Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

softskin witaj;) pociesze Cie ze maluchy pod koniec z tyg.na tydz. b.szybko przybieraja na wadze:) moj w 36 tyg i 2dn.wazyl 2650 kga tydzien temu w 38 i 2dn 3170kg . Mi gin jak mialam ciaze niepewna przez ta szyjke to mowila ze najlepiej bym dotrwala do 36tyg bo wtedy przewaznie dzieci maja po 2500kg.. a to dobrze.
Ja juz po wizycie moja gin po zbadaniu zdziwila sie czemu ja jeszcze nie rodze;) mam caly czas rozwarcie na dwa palce szyjka sie znow skrocila i mam ja 1,5cm i tylko czekac na skurcze ktorych nie mam..dzis znow mi troche wymasowala szyjke i pow.ze znow po tym badaniu moze pojawic sie podbarwiony gesty sluz tak jak ostatnio..dowiedzialam sie ze to czop ktory u mnie odchodzi w kawalkach..
Najlepiej jakbym dzis lub jutro urodzila bo w srode moja gin wyjezdza z Polski na dwa msce.. mamy motywacje z mezem i musimy dzis tez zadzialac hehe

Odnośnik do komentarza

Softskin mi też szybko dojrzewa łożysko i zawsze z usg wychodzi, że urodzę szybciej. Termin z OM mam na 27go, ale z usg już na 13go. Ja mam tylko cel dotrwać do 38tc a potem niech się dzieje :) ostatnio koleżanka urodziła 4 tyg przed terminem mimo, że nic się na to nie zapowiadało, a z kolei bratowa przenosiła prawie 2 tyg, a miała nie dotrwać terminu. Jeśli nie zaplanują Ci wcześniejszej konkretnej daty wywołania porodu lub cc to uwierz mi, że naprawdę może być tak, że spokojnie donosisz :)

http://www.suwaczek.pl/cache/61ec0069ec.png

Odnośnik do komentarza

Linka09 Ja mam termin niby na 30 listopada wg usg a tak normalnie wyliczony to 40 tydzień przypada na 3 grudnia. Wolałabym donosić, chociaż po 34 tyg to jestem już spokojniejsza bo zawsze to już te płucka bardziej wykształcone niż wcześniej. Ale jak tak masz z tym łożyskiem że Ci szybciej dojrzewa a nie rodzisz to zawsze jakaś dla mnie pociesza :) dzięki! :D

http://www.suwaczek.pl/cache/5d6b47e959.png

Odnośnik do komentarza

linka09 dzieki za kciuki;) niby fajnie,ze pozostalo mi tylko czekanie,ale chyba tak jak kazda z Nas ktora ma miec porod naturalny chcialaby znac dokladna date a najlepiej i godzine porodu:)
nuala Ja mialam poprostu wyniki po badaniu podwojna glukoza i wtedy na czczo mi wyszlo 92 a od tylu sie uznaje cukrzyce ciazowa,za to po 1h i po 2h mialam wszystko w normie..
Potem np jak juz sie mierzy samemu cukier to jest tak ze na czczo nie moze wynik przekroczyc 90 po 1h go sn.120 i tak samo po obiedzie i kolacji..
A kiedy mialas te 105? To byl jednorazowy pomiar?
W sumie jak po glukozie wszystko bylo ok to nie masz co sie martwic:)

Odnośnik do komentarza

Softskin Ty się nie masz co tak ta waga przejmowac. Dzieci rosną różnie, tym bardziej, jeśli napisałaś, ze jesteś bardzo drobna. A poza tym jeszcze nie rodzisz i maluch ma chwilę na przebranie.

Kasiaaa7989 haha to sobie bardzo wyobrazaj te skurcze, a może faktycznie nadejdą :) też myślę, ze przenoszę, ale już nie będę się tym przejmować. Co ma być, to będzie, tylko boję się wywoływania... mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie.

Nuala tak, rzekomo wynik na czczo po wypiciu tego świństwa jest bardziej wiarygodny. Ja miałam robiony nie na czczo i tylko mi coś napisali w książeczce, wiec nawet nie wiem, jaki miałam wynik, ale skoro gin nic nie mówił, to znaczy, ze jest ok i nie zaprzatam sobie tym głowy :)

Odnośnik do komentarza

Cześć , dziewczyny. Jak się dziś czujecie? Mnie to nocne wstawanie na siku już tak wnerwia, a teraz jeszcze dojdzie nocne wstawanie na karmienie... też się tak boicie tego zmęczenia? Ja właśnie zdałam sobie sprawę, ze nie wiem, czy podolam, tym bardziej, ze dochodzi jeszcze starsze dziecko. Te moje przemyślenia chyba dodatkowo pogłębia wstretna szarowka za oknem.

eliii myślę, ze gin wyczuje jak jest ułożona, a może zrobi Ci USG, jeśli stwierdzi, ze faktycznie jest ryzyko nieprawidłowego ułożenia. Chociaż osobiście nie mialam z tym problemu ani za pierwszym razem ani teraz, to wydaje mi się, ze to istotne, jak dziecko jest ułożone. Czy ułożenie nóżkami lub posladkami nie jest wskazaniem do cc?

Odnośnik do komentarza

Katusia911 No to wstawanie na siku faktycznie wykańcza ;) Ja to tak średnio 3 razy w nocy muszę wstawać.
A co do ułożenia to już od miesiąca czuję tę małą główkę uciskającą mnie na dole a do tego po prawej stronie. Nawet skarżyłam się mojej gin, bo nie wiedziałam co to jest i właśnie okazało się że tam trzyma główkę. Ale najciekawsze jest to, że nie mogę uklęknąć np w kościele bo wtedy główka atakuje ostro moją pachwinę i wierci się tak, że w efekcie kładzie mnie na podłogę. Tak więc wolę nie klękać, żeby nie wywoływać zaskoczonych spojrzeń ;P

http://www.suwaczek.pl/cache/5d6b47e959.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) wczoraj zaczęłam 39tc ( 38+1) powiem wam że w sumie sama żadnych przeczuć nie mam co do tego czy urodzę w terminie czy +/- . termin mam na 09 listopada. Mam nadzieję że rozpakuję się wcześniej bo mój tata właśnie 08 wyjeżdża na 10 dni za granicę a że pierwszy raz ma zostać dziadkiem to bardzo przeżywa że nie będzie go jak urodzę.
Mnie też wstawanie w nocy na siku tak denerwuje!!! kręgosłup boli, spojenie boli wszystko kurde boli...ręce nogi popuchnięte tak że w adidasy się nie mieszczę :( już mam tego dość powoli..
Do tego wszystkiego przed 01 listopada pasuje dom wysprzątać. Na samą myśl aż mnie skręca..
Jak wasze samopoczucie?

http://s10.suwaczek.com/201511097248.png

http://s10.suwaczek.com/20140913610117.png

Odnośnik do komentarza

Moja córa jakoś polubiła pozycję do góry nogami, bo od 23 tyg tak wisi i ani razu się nie zdarzyło, żeby się jakoś bardziej przekręciła. Jutro się dowiem czy przyjęła pozycję startową :) ale myślę, że tak bo ucisk na miednicę od ok 1,5 tyg czuję czasem nawet za mocno...
Katusia911 ja dziś w nocy miałam istny meksyk,siku i kopniaki całą noc. Aż mi jej szkoda, kiedy tak się rozpycha bo musi się gnieść niesamowicie. Ale z drugiej strony gdzie jej będzie lepiej jak nie w brzuchu mamy :) ale marzę o tym kiedy będę mogła wstać do niej, żeby ją nakarmić czy przewinąć, bo i tak mam teraz noce nieprzespane więc dla mnie to będzie zbawienie. Teraz nawet rogal do spania już nie pomaga, a tak marzę, żeby położyć się na brzuchu :D
Wiolinka ja też czuję czkawkę na dole brzucha (nawet po 5 razy dziennie), ale zastanawiam się czy to główka podskakuje, czy np plecki/klatka piersiowa tak jak normalnie u dorosłego człowieka.

http://www.suwaczek.pl/cache/61ec0069ec.png

Odnośnik do komentarza

Ohh i ja marzę o tym żeby się położyć na brzuchu :)

Też w nocy wstaje po kilka razy siku (niestety jak już wstanę muszę się napić, wiec na nowo napędzam produkcje ;) ) i do syna, bo czasem mnie wola itp.
A wczoraj właśnie w nocy się obudziłam i przypomniało mi się, że taaak, jak było małe dziecko to były noce że płakał nie chciał spać i nie raz kazałam mężowi się nim zająć, a ja spać. Czasem człowiek chodził jak zombie. Bywało, że zanim się wpadło w rutynę to o 14 jeszcze w piżamie bez śniadania. Z czasem jednak się to poprawia i trzeba przez to po prostu przejść.
I po porodzie w czasie połogu i karmienia wkurzały mnie dwie rzeczy. Spanie w podpaskach (było lato więc mogło to być dodatkowo męczące) i w staniku do karmienia

Jednak podobnie jak Katusia911 mam obawy jak będę funkcjonować, gdy jednocześnie jest starsze dziecko, którym się trzeba zająć.

Odnośnik do komentarza
Gość Nika1991.11.22

Witam. Jestem tu pierwszy raz choć forum odwiedzam czasami. Kończę właśnie 36 tc. Mam pytanie, może trochę dziwne ale trochę mnie zaniepokoiło. Czy Wasze dzieciaczki budzą Was w nocy gwałtownymi ruchami? Ponoć na tym etapie mała powinna być dużo spokojniejsza a ona wręcz przeciwnie. Matkę do zawału kilka razy w tygodniu próbuje doprowadzić:-(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...