Wrześniówki 2015

[Kuki82]

monikalina

Ewa, Kuki Wasze zdobycze też śliczności :) ja kupowałam swoje w cocodrillo oczywiście po obniżonych cenach:)

Mnie dziś słońce przywitało od świtu :)zapomniałam rolety zaciągnąć.

monikalina dziękuję :) i dzięki za podpowiedź z cocodrillo, tam jeszcze nie byłam :)

[mycha88]

monikalina a jak w końcu urodziłaś? Dziewczyny które już mają dzieciaczki, napiszcie jak Wam wychodził termin i jak data porodu, ciekawe jaka będzie różnica czasowa u różnych z Was ;)

Moja znajoma urodziła w tym samym dniu co termin z OM, a bratowa 7 dni po terminie z OM miała wywoływaną ciążę. Obie przy pierwszym dzieciaczku.

Słyszałam też że termin z USG może być trafny ale trzeba patrzeć na pierwszy trymestr bo później już te wyniki nie są miarodajne.

[JustiSia]

Klaudina pierwszy dzien ostatniej miesiaczki to u mnie 13 grudzien ;-)

[dzasti]

U mnie z OM, Usg i suwaczka terminy sie pokrywają 28 lub 29 wrzesnia wychodzi a moja znajoma miała na 21.04 termin a urodziła 20.04

]Tekst linka[/url]

[JustiSia]

mycha88 pierwsza ciąża termin OM 21 pażdziernik, termin z USG 13 pażdziernik. Dzidka urodziła się 17 pażdziernika. Odeszły mi wody,ale akcja się nie potoczyła i miałam cesarke.

[JustiSia]

W tej ciąży na razie OM i USG się pokrywają czyli 20 wrzesien.

[anno]

mycha88, z pierwszą ciążą termin miałam na 19 sierpnia, urodziłam 9 sierpnia.

[m.list]

Witam kobitki, również jestem wrześniówką 2015! Miło jest dołączyć do grona, które mnie rozumie ;-)
To moja pierwsza ciąża, przez co w niektórych sprawach jestem jeszcze zielona. Generalnie poza "przebojem" z badaniem prenatalnym (które zostało źle przeprowadzone), cała ciąża przebiega bez zastrzeżeń, Julka to mały urwis, który potrafi zasadzić porządnego kopniaka ;-)
Obecnie jestem na etapie zakupu wózka, w międzyczasie zbierając ciuszki i resztę wyprawki. Jutro wyruszam do lab. na glukozę i nie wiem jak to łyknę na pusty żołądek :-P
Co do terminu to mam 2..
1szy wg OM i USG (u gina) wypada mi na 24.09, natomiast 2gi, u specjalisty od bad. prenat. gdzie wzięto dodatkowo pod uwagę mój dłuższy cykl miesiączkowy wypada na 30.09..

[monikalina]

Kuki82

monikalina

Ewa, Kuki Wasze zdobycze też śliczności :) ja kupowałam swoje w cocodrillo oczywiście po obniżonych cenach:)

Mnie dziś słońce przywitało od świtu :)zapomniałam rolety zaciągnąć.

monikalina dziękuję :) i dzięki za podpowiedź z cocodrillo, tam jeszcze nie byłam :)

KUKI na pewno coś znajdziesz dla swojego dzidziusia :)

[monikalina]

mycha88

monikalina a jak w końcu urodziłaś? Dziewczyny które już mają dzieciaczki, napiszcie jak Wam wychodził termin i jak data porodu, ciekawe jaka będzie różnica czasowa u różnych z Was ;)

Moja znajoma urodziła w tym samym dniu co termin z OM, a bratowa 7 dni po terminie z OM miała wywoływaną ciążę. Obie przy pierwszym dzieciaczku.

Słyszałam też że termin z USG może być trafny ale trzeba patrzeć na pierwszy trymestr bo później już te wyniki nie są miarodajne.

Mycha urodziłam 16IV (termin usg 8IV, om 23IV):) czyli równo tydzień przed terminem. Byłam dzień wcześniej wieczorem u gin i powiedział, że jest rozwarcie na opuszek palca, więc niedługo może się coś zadziać. Rano o 7 zaczęły się powoli skurcze co 25minut:)

[Sylweczka]

A ja w pierwszej ciąży mialam termin na 26 kwietnia a urodziłam 20

[Sylweczka]

Urwało mi cały tekst. ..
A teraz wychodzi mi z OM na 19 a usg 10 więc zobaczymy jak to się potoczy ale doktorka mówi że mam być przygotowana między tymi datami

[mycha88]

Witaj m.list w wesołym gronie ;)

No to widzę że nie ma jakiejkolwiek reguły, ale z tego co czytam to raczej rodziłyście przed terminem ;) też bym tak chciała (powiedzmy tydzień wcześniej) - pamiętam jak bratowa się męczyła i stresowała każdym kolejnym dniem po terminie.

[julita1987]

ja ur. 1 córkę 2 tyg przed terminem .
Odeszły mi wody po tym jak szorowałam na kolanach plamki na dywanie :P:P

[joasiaG]

U mnie z OM wychodzi 02.09 a z USG już trzy razy wychodziło pomiędzy 24 a 26 sierpnia.Modlę się tylko by synuś nie chciał wyjść tak szybko jak ja czyli w 31tc.

Mój mąż oszalał hi hi, był ze mną na zakupach i normalnie kupiłby wszystko na co popatrzyłam. Zawsze było tak, że on mnie hamował przed kupnem czegoś a dziś....patrzę na jakies bakalie/owoce w czekoladzie a tam połowa to cukier więc odłożyłam a on że kupmy. Później jakieś ciasteczka i inne zapychacze. Dobrze, że mu powiedziałam, że i tak tego jeść nie będę. W nagrodę za samozaparcie i nieuleganie pokusom dostałam kilogram polskich, pachnących truskawek. Opłacało się zrezygnować ze słodyczy:)

[nutmeg82]

Mycha 88
lekarze bardziej kierują się terminem z OM, przynajmniej w moim przypadku tak było. Nie bardzo interesowali się wynikiem usg z 12tyg, choć był aż tydzień różnicy w terminie przewidywanego porodu.
Termin z OM miałam na 30.06 a urodziłam 12.07, po trzech, bezskutecznych próbach wywołania porodu. Boję się, żeby sytuacja teraz się powtórzyła, to był duży stres i nerwy. Chciałabym od razu mieć cc.

[nutmeg82]

JustiSia
a Ty jak zamierzasz rodzić tym razem?
Mój lekarz nalega, żebym próbowała naturalnie a jak znowu nie będzie postępów, to można zawsze ciąć. Nie wiem co robić, im bliżej porodu tym więcej o tym myslę i bardziej się boję. Zastanawiam się, czy nie szukać innego lekarza u którego załatwię cc.

[Nieesia]

m.list witaj w naszym gronie. Moja córeczka też będzie miała na imię Julka i też ostatnio wierci się jakby chciała mi wyjść przez pępek hi hi
JoasiaG mój mąż ma tak samo też podsuwa mi smakołyki i jak coś mi wpadnie w oko natychmiast by kupił, kochany jest bardzo, dba żeby mi było dobrze w ciąży, nie daje się przemęczać, pomaga w domu

[Gosia.M]

witamy nowe mamusie: )
dziękuję dziewczyny za nazwy sokowirowek.,poogladam je na żywo i zdecyduję: )

mój mąż też zmienił nastawienie. ...teraz jak widać brzuch, chyba dociera że w środku jest nasz skarb, najczęściej słyszę: "kochanie, przecież jesteś w ciąży" :) i zaczyna dotykać mój brzuch*

[mycha88]

To jest cudowne jak nasi mężczyźni się troszczą, dbają i opiekują. Ja nieraz się ostatnimi czasy kłócę ze swoim (to moja wina) tak jak Wam pisałam, jednak codziennie dotyka brzuszka, rozmawia z synem i od 3 dni puszcza mu kołysanki wieczór :) każdej z Was życzę dobrych relacji ze swoimi mężczyznami, to bardzo pomaga.

joasiaG dobrze że mój tak nie szaleje bo wykorzystałabym sytuację maksymalnie a wiadomo co się z tym później wiąże :)
nutmeg82 bardzo długo Cię trzymali po terminie, dziwne że wcześniej nie zdecydowali się na cc. Nie miałaś już zielonych wód płodowych?

[karolaaa]

m.list Nieesia podobno Julki to bardzo energiczne żywiołowe dziewczyny, więc może coś w tym jest Moja ma takie dni, że robi niewyobrażalne fikołki i widać na całym brzuchu, a czasami ma takie dni, że tylko mnie lekko smyrgnie albo nawet i nie

[joasiaG]

Wiem, że mój mąż chce jak najlepiej ale czasami zapomina, że słodycze to tylko zapychacze które tuczą. Twierdzi że skoro mam na coś ochote to czemu nie kupić. Tylko ja mam tak że w sklepie to na wiele rzeczy miałabym ochotę a jak wrócę do domu to już nie. Dlatego teraz kupuje tylko to co mam na liście plus jakieś owoce i wiem, że przynajmniej je zjem.
Mój mąż rozmawia z brzuszkiem, bardzo fajnie to wygląda on coś mówi a mały zaraz po tym zaczyna kopać. I tak na zmianę raz jeden raz drugi:-)

[karmelka1994]

EWA.7

karmelka1994
witamy! No popatrz a ja mam na 20. 09 ;)

Super! Dziękuję za powitanie i pozdrawiam serdecznie :-)

[Sylweczka]

m.list Nieesia
Mogę to potwierdzic ze Julki to bardzo energiczne i żywiołowe dziewczynki bo mam w domku 6 letnia a i co bardzo uparteeeee:)musi byc po jej mysli bo inaczej fochy.Ale i tak ja Kocham nad życie :):)

[Zbazba]

Kuki, mycha, Susu dzięki za nazwy wózków, ogarnę to i pewnie jakiś kupię :)
Ja ostatni okres miałam 21.11, ale z racji na niedoczynność tarczycy miałam cykle 60, 70 dniowe, więc termin ten u mnie w ogóle nie może być brany pod uwagę. No i w ciąży oczywiście nadal biorę Euthyrox.
z USG z kolei wychodzi mi między 16 a 18.09:) zobaczymy kiedy syncio będzie z nami, cały czas też trzymam kciuki, aby te nóżki mu rosły, bo jak pisałam były młodsze niż dzidziuś, czyli krótsze niż być powinny.
każda z nas ma jakieś zmartwienia i tak to już chyba będzie do końca, że o te nasze dzieciaszki się niepokoić będziemy ;3