Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Maritka, wow i ogromne gratulacje.

Emimilka a jak już będziesz w Łodzi, to umów się może też do dr Dudarewicza, on jest specjalistą od badań prenatalnych, może coś podpowie a przede wszystkim postawi diagnozę. Ja bardzo Ci współczuję, bo i u mnie też dziecko jest poniżej "norm"z długością kosci udowych i ramiennych i też nic z tym nie możemy zrobic, jedynie myslec pozytywnie. Będę trzymać kciuki z całych sił.

28.06.2017
http://www.suwaczek.pl/cache/6ed4493815.png
Czekamy na kolejny egzemplarz:)
http://www.suwaczki.com/tickers/tb736iyemsf6nv2e.png

Odnośnik do komentarza

Zbazba dzieki za polecenie ,pomysle o Tym
Jednak ja musze stawiac na kardiologa i to nie pierwszego lepszego
Jesli chodzi o rozwoj maluszka Wszystko inne jest super-tak wynika z badan i tak mowi lekarz...Problemem jest tylko albo az POSZERZENIE SPŁYWU ŻYŁ SYSTEMOWYCH-czy jakos tak
staram sie myslec pozytywnie chociaz tyle ? bez odp, nie daje spokoju
i za ciebie -twojego malca-trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza

Maritka ! Gratuluje z calego serca !! Az sie poplakalam.. Ahh te hormony ! Pokazuj nam swojego Maluszka !! Pewnie jest przesliczny :) nienmoge sie doczekac !
Asia, zdjecie przepiekne :) nie wiem czy tez nienwybrac sie na taka sesje :)
Just.jot wiecej zdjec dodam jak tylko bede miala okazje :) dzisiaj caly dzien zalatany i pierwsz epranko piszlo w ruch ! Ahh
Ktos pytal ile dalam za wozek.. Pojechalam do sklepu aby juz jakis kupic bo albo chhcielismy taki lub quinny albo sciagac z polski.. W sklepie ogladalismy bugaboo cameleon3 .. Kosztowal 999€ (4000zloty !!) Podziekowalam baaardzo szybko :)
Spodobal mi sie rowniez jeden z polski rozowy bexa line,hest sliczny ale jakos byl dla mnie wielki ..! Kosztowal €450(1800zl mniej wiecej przeliczam)) z wysylka do mnie
A moj niemaz znalazl piekny czysciutki na necie za 300€ (1200 zloty) wiec jak zobaczylismy taka cene the od razu wiedzielismy ze bedzie nasz. Mojemu troche smutno ze pierwsze dziecko i wozek nienjest nowy, ale jakos dalo mi sie jemu wytlumaczyc ze materac kupimy nowy i obicie (jakies €150 jeszcze wydamy ale to dla naszego widzi misie bardziej, zle powiedzialam... Jego widzi mi sie .. Alenjak chce niech wymienia. Pracuje od rana do nocy to niech ma i te nowe obicie... ) a ze na wozek wydalismy naprawde nienduzo to mozemy sobie na to pozwolic. Co ja mowie.. Przeciez to dziadkowie kupili wozek( dali pieniadze my tylko mielismy wybrac i go zalatwic ) . Oto cala historia :P
Ciesze sie jak dziecko! Bo jest cudowny i marzyl mi sie taki ale 1000 euro bym niendala ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Maritka ogromne gratulacje. Czekałam na info od Ciebie, bo chciałam Ci życzyć, żebyś jak najdłużej leżała w szpitalu, podejrzewałam, że już nie wyjdziesz sama. Przechodziłam przez to w pierwszej ciąży, tylko u mnie zatrucie pojawiło się w 36 tygodniu, tydzień na patologi i cesarka, o pół dnia za późno, ale wszystko dobrze się skończyło a mój wcześniak dawno przegonił rówieśników w rozwoju. Zdrówka życzę !

Emimilka trzymam kciuki, żeby się okazało, że to nic poważnego.

Dziękuję dziewczyny za komentarze dotyczące brzuszka.

http://www.suwaczek.pl/cache/594b811db8.png

Odnośnik do komentarza

Banana dziękuję :)
Ja dodaje wszystkie zdjęcia z telefonu. Da się i profilowe:) ale ostatnio coś nie działało nie chciało mi zmienić profilowego ale to u nich coś nie styka bo normalnie się da.
Właśnie skończyłam robić soki z czerwonej i czarnej porzeczki, wiśni i agrestu. Mój M mnie wyzwał że przesadzam i że powinnam już iść spać :(
Jagoda będzie miała soczki na zimę hehehe co z tego że mama zaraz padnie :)
Dobranoc

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Maritka Gratuluję ! Dużo zrówka dla synka i dla Ciebie! Wiem że to wcześnie, ale zazdroszczę Ci, że już możesz cieszyć się swoim maluszkiem :) Nie dziwię Ci się, że tak szybko wstałaś jak tylko usłyszałaś, że będziesz mogła go zobaczyć :)
emimilka trzymaj sie dzielnie kochana! Ja trzymam kciuki za kolejna konsultacje.
Catarisa gratuluję udanej wizyty, Jagódka pięknie rośnie :)
Joanna89a super fotka, jaka kluseczka? Pięknie! Fajnie, że pogoda Wam dopisała. My zdecydowaliśmy się na sesję noworodkową jak Julia będzie miała kilka dni :) Choć przyznam że coraz cześciej myślę o sesji ciążowej bo to też fajna pamiątka.

Odnośnik do komentarza

Maritka! jejku gratulacje.najwazniejsze Ze Lekarze są dobrej myśli :) Ja też jestem dobrej myśli.Od wczorajszego popołudnia było już dobrze a dziś znów się stawia :/ Dziewczyny uwazajcie na siebie. U mnie zaczęło się od bólu pod pępkiem dokladnego jak zakwasy podbrzusza mnie ani raz nie zabolalo. Mąż stwierdził że za dużo brzuszków porobilam i żeby przeczekać do poniedziałku ale ja się uparlam i chwała Bogu bo pewnie dziś a nawet wczoraj Kornelka byłaby na świecie a tak może ja jeszcze chociaż trochę przetrzymaja.Moje skurcze wczoraj już aparat nie rejestrowal tak były wysokie. Joanna my też umówiliśmy się na sesje brzuszkowa i noworodków bo ja to rozpływam się jak widzę takie zdjęcia. To jest naprawdę super :) Gratulacje udanych wizyt i miłego dnia :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd2bblfvrv.png

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie kilka godzin na forum a tu takie rzeczy się dzieją jeeeju.

Maritka przede wszystkim gratulacje nasza pierwsza wrześniowa mamusiu, dużo zdrówka i sił dla maleństwa i dla Ciebie:-)

Asiu cudne zdjęcie, takie z odrobiną tajemniczości:-)

Catarisa świetne wiadomosci, to Jagódka jest już większa od brata:-)

Emimilka trzymam mocno kciuki i wierzę że wszystko u Was bedzie dobrze.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

maritka gratulacje!! Dużo sily dla Ciebie i synka! Na pewno sobie poradzi :)
joanna89 zdjęcie genialne, czekamy na więcej :)
emimilka dodatkowe badania to jeszcze nie żaden 'wyrok' ze tak brzydmo to ujme.. lepiej niech zbadają co maja zbadać i na pewno sie okaze, ze nie jest tak zle jak przypuszczali.. trzymam kciuki!
Catarisa ciesze sie, ze po wizycie wszystko ok ;) z tego co widzę, jesteś w 34 tyg, ja skończyłam wczoraj 32 i na wizycie lekarka poinformowala, ze nasza Mała waży 2300.. taki mały smok się z niej robi :)

Ale niestety ja po wczorajszej wizycie jestem zalamana.. skraca mi sie szyjka i jest dużo dużo za miękka niz powinna byc na tym etapie.. pani doktor stwierdzila, że jakbym dostala chociaż jednego skurczu, malego bólu brzucha, krwawienia czy też chociażby lekkiego plamienia od razu mam do niej dzwonić i pakować się do szpitala.. także dziewczyny, któraś chciała jechać nad morze (nie pamiętam ktora) lepiej z decyzją poczekaj do wizyty, bo my zrezygnowaliśmy z wyjazdu nad Soline :( bo niby pani doktor powiedziala ze moge jechac, ALE mam poszukać szpitala w okolicy, a jakbym sie czuła na silach przy jakichkolwiek odchyleniach od razu wsiadać w samochód i do Zabrza na szpital.. takze stwierdziliśmy, ze jak mamy tam siedzieć jak na szpilkach, zastanawiać się czy za godzine sie coś nie stanie to lepiej zostać w domu.. kasa przepadnie, no ale cóż.. najwazniejsza jest nasza mała ksiezniczka.. z którą na szczęście jest wszystko ok, i to jest jedyna pozytywna wiadomość z wczoraj.. aczkolwiek lepiej zeby sie jeszcze nie urodzila, tak jak to powiedziała Pani doktor, jak bedzie 37 tydzień to już będzie dobrze..
no i ogolnie mam leżeć, odpoczywać.. dobrze, ze zrezygnowalam wczoraj z tego mycia okien..

Ale powiem Wam, ze moj maz mnie bardzo zaskoczył po tej wizycie.. myslalam ze bedzie zly, a on tylko z usmiechem stwierdzil, 'nie rycz, bo makijaż sobie rozmarzesz' i po powrocie wygonil mnie do lozka, gdzie (mimo ze o 5 wstawał do pracy) do 2.30 leżał i rozmawiał z Mala, żeby jeszcze sobie siedziała w brzuchu.. kochany..

Także powiem Wam jedno- to ze nic sie nie dzieje, ze czujemy sie dobrze, nie musi tak naprawdę nic znaczyć.. mam nadzieje ze w moim przypadku pomoże luteina i odpoczynek..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

A i przepraszam za taką rozlewnosc, ale musialam sie wygadac.. szczegolnie, ze wkurzyla mnie mama, bo jak do niej zadzwoniłam jej powiedzieć co i jak to skwitowala to krotkim 'bo kto to normalny się wybiera na wakacje w 8 miesiącu'..
Eh, tylko ja nie uważam, ze ciąża to choroba i jakby było wszystko dobrze to na pewno bym pojechala.. wiadomo ze nie chodzić po gorach, ale po prostu zmienić powietrze chociaż na chwilę..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

wiruśka szkoda że tak wyszlo z tą szyjką, jednak dobrze ze nie jedziecie nad Solinę, słuchaj u mnie niby nic się nie dzieje, szyjka ok itd a ja mimo to boję się jechać do mamy 100 km, do dużego miasta, z dobrymi szpitalami. Uważam po ptostu, że teraz już mogę urodzić w każdej chwili i nikt nie da mi gwarancji, że córcia poradzi sobie tak super jak synek Maritki a na miejscu czuję się jednsk bezpieczniej. Poza zostało tylko 1,5 miesiąca, a na wyjazdy wakacyjne będę miała całe.

Odnośnik do komentarza

wiruśka, będzie dobrze, wiesz, ją czytam jeszcze drugie forum wrześniówek na bellybestfriend i tam było z dziesięć podobnych przypadków i wszystko jest ok! Tylko teraz wszystkie ciocie z forum nakazujemyCi leżenie i nicnierobienie! Całkowite nicnierobienie, tylko siku. A my sobie z Marcelinką pogadam!y, żeby była grzeczna i poczekała na swoją kolej :)

Maritka, gratuluję! Dobrze, że pojechałaś do szpitala, tam sié wami zajmą. Antoś (dobrze pamiętam?) pięknie się rozwija, tlen mu smakuje :) Bądźcie silni! Buziaki :)

emimilka, trzymam mocno kciuki, wierzę, że będzie dobrze!

Joanna89, piękna jesteś, żadna Kluska tylko w najbardziej kobiecym i magicznym wydaniu. Taka rusałka :)

8.09.2015, Jagódka
Pierwsze
Drugie

Odnośnik do komentarza

wiruśka, ja planuje jeszcze tydzień odpoczynku na wsi w połowie sierpnia. Ale będę tuż po wizycie, więc mam nadzieję, że się uda, po prostu odetchnąć świeżym powietrzem. Mama mi proponowała teraz, ale zrezygnowałam, bo byłyśmy same, bez samochodu - za duże ryzyko.
Rozumiem Twoją decyzję i trzymaj się cało jak najdłużej :)

emimilka miałam pisać przed snem, ale już słabo kontaktowałam;) Szkoda, że wizyta nie była uspokajająca, a ta niepewność lekarza dodatkowo wzmaga niepokój. Natomiast dobrze, że konsultacja przebiega szybko. Prof. Respondek, to ta, o której Ci pisałam. (znalazłam potem jej artykuł i przypomniałam sobie nazwisko) słuchałam jej również w radio o diagnostyce prenatalnej. Jest ekspertem. Tak więc, jak każe Ci przyjechać do Łodzi, to jedź. Na pewno zdiagnozuje Małego i będziecie pod dobrą opieką. Lepiej wiedzieć i być przygotowanym, niż dowiedzieć się po porodzie.
Rozumiem, że mąż już wyjechał. Podziwiam Cię, że radzisz sobie z tym sama... Masz pomoc rodziny, z kim zostawić syna?
Musi się to jakoś poukładać, tego Ci życzę :-)

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

maritka gratuluję :)

emimilka będzie dobrze wierze w to. Pamiętam moja siostra mieszkająca w Gdańsku tez się dowiedziała ze jej córka urodzi się z poważną wada serca i od razu po porodzie trafi na stół a tu proszę urodziła się zdrowa, także mam nadzieje ze tak samo będzie i u Ciebie.

joanna89 super zdjęcie, super pamiątka :)

A ja dziś do dentysty, no i nie mogę poradzić sobie z krwawiacymi dziąsła mi, nie pomaga miękka szczotka i elmex nie pomaga płukanie szałwia :( w czwartek byłam i gin i mówiłam dal mi na jakieś dodatkowe badania ale widzę ze są ok. Tylko patrze ze pomimo witamin ogólnie morfologia mi poleciała ery trociny, hematokryt i limfocyty procentowe w dół mam a mch neurocyty powyżej normy. Zobaczymy co mi powie w czwartek bo jadę na ostatnie usg i zobaczymy jaki Adaś jest już duży.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3upjypj9m4usi.png

Odnośnik do komentarza

Maritka
No i stało się. Tak jak podejrzewałam zostałam pierwsza rozpakowana ;-). W niedzielę o 21.14 przyszedł na świat przez cc mój synek. Ważył 1650 i mierzy 46 cm. Dostał 6-7 pkt. Okazało się po porodzie ze ma kiepsko rozwinięte płucka i został podłączony do respiratora, podano mu leki. Dzisiaj juz jest pod samym tlenem i lekarze są bardzo zadowoleni z progresu:-) myślałam że będzie malusi, a tu jest kawal chlopa (jest tu wcześniak z 36 tyg i mierzy tyle co mój synek:-)). Jestem obolała ale bardzo szczęśliwa:-)

Maritka gratuluję i dużo zdrowia i szczęśliwości życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...