Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

mleczyk1
Cześć dziewczyny, ja wczoraj wieczorem spakowałam torbę na ewentualny pobyt w szpitalu, ale udało się zasnąć i jest jakby troszeńkę lepiej. Jeśli pojadę to nie przez to, że to spojenie boli, bo wiem, że to tak cholernie ma boleć, tylko, żeby sprawdzić czy z szyjką jest ok. Poza tym jak zniknęła ZjemCiMiska, to zaczęłam się martwić moimi upławami. Mam je od wielu tygodni. Wiecznie mokra wkladka, a jak jestem bez bielizny przed myciem na przykład, to po nogach potrafi się mi polać jakby rocieńczone lekko wodą mleko. Tylko ja tak mam?
Mam nadzieję, że ZjemCiMiska tylko na obserwację zostawili i że wkrótce się odezwie...

Ze mnie też leci jak z kranu.. Już zaczęłam podpaski zakładać to na dłużej wytrzymają, bo wkładki to masakra..
ZjemCiMiska faktycznie długo nie pisze.. Miejmy nadzieję, ze będzie dobrze i że jest jeszcze w dwupaku..

Co do tych 'szacowanych' wag to nie wierzę, bo jestem w 34tc+1dzień i wg ostatniego USG miał 2700g, a to było dwa tyg temu.. Czyli teraz ma mieć 3 kg? Ja to się dopiero boję ;// Wyjdzie jakiś 5 kg pulpet, materde..

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

U mnie w 30 tyg. USG pokazalo wage 1270g ale wiadomo +/- 200g tak mi zawsze tlumaczyli. I nie obawiam sie ze dziecko bedzie za male. Ja w 40 tyg. urodzilam sie z waga 2600g. A moje pierwsze dziecko w 37tyg. mialo 2960g. Wiec pewnie druga coreczka tez bedzie mala. W koncu rodzice to kurduple. Ja mam 160cm a moj ma 175cm albo troche mniej.

Wlasnie szukalam tych wkladek co pisalyscie i znalazlam strone gdzie 3szt kosztuja 90zl. Ale sie nie zaglebialam gdzie mozna je kupic. Mi tez jest wilgotno ale nie mialam sytuacji zeby mi po nogach cieklo. Zmieniam czesto wkladke bo ja biore luteine dwa razy dziennie i ona powoli wyplywa, a wiem ze moczu tez do konca nie trzymam ale moze sie juz nie bede zaglebiac w szczegoly jak to odkrylam ze to mocz :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ania777, trzymam kciuki, daj znać co z mężem.

Izabela123, wszystkiego najpiękniejszego i jeszcze co najmniej 55 latek razem:). U nas w styczniu bedzie 15 lat po ślubie a 20 lat bycia ze sobą. Nie wiem jak ja to wytrzymałam ;)

Widzę, ze zapowiada się sporo duzych maluszków U mnie w 31tyg 1800 a starsze dzieci 4kg i 4,100 więc chyba trzecie tez bedzie niemałe.

Odnośnik do komentarza

Prawie same duże maluchy :-) Gosia77 i jak ci się rodziło takie 'grubaski' jest tu jeszcze ktoś drobnej budowy kto rodził duże dziecko?? Moje od samego początku jest większe niż pokazują to normy i boję się porodu bardzo. Jestem szczupłej budowy i mam raczej męską budowę ciała tzn wąskie biodra i nie wiem jak ja dam radę

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Izabela wszystkiego wszystkiego najlepszego :)

A tak z ostatniej chwili. DOstalam pismo z ZUS ze odmawia mi wyplacenia zasilku chorobowego od 3 do 26.08.2015r bo juz mi minelo 270dni jak jestem w ciazy... A to kur.... ciekawe :/
I juz mi sie humor powoli polepszyl to mnie dobili na sam weekend :(
Teraz znowu jezdzenia, klocenia, zalatwiania, wyjasniania i nie wiadomo kiedy dostane kase za ten okres :/ i moze jak nie zaplace teraz pelnego ZUS-u to jeszcze do lekarza na NFZ nie bede mogla sie dostac :/
Wez tu spokojnie czekaj na porod i sie nie denerwuj :/

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Beatka, ja podobnie mam wąskie biodra, 168 cm wzrostu i przed ciaza wazylam ok 56kg, ale zaszlam dopiero jak 'zlapalam' 60 kg.
Pierwszy porod byl ciężki, wywolywany ok 8 dni po terminie. Najgorsze byly bole krzyżowe, przy partych sporo mnie nacieli i jakoś poszło ale Jasio urodzil sie trochę niedotleniony, oboje mielismy straszne wybroczyny i wygladalismy jak wampiry -białka oczu czerwone. Nie chodziłam na SR i podobno nie umialam dobrze przec.
Drugi porod, tez wywolywany ale lżejszy mimo tego, ze córka byla większa . Zobaczymy jak bedzie teraz..

A Ty jak rodzilas?

Odnośnik do komentarza

Pauuulalala
mleczyk1
Cześć dziewczyny, ja wczoraj wieczorem spakowałam torbę na ewentualny pobyt w szpitalu, ale udało się zasnąć i jest jakby troszeńkę lepiej. Jeśli pojadę to nie przez to, że to spojenie boli, bo wiem, że to tak cholernie ma boleć, tylko, żeby sprawdzić czy z szyjką jest ok. Poza tym jak zniknęła ZjemCiMiska, to zaczęłam się martwić moimi upławami. Mam je od wielu tygodni. Wiecznie mokra wkladka, a jak jestem bez bielizny przed myciem na przykład, to po nogach potrafi się mi polać jakby rocieńczone lekko wodą mleko. Tylko ja tak mam?
Mam nadzieję, że ZjemCiMiska tylko na obserwację zostawili i że wkrótce się odezwie...

Ze mnie też leci jak z kranu.. Już zaczęłam podpaski zakładać to na dłużej wytrzymają, bo wkładki to masakra..
ZjemCiMiska faktycznie długo nie pisze.. Miejmy nadzieję, ze będzie dobrze i że jest jeszcze w dwupaku..

Co do tych 'szacowanych' wag to nie wierzę, bo jestem w 34tc+1dzień i wg ostatniego USG miał 2700g, a to było dwa tyg temu.. Czyli teraz ma mieć 3 kg? Ja to się dopiero boję ;// Wyjdzie jakiś 5 kg pulpet, materde..

U mnie to samo, już myślałam że tylko ja mam taki problem. Wcześniej dostałam na żółte upławy globulki, ale chyba nie pomogły bo cały czas miałam mokro to przepisał mi teraz jakieś tabletki,ale nie widzę różnicy tzn. mam tak jak Wy strasznie dużo tego i takie mleko, jak mi czasem rano chlupnie to bielizna i gacie do wymiany a tak to wkładkę kilka razy dziennie muszę wymieniać. Wizytę mam dopiero 7 września, ale to może faktycznie coś normalnego na tym etapie ciąży...

Odnośnik do komentarza

gosia77
Beatka, ja podobnie mam wąskie biodra, 168 cm wzrostu i przed ciaza wazylam ok 56kg, ale zaszlam dopiero jak 'zlapalam' 60 kg.
Pierwszy porod byl ciężki, wywolywany ok 8 dni po terminie. Najgorsze byly bole krzyżowe, przy partych sporo mnie nacieli i jakoś poszło ale Jasio urodzil sie trochę niedotleniony, oboje mielismy straszne wybroczyny i wygladalismy jak wampiry -białka oczu czerwone. Nie chodziłam na SR i podobno nie umialam dobrze przec.
Drugi porod, tez wywolywany ale lżejszy mimo tego, ze córka byla większa . Zobaczymy jak bedzie teraz..

A Ty jak rodzilas?

właśnie ja też nie chodziłam na SR i boję się ze będę miala problemy z oddychaniem. Kolezanka miała od parcia całą twarz w popekanych naczynkach i polożnado niej, że nie hcodziło sie do szkoły rodzenia to teraz ma. Słyszałam ze fajn e sa filmiki na yt o oddychaniu moze to cos da jesli idzie poćwiczyć w domu :P?

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:) Czytam Was na bieżąco. U moich blizniakow wszystko gra:) Zdrowe chlopaki. Najważniejsze ze przybierają rowniutko na ostatnim usg mialy po 1800 i szyjka szczelnie byla zamknieta o długości 3.5 cm . Moj gin twierdzi ze maluchy odnoszę na pewno do 36 tyg. Nic tylko sie cieszyć. Muszę się przyznać ze moja aktywnośc fizyczna ogranicza sie do podstawowych obowiązków domowych a tak to tylko leżę:)
Kto mnie przebije mam juz w obwodzie 120 cm i 15 kg na pulsie... Czuje sie jak mały hipcio:)

http://www.suwaczek.pl/cache/00a57e5796.png

Odnośnik do komentarza

Mona88, super że wszystko u Was dobrze!Maluchy duuuze jak na bliźniaki wiec nie dziw sie ze troche wiecej na plusie (wg mnie wcale nie tak duzo bo ja przy jednym dziecku w brzuchu tylam ponad 20 kg, teraz poki co 10 i 102 cm w obwodzie).

No właśnie przy pierwszym porodzie polozna krzyczała zebym nie parla twarzą tylko przepraszam ale zacytuje ' rób kupę ' ;)

Odnośnik do komentarza

Gosia77 pierwszy syn jakoś poszło szybko był maleńki 2100 i zrobili mi nacięcie, oczywiście ból był straszy bo też z krzyża. Przy córce było dużo gorzej mimo że miała niewiele większą wagę i nie umiałam jej urodzić, mi nic nie było a ona do teraz ma wybroczynę taką wielką na szyi, na szczęście ma długie włosy to tego nie widać, nie umiałam wypchnać główki i jak miałam problem urodzić 2,5 kg dziecko to co będzie jak będzie ważyć 3,5

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wam! Ja dzisiaj caly czas w ruchu wlasnie skonczylam sprzatac..w miedzyczasie robilam obiad.. padam na twarz,a do tego moj maly mi dzis narobil stracha..nie ruszal sie ;\ trzachalam brzuchem,lezalam na prawym boku,bo on nie lubi jak na tym leze,mimo cukrzycy poswiecilam sie i zjadlam dwa cukierki i nic.. Dopiero jak maz wszedl po pracy i zapytal u progu czy cos mnie boli,ze tak sie dotykam po brzuchu a on nagle ze 4kopniaki;D i juz sie smiejemy z mezem ze ojca glos uslyszal i sie przestraszyl;D
Ale mowie Wam tak sie juz denerwowalam;\ widac dzisiaj jest malo aktywny albo ten moj ruch takie kolysanie go non stop usypialo..

Co do filmikow na youtubie ja tez juz pare ogladalam;) mysle,ze sie przydadza zwlaszcza te prawidlowe oddychanie

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa7989 nasz Junior ma tak samo. Jak tylko maz wraca z pracy i powie pare pierwszych zdan to dostaje korby:-) i tak jest codziennie. Jak ostatnio wyjechal z tekstem, ze po co te pampersy skoro zdrowsza jest tetra i on ja bedzie pral i prasowal to Malego rozbawilo to w rownym stopniu jak i mnie, bo chyba z 3 razy sie okrecil w ciagu 15 minut:-D oczywiscie chodzilo nam o brak systematycznosci i slomiany zapal meza, wiadomo ze tetra zdrowsza. Swoja droga ktoras z Was probuje sie zmierzyc z pieluszkami wielorazowymi?

Odnośnik do komentarza

Beata33 ja mam 165 cm wzrostu a przed pierwszą ciążą ważyłam 56 kg - moj synek jak się urodzil ważył 4260 g. Teraz startowałam z 60 kg i jak na razie mam 11,5 kg na +.
Pamiętam jak przed porodem powiedzialam do polożnej, że dziecko będzie duże to odpowiedziala mi, że na drobną nie wyglądam i dam radę urodzić. Urodziłam, ale po wszystkim , lekarz,który mial mnie zszywać powiedział, że nie wie od czego zacząć :) to zszywanie.

http://s4.suwaczek.com/201510224565.png

Odnośnik do komentarza

Co do oddychania to kiedy jeszcze moglam chodzic na sr to przerabialismy to co spotkanie. Samo oddychanie nie jest trudne, dosc szybko wszystkie zalapalysmy o co chodzi tylko bardzo wazna jest systematycznosc w cwiczeniu go. Podobno mezczyzni oddychaja tak naturalnie, my kobiety nie. Trzeba codziennie cwiczyc, zeby przy bolach i nam przyszlo to z automatu:-)

Odnośnik do komentarza

Beata, no tak Ty przecież pisałaś ze Twoje dzieciaczki trochę sie pospieszyly. Damy radę, ale tak jak dziewczyny piszą, trzeba będzie poogdadac parę filmików dla przypomnienia :)

Kasia7989, moja tez dzisiaj malo skoczna, nawet jak prowadziłam samochod to się nie rozpychala jak zazwyczaj. Tez ruszalam brzuchem zeby sie obudzila. Nie wiem od czego to zależy ale sa takie dni, ze ta mała aktywność mnie niepokoi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...