Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

zabcia a jak u ciebie z glukoza i po wizycie?? bo albo przegapilam albo Cie dzis nie ma??

Kasiek daszz rade ja wlasnie tez mialam chwile zwatpienia a wiec sama nie jestes z tym wszystkim, wiem ze ciezko bo rozlaka i to przytlaczajace ze ciagle sie ludzie zmieniaja a ty lezysz ale postaraj sie myslec pozytywnie. Kobieta silna jest i zanim sie obejrzysz a juz bedziesz w domu ze wszystkimi szkrabami i mezem. Trzymaj sie dzielnie a w chwilach zwatpienia placz i pisz co ci tylko sie zechce zeby choc troche ulzylo.
Jak mozesz to napisz co tam jeszcze u CIebie cos wiadomo?? Jak skurcze i jak maluszek ??

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Nie wiem skąd to 8 kg się wzięło, skoro dzidzia taka mała. No i wszyscy stwierdzili ze skora zdjęta z Madzi, czyli starszej córki. Troszkę rączka buzię zastawiała. Na każdym usg tak robi. Najwazniejsze, ze wszystko jest dobrze.
Ponadto zakupiłam dziś koszule i szlafrok. Jeszcze kosmetyki i przybory kosmetyczne i wyprawka prawie gotowa.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

A ja szlafroka nigdy nie uzywalam jak byla w szpitalu zawsze lezal sobie z boku albo w torbie. Tym razem tez nie biore, swoj mam taki gruby z polaru wiec za goraco mi w nim a moja mama ma cienszy i zawsze mi go przywozila ale nigdy nie uzywalam.
Moze ktos chetny na rosolek z kluseczkami? Mojemu sie zachcialo i tak ladnie prosil zeby ugotowac ze uleglam :D
A u was co smacznego na obiad??

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

A ja znów uwielbiam w szlafroku i mialam 3 ,ale grube. A teraz bawelniany kupiłam. Ja dziś też rosół na obiad miałam. A na drugie roladki drobiowe, ziemniaczki i buraczki. A z ważnych rzeczy to odebrałam dzis badania na boreliozę i na szczęście nie wyszla. Ale badana po miesiącu od ukąszenia, wiec za miesiąc chyba jeszcze raz powtórzę.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

ilus88 u mnie też wieczny remont.. Bo mój kochany sam wszystko robi po pracy i cały czas się przedłuża.. ;/ To już bywa męczące ;)

sheViolet dziękuję za miłe słowa ;p Mam 175 cm wzrostu więc ok 20 kg nadwagi jeżeli chodzi o dzień dzisiejszy ;p Ale wiem że mogłabym wyglądać sporo gorzej ;)

Dziewczyny zauważyłyście, że na początku każda z nas wstawiała zdjęcia bez twarzy? :) A teraz wszystkie już o to nie dbamy ;p

magdalena3 mi też wiele osób mówi, ze szlafrok mi będzie zwyczajnie nie potrzebny, więc zastanawiam się czy wgl go pakować. Jeżeli serio byłby mi potrzebny to zawsze może mi go przywieźć narzeczony ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

@Aska Pewnie dlatego, że w taki dzień to każdy woli dołożyć a mieć skrojoną "na miarę".

Siedzę właśnie i się modlę, żeby mi biszkopt z foremki nie uciekł , bo już wystaje... Mam tylko nadzieję, że jest tak puszysty, że się utrzyma. Wspomniałam, że jestem beztalenciem kulinarnym i cukierniczym? Ale uparłam się, żeby mojemu tort na jutro zrobić. Zobaczymy jaki będzie efekt, ale znając swoje możliwości kupiłam gotowy spód "na zapas" :D

Z tymi zdjęciami to faktycznie coś jest. No, ale przecież sami swoi :)
No i co do wesel. W ten weekend jeszcze będę delikatnie się obchodzić, ale u koleżanki 5 września oszczędzać się już nie będę i zostanę do oporu :) Wtedy już będę mogła rodzić, więc planuję się wybawić na tyle na ile mi siły pozwolą :)

Odnośnik do komentarza

Magda przepis? Akurat w tym "daniu" ide na latwizne :D kupuje sos w sloiczku zazwyczaj z Pudliszek albo Lowicza :D do tego kurczaka podsmazam w przyprawach takich jakie znajda sie pod reka i jedzonko gotowe :D na szczescie moj maz lubi te gotowe sosy.

SheViolet tez tak mi sie wydawalo, ale mam teraz sporo kolezanek, ktore planuja sluby na przyszly rok i szukaja wlasnie uzywanych... Tylko 1 chce nowa i to jeszcze najlepiej od zagranicznego projektanta by chciala, ale jej budzet ogranicza sie do 6tys (!!!) na suknie i stac ja tylko na polskich projektantow na czym mega ubolewa.. A reszta (z 5 na pewno) ogladaja wlasnie tylko na olx czy roznego rodzaju internetowych komisach.

Naszla mnie ochota na cos zimnego i zrobilam sobie kawke mrozona :D chociaz kawie do tego daleko: 1/4 kawy rozp a 3/4 mleka, kostki lodu i syrop kokosowy do kawy :D mmm

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Ktoras z was kiedys pisala o tym rwaca-palacym bolu po lewej stronie na wysokosci zeber. Wlasnie chcialam wstac z lozka bo u mnie burza nadchodzi i jak mnie zabolalo, zapieklo, jakby mi ktos wrzatkiem polal. Takie miejsce 5cm na 2cm. Fakt szybko przeszlo bo to kilka sekud ale strach w oczach i teraz tylko brzuszek szturcham aby sie mala ruszala :( Nie moge zlapac mocniej oddechu bo czuje ze powraca.
Dodam jeszcze ze ja jak wstaje to musze sie na bok przekrecic bo inaczej naprezam brzuch.
Moze za szybko chcialam wstac i dlatego :(

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

magalena3
Ktoras z was kiedys pisala o tym rwaca-palacym bolu po lewej stronie na wysokosci zeber. Wlasnie chcialam wstac z lozka bo u mnie burza nadchodzi i jak mnie zabolalo, zapieklo, jakby mi ktos wrzatkiem polal. Takie miejsce 5cm na 2cm. Fakt szybko przeszlo bo to kilka sekud ale strach w oczach i teraz tylko brzuszek szturcham aby sie mala ruszala :( Nie moge zlapac mocniej oddechu bo czuje ze powraca.
Dodam jeszcze ze ja jak wstaje to musze sie na bok przekrecic bo inaczej naprezam brzuch.
Moze za szybko chcialam wstac i dlatego :(

Ja pisałam. Wczoraj też mnie podobnie chwilę piekło koło pępka.
Najbardziej mi to uczucie pasuje do rozciąganych mięśni.

Przejrzałam listę wyprawkową i mimo, że jakoś specjalnie się jeszcze do kompletowania nie zabieraliśmy to mamy już sporo rzeczy :)
W zasadzie to z drobniejszych zostało zamówienie z apteki za ok. 200 zł, dla mnie klapki do szpitala, dla małej jeszcze wanienka, ale najpierw muszę zobaczyć w jakim stanie jest wanienka po siostrze.
Z grubszych spraw fotelik, wózek i pościele na zmianę do łóżeczka, bo jedną mam od siostry.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

Muszę się wyżalić. Przed chwilą tak się wkurzyłam, że z trudem się pohamowałam, żeby nie rzucić telefonem. Zapisałam się do szkoły rodzenia takiej ekspresowej bo ze względu na pracę męża nie ma szans na normalną. Szkoła rusza w piątek i co? I kur... zmienili mu grafik nie pójdzie ze mną!!!! Na dodatek rano mam wizytę u lekarza i też nie pójdzie bo w ogóle nie przyjedzie do Łodzi. A teraz mi się wyć chcę... Nie dosyć, że wiecznie jestem sama to jeszcze nie może być ze mną w takich chwilach

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22089

Odnośnik do komentarza

Chodzi wlasnie o to ze ja mam to zaraz pod lewa piersia. I to nie boli w srodku tylko jakby skóra. :/
Czekam na telefon od poloznej, bo zadzwonilam do niej i poprosilam zeby sie dowiedziala na temat tego mojego tandyferonu jak mam brac i czy wogole mam brac. Lekarz dzisiaj przyjmuje od 15 a ja dzwonilam ok. 14:30. I czekam i czekam jak nie zadzwoni to zadzwonie do niej z rana. Bo jutro tez przyjmuje. Nie dam rady jechac samochodem w taki upal.
Agatka to nie fajnie wyszlo, ale moze jeszcze da sie cos zrobic, prozmawiaj z nim moze jednak przyjedzie. A daleko ma z pracy do Łodzi?

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

paulinkaa88
Daga to rzeczywiście kruszynke nosisz pod sercem mój w 30 tc ważył 1700g:-)
Ale pyszności robicie na obiadki mi robi mama ale na kolację zrobię makaron ze szpinakiem tak mnie naszła ochota:-)
Magda może rzeczywiście zbyt gwałtownie wstałaś nie doradze bo nigdy tak nie miałam:-)

Nasza pierwsza pociecha ważyła 2940g przy porodzie, a 2600 przy wyjściu ze szpitala. A teraz obawiam się że tej wagi nie osiągniemy. Dzidzia jest główką w dół ułożona. Byleby dotrwać do 40 tyg, żeby za malutka nie była za mała.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...