Wrześniówki 2015

[wiruśka]

kiti

Dziewczyny, ile czekacie na zamowienie z gemini?? Zamawialam w srode i nie bylo jeszcze kuriera..

Ja jak zamawiałam w środę bardzo późnym wieczorem (po 23) to dostałam paczkę w piątek.. ale na maila przychodziły mi kolejne zmiany statusu zamowienia, wiec sprawdź sobie, moze akurat czegoś im brakło.. :)

[CzekamNaJanka]

No to juz wiem o jakie podklady chodzi. :) a czy dla siebie też coś takiego kupujecie, na odejscie wód i połóg? Nie wiem zupelnie ile sie krwawi itp. po porodzie.

[Banana]

Tvn style -miasto kobiet, rozmawiaja o cesarkach :)

[Ewelajka]

Kupilam podklad pod lozeczko jesli sie nie sprawdzi to sciagne i wykorzystam kiedy mala bedzie sie odluczac pampersa...

[mycha88]

CzekamNaJanka gdybym miała brać pod uwagę popularność imion to na bank musiałabym zrezygnować z mojego Kubusia. A prawda jest taka że od zawsze to imię mi się podobało, może byłoby fajniej gdyby nie było teraz tak często nadawane ale nie mam zamiaru go zmieniać z tego powodu że kilka lat temu zrobiło się modne.

Ja kupiłam dwa podkłady pod siebie w największym rozmiarze jaki był i mam zamiar włożyć je pod prześcieradło na mój materac za jakiś czas na wszelki wypadek gdyby wody miały mi w łóżku odejść. Szkoda by mi było 3-letniego porządnego materaca tym bardziej że mamy duże łoże małżeńskie i tanie to to nie było.
kiti ja dość długo czekałam na paczkę z gemini, w środę pod wieczór zamawiałam a przesyłkę dostałam w poniedziałek.
Kataryb nawet się nie zastanawiaj tylko uprawiaj lenistwo na tyle na ile sobie tylko możesz pozwolić ;) Przesadzić w tak zaawansowanej ciąży to Ty możesz tylko i wyłącznie z nadmierną aktywnością :)

[kiti]

To uzbroje sie w cierpliwosc i bede jesc zwykly magneB6 zanim moj Amsag przyjdzie. Zamowilam w koncu Ziajke dla Niuni. A mezowi szampon DX2 na siwienie wlosow bo bidulek juz nie dlugo mi calkiem osiwieje ;)

[Susu]

Aleee naskrobałyście mamuśki :) dopiero teraz nadrobiłam.
U mnie dalszy ciąg przeprowadzki. Wszystko już przewiezione, meble skręcone, mój niemąż pojechał do klienta na kilka dni dokończyć remont, a ja powooooolutku rozpakowuję rzeczy i ładuję w szafach. Jeszcze trochę pracy przede mną. Tym bardziej, że muszę jeszcze kupić zestaw mebli kuchennych :)
W między czasie śpię u teściów.

Catarisa, moja Jagusia trzyma kciuki (w buzi) za Twoją Jagódkę :))) !!! Myślą jesteśmy z wami Buziaki!

[Zbazba]

Catarisa, trzymajcie się tam obie ;)

Ja zdycham z gorąca i duchoty, makabra jakaś...
Dziś też mam odkurzanie przed sobą jeszcze, bo kumpele mnie odwiedzają na plotuchy.
Gemini mi przyszło dziś, zamawilam chyba we wtorek, jak pisałam wtedy ;)

[Agnieszka82]

CzekamNaJanka witaj na forum:)
Catarisa nie jesteś sama, dzisiaj wieczorkiem też się kładziemy do szpitala, czekam, aż się troche ochłodzi, żeby nie jechać w ten upał.
Po wizycie dostaliśmy skierowanie, po badaniu gin. stwierdziła, że mały jest nisko i strasznie napiera a z uwagi, że to początek 35 tc. musimy wziąsc sterydy na płucka, z tego wszystkiego to juz nawet nie wiem co mam do torby spakować, czy w razie czego juz do porodu? Na razie jeszcze leżę, chce zjeść kolacje, wykąpać się i jechać i jeszcze mąż mi dokłada, że to przeze mnie bo za dużo latałam, tylko ostatnio to musie do sklepu po wode nie chciało jechać, to mu wywaliłam, że mógł mi pomagać w sprzątaniu, prasowaniu, itp. Teraz chodzi jak trusia.
Zastanawiam się tylko czy przez weekend mi podadzą te sterydy, może do domu odeślą jak będzie oddział przepełniony.

[Catarisa]

Dziękuję za wsparcie dobrze ze mam Was na tym forum :)
kolczyk bo ja prywatnie do giną chodzę ale na badania wysyła mnie do szpitala na nfz bym nie musiała za nie płacić. Dziś właśnie miałam mieć jedną z takich wizyt ale że zobaczyli jakie mam skurcze i rozwarcie i że szyjka skrócona to mnie zostawili. Teraz znów ktg miałam robione i skurcze 106 ale rzadsze.

[chani]

Ja zamówiłam 10 podkładów do szpitala takich 90x60 a u nas do szpitala nie trzeba więc zamierzam przynajmniej jeden wykorzystać na łóżko lub do samochodu.

A co do popularności Janka, to bardziej popularne było kilka lat temu, teraz królują Franki, Antki, Stasie itd.
Ja to imię uwielbiam od czasów mojego liceum i zawsze sobie wyobrażałam że jak będę mieć syna to będzie mieć tak na imię. Wtedy to było imię kompletnie niepopularne a poznani chłopcy, a później faceci którzy je nosili byli niebanalni - inteligentni, uroczy, grali na gitarze, chodzili po górach itd :) Nie zrezygnuję z niego tylko dlatego że później się stało popularne. Za naszych czasów było dużo Kasiek, Anek, Michałów a jakoś funkcjonowaliśmy wszyscy :)

Joanna właśnie mąż wrócił z pracy, zjedliśmy obiad (miałam nic nie gotować do tego gulaszu ale zrobiłam placuszki z cukinii) i właśnie za twoją radą idę po miskę z zimną wodą :)

[joasiaG]

Catarisa i Agnieszka82 trzymajcie się dzielnie i w miarę możliwości informujcie co u Was.

Asia nogi w wodzie super sprawa, a najchętniej to bym się cała zanurzyła.

Przestraszyłam się nie na żarty. Okolo 14 brzuch zaczął twardnieć, mniej więcej co 10-15 minut, zażyłam nospę wzięłam długi prysznic i powoli przeszło. Teraz grzecznie leżę. Jutro przyjedzie moja mama i mam nadzieję że wtedy mnie nie złapie takie napinanie brzucha bo na bank wysłałaby mnie od razu do szpitala.

[Ewelajka]

Catarisa Agnieszka82 Trzymajcie sie, lacze sie z wami ale mam nadzieje ze jutro wyjde, chociaz brzuch zacza mnie bolec troche... ale mam nadzieje ze to spowodowane zmiana miejsca i stantardowym problemem zaparc... poprosilam meza zeby mi kupil sliwek:-) moze pomoga...
Teraz mam straszny dylemat z wyborem szpitala... w ktorym rodzic...

[szusterka]

czekamNaJanka Ja Właśnie Takim Kombajn A kilka patyk ów sprzątam. I z czasem twierdzę że on naprawdę za patyki a nie pieniądze powinien być. ... ale przy pierwszym dziecku miało być bez alergenów filtrowanie powietrze itp :p a teraz się z tym mecze ..... kurde dopiero usiadłam jednak obiad U gotowała a w planach nie miałam. Ziemniaki fasolka i jajo sadzonek plus ogórek malo solny. Teść zjadł nogi na stół piwo w łapę a ty kobito z brzuchem pokładają naczynia do zmywarki posprzątaj ze stołu i jeszcze go zetrzeć. Nie ma to jak wdzięczność za obiad który gotowała U robiona jak dzika doslownie świni a. U mnie znów zraszacze chodzi ale już nie mam siły wstać i iść na dol. Jeszcze ten nieszczęsny odkurzacz musze umyć :/

Przez te upaly chyba kilka z nas Się rozpakuje ...

joanna89 fajnie masz ze tak na go możesz sobie brykac. : ) co do upławow one chyba skubnac nasilają się w upały ... czasem mam wrażenie ze mi wody odchodzą przez to :/

[weronika.95]

Jak któraś z was obawia sie czy nie ma infekcji polecam zrobic test ten z gineintima. Poprosilam mame żeby kupila mi paski lakmusowe a że panie w aptece nie ogarniete nie wiedziały co to jest wiec dały jej ten test mówię spoko może sie przyda. Dzis od rana czulam pieczenie wiec zrobilam ten test na ph i wyszło idealnie wiec jestem spokojna. A co do uplawow wierzcie mi ale ja ich praktycznie w ogole nie mam..

[chani]

U mnie też zero upławów.

[szusterka]

weronika. 95 chani ja się ze sto z nimi zmagam zwłaszcza teraz w pierwszej ciąży tak było i teraz również .chociaż musze powiedzieć ze długo długo nic i powróciły ale stanu zapalnego ani razu bo przeważnie trafiały tak ze byłam na wizycie akurat.

[wiruśka]

Co do ktg to powiedzcie mi, jakie skurcze są uznawane za takie juz 'mocne'?

A jesli chodzi o upławy to u mnie w te upaly jest masakra.. czesto czuje sie jakbym mocno popuscila.. non stop chodzę do toalety i zmieniam wkladki.. a do tego dochodzi jeszcze u mnie dopochwowa lutrina, ktora 'ucieka' takze uczucie straszne..

[szusterka]

wiruśka ja po luteinie tez miałam straszne 'upusty' i w sumie ja odstawiłam bo nie dawalam rady juz.ale to na samym początku było .
Hmmm nie pamiętam już jak to było ale wiem ze jak moje sięgały 17/18 i powyżej 20 to położne twierdził że te są małe bo porodów dochodzą do 50 jednostek

[Kuki82]

Nieesia

Moja Julka od kilku dni ma czkawke kilka razy dziennie, czy wasze maleństwa tez tak maja? Wczesniej zdazalo sie kilka razy w tygodniu a teraz 5-6 razy dziennie.

Moja to samo, zwłaszcza z rana. Budzi mnie swoją czkawką :)

[szusterka]

nieesia Witek czka ma przez 3/4 dnia i 3/4 nocy ale to dlatego że od 34/35 tc bobas podpija spora ilość wód płodowych ćwiczą lykanie :) i u mnie właśnie czkawka tzn brzuch mi się telepie,

[wiruśka]

szusterka

wiruśka ja po luteinie tez miałam straszne 'upusty' i w sumie ja odstawiłam bo nie dawalam rady juz.ale to na samym początku było .

Ja luteine musze właśnie aplikować teraz, ze wzgledu na mocno skracajaca sie szyjke.. a na początku tez bralam, ale to znów ze względu na to, że się poważnie odwodnilam i przez to tez mala byla zagrozona..
We wtorek mam wizyte, zobaczymy czy dalej będę musiała brać czy jednak po skonczonym 35 tygodniu lekarka powie, ze juz nie trzeba..

[Kataryb]

Ja z uplawami mam roznie, teraz niestety mam jakas infekcje i misze na noc aplikowac globulki przez co w ciagu dnia mi wszystko splywa. Na poczatku az mialam schizy ze mi sie wody plodowe sacza.
Popijam dziewczyny zimna warke 0% i choc troche mi lepiej w ten upal :)

[szusterka]

wiruśka ja brałam na początku od 5 tygodnia żeby zarodek ładnie się zakotwiczył i rósł. Szczerze odstawiłam sama lekarzowi nie powiedziałam a ona się zachwycał jak to poluteinie ladnie rosnie. Ostatnio na wizycie tez coś ja b skala ze jak dalej szyjka będzie się tak skracać to hormony.

kataryb widzę se nie tylko ja mam ten syndrom. Moja warka juz wypita :p

[siwa87]

hej dziewczyny, ale się strachu najadłam :)
mój mąż nawet dzwonił do swojego taty (jest lekarzem) że dziś będę rodzić :) hehe

pojechaliśmy na wizytę z anestezjologiem i do lekarza ginekologa od przekręceń dzieci (tutaj to normalny zawód bo każda się boi rodzić pośladkowo - głupota w takim razie, że to jeszcze praktykują).
Zrobił mi usg i pyta jak się czuję bo mam właśnie skurcz. Mówię, że wiem, że miewam takie skurcze już od dwóch/trzech tygodni i w tym momencie jak z nim rozmawiałam zalałam się (hmm... właśnie czym?) hehe, aż mi było głupio bo wkładka nie wytrzymała i tę papierową osłonkę pomoczyłam :) a on mnie od razu pod ktg kazał podpiąć, skurcze nieregularne ale dochodzące do 120. Nie znam się na tym bo pierwszy raz w życiu miałam robione ktg! Wreszcie wiem jak to urządzenie wygląda. Dotychczas miałam mierzone tętno i bicie serduszka Małej takim tylko przykładanym "pistoletem". Te pasy dostałam na pamiątkę (mam je zabrać ze sobą na następną wizytę bo każda pacjentka dostaje nowe:)
Zapytali czy boli jak mam te skurcze, mówię, że nie bardzo, już się do nich przyzwyczaiłam :)
Zrobili badanie dopochwowo żeby sprawdzić czy to wody płodowe ale okazało się, że nie. Po czym ten lekarz (jeśli go dobrze zrozumiałam) powiedział, że mamy dwa "obwody" tych wód, jedne dla dzidzi a drugie są gdzieś niżej i to pewnie one się przy tych temperaturach sączą ale jeśli skurcze nie są bolesne to mogę iść do domu. Dali mi tabletki rozkurczowe i jeśli do jutra będą się utrzymywać skurcze to mam wrócić jutro i "we will see" :)

Z dobrych wieści to to, że widziałam sale porodowe, moje ubezpieczenie obejmuje salę jednoosobową, Mała jest nadal w pozycji pośladkowej ale jak widział moje oburzenie oraz powiedziałam mu swoje argumenty przeciw takiej pozycji do rodzenia SN to ostatecznie zgodził się na CC jeśli próby przekręcenia przez powłoki brzuszne się nie powiodą.
Jestem wg niego w 35 tc i musimy przeprowadzić tę próbę najpóźniej za tydzień. 50% szans, że się powiedzie. 1% ryzyka, że próba skończy się CC bo na skutek tego "masaży" czasem dochodzi do akcji porodowej. Sama nie wiem co robić...?
Póki co cieszę się, że jeszcze w dwupaku