Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Niuśka32

bardzo często też wiele dziewczyn, które już urodziły, albo oddaje , albo za polowę ceny sprzedaje jakieś pozostałości leków/witamin....ja nigdy z tego nie korzystalam, bo jakieś miasta odeległe były....ale myslę, że też można wziąć/odkupić....trzeba tylko w google wpisać odpowiedni szukany lek, bądź te fora śledzić....
Sama wiem po Sobie, że te leki się wywali jak nikt tego nie weżmie.
np ja MAM DO ODDANIA ZA DARMO:

24 tabletki LUTEINY 100 MG DOPOCHWOWEJ - NOWEJ,
ok. 50 tabletek kw. foliowego,
jakby, ktoraś potrzebowala mogę wysłać- bo i tak to wyrzucę

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Ostatnio czuje sie marnie...ucisk na nerw kulszowy blokada bioder pachwiny ciagna czasem uczucie jakby spuchniecia w kroku...ciagle spiaca. Jak na zlosc prawie nie spalam cala noc. Zazwyczaj kobiety w ciazy maja zaparcia - ja nie....za to dopadla mnie biegunka...mecze sie od 22 dnia poprzedniego...srednio co 2h witam sie z toaleta....masakra....maz kupil mi jagody cole i czekolade...ponoc proste metody ktore maja pomoc.....a moze wy cos poradzicie...

Odnośnik do komentarza

izabela33
A ja jestem bardzo niepocieszona :(
Byłam na usg 3d a to jakiś pic na wodę był! Lekarz nie powiem, bardzo pożądny, wszystko dokładnie pomierzył, pokazał (na zwykłym obrazie), uspokoił co do tej dwudrożnej macicy, bo powiedział, ze wcale nie mysie sie to skończyć CC, ale niestety poród w domu zdecydowanie nie wchodzi w grę. No i chciał zakończyć badanie, po czym przypomniało mu sie, ze ja przyszłam na 3d/4d! No i przełączył obraz, właściwie bardzo słabo było widać,pokazał kawałek buźki...i tyle! Wcześniej poprosiłam o zdjęcia, które sa w cenie badania razem z płytą. Kompletnie nic na nich nie widać, a bardzo mi na nich zależało, fuck! Zapłaciłam 250zl, za co? Za zwykle usg? Do dupy.. Oczywiście cieszę sie bardzo, ze z małym wszystko dobrze, jest ułożony główkowo,waży 723g. Nawet nie mam co Wam pokazać dziewczyny. Porażka to usg, a tak długo na nie czekałam ...

Odnośnik do komentarza

izabela33
A ja jestem bardzo niepocieszona :(
Byłam na usg 3d a to jakiś pic na wodę był! Lekarz nie powiem, bardzo pożądny, wszystko dokładnie pomierzył, pokazał (na zwykłym obrazie), uspokoił co do tej dwudrożnej macicy, bo powiedział, ze wcale nie mysie sie to skończyć CC, ale niestety poród w domu zdecydowanie nie wchodzi w grę. No i chciał zakończyć badanie, po czym przypomniało mu sie, ze ja przyszłam na 3d/4d! No i przełączył obraz, właściwie bardzo słabo było widać,pokazał kawałek buźki...i tyle! Wcześniej poprosiłam o zdjęcia, które sa w cenie badania razem z płytą. Kompletnie nic na nich nie widać, a bardzo mi na nich zależało, fuck! Zapłaciłam 250zl, za co? Za zwykle usg? Do dupy.. Oczywiście cieszę sie bardzo, ze z małym wszystko dobrze, jest ułożony główkowo,waży 723g. Nawet nie mam co Wam pokazać dziewczyny. Porażka to usg, a tak długo na nie czekałam ...

Współczuję bardzo.. ale czasem tak się zdarza ze Maluch ułoży się niekorzystnie i wtedy za dużo na usg 3d nie da się zobaczyć.. ja dostałam płytkę za którą dodatkowo doplacalam 100zl, bo bardzo liczyłam na filmik jak Fasol się rusza itd. Po przyjściu do domu okazało się ze są na niej same zdjęcia! Kilka zdjęć buźki w sumie prawie identycznych a reszta to brzuszki, kręgosłupy, nerki itd gdzie normalny człowiek na usg nawet nie widzi czy to głowa czy pupa.. ale po prostu Mały tak się ułożył, że buzię zaslonil ręką, mimo że zjadłam batona przed wejściem to w ogóle się nie ruszał podczas badania wiec lekarz nie miał co nagrać ale stowke skasował wiec doskonale Cię rozumiem. Moje Małe wredne jest od samego zapłodnienia chyba, bo jak tylko badanie się skończyło i usiadłam to robił takie akrobacje ze myślałam że przez brzuch wyskoczy :D ale mnie ta złość zdążyła juz przejść, Tobie też przejdzie :) na 3d jedynie w sumie się buzię ogląda a możliwe ze Twoje Maleństwo tez tak się ułożyło ze np przytuliło twarz do macicy i dlatego wyszła taka lipa. A na Dzidzie chyba się nie będziesz gniewac prawda? :) głowa do góry ;**

Odnośnik do komentarza

Karola22

Ja kupuję hurtowo w internetowej aptece gemini
np. : falvit mama kosztuje tam 25zł z groszami za 60 tabletek, a w aptece płaciłam 36

http://www.aptekagemini.pl/falvit-mama-60-tabletek.html

Muszę dodatkowo brać żelazo i w gemini kosztuje 19 z groszami , a w stacjonarnej 27 :(

A magnez kupuję w tabletkach musujących

http://www.aptekagemini.pl/zdrovit-magnum-forte-375mg-20-tabletek-musujacych-zdrovit-multiwitamina-20-tabletek-musujacych-duplikat-1.html

i oszczędzam na nich do 5 zł :)

do tego zamawiam kilka rzeczy dla rodziców i siostry, więc sporo można oszczędzić :) Polecam ! :)

Odnośnik do komentarza

zuzia.be27
Hej dziewczyny
Ostatnio czuje sie marnie...ucisk na nerw kulszowy blokada bioder pachwiny ciagna czasem uczucie jakby spuchniecia w kroku...ciagle spiaca. Jak na zlosc prawie nie spalam cala noc. Zazwyczaj kobiety w ciazy maja zaparcia - ja nie....za to dopadla mnie biegunka...mecze sie od 22 dnia poprzedniego...srednio co 2h witam sie z toaleta....masakra....maz kupil mi jagody cole i czekolade...ponoc proste metody ktore maja pomoc.....a moze wy cos poradzicie...

W końcu! Długo się nie odzywalas :) co do biegunki to ja dzieciom daje zawsze probiotyki te które daje osłonowo przy antybiotyku. Najszybciej działają ale wiadomo, nie na wszystkich, wydaje mi się ze ciężarne mogą brać. Poza tym duże ilości wody i oczywiście zero nabiału, kisiel kisiel i kisiel ;)
trzymam kciuki za zdrówko! ;* a jak Marysia? Szaleje? :)

Odnośnik do komentarza

Co do witamin to tez polecam Gemini internetowo, ja za femibion płaciłam prawie 50zl, w Gemini 36 ale z przesyłka wychodzi 47 wiec w sumie różnicy nie ma, ale jak się kupuje hurtowo to faktycznie super różnice są. Ja wczoraj byłam w aptece po witaminy ale femibion nie było i kupiłam VitaMama, tańszy trochę ale śmierdzi jak karma dla świnek morskich... :/

Odnośnik do komentarza

Ja nie biorę witamin mimo że przed ciążą zjadłam ich tonę dla planujących ciążę .

Dziś mam plan na siebie :)
Lecę do pracy na godzinę, potem kroje miecho na bigos, lecę do sklepu i będę robić pompony do pokoju maluchów, literki może też na imiona, a po południu tworzę dalej ...strone;) zaczynam pisać. Będzie blog i może w końcu będę miała swoje hobby bo wiecznie nie było czasu. A wczoraj gin spotkala mojego i kazała przykleić mi tylek do łóżka. ....

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

ofeliaa
Dziewczyny, czego używacie żeby zapobiec rozstępom ?

Ja kupuję Masło shea w Organique i na razie odpukać, ani śladu :)

Czasem oliwka, czasem oilan, czasem inny badziew. W ciąży z córką smRowalam się od 8 tc a brzuch i uda mam zaorane od rozstępów. Żadne maści nawet na receptę nie pomogły ich uniknąć, a wyszły mi po 36 tc. Teraz odpuscilam i smaruje się jak czuje ze swędzi lub jak sobie przypomnę a akurat nie mm awersji do zapachów tego dnia bo czasem wszystko nawet mydło mi śmierdzi.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Może nie masz predyspozycji do tego?:)
Wydaje mi się ze rozstępy to najmniejszy problem. A nawet jaj wyjdą to wkurzają do czasu aż zrobią się bezbarwne , zobaczysz wtedy ile kobiet je ma i na plaży czy basenie funkcjonują normalnie :) nie martw się! Kolezanka po bliźniaka ma tylko bliznę po cięciu ;)

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

mam nadzieję , że nie mam :)
powiem szczerze, że był taki czas w moim życiu gdzie ważyłam prawie 100 kg przy wzroście 173 cm i ta skóra już się naciągnęła do pewnych rozmiarów , więc teraz liczę na to , że tamta nadwaga uratuje moją skórę przed rozerwaniem :) bo przed ciążą ważyłam 68/70 kg

Odnośnik do komentarza

A ja czekam na konsultacje chirurgiczną. Co do biegunki, to kiedyś pani doktor poleciła mi na biegunkę zjesc na sucho łyżkę kawy Inki. Mojej córce pomaga, a na pewno w ciąży nie zaszkodzi. A jeśli chodzi o rozstępy to w pierwszej ciąży nie miałam. Smarowałam sie balsamem z Ziaja przeciw rozstępom. Teraz też od 4 miesiąca codziennie wieczorem go wcieram. Na razie nic nie ma, ale zobaczymy. Za to cellulit straszny, ale od zawsze chyba go mam.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Po pierwszej ciazy mialam rozstepy ale blade malo widac, za to po bliznietach nie bylo ich duzo ale byly duzych rozmiarow jak blizny na 0.5cm i pojawily sie w ostatnim mc ciazy. Wiec blizna po.cc to nic w porownaniu z nimi ale ja sie tam nie przejmuje od 11lat nie ma idealnego ciala i juz sie przyzwyczailam, wazne ze maz mnie kocha:) jak wczoraj weszlam na wage i sie zalamalam to powiedzial"nie martw sie po ciazy razem sie odchudzimy :*" choc czasem bym go zabila to kochany jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Ofeliaa Fobianka to moj z czerwca a urodzilam 9sierpnia:)
Daga, Oslonka wszystkiego co najlepsze z okazji waszych rocznic :))

A teraz z innej beczki i mnie dopadla anemia tylko sie zastanawiam jak to mozliwe skoro wyniki zelaza mam bardzo dobre mozliwe zeby w ciagu 3tyg spadlo mi z polowy skali ponizej normy?

I co myslicie biore teraz nospe forte i magnez czy to mozliwe,ze od nich Lila jest mniej aktywna? Sporadycznie szaleje, a tak raz na godzine jakiegos kopa sprzeda :(

monthly_2015_07/pazdziernikowe-maluchy-2015_32648.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...