Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Nocnik na pewno nie ma tu nic do rzeczy, bo poczatek problemu z zaparciami zaczal sie sporo ponad miesiac wczesniej niz nauka nocnika. Raz czy dwa potem tylko nasikala do nocnika, potem juz nie chciala a ja i tak w ogole jej nie ucze tylko podsuwam czasem jak ma chce chodzic bez pampersa.

Moze i o braciszka chodzi, swiadoma jest bo mi dotyka brzucha i udaje ze serduszko bije :P ale stresu z tym nie zauwazylam

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Może tak reaguje niby nie widać stresu a jednak.
A piszę piszę i napisać nie mogę. Mojej zawsze w załatwieniu się pomagaja rodzynki. Tak je uwielbia ze chowam do szafki a w ydzielam jej np po garści. Bo inaczej by miała rzadka kupkę.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! Nie wiem czy ktoś mnie pamięta - urodziłam październikowego Szymonka :) Fajnie móc dowiedzieć się co u Was słychać. Gratuluję oczekujacym na kolejne dzieciaczki! Muszę przyznać, że mój synek w lipcu też będzie miał rodzeństwo :)
Po krotce co u nas: od maja Szymon chodzi do żłobka, a raczej w nim bywa bo co chwilę choruje... Gdyby nie to, to byloby super - uwielbia tam chodzić. Szymonek dużo mowi, wszyscy się temu dziwią, nawet pediatra. Je zupełnie samodzielnie, ale my od początku go nie karmilismy tylko stosowalismy blw i może to mialo wplyw. Za to jeszcze nie pożegnaliśmy pieluchy i popołudniowych drzemek.
Na zaparcia u niego dobrze robią pierniki ;) W sezonie swiatecznym podjadal codziennie i szło gładko, a tak bywa różnie.
Magdalena powodzenia w walce z borelioza. Sama bylam dwa lata na antybiotykach ale udało sie pokonac to dziadostwo...
Pozdrawiamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Iść możesz spróbować z tymi rodzynkami. Raz jak zje śledczego to się nic nie stanie. A mojej to śliwki też nie ruszaja. I bym nigdy nie pomyślała że rodzynkami tak na nią będą dzialac.
A z tym stresem to tylko mówię przypuszczenie. Ja też funkcjonuje normalnie i nikt z zewnątrz by nie pomyślał co mi siedzi w glowe, i ile nerwów mam.

Loki ja Cię świetnie pamiętam. :)
Gratuluję następnego potomka. Fajnie masz że Szymek sam je. Moja ma dalej obrzydzenie. Tzn do tego co weźmie w rękę. Łyżka i widelcem już ładnie ja dla i jej przeszło. A blw to i u nas było. Ostatnio mnienzaskakuje bo jak obieram warzywa do zupy to je bierze w ręce i się nie brzydzi. Nie gryzie ale już w rece wezmie. Ale to chyba taki charakter. Nawet jak batoniki w czekoladzie wezmie i jej się rozpuszcza to to oddaje. Jak trochę się poleje to już zdejmuje bluzkę bo mokra. I jak np na stół kapnie jej coś to już trzeba zetrzeć. Taka czyscioszka trochę. Mam nadzieję że jej przejdzie. :) rozważam puszczenie jej teraz od września do przedszkola Ale zobaczę. Jak będę miała pracę to japuszczę a jak nie to chyba nie ma sensu.

Pozdrawiam wszystkich.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Loki a mogę Cię prrosic abyś mi napisała jakie miałaś objawy i jak to miałaś sprawdzane? Bo ja robiłam tylko baśnie to Lime. Czy jakoś tak. A po miesiącu brania antybiotyku mam odstawić i poczekać miesiąc i zrobić Wester błota. Nie wiem czy przerwanie leczenia nie zaostrza tego ale lekarka powiedziała że to nie musi być borelioza tylko inna bakteria i żeby się nie obawiac.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

No ale dzieci chyba az tak stresu nie pokazywac nie umieja :) moze rzeczywiscie troszke sie stresuje dzidziem, coz moge zrobic - tulic, tlumaczyc i spedzac z nia mnostwo czasu :)
Przedwczoraj i wczoraj znow byla samodzielna kupeczka :) jestesmy dumni.

A twoja mala to fajnie ze czyscioszek taki, po kim to? moglaby nauczyc tego Madzi bo juz mam dosyc biegania i czyszczenia po niej :P

A tak z ciekawosci, praworeczne dzieci macie czy lewo? Czy obu?:P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Magdalena dziekuje za gratulacje. Z tego co piszesz to Nataszka je calkiem ładnie sama tylko chyba faktycznie ma taki charakter że lubi byc czysta. Z przedszkolem u nas bedzie ciężko żeby sie dostac bo jak nie mamy kuratora rodziny czy innych ekstra punktow do rekrutacji to marne szanse... Ale moze gdzies sie uda. Martwie sie tylko że bedzie duzo chorowal i zarazal to mlodsze. Na Twoim miejscu bym sprobowala nawet jak nie pojdziesz do pracy bo jest ryzyko ze Córcia po takim pierwszym kontakcie z grupa dzieci bedzie chorowac. A wiadomo jak w pracy szczególnie nowej patrza na zwolnienia. Gdyby nie moja mama nie moglabym pracować bo Szymon tydzien chodzi do zlobka (albo mniej, teraz byl dwa dni) a pozniej dwa tygodnie w domu. Jesli chodzi o borelioze to u mnie dluzsza historia. Jeszcze wczesniej uryzl mnie kleszcz, mialam rumien, bralam dwa tygodnie antybiotyki i juz bylo ok. Po paru latach mialam dziwny bol w udzie, tak jakby wewnatrz miesnia. Pozniej doszly bole w roznych miesniach i stawach, takie że chwile bolalo i zaraz w innym miejscu. Zrobilam test Elisa na borelioze i wyszedl pozytywnie. Lekarz rodzinny dal skierowanie do zakaznika. Ten mnie wysmial że to nie objawy borelki a pozytywny wynik będę miala zawsze po tamtej chorobie. Byłam zalamana że nie chcial mi pomoc a że bylam mloda to nie umialam napyskowac. Wiec poszukalam na własną rękę prywatnie lekarza. Zrobilam test Western blot (WB). Ta nowa lekarka stwierdzila ze z wyniku WB oraz objawow wynika że to borelioza. Bralam rozne antybiotyki, glownie amoksiclav. No i dieta antygrzybiczna zero cukru (pod zadna postacia, nawet keczupu) i bialego pieczywa. Co jakis czas robilam WB i tam sa takie paski, wychodziło że robily sie krótsze ale do konca nie zniknely. Leczenie zakonczylam jak juz wszystkie objawy ustapily. Ale stres pozostal że to kiedys powroci...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

No mnie tam nic nie boli. Czasem trochę odpala jestem ale to chyba pogoda robi swoje. No oprócz tych plam na nogach co rano to nic mi nie dolega. Ale zauważyłam że wychodzą mi teraz tylko po czekoladzie. A więc ja odstawiłam. Próbowałam z mlecznym produktami ale mimo ze nie piłam i nie jadłam nabiału i tak je miałam.próbami wyszło na czekoladę. 3 dzień nie jem nic w czekoladzie i plam nie ma. No zobaczymy.mam nadzieję że szybko minie i będziemy mogli starać się rodzeństwo dla Nataszy.

Ism moja jest obu ręczna. Je prawa albo lewą i maluje też.przeważnie jak się bawi to też lewą ręką ale książki już ogląda prawa :D
No iświetnie ze problem z kulkami zakończony. Oby tak dalej. :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hm umknelo mi cos tu na forum. Juz koncentrancja nie ta w tych okolicznosciach
Loki gratulacje! To juz chyba prawie w trymestr jesli dobrze licze? Już wiadomo jaka płeć? Pamietam Cie tez ale tylko po nicku, bez szczegolow niestety. Szkoda ze malo ludzi tu wpada to bym moze wiecej pamietala :(
A pierniki, w sumie racja, na mnie tez kiedys tak dzialaly. Ale jak nie bylam w ciazy i popijalam je piwem. :P
A co do przedszkola pewnie nie przyjmuja tych dzieci co nosza pampersy jeszcze? Chcialabym tez poslac od wrzesnia a juz sie martwie co bedzie jak mi sie nie uda ja odzwyczaic od pampersow.

Poki co kolejna kupka dzis jest. I straszne gazy. Monotematyczna jestem troche :P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Ism jest ci wubaczone. Ja tam się cieszę że dziecku lżej a więc mnie nie przeszkadza jeden temat. A coś konkretnego stosujesz jej czy tak samo z sie?

A i jakąś ręką twoją Madzia się posługuje?

No i jak tam przed sama końcówka? Synek już się pcha czy nie? Ogóle to jakie imię wybraliście?

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Loki gratuluję widzę że coraz więcej z nas decyduje się na rodzeństwo dla swoich maluchów.
Wiem że u nas w przedszkolu przyjmują dzieci które robią w pampersa teraz właśnie koleżanka oddała córcie do przedszkola fakt że uczyła w domu ja korzystać na nocnik ale jeszcze zdążą się że posiada się w majtki jak nie nosi pampersa więc ubrania na zmianę zostawia w przedszkolu

Odnośnik do komentarza

U nas w jednym przedszkolu przyjmują tę dzieci co robią w pampersy a w drugim juz nie.
Za to w 3 przyjmuja dzieci juz od 2 roku życia ale prywatnie.

Też bym już chciała rodzeństwo dla małej. Nawet lekarka małej na bilansie się mojej pytała kiedy następne . Ale ciągle pod górkę. A nie chce się stresować że przez moje niedoleczenie mogę narazić dziecko na chorobę.
Ale mam nadzieję ze kiedyś będę miała jeszcze chociaż jednego szkraba.
Natasza chce siostrzyczke jak pytam.

A wracając do tematu jedzenia to wlasni mówię do małej : zjadaj zjadaj a ona spojrzała się na mnie i mówi zjadam zjadam :D no i stwierdziła że nie lubi marchewki a łyżeczka i widelec to jej nie potrzebne i mięsko je rękoma. Ale chociaż je :D

Mini miska a Ty jak się czujesz przed końcówka?

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ism i Moni_miśka dziekuje! To juz drugi trymestr. Szybko mija mi ta ciąża.
U nas w przedszkolu dziecko musi byc odpieluchowane i niby jeszcze duzo czasu ale stresuje sie ze sie nam nie uda. No zobaczymy.
Dziewczyny mam problem, juz któryś raz sie to zdarza ale dzis juz jestem strasznie tym zmartwiona. Szymon nigdy nie chce powiedziec że go cos boli. Dzis wieczorem zaczal plakac i wolac "nie boli". Jak pytalam co go boli powtarzal w kolko "nie boli" i płakał. Nijak nie moglam sie dowiedziec co go boli :( a wiem na 100% że cos mu jest i bardzo sie martwie. Podejrzewam ucho bo sobie przy nim gmeral a ma katar wiec moze cos tam sie rozwinelo. Teraz juz spi i kilka razy sie przebudzil z płaczem że "nie boli". Czesto jak się uderzy to zgrywa twardziela i że nie ma ała, nie boli a widze przecież że jest inaczej. Macie jakies pomysly jak rozmawiać z dzieckiem co mu dolega?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Teraz tak sobie mysle - a moze piątki mu wyrastaja?? Katar, palce w buzi czasami i że boli a w sumie nie umie powiedzieć co dokladnie... Szymonek nie ma jeszcze żadnej a Wasze dzieciaczki juz mają 5?
I zapomnialam odpisac - płci jeszcze nie znam. Pewnie będzie drugi chłopak tak czuje i w sumie dla Szymcia lepiej, dla nas ekonomiczniej a ja jakos bez coreczki przezyje, za to bede miala dwie synowe hehe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Dicopeg junior jej daje, ale mniejsza dawke i wrocilam tez do laktulozy kilka dni temu. Moze stad te efekty. Plus dieta

Syn się nie pcha :/ jeszcze 5 dni. Zdecydowalismy sie na razie na Adam, ale bez fajerwerków :P w sumie Magdalena tez w ostatniej chwili w szpitalu, na szybko bo juz trzeba bylo :) ale nie zaluje, pasuje i jej i nam :) a ile zdrobnien i pokrewnych okreslen od tego mozna! Miodzia, Magdusia-Miogdusia a stad juz o krok od migdałów. Taki tor myslenia kiedys obralam, teraz juz mam kilka tylko w uzyciu ;)

Tez obureczna, ale lewa chyba lepiej jednak sobie radzi. Po tacie :)

Szukałam na stronie przedszkola informacji o tych pampersach ale zadnej wzmianki. Ale mysle ze do skonczenia 3 lat juz da rade opanowac :) nawet jesli nie, to mam kolezanke ktora w wieku 9 lat posikala sie w szkole i zyje :P

Loki poza obserwacja jak sie zachowuje kiedy sie czyms zajmuje to nie wiem, czy powie. Moze dawaj mu przyklad jak np. Ciebie cos boli to mow :) i ze trzeba mowic bo szybko zaradzisz i przestanie.
Albo juz inny sposob ale brutalny jak np podejrzewasz ucho, to dotknij i poczekaj na reakcje. Dzisiaj Madzi nastapilam na stopke i sie troche poplakala i przytulila, ale jak powiedzialam, ze pomasuje to uciekła.

Moja 5 tez nie ma.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Moja piątek też nie ma. Widać czasem prawa dolna takie małe cztery kiełki. Ale jak tylko wymacam to na drugi dzień znikają. I tak od pół roku. :D jak nie lepiej.

Jeśli chodzi o sprawdzanie czy coś boli. To radziłbym może zapytać się jak się bo bawi i nie płacze. Tak z marszu czy coś Ci boli. Jak się czuję.
Moja ja bolą ja ząbki tzn tak misie wydaje ze jak ruszają się do rosniecia to mówi że ma dziurawy ząbek i musi umyć. Ma książeczkę i myciu ząbków. Itam jest ze była plamka bo misio nie myl i poszedł Ci dentysty. A ze ona tam iść nie chce to myje. I bywały dni ze nawet 10razy dziennie chciała szczoteczka żeby sobie pogryzc albo posmyrac dziaselka.
Więc może tak spróbuj. Wtedy gdy nie mówi nic. Uswiadom go ze jak będzie boleć to mama pomasuje i przejdzie.
A jak to nie pomozze to pisz. Będziemy dalej szukać rozwiązania.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ism a nazwa mi coś mówi tego lęku Ale ja już tyle leków brałam ze nie pamiętam. Ważne że działa i dziecina się nie męczy.

Dorzucam wam zdjęcie prawdziwej kobiety. Nie mogła się zdecydować z którym misiem chce spać. Zasnela ze wszystkimi.

monthly_2018_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_64972.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dzieki za rady. Noc byla ciężka, poplakiwal i budzil sie co jakis czas. Puscil pare bąkow więc może brzuch go bolal. Juz sama nie wiem, bede go obserwowac. Jak Wasze nie maja piatek to u nas pewnie daleko bo pamiętam że w porównaniu z formumowymi dziecmi Szymon pozno zaczął zabkowac (10 mcy pierwszy ząb).
Ism ja nie bylam swiadoma że Ty juz na ostatniej prostej :) Boisz sie porodu? Ja bardzo bo juz wiem jak to wyglada :P No i opieka nad niemowlakiem tez mnie troche przeraza. Z Szymonem juz wszystko jest ogarnięte i mozna sie w miare dogadac.
Moni_miska a Ty kiedy rodzisz?
Magdalena ale ekipa w tym lozeczku :) a wyjmujesz jej część pluszakow jak zaśnie czy nie da rady?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Ile misiakow :D

Najbardziej sie boje, ze przenosze znow, Madzia urodzona w 43 tygodniu. Teraz tak samo objawow brak a dziecko duze tak samo. I boje sie tez ewentualnych skurczy :P ale lekarz raczej nastawia mnie na cesarke (psychicznie). Dowiem sie w srode na wizycie.
A Szymon bedzie pomagac :)
Troche sie martwie, ze dla Madzi juz nie bedzie tyle czasu i jej sie zrobi przykro. I w ogole ze bede ja malo widziec jak bede w szpitalu

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Loki miski wyjmuje wszystkie. Moja śpi jak niemowlę. Dalej na śpiochy nawet obcinam jej włosy i paznokcie. Nie da żywca. A jak zasnie to nic ja nie obudzi.
Jeśli chodzi o zeby to moja miała prawie 9msc bo na dzień ojca wyszły jej dwa pierwsze ząbki. Ale mamy znajomej synka też też października i on ma już wszystkie zęby.
Ale od zębów może mieć też gazy.

Ism Moja pamięć już zawodzi. Nawet nie pamietalam ze tak długo nosilas ciąża. I mnie w szpitalu po skończonym 41tyg wywołują bo się boją. Więc dziwię się ze tak długo nosilas.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ja jak sie dowiedzialam o ciąży mimo że chciana i planowana to ryczalam że zrobilam Szymonkowi straszna krzywdę - nie będę juz tylko jego mamą i nie będę miala dla niego tyle czasu. Dodatkowo ja jeszcze wtedy karmilam ale juz w ciazy bylo mi z tym niekomfortowo i doszedl problem odstawienia od piersi. Na szczęście poszlo o dziwo łatwo. Teraz też obawiam sie rozstania jak pojde do szpitala bo nigdy nie zostal beze mnie na noc (oprocz wesela ale wrocilismy do domu o 3 w nocy wiec jak sie obudzil to juz bylismy). Bede strasznie tesknic... Oby nie było problemow i zebym poszla do szpitala juz tylko na porod.
Ism i Moni_miska pierwsze tez mialyscie cc?
U nas byl kryzys z obcinaniem paznokci ale jakos sie udalo, tylko zawsze Szymon musi mamie tez poobcinac ;) A wlosow jeszcze nie musielismy obcinac bo nie bylo potrzeby ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Pierwsza cc bo brak postepu. Teraz tez pewnie bedzie. Dlatego wolalabym miec juz termin ustalony a musze czekac na decyzje w szpitalu. Ginekolog skierowania nie da choc i tez twierdzi ze raczej bedzie cc.

A pierwsza ciaza tak pozno po terminie bo lekarz wyslal mnie zbyt pozno o 4 dni, wg szpitala. Co nie przeszkodzilo im jeszcze trzymac mnie 3 dni. Teraz ten lekarz patrzy na ten sam termin i tym razem sama sie martwie ze zwleka.

Co do dzidzia to ja sie martwie, ze nie pokocham go tak jak Madzie albo ze sie bede tak martwiła jak ona znosi obecnosc braciszka ze tyle czulosci mu nie dam by Madzi nie bylo przykro. Ale pewnie przejmuje sie niepotrzebnie :)

Pazurki u nog na spiaco wylacznie bo inaczej wycie i wyrywanie. Odkad nadeszla jesien i zima musze to robic przy slabym swietle telefonu :D a u rąk bylo szybko i sprawnie, ale teraz zaczela sie interesowac i mi zabiera nozyczki wiec tak na raty troche obcinamy.

A co z drzemkami w dzien u was i ogolnie iloscia snu?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...