Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Catarisa u mnie już chyba nie działa nic :P
Szczerze mówiąc mam nadzieję, że jednak w lipcu będę się czuć dobrze, bo jak na razie mam malutki brzuszek i nic nie dokucza.. ale pożyjemy, zobaczymy ;)

(nic mi nie dokucza- czytaj. poza wizytą w szpitalu w 7 tygodniu spowodowaną wymiotami nawet po wypiciu dwóch łyków wody i odwodnieniem, wymiotami po wypisie ze szpitala kilka razy dziennie do końca 3 miesiąca i poza bólem pleców, ale do tego akurat jestem przyzwyczajona bo mam to od zawsze- także teraz już mi nic nie może być ;D )

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Ja mojego nawet nie pytałam o zakupy :-) Zreszta u nas zakupami zajmuje się ja,ja wybieram, czasem zapytam czy mu się podoba,albo oznajmiam,ze cos trzeba kupić. O kolor wozka zapytam czy mu się podoba,ale i tak kupimy ten co mi się będzie bardziej podobal,zwłaszcza że to ja będę go glowie używać :-) Mamy w domu taki układ ze co damskie i dziecięce to moja działka,a co męskie to jego. Przeciez on nie pyta się mnie jaka ma sobie kupic kose spalinowa :-) Ogólnie nie mogę narzekać na niego bo dba o nas. Krzyczy na mnie jak coś cięższego podnoszę i takie tam :-) No ale przeciez coś musze w tej ciąży robic :-)
Mi też jest ciężko. Wstaje z lóżka jak baryłka i tez mam dziwne bole brzucha w nocy. Ale to pewnie jak za długo pośpię z pełnym pęcherzem.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

wiruśka
Tamala To świetnie, że Mała rozwija się prawidłowo i że wszystko ok ;) Imię wybrane? :)
Ja mam ten sam problem co do zakupów, bo w niedzielę idziemy na komunię, a nie mam kompletnie co na siebie założyć, a w "zwykłych" sklepach nie ma nic w czym wyglądałabym normalnie..
Jak wyszłam z prymierzalni w spódnicy i bluzce to mąż i ekspedientka prawie pękli ze śmiechu.. Ale fakt, serio wyglądałam przezabawnie :D jakbym miała pod spódnicą piłkę do siatkówki schowaną :D

Tak średnio, wcześniej było tylko 80% wskazanie plus moje przeczucie co do dziewczynki. Teraz może zaczniemy coś myśleć. Mnie się podoba Maja, mężowi przypadła do gustu Weronika, ale pewnie nam się jeszcze zmieni. Na razie Mała ma swój pseudonim ciążowy, więc ma swoje niepowtarzalne imię :)
Ja w sobotę się podłamałam próbując ubrać się na spotkanie służbowe- z bluzkami jeszcze nie jest tak źle- zwłaszcza, że kupiłam sobie parę dzień wcześniej- ale na dół to kompletnie nie miałam co założyć- no i poszłam w legginsach- czując sie jakbym miała tyłek na wierzchu :D Mąż się nie może przestać ze mnie nabijać, póki co, mnie też to śmieszy, j e s z c z e ;-)
Dziś może namierzę jakieś takie bardziej zwykłe sklepy z odzieżą ciążową w Katowicach- może tam ceny będą przystępniejsze. A tak ładnie wczoraj wyglądałam w tej sukience Dusty mint pierwsza z lewej na piątej stronie katalogu- http://www.happymum.pl/sklep3/index.php?page=katalog
i pocieszające jest to, że nadal mam rozmiar XS :D tylko na brzuszek oni dają trochę więcej miejsca :-)
Catarisa genialny patent z płaczem :D Choć mój na szczęście sam chce mnie do tych sklepów zabrać- bo chciałby żebym sie dobrze czuła. Gorzej ma z zakupami dla dziecka- dla niego jeszcze trochę za wcześnie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3dqfnsi.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry!
Mi tez strasznie podoba sie to białe łozeczko. Ja wszystko mam szaro-biało-drewniane i kocham styl skandynawski.. wiec szukam tez takiego łozka dla Poli <3 To ikea? <br />
Co do postrzegania swojego ciała- ja tez czuje sie zdecydowanie lepiej niz jak bylam np nastolatka. Urodziłam syna, wrocilam do formy, rozstepy zbledły.. Trzeba dbac o siebie, zdrowo zyc, akceptowac swoje plusy i minusy.. Ale przeciez w wiekszosci - chciałysmy miec te bobofruty! :D
Ja pracuje w branzy modowej,gdzie kazdy defekt jest tuszowany itp.. ale im jestem starsza, tym bardziej zdystansowana! Jak urodzimy bedziemy spacerowac godzinami, nosic maluchy, miesnie same sie zrobia hehe :D
Ja wskoczyłam dzis w nowe ciuchy i czuje sie wspaniale.
Miłego dnia ;)

monthly_2015_05/wrzesniowki-2015_29667.jpg

Odnośnik do komentarza

tamala ja mam swoj slub 6.06. Slubna kupilam w happy mum za 250 zl. W sierpniu jedziemy na wesele i mam zamiar te sama zalozyc.jest rozowa Ma miejsce na duzo wiekszy brzuszek niz teraz mam i na biust jeszcze tez. A teraz z mniejszym brzuchem ladnie sie uklada. Bylam jeszcze w pretty girl.maja tansze i drozsze:-) i na swoj slub bym cos znalazla ale juz w sierpniu bym nie weszla na bank a nie mam kasy na kupowanie kilku.
I tez mi sie dziewczyny nic nie chce. Jeszcze nawet zebow nie umylam. A pizama to moj stroj dzienny na razie:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

just.jot
Co do białego łóżeczka to jak szukasz czegoś do wystroju pokoju to pewnie będzie Ci coś do wystroju pasować z rzeczy, w których ja ogólnie jestem zakochana- z takiej małej firmy 2B Cute https://www.facebook.com/2bcute.kidsdesign/photos_stream?ref=page_internal :)

Banery są świetne, mam jeden już w domu, co prawda nie taki dziecięcy, tylko dostałam w prezencie od moich matematycznych dzieci, ale jakość jest świetna..
Także ja myślę, że dla Marcysi na pewno coś tam zamówię!

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Tamala
Aaa... gdzie kupujecie ubrania na siebie- mamy ślub i wesele 13 czerwca i chciałabym kilka sukienek na lato- zupełnie się podłamałam odwiedzając kilkanaście "zwykłych" sklepów- sieciówek głównie, nic nie mogłam znaleźć. Za to zachwycona wyszłam z Happy mum- tylko te ceny...

Ubrania codzienne mam praktycznie wszystkie z H&M. Kupowałam w sklepie i na allegro. A ostatnio na allegro wylicytowałam taką sukienkę Asos Maternity. Zamierzam w niej być na chrzcie i 2 ślubach :)

monthly_2015_05/wrzesniowki-2015_29670.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja jestem żywym dowodem na to, że po ciąży można lepiej wyglądać niż przed, nawet jak przytyje się 20 kg:)
w prawdzie w ciąży nie pojawiły mi się rozstępy, ale żylaki, pełno popękanych naczynek, przebarwień owszem.
Po ciąży (prawie 4 lata temu) wszystko zniknęło jak ręką odjął. Długo karmiłam piersią i myślę, że dzięki temu po kilku miesiącach byłam lżejsza o prawie 25 kg, nie stosując żadnej diety. Nosiłam rozmiar 36 aż do stycznia, kiedy znowu zaszłam w ciąże. Teraz mam już ok 7kg na plusie, jestem opuchnięta i w ogóle mnie to nie martwi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hxp18jdmd.png

Odnośnik do komentarza

elsi ja miałam się kusić na te chusteczki z Biedronki, ale że temat jest mi obcy to wklepałam w internet i znalazłam stronę, którą kiedyś któraś z Was tu chyba polecała. No i tam są testy między innymi chusteczek analiza chusteczek i powiem Wam, że sama czasem nie wiem co myśleć. Chciałoby się żyć naturalnie i nie faszerować chemią, przynajmniej tam, gdzie nie trzeba, ale jak widać jest ona wszędobylska- szkoda tylko, że te czołowe marki tak mydlą oczy swoim marketingiem. Wydaje mi się, że mimo wszystko warto te stronę przeglądnąć- jeśli chodzi o pielęgnację noworodków czy analizy środków do prania- w skrajności też nie ma co popadać, ale ja nie byłam wielu rzeczy świadoma. Chyba przestanę czytać cokolwiek, bo czasem idzie zgupnąć ;-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/3dqfnsi.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam lenia, ale wczoraj zrobiłam porzadki wiec dziś moge sie troszke polenić, wogóle duszno jakoś u mnie nie wiem jak u was?
Ja w poniedzialek prawie do 14 chodziłam w szlafroku, przyszedł listonosz i miał mine jakby ducha zobaczył :) właściwie to żal mi go troche bo teraz codziennie przychodzi pewnie jak widzi moje nazwisko to przeklina w duchu (troche zakupków na allegro zrobiłam)
Zastanawiam sie nad urlopem czy to jest sens jechać do Zakopca? Mój dostał urlop w ostatnim tyg lipca to ja bede w 31 t.c i co bedziemy tylko spacerowac po Krupówkach bo ja bede dyszec jak lokomotywa- troche bez sensu :( myslalam że pojdziemy do Morskiego oka ale tam sie idzie i idzie i wątpie że dam rade a w lesie nie chciałbym urodzić. Chyba bedzie lepiej jak odwiedzimy moich rodziców i jego a kase sie przeznaczy na dziecko ale odłoży na konto.

http://fajnamama.pl/suwaczki/b0ujz0m.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Tamala
Cześć! U nas ostatnio trochę się działo- wczoraj wizyta kontrolna u gin, a dzisiaj drugie prenatalne- w sumie nie wiem czy to to samo co połówkowe?
W każdym razie wszystko jest w najlepszym porządku- Mała waży 415 g i jest na 150% dziewczynką- tak się dzisiaj wyraził lekarz od prenatalnych. Wszystkie parametry w normie i rozwój prawidłowy :) Wczoraj też widzieliśmy jak dzidzia ziewała, drapała się po szyi i spała w tak dziwnej pozycji z dłońmi na szyi- zupełnie jak mama :D Cieszymy się bardzo, tylko mąż się "podłamał": dla mamusi sukienki, dla córusi sukienki... chyba muszę z szefem o podwyżce pogadać :D
Skierowanie na glukozę też dostałam- przed ciążą nie trawiłam słodyczy- teraz z tym trochę lepiej, ale też mam wątpliwości jak to przetrwam.
No i dostaliśmy wczoraj zgodę na wyjazd na wakacje :) Jeszcze się nie zdecydowaliśmy na 100% ale coś czuję, że pojedziemy! :)
Co do wyprawki to u mnie nadal pustki totalne- pierwszym krokiem było zaciągnięcie męża wczoraj do Biedronki po proszki do prania- jest już pierwszy krok. A ja sobie kupiłam to mleczko do opalania z Nivea dla dzieci- SPF 50+
No i brat postanowił podarować nam wózek- Jedo- nie do końca wiem jaki to model- znać już po nim trochę użytkowania, ale jest bardzo wygodny w prowadzeniu- na dużych pompowanych kołach i na paskach- pewnie też ciężki, ale wszystko wskazuje na to, że przez pierwszy okres życia dziecka będziemy mieszkać na parterze bez żadnych schodów :)
Aaa... gdzie kupujecie ubrania na siebie- mamy ślub i wesele 13 czerwca i chciałabym kilka sukienek na lato- zupełnie się podłamałam odwiedzając kilkanaście "zwykłych" sklepów- sieciówek głównie, nic nie mogłam znaleźć. Za to zachwycona wyszłam z Happy mum- tylko te ceny...
Trzymam kciuki za resztę wizyt, bo widzę, że dziś prawdziwy wysyp :)

Mi też najbardziej pasują ubrania z Happy Mum. Są ładne i wygodne. Mam dwie sukienki ciążowo-do karmienia i dwie pary spodni. Sukienki jeszcze włożę po porodzie, ale spodnie to już raczej nie będą pasować. Zakupy zrobiłam już w pierwszym trymestrze, a teraz tylko dokupiłam szorty na lato ze zniżką za poprzednie zakupy. Fakt, że nie są najtańsze, ale nie wyobrażam sobie źle się czuć w ubraniach przez całą ciążę. W stare koszulki bawełniane jeszcze mi się brzuszek mieści :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

nutmeg82
Kuki82, sukienka jest śliczna!
Też by mi się przydała, 13 czerwca mamy wesele.

a najlepsza jest cena 50 zł. A sukienka nowa z metką :) Na allegro warto też przeglądać ubrania z bon prix, bo są dużo tańsze od cen katalogowych. W zeszłym tygodniu wylicytowałam takie oto letnie chinosy za 20 parę zł :)

monthly_2015_05/wrzesniowki-2015_29671.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Nieesia dziękuję :) jakoś przeżyłam tą krzywą cukrową już jestem w domku na kanapie przed tv i myślę że całe popołudnie spędze w domu: / ja już też zamówiłam parę rzeczy 2 komplety pościeli w tym 1 10częściowy kocyk Minky i wyprawka do szpitala też prawie gotowa: ) natomiast wózek z łóżeczkiem będzie do odebrania w sierpniu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbqtkfvxbi785b.png

Odnośnik do komentarza

witam nowe mamusie: )
ja ubrań nie muszę kupować na lato bo mieszcze się w te sprzed ciąży i jeszcze mam zapas na brzuchu: )
mój mąż też ma urlop koniec lipca początek sierpnia i ogólnie planujemy moje ukochane polskie morze, ale podejmiemy decyzję na bieżąco w zależności jak będę się czuła

http://www.suwaczek.pl/cache/a750bf96c6.png

Odnośnik do komentarza

Karolina83 no chyba, że kolejną ciążę się przydadzą ;-)
Kuki bardzo ładna sukienka- tyle, że ja szukam czegoś raczej w jasnych kolorach, żeby tak nie grzało słonko. No i przydałoby się takie 3-4 sukienki na po domu i na spacer- czy też na te nasze wakacje, ale fajnie jak tak kosztowały po 80 zł... Ja do sukienek ogólnie mam słabość, zwłaszcza, że do pracy mogłam tak chodzić (dress code) tylko te były zawsze bardzo dopasowane- nawet na jesieni kupiłam kilka na lato i nie wiem czy je w ogóle jeszcze założę, ale może wrócę kiedyś do mojej niedowagi sprzed ciąży- nie ma się czym martwić na razie. Chociaż ja z moimi dotychczasowymi gabarytami wkraczam w zupełnie nieznane mi dotąd rozmiary :D No ale sama się z siebie śmieję i jakoś nie przejmuję tym jak będę potem wyglądać- mam pozytywny przykład mojej mamy- po 4 dzieci do czasu menopauzy też była zawsze szczupła- a i teraz nie jest z nią źle. Nie powiem- rozstępów też się obawiam, choć na razie na szczęście nie wiem co to- oby tak dalej. A co do kosmetyków- jak sobie przypomnę to smaruję się 100% organicznym masłem shea :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/3dqfnsi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...