Październikowe maluchy 2015

[moni40]

Niesia
..też miałam zabieg 8 marca.
Pozdrawiam,trzymajmy się ciepło. Uda Ci się ją niestety nie mam odwagi,mam dwóch synów i oni będą moimi jedynymi dziećmi. Trzymam za Ciebie i inne dziewczyny kciuki

[zuzia.be27]

Bardzo Wam współczuję dziewczyny i Niesia mocno trzymam kciuki za Ciebie ;)
Ja dzisiaj miałam okropny, bardzo realistyczny sen obudziłam się zaryczana...później miałam problem z zaśnięciem.......ale to tylko sen, nie będę Was zamęczać, wrzucam mój boiler :P

[zuzia.be27]

Dodam, że nigdy nie miałam takiego brzucha !

[cameom]

Nesia, chwila regeneracji i na pewno wszystko będzie w porządku, znowu zobaczysz 2 kreski, trzymam kciuki!

Zuzia, toż to okruszek a nie brzuszek ;) Ja taki mam jak się najem wieczorem, a jestem tak generalnie raczej normalnego rozmiaru 38 ;) Ale tak poważnie, to mam świadomość że dla drobniuteńkiej kobiety jak Ty, to pewnie jego wielkość odbiega dużo od normy :)

[zuzia.be27]

@cameom - cieszę się, że już widać brzuch dla mnie szok, bo zazwyczaj był płaski...no chyba, że się najadłam wzdymających potraw :P haha, podwójny szok, że już jest widoczny, a to dopiero początek :P....tak wiem, wiem że przez rosnącą macicę jelita idą do przodu, ale że aż tak hahah

[lobuz1976]

Dziewczyny udało się

[lobuz1976]

Dostałam się do dentysty zapisali mnie na 27

[adonis_25]

Ja chodzę w ciążowych spodniach juz od 7 tyg. Tylko ja nie noszę wysokiego pasa tylko taka połówka niska. Mogę nosić tylko to co pod brzuch bo inaczej mnie mdli I duszno mi się robi. Ta ciąża jest gorsza niż pierwsza. W pieszej nie było żadnych objawów.

[adonis_25]

Takie. Lub szukam spodni z wyższym tyłem a niskim stanem z przodu.
New look i hm mają fajne ciążowe

[Ania777]

cameom

Byłam wczoraj na USG przesiewowym (genetycznym), ale niestety okazało się, że dziecko jest zbyt małe na te akurat pomiary, musi mieć min. 4,5cm, a moje miało wczoraj 3,8cm. Ale przynajmniej się uspokoiłam, bo widziałam jak się rusza i jak pięknie bije serduszko :) Mam kolejne podejście 9.04. Swoją drogą to dziwne, że te 3,8cm to tylko 2 dni młodsze dziecko niż wynika z daty OM, a nie dało się jeszcze zrobić pomiarów, po co w takim razie umawiają tak wcześnie?

Tam gdzie ja idę zapisują właśnie nie od 11 tygodnia a od min. 12+1 , ja mam na 9 kwietnia, chciałam 7.04 bo 8.04 mam wizytę u swojego i nie chciała mnie wcześniej zapisać, twierdząc, że takie mają zasady i nie zapisują przed skończonym 12 tygodniem.

[nena0708]

Ja rowniez chodze w ciazowych spodniach od 7tyg ciazy w niczym innym nie moge wutrzymac, bo drazni mnie jak uciska brzuch.. a w poprzedniej ciazy cala przechodzilam w moich normalnych ciuchac(jeansy mialam rozpiete zeby nie gniotly malenstwa i zakrywalam koszulka :)) tylko miesiac przed porodem ubieralam sukienki luzniejsze bo akurat ja na wrzesnia rodzilam...

[mona88]

Hej dziewczyny dawno się nie odzywałam.
Mam problem z moją mamą. Nie mieszkam z rodzicami już 3 lata. Ostatnio jak mnie odwiedziła powiedziała mi chyba z 5 razy ze jestem gruba:( chodź dodam ze schudłam 3 kilogramy w ciąży przez moje wymioty. Brzuszek już jest troszkę widoczny bo jak wiecie jestem w ciąży z bliźniętami.
Jej słowa ranią mnie, bardziej niż jak by to była osoba postronna. Ciągle ma do mnie pretensje i obraza się o byle co:( Potrafi ze mną rozmawiać przez telefon i o byle co rzucić słuchawką:( nie mam w niej oparcia. Ślub mam zaplanowany na 2 maja ale na przymiarkę sukienki ślubnej idę z przyszła teściową bo moja się nie interesuje nawet.

[mona88]

Sorry dziewczyny że się żale Wam ale nie mam komu się wygadać:( przykre jest to ze wlasna mama mnie nie wspiera
Z teściową mam więcej wspólnego niż z moja mama. To boli:(

[mona88]

Dodam jeszcze ze wcale nie jestem tak naprawdę gruba... Noszę rozmiar 36.

[Usagi86]

Mona88 nie przejmuj się mamą może ona menopalze przechodzi i stąd te złośliwości. Teraz najważniejsza jesteś ty i twoje dwa maleństwa :-) zaraz wychodzisz za mąż tworzysz już własną rodzinę i to musi być dla Ciebie najważniejsze i ciesz się że ci się teściowa fajna trafiła ;-) zobaczysz wszystko będzie dobrze.

[Usagi86]

36?? No to do grubej to Ci bardzo daleko.

[adonis_25]

Pèpowina całkiem odcięta i to ja boli. Albo to ze teraz tobą powinni się wszyscy bardziej interesować. Nie martw się. Moja mnie obwinila o całe zło tego świata :) poryczalam i dupa mi stwardla. Teraz juz nie działa takie gadanie.
Gruba? Ja wale między oczy i zawsze mówię - nie bardziej niż ty! :) matka matka i szacunek szacunkiem ale w pewnym wieku trzeba mieć też szacunek do samego siebie.

[mona88]

Usagi86
Masz rację z tą menopauzą u mojej mamy. Niestety mój przyszły mąż nie może powiedzieć ze mu sie trafiła teściowa:( Ale skąd tyle złośliwości u niej... U mnie hormony strasznie buzują bo nie mogę się uspokoić.

[zuzia.be27]

Mona88 - menopauza...plus twoje odcięcie pępowiny, plus różnie kobiety przeżywają to, że zostaną babciami....jasne, że to przykre co robi twoja mama.....ale zagryź zęby i teraz to myśl tylko o sobie i bliźniakach ;) Dobrze, że z teściową nie musisz drzeć kotów :).....a myślę, że i mamie z czasem przejdzie.....ewentualnie zaprowadź kobitkę do lekarza po jakieś hormonki to się uspokoi.

[Gość osłona]

Całe szczęście nie musisz z mamą mieszkać! Wiem,że łatwo teoretyzować,ale musisz sobie wytworzyć naturalną barierę anty złośliwości ową,niech te odcinki po Tobie spływają, a dodatkowo zapytaj patrząc jej w oczy ,,dlaczego tak lubisz mi sprawiać przykrość,,czasem nazwanie rzeczy po imieniu trafia.czasem mam podobnie z moja mamą.

[mona88]

Dziękuję dziewczyny:) dobrze jest usłyszeć słowa otuchy.

[Gość AsiaPil]

Moja tesciowa czesciej do mnie dzwoni pytajac jak sie czuje i czy uwazam na siebie niz moja mama zapyta czy wszystko ok mieszkajac w tym samym domu, troche ja usprawiedliwiam bo jest chora ale jej zlosliwosci sa czasami nie do zniesienia, wiec mona, naprawde nie jestes odosobniona w takich zachowaniach.
Teraz tylko Serduszka w Tobie bijace i Twoj przyszly maz powinny zajmowac Twoje mysli, a te musza byc jak najlepsze- pozdrawiam i badz silna !! :)

[Gość 10kowa mamusia88]

Hey dziewczyny;) tak sobie czyt Wasze wypowiedzi i postanowilam tez opowiedziec swoje;) oto wlasnie doslownie moze za 5 minut moi rodzice i siostra dowiedza sie o ciazy;) mieszkamy w Niemczech,1000 km od rodzinnego gniazda. Zaraz otworza koperte, ktorej bedzie zdjecie USG i napis ,,nie wiem czy bede chlopczykiem,czy dziewczynka...nir wiem tez nawet jak bede mial/a na imie... Ale wiem,ze bede mial/a najwspanialsza babcie,dziadka i chrzestna na swiecie'';) zaraz potem dzwoniny do tesciabi szwagierek. Tesciowa czuwq nad nami z gory od maja tamtego roku...;( ale napewno rowniez bardzo sie z Nami cieszy i nad nami czuwa,aczkolwiek tak bardzo chciala doczekac wnuka;( jednak rak byl silniejszy;( milego wieczoru dziewczyny;) juz sie nie moge doczekac telefonu od rodzicow;) juz paczka chusteczek przygotowana;) to bedzie dla Nich najwspanialsza nowina;) tak jak i byla i jest dla nas;) a Wy jak powiadamialyscie swoje rodziny? Czy jeszcze tego nie zrobilyscie?;) milego wieczorka;)

[Gość osłona]

Bardzo ładny sposób wybraliście:-)!my jeszcze czekamy,nie wiem do kiedy,może przy śniadaniu wielkanocnym,? Cały czas się obawiam czy wszystko ok.

[Ewelina_86]

Byłam wczoraj u ginekologa. Maleństwo urosło od zeszłego razu (niecałe 2 tyg) prawie trzykrotnie. Ma teraz prawie 25mm. 9tydz i 1 dzień. Od początku ciąży to było moje 5te usg, w tym jedno u lekarza z nfz. Kolejne dopiero za miesiąc, wszystko w jak najlepszym porządku więc rzadziej. Zastanawiam się tylko czy robić te badania prenatalne. Lekarz mówił, że nie wszyscy robią, a ja sama nie wiem...