Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Sabaina ja wózek wybrałam w sklepie, pojeździłam paroma po sklepie i orientacyjnie zorientowałam się w cenie. zależało mi na dużych kołach bo mieszkam w lesie, sprzedawca polecił nam wózek, który potem wybraliśmy bo ma dobrą amortyzację duże koła i do łożyska nie ma szans dostać się piasek, dzięki czemu koła nie ulegają uszkodzeniu (dla mnie jest to szczególnie ważne bo będę spacerować po leśnych górkach a nie chodnikach). Wózek ma wystarczająco duży kosz na zakupy, dużą gondolę, lekki stelaż i wygodną dla mnie rączkę (dość wysoką). Wymieniliśmy tylko fotelik na bezpieczniejszy bo nie ufam tym co są 3w1 i mimo, że dopłacamy ponad 200zł do fotelika to z wózkiem zamknęliśmy się w 1700zł więc ani tanio ani szczególnie drogo. Nie patrzyłam na nic poniżej 1000 ani powyżej 2000zł, więc jakiś tam zakres w wyborze sobie zrobiłam. Mamy duży samochód więc nie zawracałam sobie głowy tym czy wózek łatwo się składa, ale z opinii które czytałam wynika, że nie jest z tym źle. Co w sumie jest ważne, bo w kwietniówkach w których wcześniej byłam jedna z dziewczyn dostała ochrzan od męża bo okazało się, że wózek nie mieści się w bagażniku:P

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nie dawno wróciłam ze szkoły rodzenia :)
U mnie, we Włodawie, szkoła jest bezpłatna. Jest bardzo kameralnie, Panie wspominały, że zazwyczaj po 3-5 par.
Od razu na pierwszym spotkaniu dostałyśmy masę prezentów!!! Bardzo dużo próbek, ale nie takich w saszetkach, tylko mini produktów. Z La Roche Posay, Avene, całe pudełeczko z Johnsona i wiele innych. Mam całą reklamówę :)

Spotkanie trwało prawie trzy godziny! Na początku był taki mini wykład farmaceuty o dostępnych kosmetykach. Pani zwróciła uwagę, że teraz to wszędzie wciskają w aptekach firmę Oilatum, a trzeba z tym ostrożnie, bo zawierają w sobie cynk (czyli wysusza bardzo). To samo z sudocremem. Wtedy wtrąciła się położna, że faktycznie od sudocremu się odchodzi, bo wysuszał.

Później większość czasu była rozmowa z położną, opowiadała o oddychaniu, ogólnie o ciąży itp.
Na następnym spotkaniu będzie o porodzie, pójdziemy na oddział, zobaczymy salę porodową. Będzie też na kolejnym spotkaniu spotkanie z lekarzem, z Panią od laktacji i jeszcze jakieś inne. No jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego spotkania.

Ale się rozpisałam, sorrki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371k19ry261.png
18.11.2015

Odnośnik do komentarza

Ja przy pierwszej ciąży kupiłam wózek używany 3w1 firmy Marsel jest super dobrze sie prowadzi ma duże pompowane koła, gondola jest duża z możliwością lekkiego podniesienia podparcia spacerówka też fajna, dałam za niego 400zł więc czasem lepiej poszukac używanego bo wózki są prawie nowe gondole używa sie ok 6mies a spacerówke drugie tyle potem sie przechodzi na lżejsza spacerówke (parasolke), więc wózki czasem są mega zadbane i można sporoo zaoszczędzić. A jedyne co moge polcić to jeśli macie samochód i jeździcie to kupcie wózki 3w1 jest o wiele praktyczniejszy nie trzeba ze sobą wozić wszędzie gondoli tylko fotelik wepnie sie do stelaża i sie jedzie, moja siostra miałą 2w1 i sie wściekała że ciągle musiała pakować stelaż gondole fotelik potem dziecko w drodze zasnęło i trzeba było je z fotelika wyciągac przekładać do gondoli a tak tyko fotelik sie wepnie do stelaża i dzidzia dalej sobie śpi :)

Odnośnik do komentarza

lala, moim zdaniem lepiej kupić wózek 2 w 1 i dokupić porządny fotelik oraz adaptery (kosztują ok 90 zł), bo te foteliki będące w zestawach 3 w 1 są zazwyczaj kiepskiej jakości, a dzięki adapterom można fotelik spoza zestawu bez problemu wpiąć w stelaż wózka, tylko trzeba się zorientować czy są adaptery do danej firmy, ja planuje wózek riko nano i fotelik maxi cosi i nie ma problemu z zakupem adapterów do tego duetu ;)

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, tak pozwolę sobie tylko przypomnieć o tym, co juz tu kiedyś pisałam - fotelik musi być dobrany do samochodu. Nie każdy pasuje i może mieć najlepsze atesty i wypadać fantastycznie w rankingach a do naszego auta nie będzie pasował. Najważniejsza zasada, która musi być bezwzględnie spełniona to po zamontowaniu fotelika (dokładnym przypięciu - tak jak ma być użytkowany) dziecko musi siedzieć pod kątem 45-40 stopni. Inaczej nabawi się wad kręgosłupa na całe życie... Także na zakupy trzeba jechać autem, w którym taki fotelik będzie zamontowany.
Tak tylko przypominam;)

Odnośnik do komentarza

To prawda, trzeba uważać na foteliki. Ja zdecyduję się na cały zestaw Rico Nano 3 w 1 z adapterem, bazą ISOFIX i fotelikiem, który umożliwia leżenie na płasko, trochę pieniążka kosztuje ale tatuś chce dla synka sprawić wypasioną pierwszą brykę ;)
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=6706&osCsid=56o47j0126buhl8a6d49h24hd6

Odnośnik do komentarza

Ja sama nie wiem już co z tym fotelikiem... Swojego samochodu nie mamy, bo nie potrzebujemy. Kiedy musimy gdzieś podjechać czy po prostu nie chce nam się iść, zamawiamy taksówkę. Ewentualnie jak jest mój tata, to jeździmy jego autem, a z nim to też tak... kupił pół roku temu całkiem fajnego Mercedesa, a już zastanawia się nad zmianą na jakieś bardziej masywne auto. I weź tu bądź mądry i coś dobieraj? Ma któraś z was taką sytuację, że nie ma jednego, stałego samochodu? Jak to rozwiązać? Taxi wychodzi nas nieporównywalnie taniej niż własne auto :P i wygodniej.

btw ale mnie dziś mdłości dopadły! Dopiero jem obiad! Masakra. Ale mam pyszny makaronik ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Justyna1988

Cześć dziewczyny,

Chętnie dołączę do zacnego grona listopadowych mam :D
mam termin na 18 listopada, moja dzidzia wygląda na córeczkę ale pewność będę miała po usg polowkowym (10.07) póki co nic nie przytylam ale brzuszek mam co raz bardziej wystający :p

Odnośnik do komentarza

Ja w ogóle od początku zero mdłości, dziwnych ciążowych dolegliwości i dopiero teraz nagle jak kilka razy przejechałam się autem to poczułam, że mi niedobrze. Miałam kiedyś chorobę lokomocyjną jak większość dzieciaków, ale już dawno mi przeszło, a tu proszę...Jechałam dzisiaj około 17 a do teraz jest mi niedobrze...Wypiłam dwie miętki i jest o niebo lepiej niż było, ale nadal mnie mdli...

Właśnie wyszukałam szkołę rodzenia, do której chciałam się zapisać...Okazało się, że jest płatna...Jest to szkoła, która przynależy do szpitala, w którym będę rodzić. Jedyny szpital w Gdyni na tę chwilę z oddziałem ginekologiczno-położniczym...Nie wiem czy zdecydować się na nią?Moja gin mówiła żebym się zastanowiła nad nią, bo wtedy poznam położne przed porodem i nie będę anonimowa w szpitalu...Myślicie, że 400 zł za cały kurs tu dużo?Opłaca się wybrać te szkołę?Czy jednak wcale nie jest tak kolorowo z tymi położnymi?Kurcze nie mam pojęcia już naprawdę...Może po prostu zapisać się na NFZ za darmo i już...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza
Gość Justyna1988

Velvet - super brzusio :D ja niedlugo też chce wystartować ze zdjeciami brzuszka :) będę obserwować przyrost.

Magda_89 myślę że 400 zl to dość spora cena ale jeżeli to jedyny szpital u Ciebie to myślę że może jednak warto zaznajomić się z załogą ;)

Odnośnik do komentarza

[bbVelvet fajny brzuszek. A czyżby to były spodnie z Biedronki? Uwielbiam je!
A co do rozstepow. Ja mam skłonność do tycia i chudnięcia od zawsze wiec rozstepy mam od dawna (nawet na piersiach odkad tylko zaczął mi rosnąć jako nastolatce). Jednak w ciąży póki co nie pojawiły mi się nowe a nawet te stare wyblakły. Z tym że ja od drugiego miesiąca smaruje się balsamami na rozstepy. Roznymi, z reguły kupuję taki jaki aktualnie znajdę w promocji. No i tylko raz dziennie a nie jak zalecaja 2 bo po prostu mi sie nie chce. A Wy uzywacie jakis specyfikow na rozstepy? I jakie rezultaty do tej pory?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Justyna właśnie intensywnie myślę o tym...Tylko znowu tyle kasy pójdzie...Muszę się dowiedzieć czy warto zainwestować. Poczytam opinie, zadzwonię do nich, pogadam z moim lubym i podejmę decyzję. W zajęciach można uczestniczyć od 25 tyg więc mam chwilę czasu. I dodatkowo wydaje mi się, że program tego kursu jest bardzo konkretny i sensowny także kurcze co tu zrobić?...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza
Gość Justyna1988

Ja do tej pory miałam kilka rozstępów również ze względu na wahania wagi, pojawily sie na udach i piersiach ale na szczescie nie są zbyt widoczne. Ja używam mleczka do kąpieli z rossmana dla mam, do tego raz kiedyś oliwka gleboko-nawilzajaca. Niestety muszę przyznać że jestem w tych zabiegach mega niesystematyczna :p póki co brak nowych rozstępów.

Odnośnik do komentarza

Ja zaczęłam się smarować oliwkami na miesiąc przed ciążą, po I trym zaczęłam stosować balsamy palmersa i póki co rozstępów brak, ale raczej będą. Po pierwsze mam małe na udach po okresie dojrzewania a po drugie moja mama miała więc geny mnie dyskwalifikuję;) a smaruję się raz dziennie, jak brzuszek urośnie większy to zacznę 2 razy.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...