Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Mój Kacper jest ewidentnie zimnolubny po tatusiu więc w nocy śpi w body długi rękaw i spodenkach a jak było kilka dni ciepła i w domu były 24 stopnie to nawet bez spodenek.
Odnośnie pocenia się, to w jakiej ilości dajesz witaminę D? My dostaliśmy zalecenie na 800 i tyle cały czas daję, bo patrząc na naszą pogodę to nie ma kiedy złapać naturalnej witaminy. Powiem Wam z ciekawości, że w książce z zaleceniami dla niemowląt z 1978, którą ostatnio znalazłam zalecano nawet 1000 wit D. Ponoć badania amerykańskie dowodzą, że niedobór tej witaminy u niemowląt wpływa na występowanie cukrzycy, Kacper jest obciążony genetycznie po tacie.
Pomimo karmienia piersią dostałam okres i to spory, ból był znośny i ciekawa jestem czy będzie regularny.
Pytałam lekarki podczas szczepienia jak jest ze spacerowaniem, mówiła, że nie ma przeciwwskazań, także tego samego dnia byliśmy. Raczej trzeba unikać chorych osób, bo odporność dziecka jest wtedy zmniejszona.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f20mmd8jhq88f.png

Odnośnik do komentarza

Nam mówili że podaje się jedną ampułke.. teraz sprawdzałam i zawiera 400 ale ostatnie parę dni zaczęłam podawać dwa razy bo znajoma pielęgniarka stwierdziła że w taką pogodę lepiej podac dwie . Mo faktycznie za mało miał ..

Odnośnik do komentarza

Kiedys na wizycie lekarka zapytala mnie wlasnie jaka witamine D podaje bo trbw areozolu czasem maja mniejsza dawke ustawiona i trseba dwa razy nacisnac. Oczywiscie odrazu sprawdzilam po powrocie ale kazala brac zeby bylo 400 jednostek. Wiec juz nie wiem ile mam dawac jak mowicie ze wy dajecie 800.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ism to tak jak u nas :-( już było pięknie tzn 2 pobudki w nocy a od 3 nocy znów co godzinę...

I też mała się strasznie poci na główce. A sypia w samym pałacu ale pod kołderką. Nawet podczas jedzenia to kropelki potu na nosku i skroniach ma. Ale może to też kwestia termoregulacji?

A wit D dajemy jedna kropelkę na łyżeczkę. Mamy Devikap 10 ml i na buteleczce napisane jest 15 000 Iu/ml.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez podaje tylko 1 kapsulke wit D (400) na noc. Od czasu infekcji noska daje jeszcze 5 kropelek wit C, bo pediatra tak zalecil w sezonie przeziebien.
Mam do Was pyt odnosnie szczepien- na co poza obowiazkowymi szczepicie? My juz jestesmy po wszystkich dawkach 6w1 i rota. Teraz zastanawiam sie nad pneumokokami- szczepilyscie juz na to? Jak dziecko znioslo? Pediatra powiedzial mi na ostatniej wizycie, ze jak chce puscic dziecko do zlobka od 1 roku, to zeby i na meningokoki zaszczepic. Nie wiem, czy nie za duzo tego na te male cialko:/ Mam czasem wrazenie, ze lekarze nawiaja, bo to wszystko jest przeciez odplatne, a czego rodzic dla dobra dziecka nie zrobi

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Co do szczepień dodatkowych to ja robiłam rota. Po roku u nas są bezpłatne tylko nie pamiętam które, pneumo czy menigokoki, więc poczekam te pół roku. W czwartek właśnie dopytam które.
Aniaba decyzje musisz podjąć samą bo jak ze wszystkim są różne opinie.
Jak byłam rok temu że swoim wtedy 7 latkiem u lekarza to zaleciła mi tyle szczepień ze chyba wypłatę z całego miesiąca musiałabym wydać. Więc do wszystkiego podchodzmy z rozsądkiem:-)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Zglupialam totalnie. W czwartek byliśmy u lekarza bo mały zaczął kaszlec lekarz przepisał nam syrop hederasal wykrztusny calcium i witaminę c. Osluchowo było czysto. W niedzielę pojechaliśmy na ip bo kaszel się nasilil i zaczął charczec i dostał kataru tam powiedzieli nam ze to przez oskrzela zrobili mu inhalacje i dostał zastrzyk , przepisali nam antybiotyk i syrop na noc na kaszel. Dziś pojechałam z nim do lekarza żeby sprawdzić czy choroba się nie rozwija i lekarz stwierdził że oskrzela w porządku ze mam nie dawać antybiotyku i syropu na noc i przepisał znowu jakiś inny. Już nie wiem co myśleć. Kaszel się odrywa bo ma mokry nos zatkany dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jxtkpjwia.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamy październikowe :) jestem mama grudniowa. Mam do was pytanie. Moze taki temat juz przerabialyscie ale muszę wiedzieć. Zaczęłam synowi wprowadzać jedzonko no i zrobił twarda kupkę. Czy sie przy tym męczył hm trochę cisnął ale nie płakał. Podałam kolejno jabłko banan gruszka no i marchew z jabłkiem. Kurczę i teraz nie wiem czy przestać skoro tak to wyglada?
Pisze tu bo mysle ze juz coś zaczelyscie wprowadzać, jak to u was wyglądało? Ah i karmie piersią.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5v7sov7.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qusk7e3.png

Odnośnik do komentarza

Mama Stasia
Witajcie mamy październikowe :) jestem mama grudniowa. Mam do was pytanie. Moze taki temat juz przerabialyscie ale muszę wiedzieć. Zaczęłam synowi wprowadzać jedzonko no i zrobił twarda kupkę. Czy sie przy tym męczył hm trochę cisnął ale nie płakał. Podałam kolejno jabłko banan gruszka no i marchew z jabłkiem. Kurczę i teraz nie wiem czy przestać skoro tak to wyglada?
Pisze tu bo mysle ze juz coś zaczelyscie wprowadzać, jak to u was wyglądało? Ah i karmie piersią.
.

Moja mała też odkąd zaczęła dostawać normalne posiłki to robi twardsze kupki. I musi się bardziej postarać zeby je wycisnąć. Ale nie ma żadnych boli brzuszka więc to chyba normalne. Wczesniej jak karmilam tylko piersią to była sama woda .

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie do mam, ktorych pociechy dorobily sie juz pierwszego zabka- jak u Was przebiegal poczatek zabkowania i czym smarowalyscie dziaselko, zeby nie bolalo? Od kilku dni moja mala jest marudna, gorzej sypia i krzywi sie przy piersi. Slini sie juz od bardzo dawna i wklada wszystko do buzi, wiec tym sie nie sugeruje, ale wczoraj wyczulam na dolnym dziaselku chropowata gorke i mysle, ze akcja zabkowanie nam sie niedlugo zacznie (o ile juz nie trwa, bo nie wiem, jak to ma wygladac).

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny melduję się po kilku dniowej przerwie nie miałam czasu tu zaglądać w weekend goście wczoraj z małą na szczepienie.
Michalina waży 6,5kg i 64 cm długa.
Czy u was też jest porównywanie dzieci? Strasznie sie weekend wkurzylam bo wszyscy mówią że moja Michalina jest taka mała drobna i pewnie jej nie karmie dobrze niby to było żartem powiedziane Ale wcale dla mnie nie śmieszne bo ciągle się zastanawiam czy dobrze przybiera na wadze. Cały weekend popisał mi kuzynka męża.

Odnośnik do komentarza

Aniaba85 to może być ząbkowanie. Niektóre dzieci mają dodatkowo temperaturę, a zdarzają się przypadki, że praktycznie wszystko odbywa się bezobjawowo. Ja używam Dentinox. Jak jest marudny, to czasem czopki Viburcol (rzadko, choć to same zioła).

Moni_miśka ja mam duże dziecię i też przez to mam huśtawki nastrojów. Nie ma co się przejmować. Czekałaś na swojego skarba, ciesz się każdym dniem, każdą nowością u Was, wszystko w Waszym tempie. To Wasz czas, nie ludzi. Kuzynkę staraj się unikać. Wątpliwości lepiej wyjaśniać z lekarzem (lub z nami :))

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Moni_miśka
Czesc dziewczyny melduję się po kilku dniowej przerwie nie miałam czasu tu zaglądać w weekend goście wczoraj z małą na szczepienie.
Michalina waży 6,5kg i 64 cm długa.
Czy u was też jest porównywanie dzieci? Strasznie sie weekend wkurzylam bo wszyscy mówią że moja Michalina jest taka mała drobna i pewnie jej nie karmie dobrze niby to było żartem powiedziane Ale wcale dla mnie nie śmieszne bo ciągle się zastanawiam czy dobrze przybiera na wadze. Cały weekend popisał mi kuzynka męża.

Moja wazy 6900 i tez ma 64cm i tez mowia ze zle chyba przybiera ale skoro nie placze z glosu jest radosna i jaj daje butle albo jedzonko i nie chce to sana wie ile moze zjesc. A wiec sie przestalan interrsowac opiniami innych ludzi. Ja jestem jeszcze taka ze musze ja poprzytulac i pocalowac musze miec na nia ciagle oko mimo ze zasypia sana i bawi sie sama spokojnie i sasiadka ciagle mowi zebym dala jej spokoj ale ja mam do rakich ludI ciety jezyk. Ciagle im przygaduje ze to moje dziecko i bede chowac jak chce. A wiec radze ci powoli sprobowac tez tak bo inaczej to cie dobrymi radami zadepcza :) pozdrawiamy :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny no niestety tak już z ludźmi jest ze lubią komentować wszystko. Jak bylysmy w ciąży to też prawie kazda z nas słyszała tekst " ale masz duży brzuch, ale masz mały brzuch. Ale gruba już jesteś albo że za chuda więc pewnie się odchudzasz w ciazy"
I tak samo jak kazda ciąża jest inna tak każde dziecko rozwija się swoim tępem.
I tak jak Magdalena radzi trzeba co niektórym odpowiedzieć dosadnie.
U mnie jest o tyle ciekawie ze jednego dnia miałyśmy cc z siostrą mojego męża. Ale na szczęście nikt dzieci nie porównuje. Czasem tylko żarty sobie robimy co potrafi już moja córka a co jej syn.;-)
Trzeba naprawdę nabrać do tego dystansu bo porównywać dzieci będą pewnie do 18 lat;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...