Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

joasiaG miałam tego dziada 5 lat temu i powiem Ci ze myślałam że lepiej to będzie działać :) nijak trzymało się w buz i ale może Szymkowi przypadnie do gustu :)
Inhalator wypróbowany na mnie i M młoda padła zanim go złożyłam :) nie b uczy jakoś mocno i fajny kompaktowy :) dziękujemy -dziś znów śpimy z czosnkiem
A brzuszek to rewolucja.koc aż od bakow podskakuje.

marika ja miałam taki skoczek -rewelacja :) dla dziecka siedzącego on jest :)

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczynki widzę ze każda z nas macierzyństwo doświadcza bardziej lub mniej... U nas masakra młoda ma katar do pasa i pokasływać zaczyna jest juz prawie 24 a ja dopiero uspilam :( cały dzień marudzi spać nie moze jeść tez za bardzo nie chce, walczę sposobami które polecalyscie mam nadzieje ze nie skończy sie na lekarzu :( Buuuuu ryczeć sie chce :(

Odnośnik do komentarza

Blanka, mialam pisac po karmieniu o 3 ale usnęłam :( tracy hogg proponuje jeszcze w ramach lepszego snu zebywieczorem dać pokarm który odciągnęło sue z samego rana jako ten najbardziej treściwy. Moze spróbuj tak? A zeby pobudzić ssanie u śpiącego dziecka poloz mu sutek lub smoczek butelki na dolnej wardze i kciukiem naciśnij go kilka razy pod broda tak troche bardziej stanowczo, tam ma mieście języka ktore powinny sie pobudzić nie budząc dziecka :) yo tyle dobrych rad ;) mam nadzieje ze od ostatniego wpisu nie musiałaś juz wstawać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

HEj!
Nie wiem jak znajdujecie czas na klikanie i pisanie, i czytanie! Ja niestety nadrobilam dwie ostatnie strony i tyle.. :(
U mnie masakra. Mlody goraczka, kaszel i bol brzucha. Pola po moim mleku z piersi, ktore rozmrozilam i dalam na odpornosc, meczyla sie wczoraj caly dzien i jezdzilo jej w brzuchu!
Za oknem leje i wieje tak, ze w ogrodku lataja mi doniczki!

W piatek w koncu wieczorem poleciałam do Tesco na rabaty! Kupilam dzieciakom pelno swiatecznych ciuszków i dodatkow :D AAaa a w TKMaxxie piekne zabaweczki dla Poli z Liliputens - jest zachwycona! Weekend rodzinny i spokojny.
Wczoraj za to zaliczyłam dwa wielkie lumpy. Swiateczne wdzianka dla dzieciaków, dla siebie zakupione. Kocham przebieranki, wiec bedziemy szalec! Do tego piekny kombinezon dla Poli z BabyGap za 10zł! :D
Musze sie jakos pocieszac.. bo dostałam strzał w plecy od byłego. Wezwał mnie do sadu i chce prawie o polowe obciac alimenty na Młodego.. Nie musze oczywiscie mowic, ze ma kupe kasy i wszystko zataja.. Drugie dziecko w drodze, wiec pierwsze do odstawki.. Uruchomilam prawnika i teraz nie spie po nocach, bo nie moge przezyc tego , jak tak w ogole mozna traktowac swoje dziecko. Wyliczyłam, ze Młodego ogolne koszty miesieczne ( lacznie z wakacjami, meblami itp ) to koszt 3000 zł. Wg tabeli od prawnika, gdzie w excelu wszystko policzone jest bardzo skrupulatnie.. Wiec jego propozycja 500zł to jakis smiech na sali.
Jestem wsciekla, smutna, rozzalona i ogolnie deprecha.
Bylam wczoraj na fitnessie sie wyzyc. Potem opędzlowalismy z niemezem butle wina i zasnelismy w koncu smacznie.
No coz.. kazdy sposob jest dobry na walkę z chandrą :P

Ja sie głowie co do prezentów swiatecznych. Mam kilka drobiazgów dla dzieci, a tak to lipa... Musze spiac dupke, bo to juz czas goni!!!
Sciskam was bardzo :* Wracam do mojej niewesołej ferajny!

Odnośnik do komentarza

I matka dziś nie wytrzymała pękłam :(
Młody wstał w super humorze, gadał z jakimiś nowymi dźwiękami a ja musiałam wziąć go na ćwiczenia. I tak dziś biedny płakał łezki mu leciały i dziś ja się popłakałam. Ale zjadł i juz ma dobry humor.
Ale już chyba widzę poprawę. Na razie tylko dłonie bo już coraz mniej zaciska piąstki. Ale zobaczymy dalej

monthly_2015_12/wrzesniowki-2015_40255.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3upjypj9m4usi.png

Odnośnik do komentarza

Szusterka życzę Ci by dzisiaj był lepszy dzień dla Was!
Marika ja mam podobnie z mężem 13-go urodziny, 31-go imieniny. I zawsze mam problem co mu kupić :)
Kasiek u Was też problemy ze zdrowiem? Walczcie, zdrówka życzę!
Just.jot mam nadzieje ze znajdziesz w sobie tyle energii by dokopać byłemu!
emiska kochana pamiętaj ze każda jego łezka podczas ćwiczeń nie idzie na marne tylko zbliża Was ku lepszemu. Wiem ze matce ciężko to znieść ale pamiętaj o tym ze robisz to dla niego! Adaś cudowny chłopak ;)
Blanka odpręż się i baw się dobrze! Ja byłam kilka dni temu na Kosogłosie, podobał mi się! Na pewno kino dobrze Ci zrobi

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Drogie Mamusie :*
U nas dziś pochmurno, na szczęście na razie nie pada i troszkę uspokoił się wiatr bo wczoraj nawet nie startowałam na spacer, żeby mi gondoli nie poszarpało.

just.jot najgorsze podejście ojca, bo i bez jego pieniędzy dasz sobie świetnie radę, jesteś zaradna i przebojowa dziewczyna. Ale co czuje dziecko jak ojciec ma kasę a walczy o każdą złotówkę, żeby mu odebrać? Przykre ..
Kuki szacuneczek na gotowanie wody do kąpieli, nie było to konieczne ale na pewno też nie zaszkodziło, a za wytrwałość podziwiam.

Aga8787- mój małżonek też nie do końca orientuje się w garderobie młodego, mimo, że nic nie dostaliśmy w spadku tylko wszystko kupujemy, ewentualnie ma coś z prezentowych ciuszków od odwiedzającej rodziny :) a najlepsze jest to ze 3 razy byliśmy na takich dużych zakupach w smyku (przed porodem, koło 6 tygodnia i w ubiegły weekend) i sam był przy wybieraniu i kupowaniu ubranek, a potem coś dokupię online też ze smyka dla niepoznaki i nawet nie poddaje pod wątpilowość, że to nie ze wspólnych zakupów :)

Mycha- przyłączam się do podziękowań za wstawienie filmiku. Już nie jedna pisała, że kąpie dziecko na brzuszku i nie miałam wyobrażenia jak to dziecko leży w wanience tym bardziej, że mój główkę jeszcze niechętnie trzyma :)

JoasiaG- a jak Twój Szymuś na imprezie? Uraczył gości swoim uśmiechem czy siedział z podkową na buzi? Pisałam, że mój też w domu uśmiechnięty i rozgęgany a w gościach siedzi uśliniony. O dziwo w niedzielę u dziadków śmiał się i dokazywał a jak weszła teściowa to jakby go zamurowało, nawet nie patrzył na nią jak do niego mówiła i teściowa stwierdziła, że jeszcze nie widzi i nie słyszy… A może już wie kogo ma nie słuchać ??? :D

Blanka- powiedz mi jak Ty dokarmiałaś ostatnio „na śpiku”? dosłownie nawet nie wyciągasz go z łóżeczka tylko dajesz swoje mleczko butelką? Ja wczoraj czytając o Twoim sukcesie też odciągnęłam mleczka. Zasnąl o 19 i o 23 jak spał podeszłam z butelką ale jakoś bałam się dać tak jak leżał na śpiku. Wyjęłam, wciągnął 120 ml taki półprzytomny i potem troche marudził ale zasną i spał do 3:30,o 3:30 jadł jedną pierś i zasnął, nie było mowy go dobudzić i wsadzić cyca, a jak podałam znów półprzytomnemu butlę to wciągnął jeszcze 60ml,i potem do 7 spał aż musiałam go budzić bo o 8 miałam wizytę u Gina. Czyli on po prostu zasypia za szybko i nie dojada a potem pobudka co 2 godziny. Dzisiaj podawałam swoje mleko butelką po karmieniu i pobudki co 4 godziny.

Szusterka- jak Ty ten cukier rozrabiasz? Normalnie bach do ciepłej wody? Bo któraś pisała, że trzeba jakoś rozgotować, żeby miał swoje właściwości czy jakoś tak, nie pamiętam. A może i my byśmy wody z cukrem spróbowali na te kupki raz na 5 dni.

Ale się naskrobałam, kończę bo doczytacie do połowy i każda pominie taki monolog:)
Miłego dnia:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

Mycha dzięki na filmik. Może spróbujemy się tak wykąpać. Zawsze to coś innego i jakieś nowe doświadczenie dla młodego.

U nas noc nie za bardzo przespana, a powód wciąż ten sam: kupa! Cisnął już od pierwszego kp czyli od 00.30 a zrobił dopiero ok. 7 rano. Na szczęście jak się go usypiało (niestety na rękach) to trochę przesypiał. Przez te problemy z kupą to częściej teraz je w nocy, bo co pobudka to karmienie. Tak mieliśmy jedno kp około 2-3 godz i dopiero rano. U nas niestety kp trwają długo, ponieważ je z dwóch cycków + często biorę go do odbicia. Po zjedzeniu jak ciśnie kupkę to oczywiście ulewa, a mi się płakać chce.

Teraz śpi, ale już wybudzał się dwa razy i cisnął pruty i płakał. Już nie wiem co robić. Dawała Espumisan i próbowałam Delicol, ale nie widzę różnicy. Zastanawiam się nad podaniem mu przez 1 dobę mm żeby zobaczyć czy mu minie, czy to ja coś jem, czy po prostu jego układ niedoskonały i trzeba czekać aż minie.

Odnośnik do komentarza

Karolinek nie było najgorzej na tej imprezie. Mały śmiał się ale tylko kiedy w pokoju byłam ja plus max 2 inne osoby. Jak siedzieliśmy z wszystkimi goscmi w salonie to tylko siedział wpatrzony w jakiś punkt. No ale nie dziwię się- 12 osób, każdy coś tam mówił wiec było głośno do tego bawiące się dxieciaki, nowe dla niego zapachy wiec był cały skołowany.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

U nas ciężki poranek. Co prawda pospalismy sobie w lozku do 9:30 (od 8 wybudzal go bolący brzuszek, ale matka przy lozku trzyma suszarkę i brzuszek grzeje jak boli i dziecko zasypia spowrotem) ale po pobudce juz było słabo :( ciezko z jedzeniem (bardzo marudził, płakał, jedzenie 120 ml trwało jakies 40 minut :/) pozniej wrzask i dziecko nieodkladalne :( jakimś cudem 15 minut temu udało mi sie włożyć go do bujaczka zeby zrobic sobie siadanie, odwróciłam sie a ten skubaniec usnął... Chyba go zostawię w tym bujaku bo na bank obudzi sie jak bede go przenosić do łóżeczka :/ ehhh a miałam byc konsekwentna i usypiać tylko w jego wyrku :/
Jak robiłam sobie sniadanie to włączyłam okap zeby młodego zapachy niw drażniły i teraz boje sie wyłączyć bo to oj chyba go uśpił tak ładnie :P
Powiem wam, ze mnie tez dobija ta rutyna. Codziennie rano brzuszek wiec suszarka. Pozniej jedzenie przy którym zazwyczaj marudzi. Mycie butelek, troche zabawy, usypinie(walka) znowu jedzenie i tak w kolko. Wraca niemąż około 19/20:00 wiec odrazu kąpiel znowu jedzenie i młodego do wyra. Usypia po godzinie i trzeba cały czas z nim siedzieć bo wypluwa smoka i sie drze. I jak juz usnie to mi sie nawet wstawać nie chce ani gadac ani nic z tym moim niemezem. Wczoraj chyba drugi czy trzeci raz posiedziałam z nim z 2 h po tym jak młody usnął. Masakra.

Jest ktoś zainteresowany laktatorem medela mini electric lub butelkami calma? Chce sprzedać bo juz od dawna mi niepotrzebne :( a i chętnie oddam komuś witaminę k, praktycznie całe opakowanie bo my jestesmy na mm.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Joanna ja sie zastanawiałam nad zakupem tego laktatora bo dymanie ręcznym lovi mnie od razu odstrasza :) ale młody zaaz bedzie miał 3 miesiace wiec chyba szkoda teraz wydawać 180 zł tym bardziej ze za lovi tez dałam 120zl.

Wystaw na Allegro tak jak zrobilajust.jot uzyskała od naszej chani prawie taka kwotę jak Ty oczekujesz :) tylko just.jot miała nówkę na gwarancji. Nie wiem jak Twoj. Ale na pewno sprzedasz za dobre pieniazki.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

karolinek26
Joanna ja sie zastanawiałam nad zakupem tego laktatora bo dymanie ręcznym lovi mnie od razu odstrasza :) ale młody zaaz bedzie miał 3 miesiace wiec chyba szkoda teraz wydawać 180 zł tym bardziej ze za lovi tez dałam 120zl.

Wystaw na Allegro tak jak zrobilajust.jot uzyskała od naszej chani prawie taka kwotę jak Ty oczekujesz :) tylko just.jot miała nówkę na gwarancji. Nie wiem jak Twoj. Ale na pewno sprzedasz za dobre pieniazki.


Karolinek26 ten laktator Medela Mini Electrics jest bardzo dobry. Przez 3 tygodnie odciągałam takim mleko. Udało mi się utrzymać laktację i wrócić do kp. Ma możliwość wymiany lejków na inny rozmiar gdyby standardowy nie pasował. Tylko nie wiem czy jak dziecko ma 3 miesiące to laktator się jeszcze przyda. Ja teraz już mojego nie używam. Wolę dać jedną butelkę mm dziennie zamiast kombinować z laktatorem.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przepraszam za mały handelek ale faktycznie moze ktoś bedzie zainteresowany, link do mojej aukcji z laktatorem : http://allegro.pl/showItem2.php?item=5829748918

Zapomniałam tam wstawić jeszcze takich żelowych okładów na piersi ciepłych po wstawieniu do mikrofali lub zimnych wczaleznosci od potrzeby, dodam je w gratisie :). Na innych aukcjach wystawiłam jeszcze 3 sukienki z happy mum ktore kupiłam ostatnio (dwie nowiuśkie z metkami) moze kogoś zainteresują :) uh, głupio sie czuje wchodząc tu z interesami, mam nadzieje ze wybaczycie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...