Wrześniówki 2015

[Muminkaa]

aka no tak, ale ja daje tak z 5 kuleczek, i lekko barwi
blanka1212 zamów sobie na bebio.pl nie całe 40 dysie kosztuje plus przesyłka, a ćwiczenia, no co tu dużo mówić i pisać, masakra w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ciężko dotrwać do końca ;) nawet Ewka się męczy hahah jest program dla początkujących 20 min, lub 40 min. Tyłu ćwiczeń na raz jeszcze nigdy nie robiłam. Polecam!

[Blanka1212]

Muminka ja bym chetnie kupila ale nie mam odtwarzacza cd a nie wiem czy jak kupie plyte to uda mi sie przegrac to na pendrivea. Nie wiem czy jest taka mozliwosc.
M mial miec jutro wolne. Nie dosc ze szwagierka przyjezdza to jeszcze musze potem jechax do dermatologa a tu co? M mi dzis mowi ze jutro musi isc do pracy bo kierowniczka zaslabla. Super:/

[elsi]

U Nas już dobrze :) chyba miałam depresje tak mi się wydawało ...cały czas płakałam , narzeczony mnie dobijał, jego siostra i moja mama również, nic mnie nie cieszyło...mała na początku duuużo płakała i marudziła na dodatek kolki od pierwszego tygodnia życia aż do 3 miesiąca....nie miałam już sił na nic....na szczęście wszystko minęło i powróciłam do żywych czyli do Was :* w nocy po karmieniu odkładam do łóżeczka i ładnie zasypia ale w dzień muszę ją bujać , nosić i robić przysiady żeby usnęła bo łóżeczko ją parzy :( już jest mi ciężko i nie mam pomysłów jak ją usypiać w dzień w łóżeczku...:( Zuzia waży 7075 g i ma 74 cm :) od niedzieli zaczynamy próbować nowe smaki przez 3 dni próbowała marchewkę a dzisiaj był ziemniak też przez 3 dni i co dalej ? nie mam pojęcia jak dalej ma to wyglądać liczę na Waszą pomoc :) oczywiście karmię piersią od samego początku aż do teraz, aż do oporu dopóki będzie chciała Zuzanka :) jesteśmy pod okiem chirurga dziecięcego bo ma wodonercze- zastój moczu w lewej nerce od urodzenia wykryty przez przypadek kiedy to trafiłam z nią do szpitala z wymiotami i podczas usg wykryli zastój....

[MarAla 86]

Witam się po kilkudniowej nieobecnośći. W weekend bylismy u moich rodziców, więc czwartek-piątek pakowanie, a w tym tygodniu też zajęć nie brakuje. Dzisiaj ruszyłyśmy z Alicją na podbój galerii i ikei :)
Codziennie robię Skalpel, słodyczy nie jem, od czasu do czasu suche drożdzowe ciasto (to nie słodycz, prawda?:))
Od weekendu Ala chodzi późno spać, bo przed 22, ale za to śpi trochę dłużej, tzn. budzi się między 6-7. Dzisiaj nawet 7.10! Noce różne, generalnie od początku marca jest super, bo czym są cztery pobudki w porównaniu do 16?:)

elsi witaj. Dołączam się do pytania o rozszerzanie diety malucha!

Trudno Was nadrobić i odpisać każdej...ale czytam!:)
pozdrawiam

[joasiaG]

Długi spacer to jest to co lubię, Szymek podziwiał drzewa, auta i wszystko co się ruszało. Nie chce już leżeć, podnosi sięn do siadu wiec spacerówka sprawdza się doskonale.

Aka no fakt u nas problemy skórne, z brzuszkiem wszystko dobrze. Także może na problemy brzuszkowe pomoźe.

Kiti to wiosenne porządki pełną parą. Ja też muszę umyć okna ale to pewnie w piątek bo jutro mam jechać na zakupy.

Blanka taka pogoda to ładuje baterie momentalnie. Eh no szkoda że tak wyszło z tą pracą. No cóż nic na to nie poradzisz.

Elsi po marchewce i ziemniakach dałam brokuł, groszek, dynie, kalafior a później różne miksy. Po 5 miesiącu zaczęłam dodawać mięsko, po 6 żółtko a od piątku lecimy z rybą. Dużo inspiracji czerpałam ze słoiczków. Przeglądałam skład i miałam gotową listę co podawać dalej.
Dobrze że poradziłaś sobie ze wszystkimi trudnościami i wróciłaś do nas :-)

[Muminkaa]

blanka ja odtwarzam sobie na PS3 :) bo stoi nieużywany. Ale w dzisiejszym świecie można wszystko przegrywać gdzie się chcę :) jestem pewna, mój M ma siostrze przegrać więc zobaczymy.

[Blanka1212]

Padam. Jestem wykonczona psychicznie. M jest cudowny. Dopiero teraz sobie usiadl na tylku i bawi sie z Sebusiem zebym mogla odsapnac, a byl w pracy, ze starszym na tancach, nakarmic kota cioci,ktora jest we wloszech, zrobil zakupy i zajal sie starszym jak wrocili.
A ja moge wam odpisac.
joasiaG spacer w sloncu to cos cudownego:) potwierdzam:)
MarAla jak to robisz ze nie jesz slodyczy? Ja nie umiem.
elsifajnie ze juz lepiej sie czujesz:)
Co do usypiania w dzien w lozeczku polecam zerknac do ksiazki "kazde dziecko moze nauczyc sie spac" czy cos takiego.
Mozesz dac ziemniaczka, brokula, groszek a potem mieszac. Ja pomysly czerpie z gotowych sloiczkow i sama gotuje. Czasem kupuje.
Wapolczuje wodonercza. Syn kumpla z pracy ma i co chwile gdzies z nim musza jezdzic.

[Gość MarAla86]

Blanka1212 ja cały czas karmię więc w ogóle prawie żadnych słodyczy nie jadłam oprócz herbatnikow, biszkoptow, sternika i drożdżowego domowej roboty. Zero kakao, czekolady. Bałam się że Ala źle zareaguje i odkąd się urodziła to nic nie jem za bardzo no a cała ciążę wymiotowalam i tylko bułki z masłem jadłam więc już ponad rok nie miałam w ustach czekolady..... Ale teraz w poście to i za zwykłymi herbatnikami tęsknię...

[kiti]

Blanka dla mnie dużą motwacją do walki z kilogramami i słodyczami (oprocz własnej samooceny, męża no i teraz dziecka coby sie mnie nie wstydzili) ;) jest exprzyjaciółka jej niestety po ciązy zostało, to ja się nie dam i bede wyglądać zajeb**cie bo dam rade, a ona nie!
Odstawienie słodyczy jednak duzo robi. Nawet niesłodzenie herbaty mi pomogło. Czasem się łamię i weekendowo zjem kawałek domowego ciasta. Zjadam od czasu do czasu musli, a tam tez duzo cukrów. Dzis po waszych opisach słodyczy pożarłam dwa kawałeczki czekolady. Ale to i tak dużo mniej niž wczesniej.

Lila ładnie zasnęła. Fajne mamy wypracowane popoludnia, wieczory i noce. W ciagu dnia jeszcze roznie to bywa bo nie wiadomo ile przespi. Ale ostatnio schemat: drzemka oolo 15, ostatnia koło 17.30. Potem cyc, zabawa, kąpiel ok 19.30.. Cyc i spanie. Pobudka 3 i 6. Moze jak juz sie pogoda okresli to spacery i stałe posiłki jakos wpleciemy w te schematy.

Jutro zapowiada sie znów ładny dzien to umyję kolejne okno :) jakby tak jeszcze 4 dni były ładne to umyję wszystkie :) a miałam dopiero po świętach sie zabrać za to.
Mąż ogląda mecz, czytač mi się nie chce to zostaje wczesny sen :) spokojnej nocki dziewczyny!

[joasiaG]

Zapowiada się piękny dzień. Szymek ucina sobie drzemkę, ja już po treningu wcinam śniadanie i zbieramy się na zakupy. Skręciłam dziś "parasolkę" zobaczymy czy małemu będzie odpowiadała jazda w niej.

Kiti to ja mam podobnie tylko u mnie motywacją jest ciotka ( 5 lat starsza ode mnie) :-)

[Muminkaa]

Hej. My już na kawie, Tomek drzemie, a ja wybieram zdjęcia do albumu, i do ramek :)czeka mnie dużo pracy hehe

[Muminkaa]

joasiag Potwierdzam. Pogoda piekna tazkze u mnie, motywuje do dalszego działania.

[Blanka1212]

Sebus w nocy budzil sie kilka razy. O 3 wstal i zaczal gadac. Po 15 min juz mu sie znudzilo i byl placz. Cyca nie dalam i po 30 min sie uspokoil. Pierwszego cyca dostal dopiero o 6! Super:) szkoda tylko ze dalej sie budzi w nocy.
My juz po spacerku. Cudowne slonce:) moglyby byc nawet mroz byleby slonko swiecilo. Zaraz wyjmuje babeczki z piekarnika, jeszcze przetre podlogi i moge spokojnie czekac na szwagierke.
kiti to faktycznie budujace:) ja sie odchudzam razem z siostra ale wygladamy podobnie choc ona nie rodzila nigdy wiec moze dlatego pozwalam sobie na te slodycze.
Musze je odstawic ale nie umiem:(
Fajnie zr macie Lila taki plan dnia ulozony:)
MarAla ja tez caly czas karmie i gdzies czytalam ze nasza dieta nie ma wplywu na mleko wiec spokojnie mozna jesc wszystko choc na poczatku tez uwazalam.

[Ollika]

U mnie też pogoda cudna :) Wystarczy, że słonko się pojawi i od razu zmęczenie mija :)
Elsi dobrze, że już gorsze chwilę masz za sobą :)
Ja po kolei dawałam każde warzywko tak 2-3 dni, a później zaczęłam mieszać. Teraz już też mięsko dodaje :)
MarAla super, że noce co raz lepsze :) I podziwiam, że nie jesz słodyczy. Ja też początkowo uważałam co jem, ale szybko czekoladę zastąpiłam sobie drożdżówkami, ciasteczkami i szarlotką, a że małej nic nie było, to sobie pozwalałam i tak mi zostało :/
Kiti dobrze jest mieć taką exprzyjaciółkę ;) Trzymam kciuki i żeby ją tak zazdrość zżarła, jak Cie zobaczy ;)
Blanka pięknie udaję Ci się małego przetrzymać. Jeszcze kilka nocy i pewnie przestanie się też budzić. Super :)

Udanego dnia Wam życzę :)

[kiti]

Ollika faktycznie musze tej ex być w sumie wdzięczna
Dzien znow aktywny. Byłam w hurtowni firanek i mimo, ze mam po dwa komplety na kazde okno to oczywiscie kupiłam kolejne. Ale moze dla tesciowej bedzie na prezent imieninowy bo wspominała ostatnio ze chce w calym domu wymienic.

Przez te spacery Lilka malo spi w dzien. Na godzinnym spacerze spała 6! minut i potem energia na kolejne dwie godziny szaleństw. Wiec razem gotowalysmy dynie, zjada ładnie juz trzeci dzien. A od jutra 2-3dni brokuł. Potem mial byc kalafior ale nie moge znaleźć nigdzie ww słoiczku. Chyba że ugotuje bo mam mrożony, ale juz kilka miesiecy w zamrażarce leży... To moze dam groszek zielony albo ziemniaczka.

Okno dopiero teraz umylam bo w koncu zasnela. Oby pogoda dalej tak nas rozpieszczala.

[joasiaG]

My dziś intensywny dziś intensywny dzień. Byliśmy na zakupach spozywczych, później w kilku sklepach meblowych bo szukamy szafę do sypialni. No i jeszcze zahaczyliśmy o sklep z artykułami dla niemowląt i kupiliśmy Szymkowi fotelik samochodowy bo w tym nosidełku już był ściśnięty jak w puszce. Teraz jeździ jak gość :-)
A po powrocie my najchętniej położylibyśmy się by odpocząć a Szymek bawił się i śmiał w najlepsze. Skąd on tyle energiii bierze ??
A teraz wróciliśmy ze spaceru i jest spokój bo na razie śpi :-)

[Blanka1212]

Dzien intensywny:) jestem padnieta ale szczesliwa. Zapasy dla Sebusia porobione.
joasiaG fajnie ze dzien udany:)
kiti widze ze i u ciebie dzien aktywny:)

[KingaM]

Witajcie
Mój syn zasypia to mam chwilę
Jestem przeszczęśliwa:) wysypka praktycznie zniknęła :-) juupi :-)
Wystarczyło praktycznie dwa zastosowania tej maści robionej, która pediatra przepisała.

Wczoraj odebralismy auto. Wieczorem mieliśmy gosci moja psiapsiuła (w ciąży) z mężem.
Dziś cały dzień u siostry. Spacer zaliczony. Kupiłam Stasiowi czapkę i kurtkę ale okazało się że za duża ale w końcu będzie dobra :)
W dzień spał łącznie tylko 1,5h! Jak na niego to bardzo mało. I cały dzień koncertował :) aż uszy puchły

JoasiaG takie zakupy trzeba dokumentować i nam pokazywać :)
Ja jak sprzedam wózek to z całym zestawem i fotelikiem i też będziemy musieli kupić większy.
Kiti to już prezent dla teściowej jest i problem z głowy:)

[joasiaG]

Kinga to super że po maści przeszło, ona tak fajnie nawilża i regeneruje skórę :)

Blanka jak wizyta szwagierki ?

Fotelik już zapięty w aucie więc fotkę zrobie jak gdzieś pojedziemy. Na razie jestem zadowolona, mamy 3 lata gwarancji, fotelik można rozłożyć do pozycji prawie leżącej, waga 9-25kg, przewiewny materiał, wkładka dla mniejszego dziecka. No i panel z miejscem na pas jest za fotelikiem, otwiera się go i umieszcza pasy a następnie zamyka dzięki czemu fotelik nie przesuwa się np. na zakrętach. Taki mamy ( coletto santino ) sklepurwis.pl/1664-large_default/fotelik-samochodowy-coletto-santino-9-25kg.jpg

[joasiaG]

http://sklepurwis.pl/1664-large_default/fotelik-samochodowy-coletto-santino-9-25kg.jpg

[Kolczyk M]

Witajcie Kochane :)
Dziś Wituś skończył pół roku! Nie będę oryginalna i zapytam:kiedy to minęło?
Dzisiejszy dzień postanowił uczcić niespaniem. Na spacerze wył (bo ciężko to nazwać płaczem) chyba półtorej godziny. Pierwszy raz miałam taki koncert. Nie wiem, może już czas na przesiadkę do spacerówki? Zęby? Z tego wszystkiego zapomniałam zabrać zakupy ze sklepu - później bezskutecznie w domu szukałam ziemniaków ;)

Mojego półroczniaka jest pełno wszędzie - turla się, pełza i trzeba bardzo uważać, bo ściąga na siebie różne rzeczy. Zaczyna stawać na czworaka, ale jeszcze nie kuma o co chodzi dalej;)
Zębów u nas brak :)

Z gorszych wiadomości, to mój mąż kolejny raz przyniósł do domu jakąś zarazę. Wczoraj miał 39 stopni. Ja niestety też już kaszlę i martwię się o Witusia :( sezon na przeziębienia u nas nie mija.

[Blanka1212]

Noc pelna pobudek. Pierwszy cyc po 4 a pobudka po 6 wiec nie pospalismy. Co mi z tego ze go oduczylam cyca w nocy skoro i tak sie czesto przebudza.
Ja juz potreningu:) to lubie:)

KolczykM sto lat dla Witusia:* i duzo zdrowia! Mam nadzieje ze go nie zarazicie.
joasiaG wizyta szwagierki fajnie. Dzieci grzecznie poskladaly po sobie zabawki. Uwielbiam je:) a co do fotelika to tez sie musze rozgladnac za wiekszym

[mycha88]

Ollika mąż już ogarnął router, mam nadzieję że na dłużej :) swoją drogą w takich momentach człowiek uświadamia sobie jak bardzo jest uzależniony od internetu, przerażające :p
Na mnie nie licz z radami co do niejedzenia czekolady, jestem gorsza niż ciasteczkowy potwór
Muminkaa dlaczego nie możesz biegać? Dalekie robiłaś dystansy?
Blanka ja co tydzień nie jadam słodyczy od poniedziałku
Aka szukaj towarzystwa do biegów, szkoda z tego rezygnować skoro tak dobrze się czułaś...a może bieganie w towarzystwie to tylko kwestia przyzwyczajenia i jak już się przełamiesz to równie dobrze będzie Ci samej?
Witaj elsi :) Super że ogarnęłaś swoje problemy i do nas wróciłaś! I oby teraz było lepiej i lepiej i lepiej :)
Z rozszerzaniem diety nic prostszego jak masz już za sobą początki, teraz po prostu wprowadzaj kolejne warzywa - dynię, cukinię, brokuł, kalafior, groszek, buraczek, por itd ;) Możesz robić zawsze podstawę czyli marchewka+ziemniak a do tego np szpinak. Mięsko możesz zacząć wprowadzać po 2 tygodniach, ale na początek daje się małe ilości, ok 10 gram.
MarAla ale ja Ci zazdroszczę nie jedzenia słodyczy! Też po porodzie nie jadłam, ale jak już Kuba przestał reagować na moje jedzenie bólem brzuszka to zaczęłam nadrabiać wszystkie zaległości ;)
kiti dobry sposób z tą exprzyjaciółką na słodycze Musiała Ci zajść za skórę, ale może to i dobrze bo pomogło Ci to jednocześnie w walce ze słodkościami, a skoro tak Cię do siebie zraziła to nie jest warta Twojej przyjaźni
KingaM super że wysypka zniknęła, oby już się nie pojawiła więcej :)
KolczykM wszystkiego naj naj naj dla Witusia!!! Aj no minęło i nim sie obejrzymy będziemy świętować roczki :)

[mycha88]

U nas super, taka pogoda, jakby mogło być inaczej? :)
Ja zawsze tak miałam, pochmurno - słaby nastrój i niechęć do czegokolwiek, słońce - mogłabym góry przenosić :) niech wiec świeci!!!
Kuba od 2 dni obczaja obracanie się z brzuszka na plecy, kilka razy już mu wczoraj wyszło, zaczynamy wiec się turlać po całej podłodze :) Przyszła mi na szczęście wczoraj mata - dzieki joasiaG za polecenie, zamówiłam te puzzle z trefla do których dałaś mi linka :) A właśnie... czy nasze bobaski mogą już jeździć w takich fotelikach jak jeszcze nie siedzą same? Bo mój pulpecik też już się nie bardzo mieści w nosidełku ale jeszcze go w nim upycham jak gdzieś jedziemy no bo jak inaczej ;P
i wrzeszczy jeszcze ale już mniej, przedtem był ryk za kazdym razem jak coś mu się nie podobało, teraz w co drugim przypadku hehee wiec idziemy ku lepszemu. A no i nauczył się robić "a bbbbbb" i pluć przy tym, tak sie mu to podoba że potrafi tak przez 10 minut hihihii
W nocy budzimy się wciąż (Blanka stale jesteśmy w tym samym klubie )

[KingaM]

Hej
Gdzie moje slonce?! Zimno pochmurno i jak wieje strasznie! Brrrr dzisiaj siedzimy w domu...

mycha mój Stach też pluje :) rozkosznie wyglada:) i już doskonale pptrafi wykorzystywać swój 'niby płacz' Mój organizm też tak reaguje na aurę :) więc dzisiaj Siedzę jak mops..
kolczykM gratki dla Witka :) oj czepiają się te chorupska Was, odporności życzę :) fajnie że taki ruchliwy:) mój kluch dalej leży i nie myśli nawet o obrotach:( już poważnie zaczynam się martwić