Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[żoo]

MamoWcześniaka
U mnie Chelamag, używam na przemian skurcz z potasem albo B6.
Nie są przeznaczone dla kobiet w ciąży ale na mnie super działają.

[Peonia]

Mokka
dzięki, będę szukać. u mnie Luxmed ograniczony.....

Też byłoby mi baaaardzo szkoda wy[isać młodego ze żłobka :(( ściskam mocno!

MamoWcześniaka
jak nie masz problemów ze skurczami i "stawaniem" brzucha to MagneB6 jest ok. Ja musiałam brać dużo wiekszą dawkę, bo zwykła nie dawała rady.

[Gość kalae]

Peonia

młody usnął.

Mokka
współczuję, takie siedzenie w szpitalu jest pewnie bardzo dokujące. Ale może to racja że oni chcą to porządnie przeleczyc?

Skakanka
ja nie podlegam administracji rządowej to o tym zarzadzeniu Kempy nic nie wiem. U nas takie rzeczy zarządza prezydent miasta a tan obecnie nam panujący nie ma takiej litości i nic nam wolnego nie zarządza :-))

A ja przez ucho mam przymusowy "urlop". Trudno :(

tylko to 'wolne' trzeba odpracować w sobotę, także dobrze, że na razie ze wzgl na wychowawczy mnie to nie tyczy bo bym mnie wkurzało :) Choć może ze wzgl na fakt, że żłobki w sobotę zamknięte to by mnie i tak nie tyczyło?

[Gość Kaisuis]

Mamowczesniaka
Ja też w ciazy brałam chelamag ale w sumie nie brałam innego więc nie mam porównania.
Mokka
Nic nie zrobisz, zdrowie dziecka najważniejsze.
Z tą nianią studentką, to może być tak, że za chwilę się zbliża sesja i żeby nie było tak, że się podejmie a później stwierdzi, że ma zbyt dużo nauki i nie daje rady. Może któraś sasiadka szuka pracy? Wtedy jest szansa, że sie nie będzie spozniać;-)
Peonia
A za co te brawa?:-)

[Gość Kaisuis]

Mamowczesniaka
Ostatnio polecałam dziewczyną bloga gdzie dziewczyna duzo pisze o odzywianiu przy hashimoto.
Jest też wpis o wyborze odpowiedniego magnezu więc polecam
http://qchenne-inspiracje.pl/jak-kupic-dobry-magnez-co-to-jest-biodostepnosc-jak-nie-dac-sie-oszukac-reklamie-i-nie-wyrzucic-pieniedzy-w-bloto/

[Gość kalae]

żeby tylko w składzie nie był tlenek lub węglan magnezu bo to taki pic, ja miałam asmag

[Peonia]

~kalae

Peonia

młody usnął.

Mokka
współczuję, takie siedzenie w szpitalu jest pewnie bardzo dokujące. Ale może to racja że oni chcą to porządnie przeleczyc?

Skakanka
ja nie podlegam administracji rządowej to o tym zarzadzeniu Kempy nic nie wiem. U nas takie rzeczy zarządza prezydent miasta a tan obecnie nam panujący nie ma takiej litości i nic nam wolnego nie zarządza :-))

A ja przez ucho mam przymusowy "urlop". Trudno :(

tylko to 'wolne' trzeba odpracować w sobotę, także dobrze, że na razie ze wzgl na wychowawczy mnie to nie tyczy bo bym mnie wkurzało :) Choć może ze wzgl na fakt, że żłobki w sobotę zamknięte to by mnie i tak nie tyczyło?

też by mi się nie uśmiechało odpracowywać w sobotę....
ale u nas jaj bylo za poprzedniego władcy zarządzenie o wolnej Wigilii, to nie trzeba było odrabiać :)) to w tym sensie o lisościwym pisałam :))

[Oligatorka]

Mokka
Mnie też zrobiło się przykro z powodu wypisania młodego ;-( no, ale zdrowie najważniejsze.
A może na osiedlu jakąś dziewczynę masz studentkę czy coś

[Peonia]

Kaisuis

Peonia
A za co te brawa?:-)

no bo ja przymroczona dziś jestem i wzorem żoo nic nie napisałam, a Ty miałaś ten dobry pomysł :))
no i trochę o to, że jednak tam zajrzałaś :))

[żoo]

Peonia
Ty się na mnie nie wzoruj bo ja to kłamca jestem :)

[Peonia]

żoo

Peonia
Ty się na mnie nie wzoruj bo ja to kłamca jestem :)

oplułam monitor ze śmiechu sałatką :))))))))))))))))))))

idę się teraz rehabilitować :))))

[Gość kalae]

Peonia

~kalae

Peonia

młody usnął.

Mokka
współczuję, takie siedzenie w szpitalu jest pewnie bardzo dokujące. Ale może to racja że oni chcą to porządnie przeleczyc?

Skakanka
ja nie podlegam administracji rządowej to o tym zarzadzeniu Kempy nic nie wiem. U nas takie rzeczy zarządza prezydent miasta a tan obecnie nam panujący nie ma takiej litości i nic nam wolnego nie zarządza :-))

A ja przez ucho mam przymusowy "urlop". Trudno :(

tylko to 'wolne' trzeba odpracować w sobotę, także dobrze, że na razie ze wzgl na wychowawczy mnie to nie tyczy bo bym mnie wkurzało :) Choć może ze wzgl na fakt, że żłobki w sobotę zamknięte to by mnie i tak nie tyczyło?

też by mi się nie uśmiechało odpracowywać w sobotę....
ale u nas jaj bylo za poprzedniego władcy zarządzenie o wolnej Wigilii, to nie trzeba było odrabiać :)) to w tym sensie o lisościwym pisałam :))

w tym sensie to mi pasuje

[Gość kalae]

Peonia

~kalae

Peonia

młody usnął.

Mokka
współczuję, takie siedzenie w szpitalu jest pewnie bardzo dokujące. Ale może to racja że oni chcą to porządnie przeleczyc?

Skakanka
ja nie podlegam administracji rządowej to o tym zarzadzeniu Kempy nic nie wiem. U nas takie rzeczy zarządza prezydent miasta a tan obecnie nam panujący nie ma takiej litości i nic nam wolnego nie zarządza :-))

A ja przez ucho mam przymusowy "urlop". Trudno :(

tylko to 'wolne' trzeba odpracować w sobotę, także dobrze, że na razie ze wzgl na wychowawczy mnie to nie tyczy bo bym mnie wkurzało :) Choć może ze wzgl na fakt, że żłobki w sobotę zamknięte to by mnie i tak nie tyczyło?

też by mi się nie uśmiechało odpracowywać w sobotę....
ale u nas jaj bylo za poprzedniego władcy zarządzenie o wolnej Wigilii, to nie trzeba było odrabiać :)) to w tym sensie o lisościwym pisałam :))

[Mokka]

żoo
Przynajmniej z poczuciem humoru ;)
Jak młody zaczął chorować to ja i mąż rozpytaliśmy się znajomych czy mają jakąś nianie do polecenia, ale nic z tego nie wyszło.
Więc teraz upatrzyłam sobie 3 z ogłoszenia. Napisałam im takie wstępne wiadomości z warunkami i czy by im pasowało. Mieliśmy się spotykać od jutra, ale musiałam przenieść na weekend. Wszystkie trzy są między 21 a 25 lat. Dwie studiują zaocznie, jedna tylko pracuje. Chodziło mi bardziej o to czy macie jakieś pomysły np. jakie pytania zadawać czy na co zwrócić uwagę przy wyborze.
Jedna lekarka taka starsza powiedziała, że on się w ogóle do żłobka nie nadaje i że mało, które dziecko może chodzić. Innych lekarzy jeszcze nie pytaliśmy. Napewno pół roku musi być w domu, a potem to zobaczymy jak się sytuacja ułoży.
peonia, oligatorka
Dzięki. Pewnie to dziwne, że tak przeżywam ten żłobek, ale mały był tam bardzo radosny.

[Oligatorka]

Mokka
Odbierasz dziecku frajdę ( bo lubiał żłobek ) to zrozumiałe, że jest Ci przykro '-)

[żoo]

Mokka
Ja też zrezygnowałam z wysyłania młodego do żłobka z powodów finansowych.
Będę we wrześniu w domu, mam mamę do pomocy więc stwierdziłam, że kasa się zawsze przyda bo żłobek prywatny.
I wcale się z tą decyzją dobrze nie czuję bo jak chodzę na zajęcia to widzę jak on się z dziećmi dobrze czuje.

[żoo]

Mokka
Pół roku to długo...

[Gość kalae]

Mokka - ja cię rozumiem, też byłoby mi szkoda rezygnować ze żłobka, bo Tosia bardzo dobrze się aklimatyzuje w nim i widać ze lubi. W zasadzie nie płaczę w nim. Niemniej chodzi od 1 kwietnia i była tylko 2 tygodnie w żłobku, a tak to jest chora przy okazji zarażamy się my. Na razie tylko 2 miesiące w żłobku będzie bo za tyle muszę zapłacić, a że się dobrze tam czuje to uznałam, że niech chodzi. Faktycznie na całego do żłobka ma iść od września, będzie miała 1,5roku to mam nadzieję, że już będzie lepiej. Ja bym niani nie brała, ale dlatego że ciężko byłoby mi zaufać, a finansowo też kiepsko, musiałabym babcie wziąć, ale tego nie chciałam.
Pomyślałam sobie, że dobrze byłoby jakby te nianie miały jakieś listy polecające od poprzednich rodziców u których pracowały i np jakbyś miała możliwość zadzwonić do nich i zapytać ich opinię na temat niani.

[Oligatorka]

Zoo
Moja starsza chodzi prywatnie do przedszkola i Milena ma isc do tej samej placówki co starsza tylko do grupy żłobkowej i tez mam dylemat - Mielna od lipca ma zacząć żłobek na 4 godz- ja od września mam szukać pracy i sama nie wiem bo kasy też wtedy nam pójdzie prawie dwa razy tyle ja na wychowawczym i zaczęłam się głowić choć widzę, że Milena jak tylko widzi otwarte drzwi od sali to leci na łeb i szyje ;-)

[Peonia]

Mokka, żoo
ja Was naprawdę rozumiem.
Przyznam, że dla mnie żłobek to jest opcja nr 1 z wielu względów i jak musiałabym z niej zrezygnować, to byłabym baaardzo nieszczęśliwa.
Na szczęście to państwowa placówka i na pierwszy rzut zdecydowałabym sie na przerwe np do pełni lata.

Z innej mańki...
Jakiś czas temu zaczepiono nas w galerii handlowej, czy moga córce zrobić fotę na casting.
dzis proszą o kontakt, bo przeszła wstępną weryfikację... no co ja mam zrobić??

[Gość Kaisuis]

Mokka
Mi sie nasuwają takie pytania:
Czy pali?
Czy potrafiłaby udzielać w razie czego pierwszej pomocy? Np. co by zrobiła przy zadławieniu jedzeniem
Jak zamierza spędzać czas z dzieckiem, jakie zabawy proponuje.

[Oligatorka]

Peonia
ooo sama nie wiem, ale ja z tych trzęsących się i nie wiem co bym zrobiła ;-) może to dobrzy ludzie

[Gość Kaisuis]

Peonia
Jak się powiedziało "A" itd...;-)
No co Ci zależy? Przecież i tak na wszystko muszą mieć Twoją zgode. Daj szanse córce.

[Mokka]

żoo
Co masz na myśli?
kalae
Teoretycznie każda z tych dziewczyn ma doświadczenie i pewnie będą miały na to jakiś potwierdzenie. Pytanie na ile to wiarygodne, bo przecież zawsze mogą podać numer do koleżanki. Tak sobie myślę że wypytam je dokładnie jak wygląda dzień z takim dzieckiem. Ktoś kto nie ma doświadczenia miałby chyba kłopot żeby odpowiedzieć.
peonia
Zależy do czego ten casting. Jak to np. jakaś reklama i córka chce to dałabym jej spróbować. A może zacznie na siebie zarabiać ;)

[żoo]

Peonia
Pytanie co na to córa. Bo może to dla niej być super zabawa.
Może warto spróbować.
Znam jedną dziewczynkę, która często jest w reklamach (taki długowłosy rudzielec) i bardzo lubi brać w nich udział.
Kasa z tego żadna. Ale może na jakieś przyjemności by córka miała albo na wakacje.

Z kolei znajomej córka 20 letnia na modelingu robi niezłą kasę. Traktuje to dorywczo ale skoro jest ładna to korzysta.