Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

amadeo3
MarzenaT ja też 10 tydzien a mam termin na 12 października hmm to cos nie halo

Wygląda, że się zgadza, amadeo, jesteś 10+1, czyli 11 tydzień :) Marzena dzisiaj 9+0, czyli 10 tydzień :) Ja np. jutro będę 11+0, czyli zacznę 12 tydzień. A dzisiaj jeszcze jestem 10+6, czyli ostatni dzień 11 tygodnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

~MarzenaT
Aniu tez biore prevomit tylko lekarz powiedzial ze w nim juz wszystko jest ze nie brac kwasu foliowego dodatkowo.. bo to o to chodzi ze wystarczy kedna tabletka.

W prevomicie jest 200 mcg (w 1 tabletce), a w ciąży zalecane jest 400 mcg, przy czym ciążowe preparaty mają i po 800 mcg.
Ja w tej chwili dostarczam 600 mcg (1x prevomit, 1x kwas foliowy), lekarz powiedział, że tak jest ok, przy tej dawce i obecnej diecie przedawkowanie mi nie grozi.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie wymiotuję, zdarzyło się raz, jak myłam zęby i szczoteczką za głęboko wjechałam.
Też o tym słyszałam, ale u mnie mdłości były jeszcze zanim kupiłam prenatal, tak samo rano zaczynały się przed wzięciem tabletki (brałam po obiedzie). Odstawiłam prenatal kilka dni temu a mam je nadal, więc u mnie to nie to.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

oslona wiem co czujesz ale tak juz jest trzeba swoj zal wyrzucic i napewno nie zapomnisz i to nie jest tak ze przestaje bolec tylko przyzwyczajasz sie do bolu bedzie lepiej glowa do gory nie jestes sama jak cos to,pisz my cie wesprzemy

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Osłona,to przykry dzień,tez to będę przeżywała. Trzymaj się ciepło,nie poddaj się
Teraz się udało,maluszek rośnie i wynagrodzi ci stratę. Pozdrawiam serdecznie.
Polubiłam was i to forum dlatego czasami zaglądam,tylko boje się bo będzie się za mną wszystko ciągnęło,mam te przypadłość,że długo rozpamietuje.

Odnośnik do komentarza

Moni zaglądaj do nas byłaś z nami od początku zawsze to raźniej pogadać z kimś kto cię rozumie.
U mnie dzisiaj 11 Tc i 2 dni czekam do 25 marca na usg prenatalne i dowiemy się czy wszystko w porządku ostatnie usg miałam 24 lutego więc się martwię czy u dzidzi jest ok, plemienia trochę ustały brzuch dalej boli cycki też :(

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,
Obserwuję forum już od jakiegoś czasu... ale dziś w końcu postanowiłam tu napisać. Obecnie jestem w 12 tygodniu ciąży... Mam już synka w wieku 6 lat...
Obecna ciąża rozpoczęła się z przygodami... najpierw grypa w 5 tygodniu ciąży z gorączką 39,5 stopni... Straszono mnie, że może dojść do zatrzymania rozwoju płodu...
W 10 tygodniu dostałam wysypkę na szyji... pobiegłam do dermatologa, a tam nastraszono mnie, że to półpasiec... byłam załamana... ale okazało się, że to wirus opryszczki... więc też nie za dobrze... z przerażeniem poszłam na USG w ostatni piątek... Na szczęście wyniki okazały się dobre... NT = 1,22 cm, kość nosowa obecna... Dzidzia rośnie błyskawicznie. Według OM termin mam na 02.10.2015r., natomiast z pomiarów USG termin wyszedł na 22.09.2015r. (rozbieżność dość spora bo aż 10 dni). Zobaczymy jak to będzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k86e5rixa.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Madzia :)

Ja dzis bylam u swojej dr i sama chciala sprawdzic jak tam i co tam i teraz z usg wychodzi mi ciąża 3 dni młodsza :) wg OM mam 8+2. Widzialam mojego Krasnoludka, ma 16mm :) serduszko bije jak szalone ale to uczucie :)

Niestety moje mdłości przerodziły sie w wymioty. Mam dramat :(
I kolejna wizyta 17.04 takze za miesiac sie widzimy z Bziumem na usg przesiewowym a pozniej i pani dr :)

Pytaliście kiedys skad jestesmy- ja niestety z krakowskiego syfu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uqqmz1r31qtd5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnes Skowron

Hej dziewczyny ja mieszkam w UK. Termin mam na ok 24 października. Zaczęłam 9 tydzień. Pierwsze spotkanie z położna dopiero 2 kwietnia i jakoś tydzień lub dwa później pierwsze usg ale z racji tego że dwie poprzednie ciąze poronilam w 9 tyg właśnie to idziemy w ten weekend z mężem prywatnie na pierwsze usg bardzo się boję.mam mutacje genu v leiden i zespół antyfosfolipidowy jestem na zastrzykach i acardzie oraz luteina. Pierwsza ciąża zakończona była sukcesem mam 3 letnia Maję.. Nie przypuszczałam że kiedykolwiek mogę stracić jakieś maleństwo a tu coś takiego..modlę się teraz każdego dnia..

Odnośnik do komentarza

Agnes bądź dobrej myśli,trzymamy kciuki by się Waszej fasolce udało:-) mnie dziś zaczynają gnieść spodnie, chyba rośnie brzusio.Obyyyy!Moni40,muszę przyznać ,ze też bardzo się bałam kolejnej próby,ale tylko to wydawało mi się jedynym wyjściem.Jeśli tym razem się nie uda,stopuje.Bez dania sobie drugiej szansy oszalałabym.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...