Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Maniusia_90 Agatka to moja córeczka ale jest naszym Aniołkiem w niebie....

My dla córeczki od poczatku mielismy imie Agatka ale coreczke juz mamy wiec bedzie trzeba cos wymyslec, mi sie podoba jeszcze Emilka, Hania, Gabrysia, ZOsia, Zuzia i Pola ale to pozniej bedziemy dumac a dla chlopca tez juz mam imie od poczatku poprzedniej ciazy, Kacper... razem zgodnie nam sie spodobalo....

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie obecne i przyszłe mamy :)
Jestem szczęśliwa, test wskazał 2 kreski, pierwsze usg pokazało 5 mm pęcherzyk, dwa tygodnie później 2-gie usg pokazało pęcherzyk z dzidziusiem 9,7 mm, słyszałam jego serduszko biło 144 razy na sekundę- tego uczucia nie da się opisać. Mimo wszystko, że lekarz mówi, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, tak strasznie się boje, żeby coś się nie podziało. Jak sobie radzicie z tym stresem?
Ciągle szukam jakiś statystyk czy mój dzidziuś jest już bezpieczny :( zwariować można
Czuję się kiepsko, pracuję, ale byle jak, nie chcę na razie nikomu mówić, że jestem w ciąży z obawy, że coś się może podziać.
Boję się myśleć o porodzie, imieniu, żeby nie zapeszyć :(
Tak chcemy tego Maleństwa!!!
Na chwilę obecną ma 8 tygodni :)
Dobrze, że są osoby które są w podobnej sytuacji :*

Odnośnik do komentarza

Agusia:)
Gratuluję podwójnych skarbów w brzuszku:)
W którym tygodniu jestes kochana?
Ja również mam w brzuszku dwie kruszynki. Jak dowiedzieliśmy sie z narzeczonym to przeżyliśmy w pierwszym momencie szok. A teraz się bardzo cieszymy;) Mi lekarz w 7 tygodniu powiedział że to ciąża jednojajowa jednoowodniowa i jednokosmowkowa. Idziemy do lekarza w poniedziałek na kolejne USG i mam nadzieję ze zobaczy ściankę pomiędzy dzieciaczkami. Podobno na początku lekarz może jej nie widzieć...Trzymaj się cieplutko.

http://www.suwaczek.pl/cache/00a57e5796.png

Odnośnik do komentarza

Sprawdziłam co mi ten ginekolog na kartce na zaparcia zapisał, jeżeli dobrze odczytałam: Daphnegin. Chociaż w necie nic nie znalazłam o tym, więc może coś źle odczytałam :( Pewnie trzeba by w aptece zapytać.

Co do przeczuć, mam już córkę Maję (3 lata skończy 1 października), tym razem mam nieodparte wrażenie jak patrzę na monitor USG, że będzie chłopak. Imiona - dla dziewczynki zgodziliśmy się od razu na Hanię, chłopak jeszcze negocjujemy, ale ja bez alternatywy chcę Adasia i mam nadzieję, stanie na moim ;) Na mąż ma podobne podejście do mnie, chcemy proste i krótkie imię, którego nie da się zbytnio przekształcać, skracać, itp. Mój mąż zawsze powtarza: każde imię powyżej 2 sylab nigdy nie będzie w praktyce używane w pełnym brzmieniu, więc po co je nadawać? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

Hej kiedyś pisałam ze mam 3 letnią Maję i dwa aniołki teraz ciąża na zastrzykach z heparyny i progesteron. (Fvl i APS)

Leci mi 9 tydzień teraz (8+4) i na szczęście poza tym że źle znoszę ciążę to nic strasznego się nie dzieje a jak tam dzidziuś to zobaczymy w niedziele. Wybieramy się prywatnie bo tu w UK pierwsze usg dopiero robią w 12 tyg. Jestem strasznie ciekawa czy wszystko wporzadku. 3majcie kciuki:)

Odnośnik do komentarza

Jejku jak wcześniej były mdłości tak teraz nam ciągle na coś ochotę. .. masakra. Nie objadam się ale co godzinę musze coś jeść.

Jak myślę o płci to coraz bardziej przestaje mnie to interesować. Co będzie to będzie. I tak kiedyś chciałabym mieć jeszcze dwójkę dzieci, więc córka tez się jeszcze trafi:)

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Ania777
Już myślałam, że mi mdłości przechodzą, a od wczoraj wróciły ze zdwojoną siłą :(
Mimo prevomitu i tak mnie mdli.
Plecy też coraz bardziej bolą, jak dłużej poleżę to potem wstać nie umiem.

Ja też tak mam że czasem przechodzi aby później bardziej dać w kość :/ Już niedługo nam zostało do 2 trymestru. Może wtedy nieprzyjemne objawy ustąpią na dobre ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/ea90863560.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ale się narobiło z tym Kazimierzem :-)
W pracy spokój. Kolega przywiózł mi wędzone pstrągi, tak mi pachniało przy biurku, że musiałam spróbować. .. i tak poszło pół rybki :-) smaczna - resztę zjem w domku.
Nie chcę zapeszać, ale mam wrażenie, że mdłości takie coraz słabsze :-)
A tak ogólnie jak siedzę sobie w pracy przy biurku to muszę guziki w spodniach odpinać ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k7h3v8d7d.png

Odnośnik do komentarza

Ktoś pytał o to, że za późno mam usg. Ja do lekarza chodze juz od 18lutego :) a dopiero teraz dal skierowanie, i idę 2.04 nie mogę się doczekać ;)
Oczywiście pochwalę się. Narazie mamy termin na 17.10 ale na pewno się przesunie. Myślimy z mężem o Douli. Ktoś słyszał korzystał? Wiem, że mąż chce być przy porodzie i mam nadzieję, że zachowa zimną krew.

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyskjoy7fhx0es.png

Odnośnik do komentarza

ja problem guzikow mam z glowy bo odkad zaczalema przybierac na wadze w poprzeniej ciazy tak spodnie poszly w odstawke i chodze w samych leginsach i getrach a wiadomo one sa rozciagliwe... bedzie trzeba pozniej kupic wiekszy rozmiar i po sprawie :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ja o douli nie pomyslałam. Nie chciałabym obcej kobiety. Wiem ze to doświadczona osoba z którą nawiążecie więź, ale to mimo wszystko obca osoba. Ja miałam poród rodzinny. Rodziłam z mężem i nawet matki nie zabrałabym na porodowke. Chodziliśmy razem do szkoły rodzenia i mnie to niewiele dało. Ja się poddalam temu co robiło ciało. Wtedy ból był mniejszy. A mąż dawał również rade- po swojemu:) po godzinie juz rozumiał mnie bez słów. Miał nie patrzeć na akcje na dole ...I był tam pierwszy :D

Jedni sobie chwalą taką panią a inni uważają to za zbędny wydatek.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

ja juz mam od gory ustalone ze bede miala cesarke wiec nie martwie sie tym, kiedys rozmawialam z moim o tym zeby ja bym chciala zeby byl przy porodzie ale nie on nie chcial wiec go nie namawialm, moze teraz bedzie chcial byc przy cesarce... mamy jeszcze czas na zastanowienie...

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

@Kaszka zwracam honory heh...w porównaniu z Tobą to żadna z Nas nie ma problemowej sytuacji imionowej :P
Czytam, patrzę i dzień rybny widzę. Ja też dzisiaj postawiłam na rybę, a dokładnie pieczonego łososia w cytrynach do tego gotowany kalafior :)
Wstępnie rozmawialiśmy o porodzie i mój Michał nie chce być przy parciu i darciu, ja go też nie chcę :P Będzie ze mną ciotka położna...wolę personel medyczny, niż faceta, mamę itd...by mnie tylko irytowali.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...