Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Gość MałaM90

Cześć Dziewczyny,
Do tej pory nie brałam udziału w Waszych dyskusjach, ale staram się czytać forum jak tylko czas mi na to pozwala.
Dziś postanowiłam napisać, ponieważ po odebraniu wyników badań na cytomegalowirusa jestem załamana wynikami.
Jestem w 16 tygodniu ciąży i termin mam na 24 listopada.
Moje wyniki to:
IgG - 390 - dodatni od 1.
IgM - 1,34 - dodatni od 1.
Lekarz kazał powtórzyć wyniki ale jego ton głosu dał mi do zrozumienia, że sprawa jest nieciekawa.
Po przeszukaniu internetu też nie widzę żadnych pocieszających wieści.
Czy Wy robiłyście te badania?
Jak Wasze wyniki?
Czekam na jakąkolwiek pocieszającą informację.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie :)

Odnośnik do komentarza

Velvet, trzymam za Ciebie kciuki. Nasunęłaś mi na myśl pewną sprawę. Wczoraj mąż przewiózł mnie swoim motorem, ok. 500 m, tak więc dystans żaden. Nie ścigaczem, tylko takim wygodnym cruiserem turystykiem. Moja mama mnie postraszyła, że mam tak więcej nie robić bo będę miała rozwarcie. Co o tym myślicie? To prawda?
Dodam, że nie zamierzam jeżdzić na żadne wycieczki, rower odstawiłam od razu, gdy dowiedziałam się o dzidziusiu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371k19ry261.png
18.11.2015

Odnośnik do komentarza

MałaM90 - nie wiem co to ten cytomegalowirus... A czy możesz mi powiedzieć dlaczego dostałaś skierowanie an to badanie? Nie rozumiem nic tych wyników. Jak ci to wyszło? Przy jakimś podstawowym badaniu czy miałaś jakieś dolegliwości?
Velvet - ja słyszałam o tych szwach na szyjkę macicy gdy jest rozwarcie - to podobno skuteczna metoda tylko, że trzeba te szwy założyć do któregoś tam tygodnia, nie pamętam do którego. Jest jakaś granica.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza

MalaM90 ja również robiłam badania na cytomegalowirusa. U mnie wyniki wyglądały tak:
IgG 787,7 -------> dodatni
IgM 0,262 ------> ujemny,
co oznacza że miałam tego wirusa i teraz jestem na niego uodporniona.
No niby u Ciebie wychodzi że wynik jest dodatni ale faktycznie powinnaś powtórzyć to badanie.

Wiolinka moja gin zleciła mi zrobienie tego badania jako jedne z podstawowych, ktore dostalam na początku ciąży. Z pozostalych miałam standardowo morfologia, mocz, HCV, różyczka, toksoplazmoza, TSH, WR i czystość pochwy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Wiolinka cytomegalie się bada z krwi tak jak toxo. Pytałam gina o szew, powiedział że zobaczymy czy do kontroli za 2 tygodnie cos się zmieni - jeżeli rozwarcie się powiększy albo rozewrze się tez ujście wewnętrzne to wtedy szew i leżenie w szpitalu pod obserwacją. Poprzednia ciąża obumarła więc miałam wywoływane poronienie i potem łyżeczkowanie więc już mam 2 przyczyny mojego rozwarcia... Jestem przerażona ale zobaczymy co będzie dalej...

7.08.17

Odnośnik do komentarza
Gość MałaM90

Cytomegalia to wirus który wychodzi na badaniu krwi. Jutro rano idę powtórzyć badanie i chcę też zrobić badanie na awidność. Z tego co widzę niewielu lekarzy zleca to badanie. Ja zrobiłam je sama z siebie bo dużo o tym czytałam. Szkoda ze nie wiedziałam o tym przed ciążą bo wtedy mogłabym unikać kontaktu z dziećmi, bo to one często przynoszą tego wirusa z przedszkola. A dodam że przed zajściem w ciążę dwóch ginekologow pytałam o radę jakie badania wykonać :/

Odnośnik do komentarza

Dzieki kobitki za wszelkie informacje. Jak tak czytam dzisiejsze forum to mi włosy na głowie stają. :( Za dużo złych wiadomości a ja jestem zbyt empatyczna bo mi się udziela. Chyba zaraz przestanę czytać.
Ja tego badania na pewno nie miłam w UK ale w Polsce też chyba nie - no nie kojarzę.Też miałam łyżeczkowanie jak ty velvet więc mnie to preraża teraz co piszesz. I jeszcze przeczytałm ten link od equendi o tych szwach i przyczynach rozwarcia... jakoś mi gorzej... przydało by się teraz obejrzeć komedię na poprawę humoru.
MałaM90 ja pracuje w przedszkolu - to mnie nie pocieszyło. :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza
Gość MałaM90

Martynka właśnie zastanawia mnie to wysokie igg, które raczej świadczy o wytworzonych przeciwcialach. Mam jeszcze nadzieję że może to stara infekcja a igm po prostu nie zdążyło spaść lub to jakaś pomyłka. Chyba oszaleje do dnia otrzymania nowych wyników. Szłam dziś po te wyniki pewna że będą w porządku a tu taki cios.

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny czytam wasze dzisiejsze historie i zrobilo mi się strasznie smutno. Współczuję tego co dzisiaj przeszlyscie. Ale ku pocieszeniu powiem tylko , ze mam 34 lata i moja mama od 4 miesiaca niestety musiała leżeć. A wiadomo na jakim poziomie była medycyna kiedyś. Faszerowali ja dziwnymi lekami. A ja na złość urodzilam sie zdrowa i sama urodzilam zdrowe dziecko. Wszytko będzie dobrze. Wierzę w dzisiejszy postęp medycyny. Jestem z wami :)

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

MalaM no domyslam się bo człowiek niby robi te badania tak profilaktycznie więc zazwyczaj spodziewa sie że wszystko bedzie ok. Ja mialam niejasna sytuacje z badaniem na HIV. Pobrali mi krew i po tygodniu przyszlam po wyniki (pani powiedziala ze wyniki beda po ok 5dniach), a tu tylko przyszla informacja z laboratorium że badanie należy powtórzyć. No zamurowało mnie bo nie wiedziałam o co chodzi. Niby ryzyko zakażenia nikłe bo stały partner, nie choruje wiec i w szpitalu nie moglabym sie zarazic ale dopoki nie ma sie wyników w reku to nigdy pewności nie ma. Po kolejnym tygodniu przyszlam i dalej nic. Tak przychodzilam i dzwonilam i dopiero po 3 tygodniach byly te moje wyniki. Oczywiscie negatywne ale co sie nadenerwowalam to moje.
Faktycznie Twoje wyniki są niejednoznaczne wiec musisz sie uzbroic w cierpliwisc i powtórzyć to badanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny straszne wiadomości ale trzeba być dobrej myśli bo nerwy nie pomogą.
Velvet będzie dobrze na pewno. Życzę ci żebyś nie musiała leżeć w szpitalu, ale jakby co to pamiętaj że zawsze na forum ktoś będzie ci dotrzymywał towarzystwa.
Wiolinka ja bym chyba zeszła na zawał, ale tak jak już któraś pisała bynajmniej zobaczyłam że u malucha ok, a płci nie sprawdzili przy okazji?
Juasiaas ja mam tak jak ty przy nerwach zaraz biegunka. Raz jak Zuza nalykala się kropli do uszu i traciła przytomność, pędziłam do szpitala i potem leżałam z nią i mężem w izolatce na obserwacji to cieszyłam się ze mąż był bo ja z kibelka wyjść nie mogłam....
MalaM90 mi kazał lekarz zrobić badanie igg i igm ale myślałam że to tylko określenie na Toksoplazmoze jest, mam oba ujemne więc muszę uważać.
Ja czułam ruchy, ale ostatnio ich nie czuje i chociaż się martwię staram się sobie tłumaczyć ze jeszcze jest za mały, chociaż czytając wasze wpisy martwię się coraz bardziej a wizyta za tydzień dopiero...

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

ja miałam rutynowo na początku zlecenie na cytomegalie i bede miec jeszcze powtarzane podobnie jak toxo ale nie pamiętam kiedy bo odporność mi wyszła kiepskawa...
z tego co kojaże to na cytomegalowirusa nie uodparniamy sie zupełnie...po zakażeniy mamy go uśpionego i nieaktywnego do końca życia ale czasem obniżona odporność może go uaktywnić....
w każdym razie trza badaćm sprawdzać, kontrolować, acz nie panikować na zapas!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...