Skocz do zawartości
Forum

Ewelina_86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Poznań

Osiągnięcia Ewelina_86

0

Reputacja

  1. U mnie dalej cisza. Od wczoraj rana krwista wydzielina. Później zaczęły się bóle podbrzusza i lędźwi. W nocy to tak intensywne, że aż sie budzilam. Na ktg skurcze cały czas się piszą. Ja natomiast czuję, co jakiś czas tylko te mocniejsze. Może zaraz lekarz mnie zbada to zobaczymy jak tam sytuacja w środku... Nudno w szpitalu, ale w sumie nie chcę się sama wypisywać do domu, bo jednak objawy są, grubo po terminie, więc może w końcu coś się ruszy. .. Miłego dnia :-)
  2. Witajcie, Ja od wczoraj na patologii. Wczoraj miałam testy OCT. Podczas kroplowki ładne skurcze, po paru godzinach na ktg dalej skurcze o w nocy się uspokoiło. Dziś od rana delikatne krwawienia oraz bóle podbrzusza i krzyża, a skurcze bardzo rzadko. Może jutro coś się ruszy... Pozdrawiam :-)
  3. Dziś w szpitalu tylko ktg i badanie. I nic. Niestety jutro mam się zgłosić na oddział na próby oksytocynowe i resztę badań. Jak będzie reakcja to zostaję, a jak nie to do domu i czekamy. Dziś w poczekalni na ktg słyszałam trochę krzyki z porodu - aż mnie ciarki przeszły... trochę stresa mam... 3majcie się :-)
  4. Gratuluję nowym mamusiom. Po dzisiejszej wizycie u ginekologa dostałam skierowanie do szpitala. Chyba ze względu na termin. Bo poza tym nic - zero skurczy, zero rozwarcia. Mam nadzieję, że jutro tylko ktg, ewentualnie jakieś badania i do domu. Wolałabym uniknąć wywoływania. Miłego wieczorku :-)
  5. Mi na szkole rodzenia położne mówiły, że do szpitala zgłaszamy się 10 dni po terminie. U mnie nadal spokój. Jutro mija tydzień od terminu - wizyta u ginekologa i zobaczymy co będzie. Trochę mnie postraszyłyście, że poród wywoływany bardziej boli - mam nadzieję na naturalne rozwiązanie. Ostatnio słyszałam opinię, że chłopaki tak mają, ze 1 a nawet 1,5 tygodnia po terminie.... Miłego dnia :-)
  6. Gratuluję wszystkim mamusiom :-) Długo się nie odzywalam, ale czytam na bieżąco. Mój Stasiu wcale się nie śpieszy do wyjścia... Bylam już 4 razy na ktg i nic. W piątek na wizycie wszystko pozamykane, zero skurczy. Następna wizyta w środę. Czuję się już bardzo ociężała, ciężko chodzić, ciężko spać. .. I jeszcze zapalenie gardła i antybiotyk dziś dostałam. .. Z jednej strony boję się porodu, a z drugiej bardzo chciałabym mieć Stasia już przy sobie :-)
  7. chantelkaa witaj :-) Mam podobny termin. Ja mam 14-15.10. Możesz uzupełnić tabelki, niektóre dziewczyny mają link w suwaczku. Miłego dnia wszystkim :-)
  8. Też byłam w sobotę na stanikowych zakupach :-) z 65E skoczyły na 70F. Siostra się śmieje, że jak silikony wyglądają. Co do witaminek biorę Femibion Natal 2 PLUS. Do tego magnez i po ostatnich badaniach krwi jeszcze żelazo. A piję tak jak i przed ciąża za mało. Chyba spróbuję z tą aplikacją... Dobrej nocki :-)
  9. Cześć dziewczyny. Co do ruchów maleństwa - to ja też jeszcze nie czuję. Co do rodziców i teściów to mieszkają 320km ode mnie. Z jednymi i drugimi mam super kontakt, więc nie zarzekam. Dla mnie alkohol w ciąży nie istnieje i tyle. W zeszłym tyg. byłam na wizycie i lekarz nie podał jeszcze płci, ale z mężem stwierdziliśmy, że jednak coś tam było między nóżkami... nie nastawiam się, ale fajnie by było - tylko dla chłopca nie mam jeszcze imienia . Miłego dnia :-)
  10. Kurczę, nie wiem czemu wstawiło się bokiem. Magalena3 proszę o wróżbę :-)
  11. Dobrze wiedzieć z tym omijaniem brodawek. Nie mam z nimi problemu, a do tej pory smarowałam całe piersi bioOilem. Biodra i brzuch oliwka z rossmana. Miałam parę próbek palmersa. Smarowałam rano, a olikami na wieczór. Planuję zakup palmersa. A ruchów jeszcze nie czuję - to moja pierwsza ciąża więcmam jeszcze czas... A to zdjęcie mojego brzuszka
  12. Cześć mamuśki :-) Troszkę się nie odzywałam, ale czytam nz bieżąco. Tydzień szkolenia już za mną, jeszcze tylko 3... Teraz wzięłam 2dni wolnego, bo jutro wizyta. Mam nadzieję, że dzidzia ładnie się ułoży i pokaże, co tam mz między nóżkami :-) Po wizycie szybko na pociąg i 400km z powrotem na kurs. No i do tego znowu jestem przeziębiona. Od piątku katar, a dziś rano jeszcze gardło :-( Co do piersi to siostry się śmieją, że mąż mi silikony zafundował. Są takie pełne :-) jeszcze się mieszczą tylko w 2 staniki które kupiłam calkiem niedawno u braffiterki 65DD, tylko trochę pod biustem ciśnie. Może dziś zaszaleję i sprawię sobie nowy... Miłego dnia :-)
  13. Cześć mamuśki. Dawno się nie odzywalam, ale czytam ns bieżąco. Wiadomo praca, majówka. A od wczoraj jestem na kursie ponad 400km od domu. I tak jeszcze miesiąc. W niedzielę tłukłam sie pociągiem, takie przepełnienie, że musiałam stać 2h. Masakra. Mam nadzieję, że przetrwam ten kurs... za tydzień wizyta, więc mam nadzieję, że poznam płeć. Miłego popołudnia :-)
  14. Cameom udało mi się wczoraj wygrać kocyk, a później jako pierwszą mnie wylosowali do nagrody :-) No w sumie jakoś szybko wyszliśmy. Może innym razem uda nam się przywitać :-) W sumie nawet ciekawe te warsztaty były - jak dla mnie żółtodzioba. Szkoda tylko, że pogoda się popsuła... przez to jakiś śpiący dzień dzisiaj w pracy. Witam nowe mamusie. Miłego dla wszystkich :-)
  15. Oj to mój mąż może nie być zadowolony... hehe :-) mam nadzieję, że chociaż ciekawie będzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...