Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Ignese- wspolczuje. Ostatnio dopiero nstrafilam na artykuł dotyczący babeszjozy i bylam przerażona... Mojego psa bardzo lapia kleszcze:( zadne krople ani obrazki przeciw kleszczom nie skutkują:( . Dzis juz słyszę,ze rodzice go znowu zabierają do lasu na spacer. A on ciągle lata i tym pyskiem smaruje przy ziemi. Chyba ich odciągnę od tego pomysłu. Sama teraz nie chodzę do lasu... Cholerne kleszcze....

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Igness
Trzymam mocno kciuki! Pieski są silniejsze niż się nam wydaje, grunt to dobry weterynarz.
Nasz seter ( mieszka z moimi rodzicami) zachorował jak już miałam nakaz leżenia, gasł w oczach z dnia na dzień, aż w końcu trafił do super lekarza, jeszcze w nocy zrobił mu operację (całą śledzionę mu wycieli) i teraz już biega radośnie. Będzie dobrze!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny leżę drugi dzień jeden miałam fenotrenol -króplowke drugi same leki dziś dzień trzeci i odszedł mi czop. Jestem w szoku to dopiero nie całe 33tc. Boje się jak cholera. Inf nie za wiele, do mojego lekarza nie mogę się dodzwonić. Z tym czołem może być tak że można rodzic za parę godz lub za parę tyg. Ale przy badaniu skurczów zaczyna mi nie odszedł miała 8-10 czyli norma a teraz 50-70. Zobaczymy co dalej. Dobrze tylko ze jestem w szpitalu.

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry!
Ja też mam ciężką noc za sobą, ogólnie nie wiem czy to pessar, czy to że zaczęłam teraz chodzić po tak długiej przerwie, ale non stop biegam sikać. W nocy zawsze tylko raz, teraz były 3 razy, dodatkowo czuje pobolewanie po lewej stronie podbrzusza i w lewej pachwinie. Noc koszmarna, bo cały czas nie wiedziałam, czy będzie dalej boleć i mam jechać do lekarza, normalnie nie wiem, co się dzieje... niby teraz przez ten pierwszy tydzień pobolewanie jest ok, a tylko silny ból alarmujący. Sama nie wiem, a jak leżę wcale nie lepiej.
Faith, Igness, Megomega
Dziękuję za porady książkowe. Ja miałam z serii H. Murkoff " W oczekiwaniu..." i jestem średnio zadowolona, taka trochę dla mnie zbyt na grunt amerykański przygotowana jest np. w ciąży pij 4 kubki mleka.Na tą książkę Benjamina Spocka się skuszę bo dużo dobrego słyszałam.

Jeszcze wrócę do laktatora, wydaje mi się, że Igness polecała ale szukam i szukam i znaleźć nie mogę. Przypomnijcie linka.

Odnośnik do komentarza

Gosiammr sikaniem się nie przejmuj chyba żeby doszły jakieś dolegliwości wskazujące na zapalenie pęcherza,3razy w trzecim trymestrze nie jest źle. A co do bóli to może faktycznie po tym leżeniu troszkę przegięłaś,wiesz pessar daje troszkę pewności ,ale oszczędzać się dalej trzeba,nie przeginaj z tym lataniem ,choć rozumiem ,że chcesz nadrobić wszystko i jak najwięcej przygotować dla maluszka.Jakby bolało dalej śmigaj do lekarza.

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

gosiammr ja kupiłam od tego sprzedawcy w ofercie z butelką, ale teraz tamtej nie widze. Sąsiadka która miała wypożyczony ze szpitala, madeli mówiła mi że kupiła ze moją radą ten i nie widzi żadnej róznicy, jest bardzo zadowolona.
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5590658383
Co do bóli, mnie tez boli w lewej pachwinie i promieniuje do biodra, ale to jest zwiazane z moim spojeniem i powieziami. Bol pojawia sie przy ruchu.

Roksi kleszcze to,prawdziwa plaga rowniez w miastach. Nasz west jest zabezpieczony advantixem, teraz chyba to bedziemy lączyc z tablerkami bravecto. Jezdzi duzo na dzialke taka lesna wlasnie gdzie stawiamy dom, ale kleszcza o ironio przyniosl ze spaceru pod blokiem...czekamy na wyniki badan nerek

Odnośnik do komentarza

Renata1976
Gosiammr sikaniem się nie przejmuj chyba żeby doszły jakieś dolegliwości wskazujące na zapalenie pęcherza,3razy w trzecim trymestrze nie jest źle. A co do bóli to może faktycznie po tym leżeniu troszkę przegięłaś,wiesz pessar daje troszkę pewności ,ale oszczędzać się dalej trzeba,nie przeginaj z tym lataniem ,choć rozumiem ,że chcesz nadrobić wszystko i jak najwięcej przygotować dla maluszka.Jakby bolało dalej śmigaj do lekarza.

Renata
Dzięki za słowa otuchy, ja nie latam za bardzo trochę po mieszkaniu chodzę, gotuję na siedząco, spacerek po osiedlu w sumie to, co mi gin zaleciła. Ciężko mi odróżnić ból od mocnego dyskomfortu.

Odnośnik do komentarza

cześć :)
co do kremiku na sutki położna mówiła, że maltan ok, ale bardzo cieniutko, bo sporo dzieci po kilku dniach dostaje po nim plesniawek, polecała medele

kurcze zaawansowane jestesie w tych przygotowaniach, jakoś jeszcze o zakupach aptecznych nie myslałam, ale robicie takie ładne listy, że będę miała łatwiej :D

Wodna nosek do góry, lekarze czuwają, będzie dobrze!!

Troche jestem zaskoczona że macie zabierać do szpitala pieluchy, podkłady itp - poznańskie szpitale gwarantują pieluchy, podkłady poporodowe, ubranka i otulaki dla dziecka na czas pobytu - oczywiscie mozesz miec swoje, tylko po co. Połozna radziła zabrac swoją czapeczkę i skarpetki, mokre chusteczki moga sie przydać, czasem brakuje

Odnośnik do komentarza

Wodna - 33 tc nie jest zle, ja czytalam teraz o 30tc i dzidzia ma nawet ponad 1300 wagi :) Czytam codziennie na fb grupy i dziewczyny rodza w 34 i jest dobrze:) Takze ja trzymam kciuki co by bylo dobrze z dzidzia i zebys wytrzymala jak najdluzej - wiadomo, ile sie da :) Ale nie martw sie niepotrzebnie :) Odpoczywaj, mam nadzieje,ze opieka jest dobra.

Ja wczoraj sie dowiedzialam,ze w szpitalu, w ktorym chce rodzic nie ma zadnych znieczulec,bo nie ma anestezjologow, ponadto od 2 lat, mimo,ze tam jest szpital to karetki zostały przenisiione do innego miasta i stamtad dojezdzaja - czyli do mnie by jechala ok 40 min. Jak to uslyszalam to chyba mnie bolec wszystko przestalo. I dochodze do wniosku,ze jednak jak zdaze pojade do szpitala 50 km ode mnie albo bede na ostatnie dni ciazy u chlopaka w domu to mam skromne 30 min. O ile zdaze ze wszysrkim, bo wiecie, roznie bywa. Normalnie zalamka!!!

Co do bolu - gosia - ty nie szalej tak, masz odpoczywac. Bol kazdy sprawdzajmy, chociaz ja teraz przez ten tydzien zadnego nie sprawdzilam, bo tu nie ma mozliwosci ;/ a nie chce mamy stresowac. Jak boli mocniej to sie grzecznie klade i nie ruszam - pomaga - to najwazniejsze. Dzis wracam do poznania takze bede spokojniejsza. Uf.

Ignes- no moi rodzice z moim kundlojorkiem poszli do lasu. Mama mu kropelki zaaplikowala,ale jak mowilam, to taki typ,ze zlapie wszystko chocby byl w kaftan zapakowany. Ja tam moge spacerowac po lasach od grudnia - jak temperatura spadnie na -,bo wtedy czuje sie bezpieczna. a tak to mnie wszystko swedzi, drapie, gryzie ( psychika). Aaa idz tam:P Zadna przyjemność.

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry kobietki. Znow jakies plagi nas napadly. Wodna, trzymaj sie, pokonasz i to, glowa do gory. Ignesse, pies mojego brata, tez to zlapal, slanial sie na lapach, ale trafil w pore do dobrego weterynarza i teraz smiga jak to foksterier potrafi. Milak, witaj w klubie, rowniez zakupy apteczne daleko w tyle. Dziewczyny mam pytanie, bo nie wiem, co to za ciort mi sie pojawil. W piersi mam takie dziwne rurkowate zgrubienie, tak z boku, to nie wlokniak ani torbiel, to troche moze jak rodzaj kanalika poszerzonego nie boli, ale pod palcami czuje to. Sama nie wiem, czy panikowac i leciec na usg, wizyte u mojego gin mam dopiero za 3 tyg. Moze ktoras z Was miala spotkala sie z czyms takim??

Odnośnik do komentarza

Ignesse
Oby wyleczyli pieska , i lekarz do niego podszedl z pelnym profesjonalizmem, bedziemy kciuki trzymac !

Wodna
Dobrze ze jestes pod dobra opieka w szpitalu, 33tc.to wiadomo jeszcze malenstwo , ale szanse na przezycie sa baaardzo duze juz, choc wiadomo lepiej niech maluszek jeszcze poczeka :)
Sciskam goraco i dawaj znac o rozwoiu sytuacji kochana !

Gosiamr
A moze zbadaj mocz ? Ja tez jak tak duzo razy chodzilam okazalo sie ze jakas infekcja sie przyplatala i moze warto to sprawdzic ??
napewno siebie bacznie obserwuj i reagij na jakies dodatkowe dolegliwosci zwlaszcza bolowe.

Milak
Ja tez jeszcze nie zrobilam zakupow aptecznych, ale wczoraj sie zabralam za tworzenie konketnej kisty i jutro bede ja uzupelniac , jakos sie bede lepiej czuc - nawet moj F.bedzie mogl juz zlozyc jak cos zamowienie.

Annm
A ma to.jakis.kolor ? To jest gleboooo pod skora czy na niej ?
Moze strzele kula w plot,ale moze to.np roztep jakis grubszy sie zrobil albo zabliźnił? I tak.to.czujesz..skoro nie boli itd.
Zawsze sie mozesz do.lekarza rodzinnego przejsc zeby to sprawdzil i ewentualnie skierowal.dalej. a do niego sie powinnas szybko dostac ^
Napewno poki co sie NIE STRESUJ, wkem ze teraz tak.mamy ze doszukujemy sie czegos i czarne mysli potrafia krazyc, ale to moze byc jaka blachostka wiec - na spokojnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Hej grudniówki. U nas noc z 5 przerwami na siusiu... Masakra. Wiecej aię nie napiję mleka na wieczór...
Ignesse, dobry wet szybko go wyciągnie. Babeszjoza przechodzona jest niebezpieczna, wykryta w porę to duże szanse wyleczenia. Trzymam kciuki.
Milak, fajne te szpitale w poznaniu macie :) w łodzi nawet w prywatnych placówkach musisz miec wszystko swoje. A do państwowych nawet koc pasowałoby mieć bo w ramach oszczędności jeden koc przypada na dwie położnice...
Gosia, zgloś to swojemu lekarzowi, może przypałetało ci się zum.
Wodna, głowa do góry, jesteście w szpitalu, pod opieką specjalistów. Nie stresuj się, maluszek to czuje.

Ja się chyba muszę wybrać do okulisty bo kilka dni temu na górnej powiece zrbił mi się guzek... Teoretycznie bezbolesny chyba ze zaczelam go uciskać. Nie wiem czy to nie jakaś gradówka... ;/ ale wydaje mi się, że dziś jest jakby mniejszy więc jeszcze poobserwuję.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki! Nica dzięki za dane ile czego bierzesz do szpitala bo też się zastanawiałam.
Wodna wszystko będzie dobrze. Moja mała w 28tyg ważyła ponad 1300g. Twój dzidziuś też już na pewno spory i silny. Oczywiście życzę Ci żeby nadal był w brzuszku.Tak czy inaczej bądź dobrej myśli. Tule Was!
Dobrej niedzieli wszystkim. Hania też ostatnio wierci się bardzo mocno i czuję że jest coraz silniejsza. Przepycha się po całym brzuchu

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Wodna
trzymaj się dzielnie, jesteś pod opieką, będzie dobrze.
Renata dzięki za pamięć
Piszę dopiero teraz bo wczoraj cały dzień w podróży i wieczorem padłam. A więc byliśmy na szczegółowym usg w poradni usg na ul. agatowej w warszawie. Trafiliśmy na bardzo miłą panią doktor, która wszystko nam pokazywała na monitorze i tłumaczyła. Mały nadal jest w położeniu miednicowym klasycznym tj. ma nogi zarzucone na głowę. Aż musiałam sobie to w necie pooglądać bo nie bardzo do mnie trafiało jak to możliwe. Miedniczki w nerkach ma rzeczywiście powiększone, ale nie ma tragedii. Pani doktor kazała to obserwować do końca ciąży i jeśli nie ustąpi to zrobić dziecku po urodzeniu usg nerek, bo to może być przyczyną infekcji. Natomiast co do pogrubienia miejscowego pępowiny, którym mnie tak strasznie nastraszyli w Lublinie to zgrubienie jest i to nie jedno, ale lekarka stwierdziła, że w tych miejscach jest więcej tzw. galarety i że to nie jest nic niepokojącego. Nie znalazła też żadnych symptomów mogących wskazywać na chorobę. A więc wielka ulga... Chyba nigdy w życiu się tak z mężem nie cieszyliśmy. Dziękuję dziewczyny za wsparcie w ciężkim momencie. Mam nadzieję, że reszta mam też dostanie same pozytywne informacje.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie leżę 3dzien może dobrze ze się wcześniej zgłosiłam bo dostałam ta króplowke na podtrzymanie i na rozluźnienie brzucha i było ok ale odstawiłam mi ją. Do tego 2dawki sterydów dla małej na poprawę placek. Waży mi już 2000g ale to nie jest równoznaczne z rozwojem dziecka, to prawie żaden wyznacznik. Teraz na wkładkę znów widzę trochę tej czopowatej wydzieliny i wkładka lekko wilgotną. Może to wody płodowe. Do toalety dosyć często chodzę. Wiecie co ze swojego doświadczenia powiem, że brzuch wcześniej miałam twardy a gdy dziecko się ruszyło to mnie bolał skrócila się ta szyjka i jeżeli macie podobny objaw jedzie do lekarza albo szpitala. Ja do dziś byłam nastawiona ze wyjdę jutro a po tym co się dziś stało..... Ech płakać mi się chce:-(

Odnośnik do komentarza

Wodna badz dobrej mysli, w koncu w szpitalu masz opieke, na pewno wam pomogą, trzymamy kciuki.
aga1987 mnie raz w domu zrobilo sie tak slabo, dr prowadzacy moja ciaze kazal zrobic morfologie, elektrolity i cukier na czczo. Mnie nic nie wyszlo, i tlumaczyl ze w ciazy to calkiem normalne ze sie czasem zrobi słabo, oczywiscie jesli wyniki sa ok.
Mokka dobre wiesci :)

Odnośnik do komentarza

Wodna
Wiidzisz - wszystkie wierzymy ze dacie rade ! i napewno tak bedzie.
Niech maluszek sie rozwija, a tak jak mowia dziewczyny jak nawet pospieszy sie z przyjsciem na swiat to bedzie pod dobra opieka :)

Aga
Spokojnie, pewnie kosciolek byl pelny ludzi..mniej tlenu i slabo sie moglo zrobic. Ja czasem.stojac w kolejce tak mam ze zrobi mi sie np goraaco i slabo ze musze sie napic usiasc i ok.
Ostatnio z rana mam problem ze zjedzeniem calego sniadania :( .. niedobrze mi.sie robi...ktoras moze tak ma??

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...