Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się z faktem, że nie da się nic przyspieszyć póki nie nadejdzie ta właściwa chwila. Próbowałam wszystkiego, ale moje dzieci są bardzo uparte. Za mną dwie ciąże przenoszone, wywołane po terminie oksytocyna. Teraz oczekuję trzeciej córci, termin mam na pon. - 26. Położna zapewniała mnie trzy tygodnie temu że tym razem samo coś ruszy, bo rozwarcie jest, szyjka miękka i takie tam... Tym czasem ja dalej jestem ciężarówką bez większych objawów a przecież to już czas. A tak bym chciała zaznać naturalnej akcji porodowej...

Odnośnik do komentarza

eewelinka tez tak myślę że będę listopadowa ja to widzę tak ze 4 listopada pójdę na oddział bo będzie 8doba po terminie i będę mnie męczyć i jak nic nie wymęczą to zrobią cesarkę i taki będzie finał tak to widzę:) gdyby nie to ze mam brzuszek to w ogóle bym nie myślała ze powinnam rodzic na dniach; ) ale ponoć mówią ze tak z pierwszą ciąża jest ze po terminie się rodzić ale jak jest w rzeczywistości to ja nie wiem :) ale ogólnie chodzę zła i mąż się mnie czepia ze się go czepiam; ) a tak wszystko w normie; )

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8rjjgz9vhyzng.png

Odnośnik do komentarza

Kochane nie smutajcie! Sporo nas jest na tą końcówkę więc łączmy się w bólu :) mnie już dziś 5 osób uraczyło pytaniem "Urodziłaś? Bierze cię coś?" no NIE! Nie urodziłam ale nie martwcie się facebook napewno was powiadomi ;)
Ja też próbowałam metody 3S i nie działa. A dziś umyłam okno i wszystko pięknie wysprzątałam a co niech bobo przyjdzie do czystych kątów. O dziwo zamiast czuć skurcze to czuję się co raz lepiej ;) tylko zasnąć co raz gorzej.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Agatka ja miałam krwistą wydzielinę, to jest jak najbardziej normalne i świadczy o tym że poród rozpocznie się w ciągu 24 godzin, bo pierwsza faza już jest i szyjka się skraca albo już się zgładziła i rozwiera i stąd krew. Daj znać jak wygląda sytuacja :-) Powodzenia :-)
My miałyśmy z Milenką wyjść wczoraj do domu ale podskoczyła jej bilirubina i znowu się zażółciła, wzięli ją na dwie doby na wcześniaki pod jakieś lepsze lampy, chodzę do niej, zabieram ją do naszej sali na karmienia. Jutro wraca do mnie, a do domu mamy wyjść dopiero we wtorek bo wtedy skończy leczenie antybiotykiem. Myślałam że wyjdziemy na 3 dobę najpóźniej, a jak wyjdziemy we wtorek to będzie po 12 dniach dopiero, ale lepiej żeby dziecko było całkiem zdrowe a przy okazji porobili jej wszystkie badania krwi, moczu, usg główki, brzuszka itd i wiem że dziecko jest zdrowe, ma tylko fizjologiczną żółtaczkę związaną z niedojrzałością wątroby, to kwestia do dwóch tygodni i żółtaczka będzie tylko wspomnieniem.
Ja po porodzie bardzo szybko doszłam do siebie, poród szybki i lekki bez nacięcia, więc już następnego dnia mnie tu nosiło, a teraz to szału dostaję tak mi się nudzi. Ale już bliżej niż dalej :-)
Ja wcale nie tęsknię za ciążą, no może troszkę za ruchami małej ale wolę ją tulić niż mieć ją w brzuchu. Ciąża była dla mnie trudna, zagrożona, przepełniona lękiem, leżąca. Teraz czuję się jak nowonarodzona, nigdy w życiu nie chciałabym się cofnąć do czasu przed porodem, tymbardziej że ostatnie tygodnie upływały mi na tym że nie mogłam doczekać się porodu i panicznie się go bałam, do tego ociężałość, bezsenność, ból kręgosłupa, nie, nie i jeszcze raz nie. Cieszę się że urodziłam dwa tygodnie przed terminem, mała ma już tydzień a jeszcze tydzień do terminu z okresu :-) Ale jakbym miała odnosić to bym już od zmysłów odchodziła, a jakbym była po terminie to chyba bym brała coś na uspokojenie, taka jestem sraczka :-) Ale teraz to kwestia dni i będziemy wszystkie rozpakowane, pomyślcie ile za nami, kawałek zimy, wiosna, upalne lato, teraz już wszystkie jesteście na finiszu i poród może rozpocząć się w każdej chwili, wykorzystajcie ten czas żeby dobrze się przygotować. Ja jak zobaczyłam czop z krwią to cały dzień się szykowałam, zrobiłam paznokcie, depilację, użyłam i ułożyłam włosy, posprawdzałam torby, spakowałam podręczną torebkę i przede wszystkim odpoczęłam żeby nabrać sił i tego samego dnia późnym wieczorem pojechałam na porodówkę :-)
Życzę wszystkim nierozpakowanym żebyście urodziły kiedy chcecie i żeby poród był lekki a tym co będą mieć cc żeby obyło się bez komplikacji i żebyście szybko doszły do siebie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73ojghzm7x.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki w ten słoneczny niedzielny poranek:-)
Pogoda dziś zapowiada się bardzo ładna zatem dziś po raz pierwszy wyjdziemy na dłuższy spacer połączony z obywatelskim obowiązkiem oddania głosu.

Cierpię na brak czasu i nie jest łatwo ogarnąć dwójkę poza tym dopadło mnie obniżenie nastroju i głównie chce mi się płakać. Ale nie daję się jak mogę bo nie ma czasu "na babskie łzy". Czas pędzi nie ubłaganie nawet nie wiem kiedy zleciały te dwa tygodnie.

Pytanko czym smarujecie pupę przy zmianie pieluszki bo ja mam jak na razie bepanthen ale myślę na co by go zamienić.

Pozdrawiam wszystkie serdecznie :-)

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas 6 *C więc pewnie nie wyjdziemy na spacer. Po prostu jak się uda to wylecę sama na głosowanie.
Ja mam na pupkę alantan , sudocrem i nivea. Najlepiej się sprawdza alantan, dla dziewczynek lepiej maść. Nivea i sudocrem tylko na pupkę aby nie wysuszyć siski. :) mala rada ciotki :) : Nakladamy kremy na suchą skórę, inaczej możemy doprowadzić do odparzenia .

A jak tam pepuchy maluchów? U nas kikut odpadł w 17 dniu. Używałam oscenisept 2-3 x dziennie, przemywałam wodą -patyczkiem wokół, potem suchym wycieralam. Nie było problemów.

Odnośnik do komentarza

U mnie dalej cisza.
Od wczoraj rana krwista wydzielina. Później zaczęły się bóle podbrzusza i lędźwi. W nocy to tak intensywne, że aż sie budzilam.
Na ktg skurcze cały czas się piszą. Ja natomiast czuję, co jakiś czas tylko te mocniejsze.
Może zaraz lekarz mnie zbada to zobaczymy jak tam sytuacja w środku...
Nudno w szpitalu, ale w sumie nie chcę się sama wypisywać do domu, bo jednak objawy są, grubo po terminie, więc może w końcu coś się ruszy. ..
Miłego dnia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k7h3v8d7d.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, u nas z pępuchem było z głowy po 6 dniach, używałam fioletu, może to "przestarzały" sposób ale skuteczny. Ogólnie nasza położna nie zaleca używania mokrego patyczka do pielęgnacji pępka, tylko środek odkażający i wysuszający na te miejsca które jeszcze wyglądają na mokre i osuszanie suchym patyczkiem. do pupy używamy bepantethen, Sudocremem u najstarszej córki doprowadziłam do sklejenia warg sromowych u niej i w wieku dwóch lat musiała mieć rozcinane, także dla dziewczynek tylko lekkie maści, Oli nie smaruje przy każdej zmianie pieluszki, w sumie tylko po większej kupce i kapieli i z jej skórka nic sie nie dzieje.
A dla nierozpakowanych mamusi cierpliwości i wytrwałości, ja was doskonale rozumiem bo urodziłam po terminie także trzymam kciuki za was wszystkie.

A Izabela 6*c to nie jest taka zła temperatura na spacer, szczególnie w głębokim wózku. Ale to tylko moje skromne zdanie, no chyba, że pada i mocno wieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
Zacznę od pochwalenia się, ze w sobotę 24.10 o godz 5:24 urodziłam Agatke- moja śliczną zdrową córeczkę ; ) według terminu miała przyjść na świat 28.10, ale już tak się nie mogłyśmy siebie doczekać, ze postanowiła pojawić się wcześniej :)
Jeśli wszystko będzie dobrze to jutro jedziemy do domku.
Jestem bardzo szczęśliwa. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

AniAnka, gratulacje i witam wśród zakochanych w maluszkach mamuś!! :)

Kikut - octenisept i suchy patyczek, odpadł po 6 dniach i ładnie wygląda :)

Pupa - na razie niczym nie smaruję przeciw, po kupie myję
pupę wacikiem i wodą albo wacikiem z płynem physiobebe Musteli, czasem tylko jak nie ma jak, to chusteczkami. Wystarcza na razie, żeby nic się nie działo. Na później mam Oillan p/odparzeniom. Na ratunek Bepanthen, też mam słabe wspomnienia z Sudocremem i starszą córką, a zetrzeć to świństwo to razem ze skórą mam czasem wrażenie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

Żabcia to bardzo dobry znak bo być może szyjka się rozwiera. Daj znać jak po ktg i koniechnie niech cię zbadają. Może urodzisz w terminie.
Powiem szczerze że wypatrywałam choćby małej kropelki po wczorajszych przytulankach ale nic. Nadal nie wiem co to skurcz i nie mogę sobie znaleźć miejsca. A do środy tak daleko... Mój ma 2 zmianę i już zapowiedział że wychodzi i koniec tylko mam dać znać. Mama też w pogotowiu więc w godzinach popołudniowuch jestem zabezpieczona plus z rana mój P. Szkoda tylko że oznak brak ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...