Listopad 2015

[Gość polina22]

Micha_Karo termin mam na 2listopada. Więc zostało mi 16dni. Od 2 dni kiepsko sie czułam i to bardzo. Dziś ,,na razie" jest w miarę. Mąż wolał by być już po bo go ostatnio mecze;) Ja nie wyobrażam sobie żeby mojego męża nie było przy porodzie. Ogromne wsparcie,a zobaczyć jego łzy gdy córka sie rodzi ,,bezcenne ". Razem przeszłości te 9 miesięcy więc razem chcemy przeżyć najważniejsza chwilę dla Nas.

Zresztą na usg ciągle córka a on liczy nadal na syna heh Ci mężowie.
Ja czuje,ze chyba będę listopadowa bo u mnie zawsze tak jest. Tak jak w pierwszej ciazy. Czekałam na ten porod a zaczął sie tak jak powinien.

Niech się dzieje co chce. Pozostało czekać tych pierwszych boli;\

[Gość Nuala]

Ja chodzę prywatnie do gina i on mi mowil ze jak bede miala ta bakrerie to da mi antybiotyk i potem szybko powtórzymy badanie, więc to nie jest tak że w Polsce sie tego nie leczy.
A NFZ jak ze wszystkim sępi kase

[Gość AsiaWaw]

Witam. Jestem tu pierwszy raz. Termin na 8-listopada, waga u mnie już +23 kg, córka około 3 kg. To moja druga ciąża, mam już córcie 6 letnią. Jest tu jakaś mama z identycznym terminem jak mój?

[Pierniczek84]

To super, że są lekarze którzy chcą leczyć GBS już w ciąży.
Bo ja się wahałam, czy dobrze robię biorąc ten antybiotyk.
Mój lekarz, choć jest bardzo kompetentny i rzutki, to niestety NFZ podcina mu skrzydła i wizyty też ograniczone są czasem i kolejką czekających innych pacjentek. Ale w czwartek miał więcej czasu, żeby porozmawiać.
38 t.c , miałam w czw. podłączone KTG na 20 min. Tętno dziecka oki, na KTG byly widoczne piękne piki skurczowe,dość regularne co 5 min., lekarz mówił że już niedługo. :) Tak więc moja Haneczka kończy już wakacje w hotelu all inclusive ;) Już nie mogę się doczekać.
Ostatnie nocki nieprzespane przez Braxton-Hicksa - przed ciążą pomyślałabym, że to nazwisko jakiegoś niewybrednego kochanka ;)

[Pierniczek84]

Ps. no i chyba czop śluzowy zaczął odchodzić, trochę na raty.... tak mi się wydaje, że to to.. ;)

[anjak]

Ale z Was ranne ptaszki dziewczyny ;)) hej wszystkim.
Ja niedawno co wstałam, to pierwsza noc od niedawna ,którą przespałam całą ..

mnie tak połamało słuchajcie , że wykonanie jednego kroku jest dla mnie wyczynem..podobno to rwa kulszowa, cała prawa strona od tyłka promieniuje na nogę , ma-sa-kra.
najgorsze jest to ,że jeszcze kilka rzeczy mi do zrobienia zostało..
cc mam dokładnie za miesiąc i już odliczam, zastanawiam się tylko jak będę funkcjonowała przez ten czas..

[MichaKaro]

Waska - ja pazdziernikowa obym nie byla. Termin mam na 15.11 i dopiero po Wszystkich Świętych będą mi ściągać ten szew, a wtedy moze sie wszystko wydarzyć. Polina ma najwcześniej termin wiec stawiamy na nią :)
A z tym mężem - każdego indywidualna sprawa :-)
Pozdrawiam

[Mari-Ann]

Ja też się dzisiaj wyspałam za wszystkie czasy :) Pogoda wedle zwyczaju skutecznie zniechęca do wstawnia z łóżka.

Z tym porodem to u mnie co tydzień inna wersja. Raz chcę męża przy sobie, raz że tylko do momentu parcia. Chociaż powiem Wam, że im bliżej tym bardziej zaczynam potrzebować jego wsparcia i przestaje się tak odważnie deklarować, że "dam radę sama". Rozumiem, że dla Niego to też ważna chwila i nie chce mu tego odbierać. Myślę, że sprawa sama się rozwiąze w naturalny sposób :)

Pierniczek81, ja będę rozmawiać ze swoją prowadzącą w poniedziałek odnośnie podania antybiotyku jeszcze w ciąży. Też mam pewne obawy i zapewne Szwedzka Służba Zdrowia szybko sprowadzi mnie na ziemie z moimi planami. Biorąc pod uwage, że o moim GBS dowiedziałam się zupełnie przez przypadek, raczej będą chylić się ku standardowej procedurze i podadzą mi go dopiero podczas porodu. W Szwecji niestety badania pod kątem GBS nie są codziennością i wykonuje się je w skrajnych przypadkach (Mnie pobolewało podbrzusze i położna odstawiła zapalenie pęcherza. Ostatecznie okazało się, że za ból odpowiedzialne były więzadła). Zatem co kraj to obyczaj. Żadna z moim znajomych zapytana o GBS nie miała przeprowadzanych badań, nie mówiąc już o świadomości istnienia tej bakterii. Nie wiem czy to mnie uspokaja, czy wręcz przeciwnie. Może nie taki diabeł straszny, ja go malują...

[Waska]

Ja też się trochę uspokoilam z tym Gbs, ale we wtorek będę chciała żeby jednak dał mi antybiotyk jeszcze w ciąży ponieważ ten bezpośrednio przed porodem musi być podany na 4 godziny przed a mój ostatni poród nie trwał nawet godziny :/ Ja mam termin na 1.11 ale coś czuję że przenoszę jak za pierwszym razem :)

[Katusia911]

Czesc dziewczyny. Wszystkie juz takie zmeczone jestescie, ja tez nawet przy glupim zmywaniu naczyn musze sobie przysiasc, bo kreci mi sie w glowie... doksztalcilam sie co do woombie, takze dzieki :)
A wiec Waska ma termin na 1.11., potem na 2.11. Polina i chyba nastepna w kolejce jestem ja 5.11. Udalo mi sie uporac w koncu z popraniem tych ubranek i reszty, bo nie moglam sie za to zabrac, byc moze do konca tygodnia bede miala moja sypialnie, wiec bede juz w 100% gotowa. Ktoras z Was pisala o rwie kulszowej. Tez na to cierpie jak tylko za duzo sie poruszam (zazwyczaj przy sobotnich porzadkach), ból nie do opisania! Ja wmasowuje wtedy masc rozgrzewajaca od biodra az do kolana i leze jakis czas, zazwyczaj w jakims stopniu pomaga...

A jak tam Wasze ciążowe wagi? AsiaWaw chyba pytala. Ja jestem 14+, co mnie bardzo cieszy, bo z Fifkiem przytylam az 24kg :)

[Kasia_Ola]

Ja też zmagałam się 2 miesiące temu z okropnymi bólami kręgosłupa. Nie dość, że chodziłam jak 100 letnia babcia, to jeszcze każde pytanie z pozycji leżącej było jakaś masakra. Położna poradziła mi wtedy, żebym przynajmniej 30 min leżała na podłodze z maksymalnie prostymi plecami, nogi zgiąć w kolanach i najlepiej bujać się delikatnie na boki, żeby rozmasować ten kręgosłup, a jak nie dajecie rady to chociaż tak leżeć. Powiem Wam-że mi to naprawdę pomogło. Teraz tylko raz na jakiś czas chwyci mnie delikatny ból, ale zaraz puszcza. Także gorąco Wam polecam

[Kasia_Ola]

~Nuala

Kasia_Ola wlaśnie już wcześniej pytałam czy ktoras coś robi celem przyspieszenia porodu.
Ja pije od tego tygodnia herbatke z malin, zażywam wiesiołek (mam tylko dylemat bo czytam ze trzeba dopochwowo i mam obawy z tymi kapsulkami) a jeśli mi się przypomni to ćwiczę mięsnie kegla.

Ja chyba za późno zaczęłam ją pić, ale myślę, że 2 razy dziennie będę sobie spożywać ;) co do wiesiołka to nie mam pojęcia jak go się stosuje, a mięśnie kegla to tak jak u Ciebie- Jak mi się przypomni ;)

[Waska]

Ja nic nie stosuje na wcześniejszy poród ale może zacznę juz coś pić. U mnie 13kg na + ale czuję się jakby było już ze 40 :)

[Katusia911]

Waska mnie tez wydaje sie, ze jestem z 50kg +, nogi ciezkie, brzuch ciazy, piersi tez daja znaki kregoslupowi :) ehhh co to za zycie...

sadzicie, ze naprawde te wiesiolki i inne maliny dzialaja na przyspieszenie? W Keggla wierze, ze pomaga, ale takie ziololecznictwo mnie nie przekonuje :)

[Wiolinka]

Liście malin działają na lepszą pracę macicy, na jej rozlużnienie itd. a nie na przyśpieszenie - po prostu może to picie ułatwić poród ale nie musi - na dwoje babka wrózyła. Juz tyle o tym przeczytałąm ze mi włosy stoją na głowie więc jestem sceptyczna. A herbatki nie piję bo mi śmierdzi rybą a mam. :)

[anjak]

Dziewczyny i z koncentracją tez u nas chyba nie bardzo, bo większość tematów jest mielona po 2 razy...;)
temat wagi był parę stron temu;)
ja mam 17 na plusie..i podejrzewam ,że do plus 20 dojdzie.

Kasia_Ola spróbuje Twojego sposobu na kręgosłup, bo ja z każdym krokiem mam świeczki w oczach... i to nie jest ból który łapie i przechodzi, tylko permanentny...
smaruje też maścią rozgrzewającą, trochę pomaga, ale to ciągle jest mega ból..

ja żadnych herbatek nawet bym nie mogła, bo czekam na cc

[Kasia_Ola]

Anjak spróbuj naprawdę. Początkowo ciężko Ci się będzie podnieść z tej podłogi, ja robiłam kilka podejść, żeby wstać, ale naprawdę widzę efekty. Tylko musisz tak kilka dni i min 15-20 min, a już w ogóle dobrze by było gdybyś z pół godz tak poleżała. Ja po 2-3 dniach już czułam efekty. Powodzenia i trzymam kciuki

[Kasia_Ola]

Wiolinka, te liście rzeczywiście mają specyficzny smak ;) ale ja tam lubię pić różne ziółka, czy czerwoną herbatę (która też śmierdzi rybą), także mi to nie przeszkadza. Jeśli nie pomoże-trudno, ale raczej też nie zaszkodzi, więc spróbuję. Może na mnie zadziała i wpłynie jakoś na tą moją macicę

[Gość polina22]

Ja przytylam tylko 7kg w tej ciazy. Początkowo waga 51 teraz 58. Ale te 51 ze względu ze z pierwszej ciazy nie udało mi sie zrzucić do końca wagi bo po 3 miesiącach znowu ciaza;)

Dziś znowu zaczyna bolec mnie brzuch tragedia. Ile my musimy sie nacierpieć ale Warto!

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

[Gość Nuala]

Ja w cuda jakies nie wierze, ale przeciez na rozne przypadlosci srozuje sie ziola. Herbatka ma o tyle pomoc ze szyjka bedzie bardziej poddatna, co moze przyspieszyc porod. Wiesiolek podobnie. On tez ma pomoc nadajac jakby sliskosc (podobnie tez ma dzialas.siemie lniane) ktory tez jest zalecany w konkretnym czasie cyklu jak sie stara o dziecko.

Pytalam o te sposoby gina, powiedzial ze nie wie czy pomoga, ale uzyte w rozszadnych ilosciach nie zaszkodza :)

Co do tycia niby mam ok bo +12, ale 2 jakby w pamieci bo nie stracilam nadwagi z poprzedniej ciazy. W sumie zmieszcze sie w +15 co bylo moim zalozonym max :) Potem na wiosne trzeba bedzie sie wziac z siebie :)
Wiolinka smierdzi ryba?? Chyba mam cos z wechem bo nie czuje tego :)

[Gość Nuala]

Polina22 58 w ciąży?? O matko ja bym tyle chciała ważyć bez ciąźy :).

[Katusia911]

Wiolinka ma racje, trochę zajezdzaja te herbatki, ale niektórym to nie przeszkadza, a jesli ma komus pomoc, to droga wolna. Ja czekam na samoistny rozwoj akcji i mam nadzieję, ze do terminu urodze, bo podobno po strasznie sie dluzy :) temat kilogramow byl drazony, ale mnie sie wydawalo, ze nie kazda sie wypowiedziala, a zresztą bylam wtedy nieobecna. A zresztą dziewczyny dołączają w roznym czasie, wiec nie kazda jest na biezaco z tematami, a Wy tez niechętnie jak widze podchodzicie do nowych forumowiczek, jakby grono listopadowek dawno sie zamknęło...

[anka_krk]

Katusia911 chyba każda z nas myślisz już o rozpakowaniu więc pewnie stąd niechęć do przerobionych już tematów.
Ostatnio czytałam o herbatce z liści malin i o wiesiołku i nie ma żadnych badań potwierdzających ich działanie ale tak jak napisała Nuala nie zaszkodzą oczywiście z rozsądkiem.
Pierniczek 81 dzięki za post ja jeszcze nie mam wyniku i mam nadzieje, że będzie ujemny a ty jasno i konkretnie nakreśliłas temat :-)
Z dolegliwości to mnie najbardziej nogi bolą zwłaszcza tak jak dziś gdy krzątam się cały dzień po domu.
Jutro kończę pełne 37 tyg, także muszę zacząć więcej spacerować podobno to najlepszy sposób by przyspieszyć poród ;-)

[anjak]

Katusia911 ja tam się bardzo cieszę jak dołączają do nas nowe dziewczyny. Nawet raz na jakiś czas sama agituje żeby te ktore tylko czytają się uaktywnily , bo to zawsze weselej jak jest nas wiecej ;) a i wiecej jwst odpowiedzi na pytania ktore zadajemy.

[Katusia911]

Ja slyszalam, ze najlepszym sposobem na przyspieszenie samego porodu jest... seks :) ale to dosyc intymna sprawa, wiec raczej nikt nie bedzie chcial o tym dyskutowac :) a i jescze chodzenie po schodach, ale na to pewnie zadna z Was nie ma sil, zreszta tak jak ja.