Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny :-) mi się tak dobrze spało... Ani razu nie wstałam na siusiu w nocy co się jeszcze nie zdarzyło w ciąży... Ale za to mój kochany mąż mnie obudził, nosi go od samego rana, chyba przejrzał na oczy, że czasu coraz mniej :-D więc remont od samego rana trwa :-) a ja się rozgrzewam gorącą czekoladą, bo jakoś chłodno u Nas...
Im bliżej końca, też się coraz bardziej stresuję, nakręcam, do porodu chyba oszaleje :-P znikam pomoc trochę M :-) pewnie jak tu zajrzę wieczorem, to będę miała full stron do nadrobienia :-D miłej niedzieli Wam życzę :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/gann9jcgjoxdzcht.png

Odnośnik do komentarza

Martynika
SheViolet ja ma dodatni GBS tyle, ze mialam planowa cesarke, mimo to moja Pani dr w 36tyg przepisala mi antybiotyk :) wiec chyba podaje sie go wczesniej.

Hmm no to ciekawe, bo z tego co ja czytałam to daje się w kroplówce już w trakcie porodu. Może dlatego tak dała, że cesarkę miałaś?

Ja dzisiaj zarządziłam sobie dzień lenia. Planuję cały dzień przeleżeć i nic nie robić, bo ostatnio latam jak nakręcona chociaż mam się oszczędzać. Mój pojechał do Radomia na AirShow (chciał, żebym z nim jechała 200km w jedna stronę hahha :D, ale koniec końców pojechali samczym gronem) także z malowania czy robienia czegokolwiek w domu nici.

Co do wywoływania porodu. Te wszystkie specyfiki liście malin itp. to kiedy powinno się zacząć pić? Bo to przecież chyba nie działa od razu. Koło 36tyg będzie już ok? Któraś doświadczona?

Odnośnik do komentarza

Hej... Dziś mam taki zły humor.
Dobrze, że dziś sama ten dzień spędzę.
Za to wczoraj miałam randkowanie z mężem :) Mieliśmy czas tylko dla siebie, dawno tak nie było.
Upiekliśmy kaczkę, zrobiliśmy mega deser, spacer za miastem itp.
W końcu dostałam kwiaty :) i serduszko z płatków rozsypane w salonie :) byłam w raju ! Szkoda, że coś nie mogę wstawić zdjęcia, bo serduszko zachwyca.
No, musiałam się pochwalić

Odnośnik do komentarza

Beata33
Drożdżowka moja mi dziś i wczoraj też zrobiła taki numer, ale dziewczyny pocieszają że to zmiana rytmu. Moja obudziła się godzinę później, jak ja już dochodziłam od zmysłów, ona jak gdyby nigdy nic zaczęła szaleć. I jak my matki wytrwamy do porodu??? W takim stresie

Wstała w końcu! Po takiej dawce słodkości to powinna pod sufitem latać! A ona się leniwie przeciąga ...
Ja tu się tak poświęcam ... wmuszalam w siebie te słodycze, bo mnie w ciazy raczej odrzuca od słodkości.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...