Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

basiowa pisałaś o lotosowych porodach. Czytałam o tym kilka lat temu, wówczas w Pl to było wręcz zabronione ze względów higienicznych, sporo dzieciaczków doznało zakażeń a w kilku przypadkach doszło do śmierci.
Ale lotosowe dzieci podobno rozwijają się o wiele lepiej bo nie odczuwają tego pierwszego "bólu istnienia" jakim jest odcięcie od matki poprzez przecięcie pępowiny. Są odważniejsze w późniejszym życiu i otwarte na świat. Badań nad ich psychiką przeprowadzono już wiele. No i nie posiadają pępka :) hehe bo zostaje tylko lekka blizna po pępowinie ale jej nie zawiązują tylko sama odpada. To musi być fajny efekt :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Czasami to dobrze jest się wyplakac i dać upust nerwom trochę mi to pomogło. .melisy to wypilam dzisiaj 4 kubki i to parzonej z dwóch saszetek. Nie chciałabym na tydzień przed odwoływać ślubu bo go kocham i jeszcze bardziej bym cierpiała później . Ale teraz to ja potrzebuję tak dwa razy więcej czułości i troski a jak jej w ogóle nie dostaje to mnie skręca do tego olewa to co mówię nie ma zamiaru przeprosić i wydaje się mu ze ma prawo tak postępować i nie widzi nic złego w swoim zachowaniu. . A kiedyś to nawet na chwilę nie pozwolił mi być smutną a teraz to normalne

Odnośnik do komentarza

siwa87
mam pytanie co do tej kreski... pod pępkiem to wiem, widziałam też wcześniej u innych ciężarnych tę linię o specjalnej łacińskiej nazwie... ale też macie taką linię nad pępkiem? :/
nigdzie o niej nie piszą a w dodatku u mnie jest jakaś krzywa i nie pokrywa się z tą na dole...
http://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjg1kudfhwd.png

Też mam taką, więc pewnie się zdarza. Ja miałam taką jakby kreskę zarys mięśni od biustu w dół, teraz mam taką kreskę jak Ty w tym miejscu ;)

28.06.2017
http://www.suwaczek.pl/cache/6ed4493815.png
Czekamy na kolejny egzemplarz:)
http://www.suwaczki.com/tickers/tb736iyemsf6nv2e.png

Odnośnik do komentarza

Kolczyk M
siwa87 - linea nigra - mam i ja nad pępkiem, ale tylko kawałek i też krzywa jakaś taka :) chyba mi przy narodzinach pępek trochę nierówno zawiązali :)

A propos pępka - macie na zewnątrz czy jeszcze do środka? Mój się opiera resztkami sił przed wypchnięciem :)

Moj pepek caly czas w srodku,linii tez ani sladu ani nad ani pod pepkiem,a brodawki zrobily mi sie bardzo brazowe a zawsze mialam rozowe,taki typ urody...ciekawe czy po ciazy rozjasnia sie choc troche...
Jutro ja ide na badanie krwi,wynudze sie bardzo bo mam obciazenie glukoza,kupilam w aptece cytrynową,farmaceutka mowila ze lepsza:)

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk36c5u748k.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyflw1lfkk391i.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Linea negra to inaczej kresa (linia) czarna, biegnie od spojenia łonowego do wyrostka mostka więc to normalne że jest nad pępkiem.
Robi się na miejscu linii białej którą normalnie tam mamy ( takie pasmo ścięgniste mięśni brzucha). Pod wpływem hormonów gromadzi się tam melanina (barwnik).
Moja też jest krzywa. Pępek jeszcze walczy żeby być schowanym, ja tak nie lubię takich wystających...
Wokół sutków zrobiły mi się ciemne obwódki, normalnie okulary ;)

A to my dzisiaj :)

monthly_2015_06/wrzesniowki-2015_31239.jpg

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

chani pięknie wyglądasz :)

U mnie nareszcie deszcz i chłodniej po kilkudniowych upałach, nawet nie znosimy ich tak źle, tylko u mnie też nerwówka z mężem, na szczęście zrozumiał swoje błędy i już jest milutki. Jednak teraz stres bardzo się na nas odbija, już na wieczór brzuszek trochę bolał z tego wszystkiego, lekkie skurcze na dole, ale już ok :)
Jeszcze dwa tygodnie pracy, biorę potem chorobowe i jak lekarz pozwoli to lecimy na wakacje :))) A jutro odbieramy wyniki - glukoza, grupa krwi męża (zobaczymy czy istnieje ryzyko konfliktu) i standardowe badania.

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki☺,
chani pięknie wyglądasz, tak romantycznie☺.
Pogoda dziś również ok, nie jest za ciepło. Czekają mnie prace w ogrodzie, tzn. przegrabienie i pielenie 600m i tak sobie myślę, że już chyba sama tego nie zrobię... mnie wczoraj na wieczór tez podbrzusze bolało. Chyba znów musze przystopowac.
Miłego dnia☺

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71855.png

Odnośnik do komentarza

Moje kołatanie nie wynika z przejedzenia czy przemeczenia. Wtedy poprostu podnosi się tętno i serce szybciej bije. Ja mam tak jakby mi serce skakało i nagle brak tchu i musze kaszlnąć. W tym samym czasie na tętnicy promieniowej zanika tętno wiec stwierdziłam sama że to musi być migotanie przedsionków. Rano znowu powrocilo tylko troche delikatniej. Jak tak dalej pójdzie to pojadę gdzies żeby mi zrobili ekg.

U mnie pępek od dawna na wierzchu. Lini jeszcze jakos nie widać,a brodawki powiększone i ciemniejsze od samego początku ciąży.

U nas dzisiaj burzowo. Po tych kilku dniach upalu aż miło. Jest fajnie chlodno.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Kolczyk M mój pępek cały czas w środku :)

a co do czarnej linii, to może to zabawne, ale miałam ją przed ciążą i to od kiedy pamiętam :) ale może to przez to ze mam ciemną karnację :p

chani swietna kiecka! A co do kapelusza w sobotę oznajmiłam mojemu mężowi, że w taki właśnie muszę się zaopatrzyć :)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, u nas też popadało i az miło oddychać takim rześkim powietrzem.

U mnie pępek wywinął się jakoś dwa tygodnie temu, nie jest jakoś strasznie widoczny ale jak ubiorę bardziej dopasowaną bluzkę to widać. Tą linię mam od około 18tc tylko teraz jest już bardzo ciemna, tak samo brodawki.

Kolczyk M. Ja bardzo często mam tak, ze rano mąż pyta jak mogłam się nie obudzić skoro synuś tak kopał...no widocznie można:)
Czasami budzę się jak mały szaleje ale zaraz usypiam.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

W końcu w nocy przeszła u nas burza :) Już jest trochę chłodniej. Przez ostatnie dni na nic nie miałam siły, a musiałam przenosić się do nowej sypialni i chować rzeczy do pudeł przed kolejnym malowaniem. Totalnie mnie to wykończyło.

Odnośnie pępka to cały czas mam w środku, ale widać już wyraźnie na wierzchu bliznę po laparoskopii. Ładnie to nie wygląda.

Za dwa tygodnie zaczynamy z mężem wakacje. Już nie mogę się doczekać :) Mam nadzieję, że będę mogła jechać. W tym roku nie poszalejemy, bo jedziemy na 3 tygodnie do moich rodziców na Pojezierze Drawskie. Ale i tak się cieszę, że będę miała jeziorko 500 m od domu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...