Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość żoo z robo

Oligatorka
Wysłałam jeszcze raz. Musicie z tych dwóch zapisów czyli z uchwały i kodeksu wystosować pisemko do inwestora. Napisać, że zostaliście narażeni na utratę zdrowia i życia. Narazie zwykłe a potem najwyżej przedsądowe wezwanie do usunięcia wady lokalu. Zresztą potem będę pytać prawników.

Odnośnik do komentarza

Dzięki Skakanka:-)) muszę wreszcie posadzić u siebie piwonie.

Wczoraj pokazałam młodego pediatrze bo niewyraźny dla mnie był. Niby nic ale gardło nieżytowe i zobaczymy w którą stronę pójdzie. Kaszle i mamy inhalacje z mucosolvanem bo mają być bardziej skuteczne w oczyszczaniu niż syrop.
No i młody znów wstał z zaklejonym okiem. No co za wylęgarnia a w sumie cała grupa niby zdrowa i chodzi...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
tak jak Jagoda do trzech razy sztuka :-)) podobno chłopaka trudniej ucelowac więc zdolniachy z Was :-)) ja mam dwóch.

No fakt że tu cicho. Ja miałam trudny okres. Z pracy nie zawsze się uda. Dziś większy spokój bo dwóch pracowników nie ma to i mniej roboty dla mnie. To mogę coś skrobnąć...

No jestem zmartwiona co mu sie rozwinie. Oby nic... Starszak jeszcze wychodzi z infekcji. Taka była zjadliwa a młodemu nałożyła się ze szczepionką :(
Na razie próbujemy powstrzymać to łagodnymi środkami.
Słabszy egzemplarz. Starszaki były bardziej odporne.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
Pomyśl, że jest dużo plusów. Obsługę chłopca masz już w jednym palcu. Może się trafi równie bezproblemowy egzemplarz jak Tunio. Poza tym masz ubrania, zabawki no i chłopcy będą mieć wspólne zabawy.
Co do kupy, to u nas zwykle 3 dziennie. Z wielkością bardzo różnie. Zwykle do nocnika.
Ostatnio to marzę o chwili spokoju. W pracy nie ma kierowniczki, a wciąż wpadają mi sprawy którymi wcześniej się nie zajmowałam. W domu młody chodzi za mną krok w krok, a najchętniej to by się nogi uczepił. Totalna mamoza. Mąż ciągle ma jakieś dodatkowe prace i jeszcze masę rzeczy mamy do załatwienia. Jutro mamy wesele, a mąż prowadzi szkolenie do 16. Wesele wyjazdowe 120 km. I trzeba myśleć nad logistyką. Eh, zmęczona jestem.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

żoo
co do płci to przyznam że w pierwszym momencie też byłam rozczarowana. Jakoś chyba czekałam na dziewczynkę. Ale po jakimś czasie postanowiłam docenić potencjalny brak babskich fochów...

Nocnik grający miałam i maluchy cieszył. Maly ma grajka u babci i się cieszy. Ale takiego wypasu nie miałam bo jakoś szkoda mi było w to inwestować i byly takie zwykłe. Niestety grają lambadę...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość żoo z robo

Peonia
Nocnik z lambadą to by było coś :)
Ja szukałam prostszego ale nie znalazłam.
Wcześniej nawet nie zastanawiałam się nad takimi gadżetami bo wolę proste rozwiązania ale myślę, że akurat na tego mojego huragana nagroda w postaci muzyczki była by dobra.

Drugi synek w sumie lepszy bo razem będą mieli dobry kontakt (mam nadzieję) ale córka miała być dla mnie.
Chyba moje kocury na kotki powymieniam ;)

Mokka
A jak tam niania się sprawdza?

Ja też mam dużo na głowie ale w pracy plaża więc piszę.

Odnośnik do komentarza

Witam!

Bamcia, jeśli zdecyduję się na robienie filcowych zabawek na dobre to będziesz pierwsza, która je ode mnie dostanie :)

Żoo
Nie wiem czy u mnie z tą rurą w oknie by przeszło...
Gratuluję! Nie przejmuj się płcią, może jeszcze się odmieni, co? Mi ginekolog na początku powiedział, że trzeci też będzie chłopak i to na 90%. No chodziłam załamana parę tygodni. Z czasem jednak na usg wyszła dziewusia a ja wtedy nikomu nie powiedziałam, żeby nie zapeszyć, sama też już się nie nastawiałam. Dopiero po paru miesiącach, powiedziałam rodzinie :). Chłopaki bardzo się cieszyli bo oboje nie chcieli mieć kolejnego brata :))))))
Co do kup, to mała robi jedną, dwie dziennie, często prawie bokami wyłazi z pieluszki, niestety nocnik nadal parzy. Wie, że tam się robi sisi, ale siadać nie chce.

Oligatorka
No współczuję z tym sufitem, pewnie nieźle się przestraszyliście. Masakra jakaś. Dobrze, że wszyscy cali i zdrowi. Koniecznie walczcie teraz o swoje.

mm3
Ja nie uważam, żebym miała jakieś specjalne zdolności, nigdy w szkole specjalnie zajęcia techniki do moich ulubionych nie należały. Wszystkiego nauczyłam się z netu, oglądając filmiki ;) Także śmiało próbuj!!!

Peonia
To ja już na przyszłość zamawiam u Ciebie wianek :)
Zdrówka dla synów!

Mokka
Moja córka też stale przy mojej nodze, nawet jak wszyscy domownicy są na miejscu a ja wejdę do łazienki to wyje do księżyca i czeka na mnie pod drzwiami :/

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Ale masakra z tym sufitem... współczuję sytuacji, mam nadzieję że przynajmniej kosztów nie będziecie musieli ponosić...

Żoo
Gratulacje:-)))) Tunio 2:-) super!
Z tym nocnikiem wszystko fajnie, tylko żeby muzyczka przypadła do gustu małemu melomanowi, i żeby nie trzeba było wyciągać baterii:)

Peonia
Oby inhalacje pomogły, dobrze że nic poważniejszego nie zdążyło się rozwinąć. Ja ten mucosolvan wziewny zawsze mam pod ręką.

Mokka
Bierzecie Mikusia na wesele?
Może się trochę zabawisz i odstresujesz chociaż:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

skakanka
Nie bierzemy małego. Raz go wzięliśmy i skończyliśmy zabawę o 21, nawet jej w sumie nie zaczynając. Spędzi noc u dziadków. Przygotowali dla niego masę atrakcji więc mam nadzieję, że go porządnie zmęczą i będzie dobrze. Od urodzenia małego nie byliśmy razem na imprezie, która by trwała dłużej niż do 22. Oby teraz się udało :)
peonia
Zdrówka dla małego. My też ciągle inhalacje męczymy.
żoo
Z nianią z grubsza jest ok. Raz musiałam jej przypomnieć o utrzymaniu ładu w domu, bo potrafiła zostawić niezły rozpierdziel, a mi się nie uśmiechało codziennie po niej sprzątać. No i niestety dzisiaj na nagraniu wyszło, że oglądała tv przy małym. Wkurzyliśmy się, bo wyraźnie jej mówiłam, że nie włączamy tv przy dziecku. Jutro będę z nią o tym rozmawiać. Mam zamiar jej powiedzieć, że smarttv może nas informować kiedy był włączany, bo nie chce się ujawnić z kamerą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej będę nowej niani szukać.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
To świetne wieści z uszami! Całe szczęście że to już koniec.

Może niania się ogarnie, jak jej powiesz że kontrolujecie tą telewizję. Jak Mikołaj ma z nią dobry kontakt to szkoda by ją było wymienić na niewiadomą.
Serio wogole Miki nie ogląda telewizji? Podziwiam i zazdroszczę:-) mi niestety zdarza się włączać Julce bajki, jak muszę coś zrobić bez niej:/

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...