Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Ramania,
No spoko, zajebista polityka. Ja swojego nie szczepilam tymi dodatkowymi, ale jak mi tlumaczyli w przychodni, to byla prosta procedura. Zadnego latania i pieprzenia sie. Nie rozumiem dlaczego czasem oni tak utrudniają. Tym bardziej ze tu chodzi o Malego Ludzika. W mojej przychodni, mimo ze jest nie zbyt duza, jest mnostwo ludzi. Ale doktorka zarzadzajaca, dzieci szczególnie male, z goraczka lub marudne przyjmuje jako pierwsze. Zeby oszczedzic im nerwow i rodzicom tez. Bardzo mi odpowiada jej podejscie, znam ja cale zycie i mam do niej pelne zaufanie poki co.

Odnośnik do komentarza

A Wy w Polsce płacicie za szczepienia tak? Tu mamy wszystko za darmo, nawet teraz po porodzie mam taką kartę, która jest ważna rok od porodu i na nią wszystkie recepty mam za darmo. A historia z tymi położnymi, co dokarmiały butlą za plecami mamy to jakieś jaja...nie wiem, czy bym wytrzymała nerwowo w tym szpitalu. Ehhh co my sie naprzechodzimy przebojów...

http://fajnamama.pl/suwaczki/afo6hq3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Malvina ekstra, ze masz za darmo szczepienia i jeszcze recepty! W Polsce jeszcze pewnie prędko nie bedzie takich udogodnień... Chociaż podobno za rok maja wejść refundowane przez państwo szczepionki na pneumokoki i skojarzone szczepionki. A póki co trzebaby sprawdzić na tej stronie internetowej co kiedyś podawałam czy w danym mieście sa darmowe szczepienia w ramach jakiegoś tam programu np na pneumo. Wybierasz województwo i np bodajże w Krakowie sa refundowane. A u nas darmowe sa tylko na HPV. I jeszcze tak jak opisuje Ramania masakra z tymi lekarzami niektórych bardziej interesuje dobro kieszeni niż dobro dziecka ;/

Odnośnik do komentarza

Malvina
U nas sporo szczepionek jest płatnych. Jak się zsumuje to podejrzewam że 2 tys na wszystko nie starczy. Same rotawirusy 2 dawki to ok 600 zł. Pneumokoki podejrzewam że dawka też koło 300 zł
Sh
A masz może jeszcze gdzieś linka do tych info o szczepieniach darmowych? Chętnie bym sprawdziła czy coś jest za free.

W sumie to rząd w ramach 500+ zamiast dawać kasę mógłby zrobić darmowe leki do 18 roku życia. Wtedy na pewno szła by kasa na dziecko, a nie na alkohol w patologicznych rodzinach i do tego więcej miejsc w żłobkach i przedszkolach. Jak musiałam wracać do pracy to synka dałam do prv żłobka, bo na publiczny się nie załapał. Koszt 1100zł a pamiętam że to i tak był jeden z tańszych żłobków. A gdzie cała reszta wydatków.

Odnośnik do komentarza

Inferno
Do tej pory nie było problemów. Dopiero od tego miesiąca taką bzdurę wymyślili. Nawet zastanawiam się czy gdzieś tego nie zgłosić, bo ich zachowanie nie jest fair, ani w stosunku do pacjenta, ani w stosunku do konkurencji.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Witam nowe mamuski ;-)

ramania mam dokladnie takie samo zdanie jak Ty na temat programu 500+.

Sluchajcie u nas istny armagedon. Nie wiem jakkolwiek to nazwac- skok/gorsze dni.. cora jest nie do ogarniecia. Znow bylo sprawdzane wszystko po kolei- czy aby cos nie boli, nie ma temp., nie- wszystko jest ok. To po prostu taki humor. Ale pierwszy raz mam z nia tak, ze wpada w az taka histerie, bez powodu, a za chwile potrafi sie smiac. W nocy to nawet pierwszy raz odkad sie urodzila dostala histerii przy jedzeniu.. ale bez zadnego prezenia, ani nic. Tak po prostu- przeszlo, dojadla i poszla dalej spac. No coz, trzeba zachowac spokoj i przeczekac. Tyle ze maz stracil troche wiare w swoje ojcowskie mozliwosci. Heh. No nic. Mam nadzieje ze za kilka dni wszystko wroci do normy. Juz przeszlo mi przez mysl zeby moze kupic ten Vibrucol o ktorym napisala Sh88 ? Sama nie wiem co robic. Heh.

Odnośnik do komentarza

Tez uwazam ze pieniądze z programu 500+ powinny byc zagospodarowane w sposób pośrednio dla wszystkich dzieci (żłobki, leki, szczepienia) a nie dawane bezpośrednio do reki

MMK
Mój Filip tak mial w 8 tygodniu. Nic go nie interesowalo dluzej niż 5min, marudzil caly dzien, jak udalo mi sie chwile go zabawić to zaraz placz jakby cos mu sie dzialo i w nocy tez histeria przy cycu. Trwalo to moze 3-4 dni i przeszlo ale ręce mi opadaly i umęczyłam sie niezle no i mężu tez w siebie zwątpił :) nie wiem czy to byl ten skok rozwojowy czy gorsze dni ale wazne ze minęło

Odnośnik do komentarza

Isabella no to dalas mi nadzieje, ze i u nas lada moment wszystko wroci do normy.
Ogolnie dzis jeszcze histerii nie bylo, moze bedzie lepszy dzien. Ale i tak nie interesuje jej nic oprocz wpychaniu sobie rak do buzi- pisalam Wam pare dni temu, ze pcha sobie tak gleboko ze ma odruch wymiotny czasem. No i przedwczoraj tak wepchala, ze tylko spojrzalam w druga strone na chwile, odwracam sie a tu belt. Tiaa.. a pozniej placz pol godziny przed jedzeniem, bo glodna..

Odnośnik do komentarza

Ramania, link :
http://szczepienia.gis.gov.pl/index.php/akcja_informacyjna/samorzadowe_programy_zdrowotne/malopolskie

Któraś z dziewczyn (wybaczcie zapomnialam ktora) wspomonala, ze nie karmi bezposrednio z piersi, tylko odciaga i podaje z butelki. Mam pytanie, mianowice czy nie masz wrazenia, ze pomalu zanika ci pokarm? ile jestes w stanie odciagnac i co ile odciagasz? B moj maly ksiaze zrobil sie mega wygodny i jak juz poczul pare razy butelke, jak zostawialam go z mama lub dawalam troche mm, to moj cyc jest be, nie raz to istna histeria - a wiem, ze jest glodny, dam butle to zadowolony... przykro mi, ze odtraca mojego cyca, ale chyba ,usze sie z tym pogodzic i zaczac odciagac, bo w ogole to nie chce rezygnowac z pokarmu z piersi...tylko boje sie, ze pozniej przez to odciaganie bd miala piersi po kolana ;/

Odnośnik do komentarza
Gość TheKalinka84

Sh88 sporo dziewczyn odciąga pokarm i daje z butelki. Najważniejsza jest konsekwencja i regularność. Ja to robię każdego dnia co 5 godzin. Wychodzi z tego ok. 180 - 200 ml. Odciągam pokarm jakieś 20 min. Pokarmu nie jest mniej leci tyle samo

Odnośnik do komentarza

Sh88 - ja właśnie odciągałam i podawałam małej z butelki i w ciągu dwóch tyg widzę że mojego pokarmu ubyło o ponad połowę jak jedną góra dwie buteleczki odciągnę to jest max.
więc nie wiem jak długo potrwa jeszcze moje odciąganie!?
ja kupuje szczepionki w ośrodku zdrowia i mają cenę pośrednią a najważniejsze że zaraz po wizycie u lekarza maluch ma zastrzyk. cenowo szczepionki nie są wygórowane ceny są po środku więc latanie za szczepionką o 5 zł tańszą też nie ma sensu.
mała za chwile zacznie się przewracać na boki, jak ją oglądam jak ona się gimnastykuje to jestem w mega szoku.

Odnośnik do komentarza

Kalinka i co ile karmisz maluszka, i ile zje ml? Długo juz tak odciagasz? Własnie boje sie, zeby nie bylo tak jak u aga1987.
U nas róznica między szczepionką na pneumo w przychodni 300 zł a w aptece 230 zł wiec nie takie 5 zł. Ale to moze zalezy od przychodni jakie sobie ustalaja ceny?

Odnośnik do komentarza

aga1987 a która szczepionka? bo są dwa rodzaje jedna chroni przed 10 odmianami a druga przed 13 i za tą drugą u nas jest taka róznica. Za pierwsza nie orientuje sie jaka cena jest w aptece ale w przychodni kosztowala 260 zł. Malvina nic tylko się cieszyc, ze u was jest taka pomoc dla rodzicow, u nas wszystko pod gorke, przy głupim jednorazowym becikowym jest tyle papierologi, że sie odechciewa. Mój byl 3 razy...bo pierwszy wniosek wypelnilismy w grudniu po urodzeniu Bartusia, a luby byl zaniesc w styczniu.. i co i dupa bo w styczniu czyli w nowym roku zmienily sie wnioski i trzebabylo uzupelniac jeszcze raz nowe papiery, potem zaniosl papiery okazalo sie ze musi doniesc ode mnie z pracy zaswiadczenie o odprowadzanych skladkach zdrowotnych za rok poprzedni.. potem jeszcze okazalo sie ze musi doniesc papierek ze nadal jestem zatrudniona bo moja firma zmniela nazwe.. i wielki problem poprostu wszystko pod gorke ..

Odnośnik do komentarza

Zgadza się, u nas nie ma co liczyc na pomoc finansową ze strony państwa. 1000 zł becikowego dobre sobie nawet porządnego wózka nie kupi się za taką kwotę :/ A gdzie cała reszta wyprawki?? Nie wiem ale jakby to wszystko zliczyć to wyjdzie mega suma. Kiedys gdzies czytałam że wychowanie dziecka do ukończenia przez nie pełnoletności kosztuje blisko 200 000 zł! :0

Sh88, a z tą papierologia to prawda, tyle co mój M się nalatał żeby to wszystko ogarnąć to się w głowie nie mieści. I też właśnie pamiętam że chciał to zrobić jak najszybciej jeszcze w grudniu, bo w styczniu byłoby jeszcze więcej problemów z tymi dokumentami...

Isabella, ale duży ten Twój synus się urodził! Ja mam podobne gabaryty do Twoich też 34/36 i ciężko mi wyobrazić sobie urodzenie takiego dużego bobania. Także tym bardziej podziw i gratulacje dla Ciebie :)

Odnośnik do komentarza

sh88 nie wiem przeciwko ilu pneumokokom jest ta szczepionka bo ja będę szczepić dopiero jak mała skończy 6 miesiecy, na razie nie ma kontaktu z dziećmi więc nie chcę jej obciążać jak jest taka malutka. ponadto u nas w przychodni promują właśnie późniejsze szczepienie.

becikowe ja sama załatwiałam w zusie nie miałam problemów od ręki mi wydali i urzędzie skarbowym też pomimo ze byłam sama beż męża. mój mąż zmieniła pracę i musiał mieć zaświadczenie o zarobkach za drugi miesiąc pracy, ale oczywiście pani nie rozmumiała zaświadczenia jakie zostało wydane ( zadużo liczb i danych jest podane a ona nie wie czy te kwoty są podane od przychodu) więc zabrałam ich wniosek i wypełnili w byłej pracy męża. żeby człowiekowi dali 1000 zł wymagań jakby mieli dać 10000zł.

Odnośnik do komentarza

Kalinka a kiedy twoje malenstwo przyszlo na swiat? Moj jest z 4 grudnia i srednio tez karmie co 2 lub maks 3 godz i jak juz odciagne to zje ok 130/140 bo z piersi oczywiscie nie mam pojecia ile wyciagnie. I 03 marca wazyl 5,5 kg. Stwierdzilam, ze pomecze sie jeszcze z nim przez maks 3 dni i bede probowala przystawiac go do piersi, jesli po tych 3 dniach dalej bedzie panika przy piersi to zaczne odciagac nie ma co sie maeczyc, ani jego ani mnie...jak zaniknie pokarm to bedzie mi mega szkoda..ale badzmy dobrej mysli ze wszystko bd ok :)

Odnośnik do komentarza

Ja rownież witam nowe mamusie :)
U nas drugie szczepienie dopiero 30 marca. Z powodu urlopu pediatry zostało nam to przesunięte. Ciekawe co by zrobili jakbym do tej pory nie przyszła z dzieckiem na to pierwsze. Bo tak strasznie krzyczą ze szczepić trzeba w określonym czasie. U nas w przychodni nawet nie mówią ze sa jakieś szczepienia bezpłatne. Wszystko na szczęście maja na miejscu i nie trzeba nigdzie chodzić za to wkurwilo mnie to jak dała mi ulotkę a tam ani słowa po polsku.
Moja lekarka tez nam zaleciła dac coś przeciwbólowego na wieczór. W sumie mi to tez było na rękę bo mogłam go właśnie w spokoju wykapać i położyć spać. Dałam pediceatamol a on podobno jest tez na uspokojenie. Czopków sie boje no to trauma z dzieciństwa ;)
Cosmic ja podałam małemu ten gastro bo juz mi tak ulewal a kurczę cały czas staram sie jesc ostrożnie. Czy np zwykła papryka moze miec az taki wpływ na ulewanie? Kurczę taka jestem zła na to żarcie bo jako tako brzuszek go nie boli po czymś nowym ale te ulewanie! No i po tym lekarstwie poprawa jest ale coś mam dziwne przeczucia. W pon idę do lekarza bo az sie boje ze moze ma ten refluks. No i skąd miałaby sie niby kupa robic jak polowe wyleje z siebie?! Póki co robi ja co 7 dni i zawsze 7 dnia o 7 rano.
Grudniowa mamo a Tobie do dzis dziękuje za pomysł z herbatka. Uf juz na szczęście tak nie robi nad ranem. Jedyne co to upomina sie o nia co mnie zaskoczyło ale taki to mój syn jak juz mu sie coś spodoba to ma miec i koniec. Strzelec urodzony i to jeszcze Stas.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5v7sov7.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qusk7e3.png

Odnośnik do komentarza

Mama Stasia,

Nie sadze aby ulewanie u dzieci mialo zwiazek z tym co jedza matki.to chyba mit. Ja jem wszystko i jednego dnia nie jadłam nic to maly ulewal strasznie. Potem caly dzien jadlam bigos i nie ulal nawet kropli. Dzieci ulewaja bo maja niewyksztalcony układ pokarmowy i cos im niby tam nie funkcjonuje jak u doroslego osobnika. Przynajmniej tak pisali w jakims poradniku.

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Dokładnie miałam Ci mama Stasianapisać dokładnie co napisała Inferno.jedzenie nie ma wpływu na ulewanie.większość dzieci ma to fizjologiczne z powodu jeszcze nie wykształconego przewodu pokarmowego.zacznij normalnie jeść coś Ty.ja jem wszystko dosłownie wszystko i paprykę i czosnek i nie powiem mc Donalda mi się zdarzyło i ninigdy nic nie było.ulewanie nie jest związane wogle z twoją dieta.oj coś czuję że ktoś Ci coś nagadal.i jak coś jest nie tak to obwiniać swoje jedzenie.wyluzuj jedz normalnie.jeśli nawet na refleks to do 1go roku przejdzie.po czym tak Ci brzuch boli jak jesz?
a czemu nie chcesz zastosować tego stropu?on napewno pomoże na to.kazała dawać dawkę 2,5ml 4 razy dziennie.jak narazie dałam tylko 2 dawki także ciężko powiedzieć czy już pomaga.Ale zauważyłam że przynajmniej czkawka nie ma teraz.bo tak po każdym jedzieniu jej się cofalo i czkawka murowana.

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

U mnie w przychodni dają receptę i Ty na szczepienie masz już przyjść ze szczepionka.podpisujesz papier ze dobrze przechowywalas szczepionek czyli w temp 2-8 stopni.a jak szczepionke kupujesz to w aptece dają torbę termiczną żeby zanieść do domu do lodówki.ja za pneumo na 13 zapłaciłam 230zł.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...