Listopad 2015

[jusiaaas]

Dobrze że zajrzalam tu.po obiedzie bo mocno jedzeniowe tematy: ) ja dziś zrobilam zupę śmietnik ze wszystkim (szpinak,cukinia,kalafior, marchew,pietruszka,kapusta
,brokuł, por i dużo cebuli) i teraz sobie pierdze hahaha chyba po tej kapuscie wczoraj tesciowa przywiozła mi szpinaku świeżego, no a teraz to.mi się winogrona marzą :)

[jusiaaas]

Alfa ja też takie puk puk czuję czasamI A tak to faktycznie flaki nam się przelewaja :)

[agnesita81]

Sabaina tez tak mam,najlepuej sie czuje po usg bo wiem ze jest i serduszko bije.paranoja.
A rosolek jutro gotuje

[sabaina]

ciekawe kiedu beda domowe usg? bo pewnie kiedys beda:)

[agnesita81]

Kupilabym sobie ten detektor tetna plodu ale nie wiem czy to sie oplaca,czy to dobre

[sabaina]

teraz to już chyba musimy wytrzymac te 2-3 tygodnie az maluchy zaczna wierzgać...detektory te tansze bywaja zawodne a drozsze no coż sa drogie :) choć za spokoj czasem warto zapłacić...ja czekamm na usg za 3dni..

[agnesita81]

Ja bylam wczoraj.dzidziol pokazal mi stope:).Pod koniec xzerwca ide na usg polowkowe a w lipcu mam ukg plodu,poniewaz moja starsza cora urodzila sie z dziurami miedzy przedsionkami i miedzy komorami

[MARGARET27]

Dziewczyny czy któraś z Was prowadzi własną działalność gospodarczą??? Bo ja mam zamiar pracować do końca 6 miesiąca. I tak się zastanawiam...

[_Alfa_]

Sprzedałam dziecko babci i korzystając z wolności będę... sprzątać! Zrobiłam już porządek w ciuszkach, okazało się że nie mam nic dla malucha, za to full dziewczynkowych ciuszków jak już pisałam powyżej roku... No nic, poczekam sobie, sprzedam albo zostawię :) teraz zabieram się za chowanie niepotrzebnych zabawek, może uda mi się coś więcej zrobić i chciałam po tego arbuza...

[Katie1115]

Margaret, ja prowadzę działalność. Do końca czerwca planuję jeszcze pracować a później L4;)

[Silvara]

Tez nie mogę się doczekać usg! Czyli poniedziałku ruchów niestety nie czuję, kiedys cos mnie połaskotało i czasem czuję jakby "pukanie" w pęcherz. Bardzo nieprzyjemne, nie polecam :P co nie zmienia faktu, że nie wiem czy to TO ?
Dzisiaj pierwszy piękny dzień u mnie od chyba tygodnia! Jak wyszłam koło 12 tak dopiero niedawno wróciłam

[burcia]

Vierka to musisz koniecznie zapytać lekarza.
A mnie rozkłada choroba, po wczorajszym koszeniu musiało mnie przewiac. No i nie mogę nic brac? A jak poradzić sobie z gorączką i bólem gardla? Masakra, a w poniedziałek wizyta a ja będę chora..smutno mi.
A ja jestem już pewna ze bombelki, które czuje to na pewno moje maleństwo. Po prostu to wiem i już, zwłaszcza ze pojawiają się najczęściej po jedzeniu i wieczorem jak kładę sie do łóżka.

[MARGARET27]

Katie1115- Ja myślę, że dam rade do końca lipca

[Silvara]

Burcia, moja przyjaciółka w ciąży leczyła gorączkę apapem. Po za tym gorące mleko z masłem i miodem. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

[_Alfa_]

Burcia miód, czosnek, mleko i herbatka z malinami :)
Dla mnie najnieprzyjemniejsza część kopania to było kiedy po raz 10ty w nocy szłam do kibla na siku i bałam się iść szybko żeby tylko dziecka w brzuchu nie obudzić ;) Bo zaczynała się zabawa, czasem 15 minut a czasem o wiele dłużej. I nici ze spania!

[blancia38]

Czesc wszystkim:-)jejku tylko wczoraj mnie nie bylo i do teraz az tu tyle napisane ze zaczelam czytac i sie poddalam po dwoch stronach ale doszlam do watku tego posladka wyrwanego i powiem ci agnieszka ze naprawde nie musisz sie bac naturalnego rodzenia i to pewnie taki przypadek jeden na milion ja rodzilam czworke wszystkie silami natury z natury jestem drobna kobietka bo mam 158cm i waga tak 50-52 a dzieci rodzilam w przedziale wagowym 3400-3850kg i mam podobno waskie biodra nie byly dla mnie te porody traumą ale najwieksza radosc mialam jak mi malenstwo polozyli na klatce piersiowej te momenty lubie naj bardziej i ciesze sie ze bede przezywac ten moment jeszcze raz:-)wiec nie myslcie o porodzie sm tak zle bo to przezycie nie do opisania a cesarka?? Dostajesz zastrzyk i nic od pasa w dol nie czujesz wiec nie wiem czy to takie fajne oczywiście to tylko moje zdanie i kazda ma prawo mysles i sadzic inaczej; -)

[_Alfa_]

Dokładnie, każdy poród ma wady i zalety :)

[Velvet]

Martynka, moje dziecko w 16 tygodniu na usg miało 154 g, mój mąż 2 m wzrostu i prawie tyle w barach śmieje się ze synek tatusia rośnie

[burcia]

Dzięki dziewczyny, herbata z malinami zrobiona. Dobrze ze mamusia mi przywiozła maliny.
Co do porodu, ja nie przejmuje się wcale. Jak weszło musi wyjść, byle bez komplikacji.
Chciałam rodzić sn, ale przy partych mała traciła tętno i musiała być cc. W pracy dziewczyny mi zarzucały że ja nie wiem co to poród bo mi dziecko wyciągnęli, było mi strasznie przykro bo nikt nie wiedział co przeszłam, no ale było minęło. Teraz jeszcze za wcześnie o tym myśleć naprawdę.

[Katie1115]

Margaret, ja uzależniona jestem bardziej od specyfiki działalności (w wakacje nie pracujemy) niż do samopoczucia. Oczywiście gdybym źle znosiła ciążę to nie zwlekałabym z chorobowym... Od września jeden z pracowników będzie miał pełnomocnictwo na czas mojej "nieobecności" w firmie;))

[MARGARET27]

Katie1115, ja prowadze dzialalnisc jednoosobowa i wlasnie teraz zaczyna się sezon... Ciekawe ile wytrzymam, bo czuje po moim kregoslupie, że może być ciężko.

[jusiaaas]

Blancia ja Ci gratuluję czwórkę dzieci jesteś super mamuśka: )
Burcia no tylko naturalne metody tak jak piszą dziewczyny, tak się zastanawiam mi Na usg nie.mowili ile moje bobo waży a ja dopiero za ok 6tygodni mam usg mam nadzieję że do tego czasu będę czuła jakieś wyrazne kopniaki abym wiedziala ze z malenstwem wszystko dobrze i ze jest:) wciąż jade na luteinie mam jeszcze z 50tabletek omg:( muszę też dopytać mojej gin o te cwiczenia, szkoda że w.moim gabinecie nie ma usg tylko musze się umawiać zawsze oddzielnie: (no ale to NFZ nie ma na co.liczyć moją gin zawsze narzeka na komputer że się zawiesza: )

[pani-migotka]

Jedna z Was napisała: cieszmy się tym etapem ciąży na którym jesteśmy. Czy tylko mnie nie cieszy ten etap ciąży? Zaczęłam 16 tydzień i ciągle wymiotuję (wczoraj dwa razy, dziś raz) i czuję się jak zwłoki.

No i ciągle piszecie o gotowaniu... Ja tak strasznie nie potrafię gotować! ;( Umiem upiec 2 ciasta, a poza tym nic! Dwie lewe ręce w kuchni mam. W życiu nawet nie próbowałam zupy zrobić. Dobrze, że mnie mama dokarmia. A teraz w ciąży to w ogóle nie mam ochoty gotować. Raz się porwałam na obiad dla siebie i męża (spaghetti, ale z sosem ze słoika oczywiście), to mnie zemdliło już przy wkładaniu na talerz i wszystko poszło potem w muszlę...
:(

[MartynkaG]

pani-migotka wspolczuje że te okropne dolegliwości Ci nie minely. Gdzieś czytałam że u wielu ciężarówek mdłości i wymioty wcale nie ustępują z końcem 1 trymestru a trwają najczesciej do ok 20 tc. Miejmy nadzieję że minie Ci to jak najszybciej. Bo w bardzo skrajnych przypadkach trwa to nawet całą ciążę e to chyba już trzeba mieć nieziemskiego pecha :/ U mnie na szczęście wszystko minęło jakies 2-3 tygodnie temu i teraz czuję sie o niebo lepiej.

[blancia38]

Pani-migotka to ja ci wspolczuje ale tez mialam koleżankę ktora prawie cala ciaze wymiotowala i to nie bylo o konkretnych porach ja mam dzisiaj takiego zarloka ze po obiedzie zjadlam truskawki ze smietana a potem poszlam do sklepu kupilam duze lody, miseczki wafelkowe bita smietane i polewe czekoladowa i tak sobie dogodzilam ze az dzieci sie smialy i mowily zeby mama miala czesciej takie zachcianki he he:-) a potem dobilam jeszcze kawalkiem bagietki z żółtym serem i jadlysmy z ta najmlodsza ale nie podobalo jej sie ze mama ja karmi i sama zakosila bule i ja wcinala az ja nagralam jest boska:-D a co do gotowania to niech mama cie pouczy to proste ja wisialam na telefonie do mamy i gotowalam przez telefon i powiem ci ze mowia ze dobrze gotuje:-)