Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

ignesse
Ja na początku schudłam 5 kg, teraz od jakiś dwóch tygodni mam 1kg na plusie.
Co do obaw o poradzenie sobie z dzieckiem, ja się bardziej martwię swoim stanem fizycznym po porodzie. Chciałabym się szybko zregenerować, ale wiem, że może być różnie. Na szczęście mąż mi pomoże i mama obiecała wziąć wolne więc wsparcie będzie.
Jak sobie czytam te Dzieciozmagania to dużo rzeczy mi się rozjaśnia naprawdę bardzo fajna książka :)

Dlaczego martwisz się kondycją po porodzie?

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

No ja tez się boje ze po porodzie nie ogarne. Mam nadzieje,ze będę na silach. Kuźwa bylam w mieście z mama i troche pochodzilam i juz mnie tak kość ogonowa boli po prawej stronie. Ja pierdziele nienawidzę tego!!! Chodzę jak bym byla w 9 mscu ,tak szeroko,ciężko,jak wykrzywiona a wszystko przez ta kość:/
Plus martwię sie bo ja małą chyba z dwa razy czułam i znowu nic. A to 20tc://///////

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza
Gość kasienkka90

Stan fizyczny po porodzie zalezy od roznych czynnikow.
W pierwszej ciazy przrz tydzien wstawalam tylmo do lazienki a mala do karmienia podawala mi rodzina. mieszkalam wtedy z rodzicami i siostrami.
Po drugim porodzie juz 2 godziny po poszlam do dziewczyny z innej sali zeby sie pochwalic ze juz po. A w domu sama radzilam sobie. Maz tylko przy kapieli pomagal. Mam nadzieje ze teraz tez bedzie dobrze bo nie mam co liczyc na pomoc tesciowej .

Odnośnik do komentarza

Roksi ja co prawda jestem w krótszej ciąży ,ale to już moja trzecia ,więc teoretycznie powinnam czuć ruchy wcześniej i już rozmawiałam z moją gin,która oczywiście powiedziała ,że nie ma powodu do niepokoju ,ale żeby mnie uspokoić to jeśli do poniedziałku mała się nie uaktywni to podjadę do niej na dyżur do szpitala i zrobi mi takie szybkie usg ,żeby tylko ocenić malutką czy wszystko oki. Pani doktor mi powiedziała ,że tak naprawdę od 22 tc jest powód do obaw i zwykle się okazać ,że wszystko jest oki,ale na szczęście rozumie moje obawy.Tak więc ja wiem co czujesz ,ale myślę ,że wszystko jest ok:)

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki nie bójcie sie o swoją kondycję, nawet po cesarce staje się szybko na nogi - boli no bo co ma nie boleć, ale obecność tych małych rączek, nóżek, tego słodkiego pyszczka....aż sie rozczuliłam jak sobie przypominam jak to było.
Ja się boję samej cesarki bo wiem co mnie czeka, znowu mi ciśnienie poleci na stole, bo tak reaguję na to znieczulenie, przy pierwszej cesarce wymiotowałam leżąc na wznak....masakra. Przy drugiej anestezjolog podał mi w porę lek na podniesienie ciśnienia i odleciałam na chwilę ale nie zdarzyło mi byc niedobrze. Ale uczucie jest fatalne.
Natomiast po cesarce wiedziałam ze najważniejsze jest dużo chodzić wiec jak już po 12 godz mogłam wstawać to uparcie brałam bobasa do szpitalnego wózeczka i spacerowałam.

Po naturalnym porodzie pewnie jeszcze szybciej staje sie na nogi:)

Ja na razie ruchy czuję bardzo słabe, i nie codziennie, ale to 18 tydz. Natomiast pamiętam ze jak się niepokoiłam że maluch się nie rusza to zjadałam kawałek czekolady albo czegoś innego słodkiego i siadałam albo sie kładłam na 15 min - i zaraz się zaczynało dziać. Pamiętajcie ze jak się ruszamy to maluszki zazwyczaj śpią kołysane rytmem naszego ciała:)

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Ja z moim młodszym po cesarce w 4 dobie byłam wypisana do domu.Wiem ,że lepiej szybko zacząć chodzić ,bo potem jeszcze gorzej.Mając ,wtedy trzylatka w domu i pracującego męża szybko przeszłam do obowiązków domowych i powiem ,że mało brakowało ,a ponownie by mnie szyli ,bo szew zaczął mi się rozchodzić i wtedy położna kazała przystopować.Pamiętam ,że moja mama codziennie mi pomagała,gotowała ,sprzątała.Ale ogólnie nie było najgorzej.Jak leżałam po cesarce na sali były tylko mamy po cesarkach,pamiętam ,jak trzymałyśmy się za brzuchy jak ,któraś coś śmiesznego wymyśliła,bo wiadomo brzuch pocięty ,szwy .

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam nadzieję na sn. Mam taką przypadłość bliznowacenie się ran i boję się że mogą mi się porobić zrosty i inne takie, ale wiadomo, że czasem bez cc się nia da.
Roksi ja na początku to czułam tylko koło 21,po jedzeniu, jak się położyłam na kanapie, teraz już regularnie, na pewno się Twoja córa jeszcze rozkręci :)
Niezapominajkoo spotkaj sie wczesniej z anestezjologiem i powiedz o swoich problemach. Ja też tak reagowałam, a ostatnio jak mialam zabieg w ogolnym powiedzialam o swoich obawach i dr. tak mi dobrał znieczulenie że czułam się super :)

Odnośnik do komentarza

Ja od początku ciąży przytyłam 6 kg, tylko brzuch i piersi mi urosły. Ale patrzyłam, że to norma. Ważyłam przed ciążą 55 a teraz 61 kg.

Co do opieki poporodowej i mojego stanu po porodzie to myślę, że może będę wymęczona ale dam radę opiekować się bobaskiem. Mąż postanowił, że odkąd dziecko się urodzi, nie zgodzi się już na delegację tylko będzie pracować na miejscu.

Któraś z was pisała o ruchach dziecka. Ja poczułam je bardzo wcześnie ze względu na szczupłą sylwetkę i około 19 tc też był moment, kiedy maleństwo przestało być aktywne. Teraz już czuję codziennie, regularnie co najmniej 4 razy na dobę. Nie ma się co martwić, ale można pójść na usg i sprawdzić czy jest ok dla własnego spokoju.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wszystkie odpowiedzi o odbijaniu. Odnośnie wagi to nie należę do najchudszych ale nie wyglądam jakoś grubo. Przed zajściem w ciążę ważyłam 74kg. Później schudłam do 69kg przez wymioty i mdłości. Teraz jest 71kg. Jestem teraz w 19tyg. Delikatne ruchy czuję prawie codziennie. Najmocniej czułam tylko raz a było to po seksie i orgazmie :) Wtedy nawet mąż poczuł. On z reguły nic nie czuje jak ja czuje. Jak się przyglądam na brzuch to widzę czasem takie delikatne drgania. Płci nadal nie znam :-( A myślicie że jak byłaby dziewczynka i dałabym jej na imię Halinka to śmiali by się w szkole?

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Roksi
Ojej,to nie będę sie tak martwila:) potem pewnie będę tak skopana,ze będę tęskniła za spokojem:)
Was tez kości ogonowe bola tak albo plecy na dole? Ja tu czytałam,ze jedna z was to ćwiczy,chodzi,joga wszystko. Kurde tez bym tak chciała:-(

Roski tak to ja:) Ja bym umarła bez tego. A jeszcze mam taką pracę w niewygodnych , męczących pozycjach - klęki, siad na macie, cały czas w zgięciu. Normalnie mnie to nie wykańcza ale teraz czuję już obciążenie. Dlatego spacery i joga mnie ratują. Aczkolwiek ja praktykuje od 2 lat jogę ale nie polecam zaczynać jogi w ciąży bonie znamy reakcji naszego ciała na taką aktywność i więcej szkody niż pożytku mogłoby to przynieść.
Ja bym poszukała na you tube jakiś krótkich serii ćwiczeń dla kobiet w ciąży i spróbowała. Powinno być Ci wtedy lepiej. Niestety w ciąży zachodzi tak wiele zmian, że przy braku aktywności odpowiedniej bolą plecy szybko. No i spacery - też dużo dają.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Tez czuje te drgania w brzuchu na dole. Smialam sie dzisiaj,ze mloda zrobila sobie tor jak na basenie i plywa:)
Mam nadzieje,ze na szkole rodzenia cos bedzie o cwiczeniacg. Czytalam tez ze prowadza cwixzenia dla kobiet w ciazy. Jak lekarz mi pozwoli to będę chodziła:) te plecy to koszmar jakiś!

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nie wiem nawet czy będzie dziewczynka ale tak na zaś myślę. Od początku wszyscy w rodzinie mówią że będzie Halinka, "jak tam Halinka" " Halinka pojadła" "Halinka zjadła wszystkie cukierki" itd :) Nawet już to imię mi się spodobało. Na pierwszym miejscu jest jednak Hania. Boję się że damy Hania a wszyscy będą nadal mówić Halinka. Chyba że będzie synuś

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Co do bólów pleców mnie też często bolą lędźwie. Kość ogonowa i trochę wyżej. Najbardziej jak za dużo sprzątam i wieczorem jak się kładę na plecach. To taki ból i rozciąganie związane pewnie z rozciąganiem wszystkiego w środku. Brzuch z tygodnia na tydzień coraz większy. Zaczyna być coraz bardziej widać że to ciąża. Zauważam że panie w sklepach się tak dziwnie spoglądają na mój brzuch

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...