak nawet najlepszego ciasta. Nir lubię też ciężkich, słodkich kremów więc mam zamiar zrobić albo na śmietanie albo na serku jakimś.

żoo fajnie, że Tunio zniósł dobrze podróż samolotem i cały wyjazd :)

zielona szczepionka BCG została wycofana w wielu krajach rozwiniętych. Krasnal akurat się załapał na nią ze względu na pochodzenie taty i duże prawdopodobieństwo kontaktu z ludźmi z krajów afrykańskich.
Nie wiem czy w Irlandii działa to tak samo ale mi zawsze przysyłają list z wyprzedzeniem sporym o terminie szczepienia ale zawsze jest adnotacja, że jeśli z jakiegoś powodu tego dnia się nie mogę stawić w przychodni to proszą aby zadzwonić i ewentualnie umówić się na inny termin.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Oj forum znowu szwankuje :(
Te barwniki to chyba już do wszystkiego dodają! Dobrze że my unikamy gotowych półproduktów, ale pewnie i tak sporo tego się zjada;/
Co do masy cukrowej, to szczerze mówiąc nie znam nikogo kto by to jadł, przecież to sam cukier, to ma tylko wyglądać, a nie smakować :)
Ja upiekę sama, właśnie po to żeby pominąć spulchniacze, masę jajeczną, i nie wiadomo jakie barwniki. Jak nie wyjdzie za ładny, to porobimy zdjęcia z daleka :P
Ja uwielbiam schwarwaldzki:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Jo
To jak coś wymyslisz to daj znać. Ja w sumie nie lubię tortów. Tylko jakoś tak tradycja nakazuje i chciałabym aby mały miał ładną pamiątkę w postaci zdjęć a jak to tak bez tortu?
W samolocie małemu wpuszczałam sól fizjologiczną do nosa bo było dramatycznie sucho. A na lotnisku oczywiście rozpierdycha bo każdy słoik prześwietlali a na maderze dodatkowo wpusywali w tabelkę. Trwało to bardzo długo więc szacun za samotne loty bo rąk brakuje.

Ostatnio pisałam wam o dwóch siostrach z kretynami facetami i jeden z tych związków zaczął się od tego, że facet powiedział, że nigdy nie miał tortu na urodziny i się koleżanka poczuła do tego aby ten tort mu zrobić.
To już wolę mojemu dziecku coś wymyślić niż jak mu mam skrzywić psychikę:)))))))

Odnośnik do komentarza

Szczepionka na BCG nawet jeżeli została wycofana to mimo wszystko warto rozważyć szczepienie. Zwłaszcza jeżeli mamy w planie podróże z dzieckiem.
W Polsce pomimo szczepień przypadków gruźlicy jest coraz więcej i często są to postacie lekooporne.
Świat się skurczył, jeździmy coraz więcej w odległe rejony nie ma co ryzykować.
Ja w najbliższym czasie chcę jeszcze doszczepić drugą żółtaczkę.

Odnośnik do komentarza

żoo rozważam dwie opcje. Albo orzechowy biszkopt przełożony bitą śmietaną albo zwykły biszkopt vaniliowy przełożony kremem z serka. Kombinuję też coby ewentualnie do zwykłego biszkoptu dodać trochę soku z buraka żeby jakiś ładny kolor miał ale muszę przetestować najpierw.
No skoro tort nie ma być do jedzenia i nikomu nie smakuje to nie lepiej jakieś dobre ciacho upiec? Świeczkę można wsadzić we wszystko, nawet w kotleta :P

A powiedz, że takiego to byś nie zjadła z chęcią
http://cakeascanvas.com/wp-content/uploads/2015/11/naked-cake-480x600.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Tam w tej galerii tortów są torty ze zdjęciami lub grafikami. Niedokładnie link mi się wkleił.
Ta cukiernia obstawia wszystkie nasze imprezy rodzinne włącznie z tortami weselnymi.
Tylko muszę jakąś fajną grafikę wymyślić bo zjadanie własnego dziecka mi się nie podoba:)))
Przy torcie ze zdjęciem jest w sumie mało lukru bo jest bardzo cienki a będzie pyszny i jadalny:)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...