Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Gość kamsaaaaa

Hej Dziewczyny! Czytam Was juz od dłuższego czasu. Jestem mama 3 miesięcznej Hani ;) Zdecydowałam się napisać, bo mam pewną rozterkę i liczę,że być może dzięki Wam przestane choć troszkę się martwić. Chodzi o miesiączkę. Po porodzie juz 2 razy miesiączkowałam dosyć nieregularnie. Wczoraj powinnam dostać okresu, a jeszcze go nie ma. Zazwyczaj synchronizowałysmy sie z siostrami, a teraz one juz po, a ja nic :o Wiem, że po porodzie różnie to bywa, ale jednak martwię się, bo 3 miesiące to zdecydowanie za wcześnie. Dodam,że z mężem się zabezpieczamy (prezerwatywa plus stosunek przerywany). Powiedzcie proszę, jak u Was przedstawia się sytuacja z miesiączką, czy tez macie nieregularnie? Będę wdzięczna za każde słowo. Test ciążowy już kupiłam na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza

~kamsaaaaa
Hej Dziewczyny! Czytam Was juz od dłuższego czasu. Jestem mama 3 miesięcznej Hani ;) Zdecydowałam się napisać, bo mam pewną rozterkę i liczę,że być może dzięki Wam przestane choć troszkę się martwić. Chodzi o miesiączkę. Po porodzie juz 2 razy miesiączkowałam dosyć nieregularnie. Wczoraj powinnam dostać okresu, a jeszcze go nie ma. Zazwyczaj synchronizowałysmy sie z siostrami, a teraz one juz po, a ja nic :o Wiem, że po porodzie różnie to bywa, ale jednak martwię się, bo 3 miesiące to zdecydowanie za wcześnie. Dodam,że z mężem się zabezpieczamy (prezerwatywa plus stosunek przerywany). Powiedzcie proszę, jak u Was przedstawia się sytuacja z miesiączką, czy tez macie nieregularnie? Będę wdzięczna za każde słowo. Test ciążowy już kupiłam na wszelki wypadek.

Ja mialam miesiac temu przez 6 dni potem tydzien przerwy i znow 3 dni (to hylo raczej takir plamienie niz normalny okres) i do tej pory nie mam, tylko ja karmie piersia a nievwiem jakbty. Jesli chodzi o przytulanki to mnie na poczatku bardzo bolalob,alevz kazdym razem jest coraz lepiej, u mnievto raczej psychika "spinam się" bo mialam zszywana pochwe.
moja Blanka rowniez lubi byc noszona w pionie za to na brzuchu nie potrafi dlugo poleżeć
co do wadi to urodzila sie 3430 g wychodzac ze szpitala miala 3120 g a teraz ma 5120 g czyli tez jest z tych mniejszych dzieci, ale pediatra mowi, że dobrze przybiera na wadze wiec nie ma się czym martwic.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdckrhm9kp324op.png

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieje ze to nie nadzerka. U lekarza byłam jakieś 3 tygodnie temu i także krwawilam po badaniu ale lekarz tego nie skomentował. Nie wspomnę o bólu.
Loki 88 czy żele o których wspominałaś są dostępne bez recepty?
jeśli chodzi o smoczek to wieczorem jest niezbędny. Nie wpłynęło to na kp.
Nasz synek także lubi być w pionie, oj bardzo. Najczęściej mąż to stosuje bo wtedy nie płacze :/

Odnośnik do komentarza

ancia.91
Mam nadzieje ze to nie nadzerka. U lekarza byłam jakieś 3 tygodnie temu i także krwawilam po badaniu ale lekarz tego nie skomentował. Nie wspomnę o bólu.
Loki 88 czy żele o których wspominałaś są dostępne bez recepty?
jeśli chodzi o smoczek to wieczorem jest niezbędny. Nie wpłynęło to na kp.
Nasz synek także lubi być w pionie, oj bardzo. Najczęściej mąż to stosuje bo wtedy nie płacze :/

Tak, Mucovagin i Feminum żel są w aptece bez recepty. Mucovagin jest także w globulkach, ale na początek gin zalecil żel.
Póki nie skończę kp to taki stan się będzie utrzymywał, bo brak tych estrogenów. Już jest jednak o wiele lepiej niż było. Na początku pojawiała się krew nawet jak bielizna trochę obtarla. Na pewno nie zaszkodzi - polecam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

EMILKA85 fajna ta Twoja Oliwka :)
Witam nowe mamusie. Nie było mnie 2 dni i znowu kilka stron do nadrobienia jak za dawnych czasów.
Ja okresu jeszcze nie miałam. Po pierwszych przytulankach krwawiłam, co na szczęście minęło, ale nadal czuję konkretne miejsce, przy badaniu ginekologicznym też. Lekarz stwierdził, że ból jest normalny i ten stan może się długo utrzymywać.
W niedzielę robimy chrzciny. Niby tylko dla najbliższej rodziny, ale mąż ma troje rodzeństwa, więc wyszło, że impreza na 20 osób. Nie wiadomo, jak ich usadzić. Mały ma zimowy kombinezon granatowy, jakiś kocyk niebieski wezmę, białych nie mam i szkoda mi kasy. Mama średnio się na to zapatruje. W nerwach jestem bardzo.
Smoczek co jakiś czas podsuwam małemu, ale wypluwa. Czasem przez sen rusza ustami, lubi zasnąć przy barze i czasem possać, więc smoczek powinien mu pasować, ale nie. Próbowałam 3 firm, choć kształt ten sam, może o to chodzi. I teraz powinien być już większy, bo 3 m-c skończony. W szpitalu pielęgniarki mówiły, że smoczek to samo zło, ale jak miały dziecko u siebie, same po kryjomu dawały, cwaniary.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Ja gdzies czytalam, ze jak dziecko do 3 miesiecy nie ma smoczka to zeby potem nie uczyc, bo wtedy zanika ten silny odruch ssania i to bedzie zwykly nawyk.

Kinga na poczatku miala prawie caly czas, ale od kad zeby ida to woli rece gryz i jezykiem po dziaslach szorowac wiec smok baaardzo sporadycznie wezmie. A ten odruch ciumkania przez sen tez ma :D

daryjka zazdriszcze ze masz juz chrzciny ogarniete w miare. Ja chcialam wczoraj zatwiac to zas sie od drzwi odbilam, bokolendy i kancelaria nieczynna. Szlak mnie chcial trafic, bo strasznie ciezko mi sie tam wybrac, a juz 4 podejscie do rozmowy z ksiedzem robilam. Jeszcze jak byl na kolendzie u mojej mamy to oznajmil ze on mi nie zrobi ani chrztu, ani bierzmowania, ani slubu bo on NIE MOZE bo mieszkam gdzie indziej i tu mam sobie zalatwiac. Nie dosc ze robie to wszystko wbrew sobie, bo instytucja kosciola dl mbie nie istnieje to wiecznie problemy robia... A mielismy chrzcic 7 lutego bo tak wstepnie sale umowilusmy

Odnośnik do komentarza

odnośnie tych żeli to właśnie też słyszałam, że są super, ale bardziej chciałam potwierdzenia, że nie tylko ja mam ten problem w sensie bólu czy lekkiego plamienia. Powiem też, że ja też miałam szycie, dużo szwów na zewnątrz i w środku (miałam poród kleszczowy) i to pewnie też robi swoje, że boli.
i zapomniałam co jeszcze miałam Wam napisać, ach ta skleroza! :D

Odnośnik do komentarza

Daryjka ja bym nie stresowala się tym kombinezonem. To tylko godzina w kościele i szkoda byłoby mi kasy. My robiliśmy chrzciny w święta i tylko dlatego że było ciepło Hania była w kremowym cienkim kombinezonie. Bo gdyby pogoda była taka jak obecnie to też miałaby granatowy bo taki jej na zime kupiłam.
A ten jasny też miałam już dużo wcześniej. Lepiej kupić w to miejsce coś bardziej potrzebnego ;-)

Odnośnik do komentarza

okres, ząbkowanie i chrzciny :D
tak więc okres jeszcze nie zawitał - karmię piersią więc mam nadzieję, że jeszcze długo nie wróci :D a właśnie! czy któraś przy karmieniu piersią zdecydowała się na tabsy antykoncepcyjne? bo ja mam już kupione, ale jakoś nie mogę się zebrać, żeby zacząć jeść.
ząbkowanie u nas jeszcze żadnych oznak nie ma i oby jeszcze trochę :D no ale Alicja ma dopiero 2,5 miesiąca więc to jeszcze nie czas na zęby :) (a wiadomo wyjątek potwierdza regułę).
chrzciny my już mamy za sobą mieliśmy 25 osób w restauracji i jakoś przebrnęliśmy przez to :) A Ala w kościele pierw troszkę popatrzyła a później z nudów zasnęła :D
no to chyba tyle chciałam powiedzieć :)

Odnośnik do komentarza

Kasiunia ja brałam tabletki po poprzednich dwóch ciazach, dzieciom nie szkodzily. Ale ja się źle po nich czułam, ale ja ogólnie źle znoszę wszelkie leki hormonalne więc się nie sugeruj. Na szczęście już nie będę musiała brać tabletek, bo mąż się postarał o "antykoncepcje".

Daryjka jak babci tak zależy na bieli to niech kupi wnuczkowi na chrzciny kombinezonek;-) A tak naprawdę to tym białym akcentem, oznaką czystości dziecka jest szatka a nie kombinezon.

A ja nawet nie wiem kiedy będą chrzciny. Babcie jeżdżą za granicę do pracy i ciężko je zgrać, żeby były razem. Po za tym skończyli nam się chrzestni;-) nie wiemy kogo wziąć:-).

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Dostałam satynowe ubranko do chrztu, używane, ale na to zimowy kombinezon.
SheViolet my chrzciny robimy w parafii moich rodziców, bo u nich łatwiej zrobić potem nasiadówę. To była wcześniej moja parafia, ale proboszcz jest inny, więc mnie nie zna. Spytali, czy w naszej parafii przyjmujemy kolędę. Powiedzieliśmy, że tak, więc w takim razie musieliśmy dostarczyć pozwolenie na chrzest u nich. Bardziej po to, żeby przepływ informacji był. Ślub też braliśmy w zeszłym roku w innej parafii, w małej miejscowości nad morzem. Gdynia też jest nad morzem, ale tam morze widać z kościoła, restauracja na plaży, dzieciaki mogły poszaleć, a plażowiczów nie było. Trochę spacerowiczów.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Niestety wysypka Oli okazała się alergią na mleko. Dzisiaj już sama bym to stwierdziła bo już typowo zaczęła wyglądać :suche plamy na łokciach i kolanach a dzisiaj już dostała plam na twarzy więc przechodzimy na dietę bezmleczna:'(. Pieke dzisiaj sernika i robię 3 bit i będę patrzec jak się wszyscy obzeraja a ja będę tylko patrzeć:'(
Ale przynajmniej wiem gdzie się udać, żeby ją odczuczulac także mam nadzieję, że się uda.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

luiza570
Dziewczyny czy wychodzicie lub wyszlybyscie z maluchem 3 miesiecznym na spacer przy minus 10?

Ja z Olą wychodzę na krócej ale ze starszymi też wychodziłam, dzisiaj jak wyszliśmy na masazyki o 12tej było -10st, a jak odbieralysmy dziewczynki o 15 tej to już było tylko 5 st.mrozu i padał snieg to zostaliśmy na dworze do 16.30,starsze się wybiegaly a Ola dotlenila i od razu na lepszy apetyt i humorek. Nam położna mówiła, że jak świeci słońce to i do -15st. można. Wózek gleboki nieźle izoluje, tylko oczywiście buzke maluchowi mocno natluscic.
Z leżaczka rzadko korzystam rzadko, Ola nie lubi woli podłogę:) ale starsze więcej korzystały, pediatra mówiła,że półlezaca pozycja jest optymalna i do spania i do brykania także można bez ograniczeń, ale dla równowagi trzeba malucha na brzuszku kłaść, bo polsiedzaca rozleniwia maluszki:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o okres to ja karmiłam piersia i dostałam juz 8 tyg po porodzie.. 6 tyg równo trwał u mnie połóg, a potem miałam tylko 2 tyg "spokoju".

W telefonie nie wiem czemu ale nie chce mnie zalogować (pisałam z nicku Aska1233) :/ a że mały teraz śpi to usiadłam w końcu przed komputer.

Pochwale się zdjęciami Antośka :)
Obecnie ok 6,5 kg i 6cm. A urodził się w 38 tc3680g i 58cm.

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_41914.jpg

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_41915.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Miśka81 dziękuje, już probowaliśmy własnie takie masaże itp. ale nic nie pomagało....

~Angel16
Nati86 - widze ze mamy ten sam problem. moja mala od 2 tygodnia źycia ma jakis problem z brzuchem i nic jej nie pomaga wrecz mam wrazenie ze jeșt coraz gorzej. jak zasnie țo po kilku minutach zaczyna sie prezyc i plakac i wtedy baki puszcza. wlasciwie konczy sie tym ze prawie nie spi w dzien. co dziwne w nocy az tak jej to nie meczy bo noce przesypia cale bez przerwy zazwyczaj od 22.30 do 8.30. ale te dni mnie wykanczaja - zwlaszcza psychicznie bo caly czas sie o nia martwie i przestaje juz wierzyc ze jej to kiedykolwiek minie:(

u nas jest to samo z tym, że w dzień ostatnio śpi np. po poł godziny, po 15 min robi sobie takie drzemki a w nocy to budzi się ostatnio co 3 lub 4 godz. a nawet czasem co 2 godz. Najgorsze jest jak po drugim karmieniu w nocy nie chce zasnąć tzn. zasypia przy piersi, kładę go do łóżeczka i po około może 2 min. budzi się, wygina się rusza głową w jedna i drugą stronę i puszcza bączki no i oczywiście marudzi przy tym, bez smoczka by sie nie obeszło i trwa to nawet godzinę po czym zasypia, albo dopiero po następnym karmieniu. W ciągu dnia jest tak samo jak u Ciebie niby zasypia a po chwili się budzi. I tak jak piszesz jest to wykańczające. Zwlaszcza, że mam wrażenie że przez to nie potrafi się na dłużej albo czasem wcale skupić na jakiejkolwiek zabawce, zainteresować grzechotką itp.

Co do smoczka, to u nas nie dałoby rady bez, uspokaja go bardzo i musi mieć go. Zresztą sama chyba gotego nauczyłam bo dałam mu już w szpitalu....
emilka85 Jeśli chodzi o leżaczek to u nas prawie cały dzien inaczej to nic bym nie zrobiła, też mam wyrzuty że za długo go trzymie w nim i nie wiem czy to dobre dla jego kręgosłupa ;-/
luiza570 ja tylko jechałam z malym samochodem do babci jak ostatnio było -15 i szczerze to trochę się balam o niego, żeby się nie przeziębił
A mam pytanko do dziewczyn po cc. Ostatnio zaczelam mieć dość sporo śluzu na wkładce, miesiączki jeszcze nie dostalam bo karmię piersią i nie wiem czy coś zlapałam czy to normalne ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...