Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkie przyszłe i aktualne mamusie :) Czytam Was od dłuższego czasu i postanowiłam się przyłączyć. Mam na imię Magda, mam 34 lata i jestem w 19 tyg. pierwszej ciąży. Zamówienie było na dziewczynkę jednak po ostatnim USG maleństwo się "obnażyło" i pokazało swoje klejnoty :) i masz babo placek, nie możemy zdecydować się na imię. termin porodu wg OM 11.11 a USG 14.11 a i mieszkam we Wrocławiu. Pozdrawiam Ciężaróweczki :*

Odnośnik do komentarza

Wlasnie wrocilismy z wizyty czekalam godzine jak nigdy. Jakies opoznienie miala.. W sumie to dowiedzialam sie tyle, ze jest bez zmian, czyli chyba wszystko ok. Mialam badanie na fotelu jak zwykle pozniej mierzyla mi szyjke... cos mowila ze jest dobrze i pozniej poprosila mojego meza na usg. Nic sie nie zmienilo bedzie chlopak na 100% i jest cudowny :) caly czas sie ruszal. Mąż mial przez caly czas usmiech na twarzy i dopytywal co gdzie jest ;) Na koniec jeszcze przepisala magnez i dostalam zelazo za darmo..
jusiaaas wspolczuje Ci. Trzymam kciuki, będzie dobrze.
Burcia Ja nawet nie prosze nukogo o pomoc bo mam tak samo...

Odnośnik do komentarza

Nam wczoraj pierwszy raz udało się obojgu poczuć wierzganie bobasa, taki you can dance odwalił! Szkoda tylko, że radość z tego przyćmiła nam wiadomość o śmierci brata (ciotecznego) mojego faceta. Młody chłopak, nikomu nie mówili o chorobie, a są najbliższą rodziną mojego i oboje bardzo to przeżyliśmy :( ciężko się cieszyć w takiej sytuacji.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

Burcia musimy widoczne jeszcze chwile poczekac na ruchy. Silvara ja tez zazdroszczę tym osobom co juz czują ruchy.
W pierwszej ciązy byłam 8 lat temu i nie pamietam kiedy poczułam ruchy .....
Zastanawiałyście się już nad laktatorem? który lepszy i przydatniejszy elektyczny czy ręczny? Bo ja w sród kolezanek z pracy słyszę różne opinie

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22916

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21684

Odnośnik do komentarza

Ja poprzednio miałam z lovi ręczny i byłam z niego zadowolona, chociaż nie używałam godz często. Tylko na początku był potrzebny jak miałam nawal i w nocy ściągalam, bo Zuza przesypiala całą noc. Położna mi wtedy powiedziała że mam jej nie budzić na karmienie, bo jak śpi to rośnie, a jak zglodnieje to da mi znać.

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim.
Współczuję przykrej wiadomości, choroby, szpitala Wam :/
U nas wczoraj popołudniu gorąco było, w nocy zaczęło lać. Córa znów się obudziła i tym razem już godzinę nie spałyśmy, bo miała jakiś dziwny sen i opowiadała :P Pojęcia nie mam co tam się działo, wg niej wierciłam tatę :P Ale co to znaczy to tylko ona wie.
Dziś jeśli ten deszcz przejdzie to idę po bób. Zła jestem, bo nie mamy kaloszy :/ Miałam młodej kupić i ciągle mi nie po drodze, a dziś by się przydały!
Ja te ruchy czuję jeszcze też tylko w środku, czasem dużo, czasem cały dzień nic. Jeszcze się rozkręcą :)
Laktator miałam Avent ręczny i byłam zadowolona. Fakt trochę ręka bolała czasem ale nie będę inwestować w inny, bo nie wiem czy i ile będzie mi potrzebny. Jeśli okaże się, że muszę dużo odciągać to wtedy kupię elektryczny.

Odnośnik do komentarza

Moja Laura ładnie spała, tzn nie płakała ale trzeba było ją nosić, mam nadzieję, że i tu tak będzie :D Chociaż rano zawsze byłam wyspana i sen mnie łapał popołudniami. Zobaczymy co to będzie.
Mam kilka mielonych z wczoraj, ziemniaki ugotuję i mizerię zrobię, jakby co to obiad mam.
Leń dalej nie opuszcza więc u mnie syf straszny. Dziś córę mama obiecała wziąć to popołudniu będę sprzątać, chociaż pogoda taka, że nie będziemy nigdzie szły... Więc mogłabym teoretycznie teraz się zabrać...

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie
jusiaaas współczuje strasznie pobytu w szpitalu na pewno wszystko bedzie dobrze i za chwilke wrócisz do formy :)
Silvara mnie tez w tej ciązy męczą wzdęcia :(,
Expirate super że maluch już tak wierzga i czujecie ja już tez czuje aż jak leże na płasko to widać jak sie brzuch rusza, a współczuje bardzo przykrej wiadomości :( straszne :(
margaret super że na wizyci wszystko dobrze :), najważnjsze że synek zdrowy i cały :) i niech rośnie :) a tatuś pewnie dumny jak paw :)
Ja laktator miałam ręczny z BabyOno i mi pasował dużo nie musiałam ściagać bo mały ładnie jadł :) nie ma co kupować zbyt drogiego bo nie wiadomo cy si go bedzie używać :)
My z małym już po spacerku i ja odpoczywam a mały si chwile bawi, ja dziś na obiad mąż fasolke po bretońsku, mały zupke rosół a ja se zrobie krupnioki z ziemniaczkiem mmmmm :)

Odnośnik do komentarza

Ja laktator kupuje Lovi - elektryczny z możliwością zmiany na ręczny. Ale to tylko dlatego, że planuję co najmniej 3 dzieci i nawet jeśli przy 1 nie miałabym problemów z karmieniem, to już przy 2 czy 3 nie wiem czy miałabym czas i siły siedzieć z ręcznym. Ale moja szwagierka w 1 ciąży miała ręczny (ale nie wyszła z kryzysu laktacyjnego i w 4 msc przeszła na butlę), w drugiej kupiła elektryczny (by trochę dłużej powalczyć z laktacją) ale nie była zadowolona. Mówi, że tak była wyćwiczona w ręcznym, że elektryczny ją denerwował i dłużej się schodziło, niż jak sama odciągała. Wiem, że ręczne są sporo tańsze, ale już potem elektrycznego sobie nie kupię jeśli ręczny okaże się nietrafiony a ten z Lovi ma i dobre opinie i obie opcje, więc nawet na to nie szkoda mi kasy. szczególnie, że aż taką optymistką nie jestem by uwierzyć, że z 3 dzieci z ani jednym problemów z karmieniem mieć nie będę:p

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Mmm pasztet z królika :) ja ostatnie dwa dni z rzędu jadłam uszka :D dziś chyba zrobię spaghetti po bolońsku.
Jak u was pogoda? U mnie się przejaśnia dziś, a w nocy było nie do wytrzymania parno. Oboje nie mogliśmy spać, tylko się kręciliśmy z boku na bok, a jak mój biedny zasnął wreszcie, to mi się wkręciło, że ktoś łazi po domu. Normalnie sama bym i poszła sprawdzić, ale teraz w ciąży nie mam ochoty ryzykować, gdyby faktycznie ktoś się włamał, to chyba logiczne. Siedziałam więc przerażona, nakręcona i czekałam aż ktoś przyjdzie mnie zamordować. Nigdy więcej nie zostawię na noc otwartego okna w pokoju, do którego można się dostać przez daszek dobudówki. W końcu mój się obudził i wkurzony poszedł sprawdzić, po drodze w ciemności walnął w coś nogą i był taki wściekły, masakra :P długo się jeszcze męczyliśmy, zamieniłam kołdrę na koc polarowy, to choć trochę ulżyło. I w sumie dopiero wstałam, ale jeszcze nie ogarniam świata ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...