Clexane acard

[Dorisss]

I progesteron. Ale też poczekalabym na wizytę u lekarza co on zaleci. To wszystko zależy od jakiego czasu się staracie. Jedni lekarze zalecają głębsza diagnostyke po pół roku a inni po roku. Grunt to trafić na lekarza który ma doświadczenie w temacie. Życzę powodzenia.

[iwa1987]

Doriss super dziękuje Ci bardzo :)
Te hormony robiłam ale moja poprzednia gin słabo do nich podeszła niby były dobre a się okazało później u innego, że tsh za wysokie. Więc sobie to powtórze, chciałam w tym cyklu ale nie dało rady przez dłuższy weekend. Toksoplazmoze cytogamelie dzięki zapisuję do listy :)
Nasienie jest ok.
Rok się staramy
Jeszcze raz dziękuje :)

[Dorisss]

Ja mam niedoczynność tarczycy. Biorę leki. Za nami 3 poronienia i za 4 razem cudowna córka która ma prawie 11 m. U nas praktycznie wszystkie badania ok łącznie z genetycznymi. Tylko tarczyca i prolaktyna do bani. Mocno trzymam kciuki. Musi się udać.

[Gość Tysia90]

MadziaZ serdeczne gratulacje! Zdrowia dla Was :) Napisz prosze do kiedy bralas zastrzyki? Czy bralas rowniez acard?
Uwielbiam Wasze wpisy kolejnych narodzinach :) aż się łezka w oku kręci <3

[MadziaZ]

Tysia90 dziękuję bardzo. Zastrzyki brałam do samego końca - 2 dni przed cc tylko były odstawione. Acard według zaleceń mojego gin. brałam w trakcie starań do momentu pozytywnego testu, później przeszłam na zastrzyki. Z synkiem postepowalam tak samo i również ciąża zakończyła się szczęśliwie, a mały ma już ponad 20 mc. Teraz po porodzie przez 2 tygodnie też biorę zastrzyki, ale mniejsza dawkę, bo zamiast 0,4 to 0,3.
Pozdrawiamy.

[iwa1987]

Dorisss To super, że macie córę :) To jest najważniejsze. A reszta zawsze jakoś będzie :)

[Dorisss]

Iwa to jest nasz cud. Poprzedni lekarz rozkładal ręce. Nowa lekarka i nowe nadzieję. Pani Doroto tym razem się uda proszę się nie martwić. I się udało. Jestem jej wdzięczna. Teraz tylko starania o rodzeństwo i mogę zamykać interes, bo nie wiem ile moja macica wytrzyma...

[iwa1987]

Doris doczeka się mała rodzeństwa. Udało się raz uda się i drugi :)

[Gość Julka83]

Czytam Wasze komentarze od ponad 8 miesięcy. Muszę dodac coś od siebie: otóż 2 poronienia i udana ciąża na zestawie acesan i clexane (córka ma tersz 5 lat), potem kolejne poronienie i 5 ciąża znów udana (acesan +clexane) .Dodać chcę od siebie co dla mnie okazalo siebie bardzo ważne otóż acesan trzeba brac wcześniej nie jak się zajdzie w ciążę ale już podczas starań. Ja w 4 ciazy zaczęłam brac acesan w 5 tygodniu i okazalo sie za późno. W 5 bralam juz podczas starań i tak oto moja córka ma prawie 2 tygodniowego brata :)

[Dorisss]

Iwa też mam taką nadzieję.
Julka ciężka historia jak i nas wszystkich ale to zakończenie jest wspaniałe. Gratuluję dwóch skarbów.

[Gość Ollaa]

Witam,
Jestem od samego początku ciąży na clexane i acard, teraz mamy 28tydzien ciąży. We wtorek dostałam krwawienia i wylądowała w szpitalu, dostałam kroplowki z magnezem i nospe, lekarz nie stwierdził dokładnej przyczyny, powiedział tylko, że możliwe wystąpienie krwawienia przez dźwiganie (chociaż staram się nic nie dźwigać ale dzień wcześniej trzymała rocznego bratanka dosłownie na minutę) czy któraś z was też miała krwawienia w tak wysokiej ciąży i czy wszytsko było dobrze?

[Gość Julka83]

Ja tak miałam. W czasie całej ciąży 4 razy. Oczywiście nie wiadomo skąd krwawienie było...ale wszystko zakończyło się szczęśliwie:)

[Gość Star]

Witam. Potrzebuje, żeby mi ktoś doradził. Nie przeczytałam całego wątku, więc przepraszam jeśli się powtarzam. Nie będę wdawać się w szczegoly, generalnie jestem po kilku poronieniach , ciążach bio chem.. Lekarz zaproponował włączenie clexanu od owulacji, czyli od dziś. Nie wiem co robić. PatrE na te zastrzyki jak sroka w kość i bije się z myślami.. Jestem już zmęczona ta walka, jak bym była pewna, że to pomóże to nie wachała bym się. Wiem, że nikt nie jest lekarzem, ale chciałbym poznać zdanie innych..

[Dorisss]

Witaj Star. Za nami 3 poronienia. 4 ciąża na clexane, acard, luteina i kilka innych leków. 26 grudnia córka skończyła rok. Chyba nic więcej nie muszę dodawać. Teraz starania o kolejne dziecko i również zestaw leków ten sam. Wierzę w jego siłę choć nie miałam wskazań żeby go brać. Bardziej stosowany zapobiegawczo.

[Gość Julka83]

Clexane plus acesan czy acard to szansa na dziecko. Ja jestem kolejną osobą którą dzięki temu zestawie doczekała się potomstwa. Nie zastanawiaj się. WARTO!! Powodzenia

[Gość Star]

Dziekuje za odpowiedź i super,ze wam się udało gratuluję! A czy brakyscie ten clenax od owulacji czy od pozytywnego testu?

[Dorisss]

Ja brałam od pozytywnego testu. W czasie owulacji 15-25 dzień cyklu brałam luteine 2 razy dziennie. 26 dnia test i od razu clexane.

[Gość Star]

I właśnie się zastanawiam nad tym. Raczej bierze się od pozytywną, a ja powinnam od już wg moje lekarza. Chyba spróbuję, choć boje się tych zaszczykow, jak by miały być na marne to grrrrr...

[Gość Ariana_Ariana]

Witam. Przeczytałam cały wątek i postanowiłam do was dołączyć . Powiem szczerze że dawno nic mi nie dało tyle nadzieji co przeczytanie waszych wpisów za co dziękuje . Jestem po trzech obumarciach ciąż. Teraz jestem w trakcie starania sie o zajście w ciąże . Badania genetyczne jak i wszystkie inne wyszły mi dobrze . Pomimo to lekarz genetyk powiedział ze od pierwszego potwierdzenia ciąży mam brać clexane. Leki które biorę teraz to acard 75, mama premium activ , oraz leki na obniżenie ciśnienia ( ostatnio mi sie przypałętało wysokie ciśnienie )

[Dorisss]

Ariana witaj. U nas dokładnie tak samo. A na clexane się udało. Życzę Ci powodzenia musi się udać.

[Gość Adriana_Ariana]

Dorisss bardzo dziękuje . Dodam tylko że starania są z lekiem Clostilbegyt , bez niego nie udaje mi sie zajść w ciąże . Wieze w to że musi się w końcu udać. Niestety czas szybko płynie i najmłodsza już nie jestem

[Gość Miska1981]

Ja też jestem po 2 poronieniach. Przy kolejnej ciąży lekarz wprowadził mi clexane i udało mi się donosic i urodzić zdrową córkę. Teraz też jestem w ciąży a raczej na jej mecie i też mam zastrzyki tyle ze neoparin, zamiennik clexane. Nie bójcie się tych zastrzykow!!! Powodzenia dziewczyny i trzymam kciuki oby Wam też się udało;)

[Dorisss]

Adriana u nas problemu z zajściem nie było. Tylko to cholerne donoszenie...
Miska gratulacje i szybkiego rozwiązania.

[Dorisss]

A i ja brałam po 12 tc neoparin. Różnica w cenie spora.

[Gość Tysia90]

To ja podnoszę dalej na duchu staraczki! :) w skrocie, dla tych ktore nie czytały watku od poczatku. 2 poronienia, oba obumarcia plodu 6tc, i 10tc. Zachodze w ciaze bez problemu, nie moglam jej donosic. W badanej tkance po poronieniu bylo duzo skrzepow, starzejace sie łożysko. Kolejne badania w kierunku zakrzepicy i poronien nawykowych (antykoagulant tocznia, przeciwciala kardiolipinowe, bialko aktywne c, toxo) okazalo sie, ze mam zespol antyfosfolipidowy. Uniknelam wiec badan genetycznych, ale lekarz zwrocil uwage aby brac metylowany kwas foliowy 400mg i acard przed zajściem w ciaze, dostałam recepte ktora mialam wykupic po pozytywnym tescie i od razu stosowac. clexane/neoparin (polecam tanszy zamiennik) + duphaston . Miesiac kuracji i pozytywny test. Leki wdrozone, po drodze 3 razy szpital z plamieniami niewiadomej przyczyny (5tc, 8tc, 15tc) ale ciaza utrzymana. Dzisiaj zaczynam 3 trymestr, zlecialo 7mscy! To juz 28tc!!! Maluszek rosnie idealnie, nie ma zadnych komplikacji :) szaleje w brzuszku aż miło :) zastrzyki przenioslam z okolic pepka na boczki bo juz nie lapie faldki do wbicia, sa do zniesienia! Dla tego cudu zniose wszystko :) buziaki dla Was i trzymam kciuki! :*