Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj u nas pobudka o 8.40. Tzn obudzila sie o 7.30 i jak zwykle biore ja do siebie to lezymy i gaworzy potem siada i sie bawimy a dzisiaj przytulila sie do i zasnela. A ja razem z nia. Wstalam o 8 a ona jeszcze drzemala. Teraz zasnela znowu o 13 i nawet mleko cale zjadla.
Klade sie i ja bo glowa mnie boli az mi niedobrze. Tabletki nie Pomagaja.

Zapisalam mala na jutrp do pediatry bo na tyle glowki ma takie czerwone place jakby kilka potowek kolo siebie. Podejrzewam ze od poduszki bo od tygodnia spi na poduszce. Plaskiej takiej id kompletu z kolderka. Ale teraz to juz masakrycznie to wyglada. W razie "w" dalam jej fenistil w kroplach jakby swedzialo.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

U nas z pobudkami różnie. Przeważnie 2 drzemki w ciągu dnia i po 20 zasypia. Wstaje po 6.30 potem ok 10 drzemka z 2 godzinki i ok 15.30 na godzinkę zasypia.

Co do spania w nocy to koszmar. Nie śpi... Ale to chyba przez zęby bo dostanie Camilie i śpi ponad 3 godziny. A tak to co godzinę pobudka z płaczem. A mamy dolne 1 i na górze 4 na raz idą. I od 2 dni nic innego jak pierś nie je.
Jest strasznie marudna i agresywna. Ciągle mnie bije i gryzie. Najbardziej jej się podoba ciągnie za włosy. Tłumaczenie nie pomaga. Brak reakcji wywołuje jeszcze większą złość. Już nie mam pomysłu na nią.

A i byłysmy na ważeniu i mamy już 7,2 kg i 74 cm :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie. Dawno mnie nie było, ale mam teraz trudny czas w rodzinie. W ciągu jednego tygodnia dwie najbliższe osoby w naszej rodzinie usłyszały ciezka diagnoza chorobowe. Szok i załamanie. Ale trzeba być silnym i myśleć pozytywnie dlatego przepraszam ze Wam tu smucę.
Za kilka godzin, a dokładnie o 4.40 mój synuś skończy rok. Do dziś ze łzami w oczach wspominam tą cudowną chwile. Urodzinki wyprawiamy robimy w sobotę.
Jeśli chodzi o drzemki to u nas od dłuższego czasu jest już tylko 1. I trwa 1-2 h. Wstajemy o 7 i nocne spanie w granicach 19-20.
Szymek ma 8 ząbków.
Nocnik mamy juz od dawna, ale synek nawet nie myśli żeby na nim chwile posiedzieć. Lepsza z niego zabawka. Wiec aż boję się tego etapu odpieluchowania.
Jeśli chodzi o dłuższe rozłąki to kilku godzinne mamy za sobą ze względu ma moje studia. Mimo że wcześniej bez problemu zostawał tak teraz płacze gdy wychodzę, po chwili się uspokaja ale za jakiś czas chodzi z bardzo smutna mina, kwilac szuka mnie po domu. Gdy wracam i np zobaczy mnie w oknie to lecę biegiem do niego bo wpada w płacz. Wracam a on mnie przytula i nie odstępuje na krok. Przytulasek się zrobił. Mąż ma teraz więcej wolnego i nadrabia zaległości po nieobecności. Jest pod wrażeniem jaki on się mądry zrobił, ile rzeczy już potrafi po tak krótkim czasie.

Odnośnik do komentarza

Wróciliśmy do 2 drzemek i od razu inne dziecko:-)

Sheviolet Kina już taka duża śliczna :-)

ancia.91 współczuję wiem jak ciężkie są to chwile :-(

skarolina Michaś też zaczął nas bić i gryźć czasami jak mu powiem że nie wolno to przestanie a czasami robi jeszcze mocniej chyba to taki etap sprawdza na ile może sobie pozwolić łobuz kochany ;-)

Dziewczyny a ja mam co raz mniej cierpliwości już nie wiem jak rozmawiać z moją drugoklasistką ciągle nie wie co jest do zrobienia w domu to co robi na lekcji w większości musimy poprawiać w domu pół weekendu straciłam na zrobienie z nią pracy dodatkowej na przyrodę a ona nawet nie raczyła jej wczoraj oddać już mi opadają ręce żadne kary też nie pomagają.

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

My od miesiąca przestawilismy się na jedną drzemkę i trwa od1 godziny do 3 i o 20 idzie spać na noc. Mi to odpowiada chociaż mam dla siebie:)
Ancia.91 współczuję tych wiadomości trzymaj się:)
she Violet Kinia już jaka duża
Wszystkim październikowy dzieciakom jeszcze raz wszystkiego najlepszego:)
My dzisiaj mieliśmy sesję roczkowa jestem ciekawa jak wyjdą zdjęcia bo mała współpracowala:)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny.

Michalina pozuje jak mała modeleczka. Śliczna jest.
Także planujemy taka sesje, ciekawa jestem jak nam uda się współpraca z fotografem.

Kasik nie wiem jak powinno się postępować z dziewczynkami w tym wieku. Ale czy ona tłumaczy w jakiś sposób swoje roztargnienie? Czy takie sytuaxje zaczely pojawiac sie dopiwro w tej klasie? Moja bratowa ma podobny problem ze swoim zerowiaczkiem. Okazało się ze dużo winy ma podejście nauczycielki, która go do siebie zniechecila i dosłownie zgasiła chłopca.

Jaki rozmiar stopki mają wasze pociechy?

Odnośnik do komentarza

Ja swojej gwiezdzie robie duzo zdjec wiec jest przyzwyczajona do aparatu i na chrzciny mielismy sesje. Miala 8msc ale fotografka nie mogla sie nadziwic jak pozowala. Teraz pewnie znowu sama jej porobie zdjecia jak pogoda ladna bedzie to w plener.
A wasze szkraby swietnie na zdjeciach wyszly. :)

U nas rozmiar nozki to 18-19. Tyle ze moja ma z 76cm wzrostu. Wiekszosc bucikow w tym rozmiarze jest miekkie i ciezko mi kupic buciki na zime do chodzenia.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Kinia i Misia - śliczne modeleczki!

U nas wszystko tak jak u Was. Czasem nie śpimy, czasem nie jemy, czasem marudzimy...

Dla wszystkich Waszych kochanych, słodkich bobasków najlepsze życzenia zdrówka, uśmiechu i samych najlepszych rzeczy!!!
15.10 Misio skończył roczek, mieliśmy przyjęcie w domu. Było 26 osób w tym dwóch roczniaków. Ciasto zamówiłam w cukierni, sama zrobiłam wystawniejszą obiadokolacje. Krzesła jak zwykle pożyczyłam od sąsiadów:-) Wieczorem byłam skonana, ale wszystko fajnie wyszło. Misio w losowaniu wybrał różaniec i kieliszek;-) szykuje mi sie ksiądz pijak he he he....
Dostał w prezencie sesję zdjęciową, wiec tez sie wybierzemy wkrótce na profesjonalne fotki.

Wczoraj zaczął chodzić. Sam bez prowadzenia za ręce, bez puszczania od mamy do taty. Wstał z podłogi i poszedł po nogach za mną do kuchni!

Drzemki nadal robi dwie, pierwsza ok 10/11 na 2-3h, druga ok 17/17:30 na 40min do 1h. Na noc idzie spać o 20/20:3o i wstaje 7/7:30. Oczywiście jak wychodzą ząbki to caly ten schemat idzie w odstawkę...

W połowie listopada ma mieć zabieg udrażniania kanalika łzowego, z którym męczymy sie od urodzenia. Czy któreś z Waszych maluszków było poddawane takiemu zabiegowi? Napiszcie jak to przeszliście.

Kiedyś pytałam Was o wkładkę hormonalną Jaydess. Mogę się teraz podzielić z Wami własnymi przeżyciami z tą wkładką. Od czerwca do tego poniedziałku używałam, miałam plamienia ok 3 tygodnie w każdym miesiącu, w tym miesiączka tez tylko w formie plamienia. Czułam sie OK, ale ciagle noszenie wkładek i kilka podmywan dziennie mnie dobijało (mąż tez nie był zachwycony...). Zdecydowałam sie ją usunąć... Moim zdaniem jest to rozwiązanie dla kobiet, które są bardzo wrażliwe na hormony. Dla mnie to było chyba za słabe. Teraz myślę o NuvaRing. Czy któraś z Was to stosuje?

Kasik81 mam córkę 6 letnią w pierwszej klasie, to co piszesz o kłopotach z Twoją znam z autopsji... niestety jest to próba zwrócenia Twojej uwagi, odciągnięcia trochę Ciebie od maluszka. Dużo cierpliwości życzę. Postaraj sie nie denerwować na nią, bo to tylko pogarsza sprawę. My teraz codziennie razem godzinkę sie bawimy, piszemy albo czytamy, ale tak ze małego nie ma wtedy przy mnie. To działa:-)

Odnośnik do komentarza

Ja usypiam w cakowitej ciemności, nawet szyby w drzwiach zakleilam. Jak jest jasno to jeszcze bardziej szaleje na łóżku i usypialabym ze dwie godziny... A ja mam pytanie czy jest tu jakaś mama karmiąca piersią której dziecko NIE zasypia przy piersi? Jak to zrobic? Mój już przechodzi samego siebie - z jednego pije a w drugim mietosi brodawke sutkowa co jest dla mnie bardzo nieprzyjemne ale ciężko go powstrzymać bo placze... Miesiąc temu się taki zrobil że musi widzieć obie piersi i raz pije z jednej raz z drugiej. Walcze z tym ale on chyba uważa że one należą do niego ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Loki88 to Ci się ładnie koleżka rozbestwil. Niestety ja Ci nie pomogę - Franio też zasypia przy piersi, co teraz, kiedy przez ciążę są ogromnie wrażliwe, jest obrzydliwie bolesne. U nas jak mnie nie ma (bo np jestem wieczorem na Zumbie) usypia tata. Kładzie się z małym w łóżku i mówi do niego spokojnym głosem i glaszcze i udaje że sam śpi i młodzież też zasypia. Może to by było jakieś rozwiązanie. Tylko ostrzegam. Jak ja jestem w domu to żadnego z moich panów nie da się namówić do takiej ekstrawagancji. Chyba że mały bardzo nie chce mi zasnąć i marudzi to wtedy wkracza Tata i po niedługim czasie się udaje potwora spacyfikowac.

Kiedyś usypialam przy zgaszonym świetle, ale w przedpokoju się świeciło i drzwi były uchylone. Teraz musimy mieć całkiem ciemno, bo kolega jak ćma idzie w stronę światła. I mogłabym mu obydwoma cycusiami przed nosem machac, a on i tak by sobie poszedł...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

A tak z innej beczki, podzielę się małym sukcesem - otóż mój maluch od jakiegoś czasu mocno wybrzydzał przy jedzeniu. Zdarzało się, że w ogóle nie chciał zjeść obiadu (dosłownie nic). Cuda robiłam, gotowałam specjalnie dla niego, wymyślałam nowe potrawy a on nic.

Aż dałam sobie spokój i zaczęłam karmić dokładnie tym co my jemy - a jemy bardzo ostro, dużo kuchni meksykańskiej, azjatyckiej, praktycznie nic w stylu tradycyjnych 'dziecięcych' potraw typu kotlet z kurczaka i frytki ;) No i od tej pory zjada niesamowite ilości. Bałam się, czy mu nie zaszkodzą te przyprawy, ale póki co żadnych problemów. Może którejś z Was to pomoże na problemy z niejadkiem ;)

Odnośnik do komentarza

hahaha kaszanka :D super!

Bardzo często robię taki przepis:
http://www.mytaste.pl/click/index/4185978/kitchenpleasuresanddisasters.wordpress.com

do tego chlebki naan:
http://smak-indii.pl/chlebki-naan

A dziś jedliśmy curry z kalafiorem i ryżem. Najprostsza wersja, podsmażam czosnek, cebulę i imbir, dorzucam kurczaka w paście curry i kawałki kalafiora (można zastąpić dowolnym warzywem), podsmażam parę minut, potem mleko kokosowe i duszę 15 minut. Wsuwał jak złoto.

Często jemy też nasi goreng, smażony ryż z kurczakiem, sosem sojowym, marchewką, i jajkiem sadzonym, ale konkretnego przepisu nie znam bo mąż zawsze robi ;)

a polecam jeszcze:
http://www.kwestiasmaku.com/
zawsze coś fajnego tam znajdę jak nie mam pomysłu na obiad ;)

Odnośnik do komentarza

4mama super dzieciaczki :-) sto lat !!! niestety nie mam takiej możliwości aby codziennie poświęcić godzinkę tylko dla niej, staram się za to wciągać ją do wspólnych zabaw razem wychodzimy na spacery i gramy w piłkę robię co się da aby nie czuła się odstawiona na boczny tor.

Ism na noc zasypia w ciemności a w ciągu dnia zasuwam rolety tylko jak mocno świeci słońce

Loki88 mój też zasypia przy piersi jak ja jestem to nie ma innej opcji ostatnio mojej mamie usnął nawet bez jęków no ale mnie nie było.
Twój łobuziak to wskoczył na wyższy lewel z takim usypianiem :-)))

Michaś też zjada to co my tylko na zasadzie spróbowania a nie najedzenia zje parę łyżek i muszę podać mu słoiczek wyjątek stanowi zupa ogórkowa którą wcina aż uszy mu się trzęsą. Dziś na obiad będzie dorsz pieczony prosto z Bałtyku wędkarze organizują sobie takie wyprawy a później te rybki sprzedają mówię wam pychota.

Dziewczyny gdzie kapujecie olej i mleko kokosowe bo ja i siebie nie mogę spotkać czy to może tylko w sklepach ze zdrową żywnością?

Jakie kaszki podajecie maluchom? Ja na śniadanie niestety gotowe typu bobovity na kolacje wcina kasze manna chciałabym na śniadanie też wprowadzić coś innego ale płatków owsianych stanowczo odmawia platki jaglane od wielkiego dzwona zje problem polega na konsystencji chociaż zjada inne produkty i je gryzie to kaszki chce gładkie.

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za odp. Ja tez w ciemnosci, ale ostatnio kiepsko mi spi i we wszystkim widze mozliwa przyczyne, moze za ciemno i sie boi, moze za goraco w stopki, bo czesto macha nogami jakby ze zloscia..

Olej kokosowy chyba wszedzie widzialam. Na pewno w auchanie i carrefourze, a nawet w biedronce. Mleko kokosowe tez wszedzie, poza biedronka :P
Wlasnie na dzialach ze zdrowa zywnoscia

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o jedzenie to moja cora tez jada to co my tyle ze z umiarem bo zle reaguje jeszcze np jak cos jest tlusciejsze. Ostrego jej nie dawalam. Ale pieprzne uwielbia. Dzisiaj jej dalam pomarancze. Niby po soku jej nic nie bylo to po pomaranczy tez nie powinno.

A usypiamy sie wieczorem przy lampce. Wlasciwie to cala noc lampka sie swieci ze wzgledu na mnie. Ja mam wybujala wyobraznie plus kilka przejsc i odkad mialam 9 lat w nocy swieci mi sie lampka. Najpierw moj sie musial przyzeyczaic a odkad malotka jest w domu to lampa w nocy sie swieci. Swiatlo jest stlumione jeszcze bo zarzucam pieluszke ale musi byc. I pewnie dlatego ze od urodzenia sie swieci to jej nie przeszkadza. W dzien natomiast gasze swiatlo tak jak teraz w ponure dni to soe swieci i w dzien ale jak ma zasypiac to gasze i zaslaniam okna roletami ale nie jest ciemno bo rolety sa bezowe. Tak samo nie przeszkadza jej jak ktos rozmawia bo u nas caly dzien gra radio.

Odkad miala ta goraczke to w nocy wstawalam do niej kilka razy az w koncu bralam ja nad ranem do siebie ze zmeczenia. I tak o tym sposobem nauczylam ja zasypiania ze mna. Niby zwykle usypialam ja tez u nas na lozku ale potem przekladalam. Pozniej kladlam jej ppduszke do lozeczka i siadalam przy niej i w lozeczku zasypiala ale to trwalo okolo tygodnia bo potem goraczka przyszla.
A wiec musze na nowo ja przyzwyczaic do zasypiania w lozeczku. Na dodatem odzwyczajam ja od zasypiania z palcem. Niby go sie ssie ale musi go miec w buzi. Mialam jej jeszcze nie odzwyczajac ale ostatnio chyba sie przygryzla bo miala ranke od dwoch zabkow. No i nauke siusiania przekladan bo za duzo naraz by bylo. A 8 mamy nastepne szczepienie wiec juz wogole.
Damy rade jakos :) wszystko w swoim czasie. :D

Pozdrawiamy

monthly_2016_10/pazdziernikowe-maluchy-2015_51733.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...