Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hm a jak nikka znalazła dziś pierwsza 2 zęby to 2 prezenty sobie kupuje ;-)
Fajnie że już 2 macie z głowy
Skoro już większość naszych forumowych maluchów ma to pewnie niedługo o mojej wyjdą a czy któryś maluszek tez jeszcze czeka na pierwszego ząbka
A w ogóle jak dzieci reagują jak juz mają ten ząbek potem też wszystko do buzi pchają i tak się ślinią
My dziś z nowości jadłysmy spaghetti bolones oczywiście słoik, i czasem kawałek bułki daje do rączki

Odnośnik do komentarza

My jeszcze szczerbate:)
Dostalam dzis przesylke z bobovity a tam maly sloik chyba groszku i kaszka porcja zboz po 8 mcu- normalne opakowanie, nie probka, fajnie:) ta przesylka mi sie bardziej podoba niz ta z hippa.
Nienawidze slodyczy, pochlonelam prawie cale ptasie mleczko. Idealna dieta przed latem:|

Odnośnik do komentarza

U nas też jeszcze ząbków nie widać. Mojemu Małemu coś się odmieniło, bo już drugi dzień cyc jest tylko rano, po kąpieli i w nocy. A taki cycuś mamusi był :/. I tak ciągle muszę coś kombinować w ciągu dnia, żeby jadł. Chociaż wszystko z łyżeczki na szczęście toleruje i picie również. Mam nadzieję, że to tylko przejściowy kryzys. Też jestem ciekawa jak zachowują się dzieci z ząbkami, także mamusie "ząbkaczy" odezwijcie się ;).
Ps. Odnośnie prezentu na dzień mamy to ja właśnie sobie zamawiam lakiery hybrydowe ;).

Odnośnik do komentarza

My mamy pol zabka,bo dziaslo przebil i rosnie.
Ignas czesto sprawdza jezorkiem czy jeszcze jest ten jego zabek,slini sie nadal i wszystko pcha do buzi,ale to chyba i przez nadal swedzace dziasla,i przez taka forme poznawania swiata w tym wieku.Juz nawet lape psa do buzi ciagnal ;-)
Przy karmieniu nie czuje roznicy,no ale dolne zeby zakrywa w trakcie ssania jezyk,gorne to bedzie dopiero wyzwanie...
A..no i nowa zabawa pukac w doidy przy piciu albo trzec o ustnik niekapka (na spacerach przy niekapku mniej sie wody leje),a silikonowa łyzeczka cala w sladach :-D
Mojej psiapsiolki 8-miesieczniak,o ktorym zasem wspominam nadal bezzebny,wiec nie ma reguły.
Scharlotte,co to za wyzwanie?Z Chodakowska cos?ja teraz cwicze z Mlodym-sadzam go sobie na brzuchu i robie brzuszki i podnosze pupe,a ten zaciesza ze sie matka meczy.
Dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

U nas po wykluciu się ząbka nic sie nie zmieniło. Lidka nadal ślini się jak buldog, pcha do buzi łapki i wszystko co jej się nawinie. Jedyne co to potrafi ugryźć w palec albo nie daj boże w policzek ;) Aga el u nas też było mielenie jęzorkiem i sprawdzanie ciągle cóż to nowego wyrosło, no i pogryzła swoja ukochaną grzechotkę z canpolu ;)
Hihi, dokonałam tego.. Kupiłam ptasie mleczko i wrąbałam pół pięterka.. Ale że dzięki karmieniu Lidka ze mnie wyssala nie tylko nadprogramowe kg to mogę sobie od czasu do czasu poszaleć.

Odnośnik do komentarza

Ewela początkowo ćwiczyłam powrót do figury sprzed ciąży, bardzo fajne ćwiczenia jak dla początkujących ;). I nie powiem bo po 2 tygodniach było już widać pierwsze efekty. Później zaczęłam właśnie plażową figurę, ale ostatnio przyznaję się, że zaniedbałam to. Zawsze jest pełno wymówek :/. Ale po ciąży zostało jeszcze 4 kg, gdzie przytyłam 26kg, także nie jest aż tak źle. Ewela możemy się zacząć wzajemnie motywować ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Jak nocka, u nas Oki mała jak zawsze po myciu przed 20 już spała koło 5 mały płacz chyba zły sen i 6:30 juz u nas w łóżku i jedzenie a teraz rozmawia z nami
Dziewczyny to tez się przyłącze do was z ćwiczeniami bo 4 kg dodatkowe są jeszcze, tylko wieczorem spojrzę na te programy wcześniej ćwiczyłam mel b ale jakoś brak czasu ;-) 3 dni ćwiczeń potem zawsze coś i następne 3 bez ćwiczeń

Odnośnik do komentarza

My też nadal bez zębów..tzn mój syn ja jeszcze mam swoje :-) Od wczoraj coś się mu poprzestawiało i jak wyjdę z pokoju z płacz już nawet nie marudzenie a płacz, jakiś zły dzień, nadal się ślini i też pcha do buzi co tylko weźmie. W wózku wczoraj marudził to go przekręcilam na brzuch i cisza jakby go nie było. Oglądał świat taki zadowolony, fajnie to wyglądało. Co do ćwiczeń...było super dopóki nie.zrobilam.sobie.przerwy i tak.ciagne ta przerwe juz z 3 tydzień, nie mam zbytnio kiedy a jak mam to wykorzystuje to by sama miec chwile na odpoczynek, albo po prostu mi się nie chce, trzeba to przyznać. Im wieksza przerwa tym ciezej wrócić do aktywności fizycznej. Zdążyłam już wrócić do swej wagi ale to dlatego że mniej jem bo nie ma kiedy i z tego sie cieszę akurat. Macie jakieś plany wakacyjne? Wybierwcie się gdzieś z maluszkami? My nad nasze polskie morze, juz kupiliśmy łóżeczko turystyczne, namiocik na plażę, mały dmuchany basenik dla brzdaca, by wymoczyl pupkę. Oby pogoda była :-)

Odnośnik do komentarza

Magdek,kurcze basenik...dobra mysl :-)
My sprobujemy weekendowych wyjazdow nad morze z nocowaniem pod namiotem.Zobaczymy czy sie spodoba..na szczescie nie mamy daleko,wiec w razie czego w godzinke bedziemy z powrotem w domu.
Ja to mysle ze najlepsze cwiczenia to pchanie wozka na dlugich dystansach i targanie bobasa gora dol.Takie mam bicepsy,ze nawet na silowni sobie takich nie wyrobilam ;-)
Milego dnia,dzis znow goraco wiec na spacer lada chwila zeby wrocic do domu przed najwiekszym skwarem.

Odnośnik do komentarza

My od 18 lipca będziemy w.Ustce, MagdeW kupiliśmy namiot parawan na plażę i inne pierdoly ale o basenie nie pomyślałam nawet i znowu potwierdza się zasada dobrze ze forum jest ty nie pomyślisz ale zrobią to koleżanki forumowe ;-) wiem ile rzeczy zabieramy jak jedziemy na chwile a na wakacje to aż nie mogę sobie wyobrazić i tak mieliśmy z mężem samochód sportowy i musieliśmy zmienić na kombi i przy jednym dziecku a dwójka tylko znowu nie ma co panikować kiedyś maluchem jeździła rodzina 4 osobowa wszystkiego dobra logistyka

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry!
Z tym basenikiem to genialna myśl! Co prawda my mieszkamy nad morzem i raczej na wakacje przemieścimy się na Mazowsze do moich rodziców, ale basenik jest jak najbardziej dobrym pomysłem! Oby tylko Lidka raczyła do tego czasu sama usiąść ;)
Aga el zgadzam się z tobą w 100% a propos targania wózka i bobasa. Też mam super umięśnione ręce, chyba nawet bardziej niż po pół roku treningów na ściance wspinaczkowej ;)
Mamy dziś w planie wizytę u mnie w pracy bo się już znowu stęskniłam. Mam nadzieję że młoda nie będzie się tak skandalicznie zachowywać jak ostatnio.
Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Właśnie, pakowanie do auta rzeczy to bedzie wyzwanie. Bicepsy też wyrobione dzieki wnoszeniu wózka na piętro i spacerki też dają dużo. Zaraz się zbieramy na spacerek nad stawik, przynajmniej chwilę poczytam jak bedzie drzemał. Ja w pracy z juniorkiem jeszcze nie byłam a już się tam nie mogą doczekać. Dużo ludzi tam jesto obawiam się że zanim się synek "zepsuje" to nie zdążę oblecieć wszystkich

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny
Dzisiajbi u mnie slonce wyglada zza chmur i od razu dzien lepszy. Jesli chodzi o zabki to tez raczej nue znienilo to wiele, Maly nadal sie slini i pcha wszystko do buzi, zachowuje sie tak jakby nie wiedzial o ich istnieniu i napewno nie umie ich jeszcze uzywac ;p. Podziwiam te z Was, ktore naja sile i checi do cwiczen, u mnie to raczej kiepsko z tym ostatnio, jeszcze troche cwiczylam niedawno, ale nie stosuje zadnej diety wiec efekty znikome. Chudne baaardzo powoli, ale po pierwszej ciazy chudlam dwa lata, wiec jeszcze mam czas ;).
My na wakacje raczej sie nie wybierzemy w tym roku, mielismy jechac na pare dni nad morze, ale wszystkie oszczednosci pochlonie remont, no trudno. Milego dnia dziewczyny ;)

Odnośnik do komentarza

Scharlotte,dawaj link :-)
Rzucilam okiem skad jestes,skoro rybak w domu i donosze ze jutro bede po drugiej niemalze stronie Zalewu :-)
I mnie tez.Chodakowska mierzi.Przed ciaza cwiczylam z Jillian Michaels,duzo lepiej na mnie dziala pokrzykiwanie niz slodycz lejaca sie z ust.Choc doceniam wklad Chodakowskiej w ruszenie Polek z kanapy.

Odnośnik do komentarza

Hej. Amelka cały czas sprawdza języczkiem czy nadal ma te ząbki. poza tym mamy dziś nerwowy dzień. Mała zła bo byliśmy na szczepieniu (powinno być 7 tyg temu ale a to uszy a to oczy). A ja zmartwiona bo ostatnim razem po szczepieniu było niewesoło a dziś jesteśmy tylko my dwie i trochę się boję. Trzymajcie kciuki :)
Co do ćwiczeń to też mogę się z Wami motywować bo jakoś nie mogę się za to zabrać. A też mam 4 kg na plusie jeszcze.
Jeśli chodzi o pakowanie to z tym zawsze jest wesoło. Niby z wykształcenia jestem logistykiem a i tak wiecznie mamy rozpierduche jak gdzieś wyjeżdżamy :-P

http://www.suwaczki.com/tickers/1usagu1rcwybhdu6.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Widzę, że 4 kg na plus męczy nie tylko mnie ;). A co do wakacji to u nas ciągle się zmienia. Mieliśmy jechać nad morze, ale tyle wydatków mieliśmy w tym roku (2 chrzcin, 2 komunie u chrześniaków i jeszcze wesele nas czeka), a wymarzony domek się buduje, więc może w tym roku sobie darujemy. Może jakiś weekendowy wypadzik tylko zrobimy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...