Wrześniówki 2015

[wiruśka]

Alucha
masakra jakas, ale powiem Ci, że miałam znajomą, którą facet rzucił coprawda nie w ciazy ale parę dni przed ślubem.. to też była ogromna tragedia dla niej.. ale po czasie sama stwierdziła, że widocznie tak miało być i jest jej bez niego lepiej..
mam nadzieje, że Ty też dojdziesz do takich wniosków, szczególnie, że nie zostałaś sama i masz dla kogo się uśmiechać :)
gosia33 nawet mi nie mów, bo tak właściwie to ja nie mam wyjścia, tak jak mówię moja ginekolog tam pracuje od niedawna..
Zbazba ja od paru dni mam tak, że jak mąż wstaje o 5.30 do pracy to się budzę nawet przed nim i juz potem zasnąć nie mogę.. a potem o 19 jestem już padnięta kompletnie i oczy mi się same zamykają.. a wcześniej to bym mogła spać po 13 godzin..

[joasiaG]

Dzień dobry,
Alucha nie znajduje nawet słów by określić zachowanie Twojego faceta. Pamiętaj teraz Ty i maleństwo jesteście najważniejsi. Wiem' że łatwo mówić ale staraj się wyciszyć i nie denerwować. My kobiety mamy w sobie bardzo dużo siły i determinacji musisz tylko tą siłe w sibie odnaleść. Wierzę że dzidziuś Ci w tym pomoże.
A jeśli chodzi o zabezpieczenie finansowe to znalazłam cos takiego.

"Art. 142. Jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd.

Tak więc matka w dowolnym okresie po dowiedzeniu się o ciąży, a przed porodem może wystąpić do sądu przeciwko ojcu dziecka o niezbędne środki na własne utrzymanie w okresie porodu a także na koszty utrzymania dziecka – jednak tylko przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. W ten sposób uzyska środki, które pomogą jej w czasie pobyt w szpitalu, zapewnią odpowiednie środki medyczne, jak również pozwolą zakupić pieluchy, ubranka, środki czystości, łóżeczko czy wózek dla pociechy."

Trzymaj się kochana

[JustiSia]

Ja dzisiaj na krzywej cukrowej. Wypilam juz to przeslodkie paskudztwo i siedzę w samochodzie. Przynajmniej troche powietrza wpadnie. Chciała mnie pani pielęgniarka zatrzymać w środku,ale się nie dalam :-)

Karola6 dziekuje,juz lepiej. Tak na prawdę sama nie wiem co to było z Hania. Jeszcze ja wczoraj brzuch bolał ale nie wymiotowała. Bycc może jakiś wirus.

[JustiSia]

Alucha wiem że jest Ci ciężko,ale spróbuj zebrac sily w sobie. Dziewczyny maja racje. Czasem lepiej się rozstać. Jeżeli facet odchodzi od kobiety która jest z nim w ciąży to nie zasługuje na to żeby z nia byc. I nie oddawaj mu samochodu! :-) Tobie bardziej się przyda.

[Mariia]

Cześć ☺, u mnie też już pobudka , chociaż od dzisiaj znów zwolnienie. Piękne słońce i od rana bardzo ciepło.
JustiSia ja też w trakcie pierwszej godziny po wypiciu glukozy zeszłam do samochodu bo mi było słabo i niestety wynik ten środkowy jest delikatnie zafalszowany. Badanie jest spoczynkowe i albo siedzieć albo leżeć trzeba. U mnie wyszło : 82 na czczo, 123 po pierwszej godzinie i 128 po drugiej. Właśnie lekarz się pytał czy po pierwszej więcej się ruszałam, mówił , że przy ruchu glukoza za szybko się spala.
Miłego dnia Dziewczynki☺

[mycha88]

Witajcie Piękne ;)
Alucha totalnie mnie zatkało ;( To co się stało jest niesamowicie przykre, jednak pamiętaj że jesteś silna i dasz radę przez to przejść! Dla siebie i swojego dziecka. Jeśli masz jakąś znajomą, albo znajomego to dzwoń, nawet się nie zastanawiaj, na pewno przyjedzie i Cię teraz wesprze. Nad facetem się teraz nie rozprawiaj, wiem że jest to praktycznie niewykonalne by o nim nie myśleć, ale próbuj, staraj się. On albo wróci i go przyjmiesz, albo nie i zaczniesz życie z kimś kto jest naprawdę Ciebie wart. Teraz jednak najważniejsza jesteś Ty i Twój mały Skarb, pamiętaj, dziecko czuje to co Ty, dlatego walcz i podnoś się z tej okropnej sytuacji. Dasz radę kochana!
I jeśli masz możliwość to nawet się nie zastanawiaj tylko korzystaj z możliwości o jakiej pisała Ci JoasiaG.
kiti możliwe że masz zespół cieśni nadgarstka, częsta przypadłość w ciąży.
Nieesia chyba nawet bym nie dała rady spać na większej poduszce, odkąd mam swoją poduchę ciążową śpię tylko na niej, jak mam coś więcej pod głową to zaraz kark boli ;) Super że będziesz witać swoje maleństwo z pięknymi zębami. Być może ciąża Ci pomogła tak szybko uzyskać taki efekt? :)

Musze się Wam poskarżyć na swojego łobuza. Wczoraj wieczór dostałam takiego kopniaka w okolice żołądka że aż wydałam z siebie coś na wzór okrzyku i czułam ból jakby mi ktoś pięścią w żołąd przywalił jeszcze przez 20 minut. A to zbój, mam nadzieję że jego zainteresowania nie będą się rozwijały w tym kierunku

[JustiSia]

Jeszcze godzina czekania. Bez jedzenia mogę żyć ale bez kawy ciężko.......
Zdążyłam juz oblecieć pobliski targ z warzywami i kupiłam wszystko co potrzeba :-) Po niedzieli będą golabki :-D Mniam :-D

[JustiSia]

Maria a niech tam się spala ;-) Nie wysiedzę spokojnie dwóch godzin w dodatku w zamkniętym pomieszczeniu. Ja mam dwustopniową,a wiec pobrala mi na czczo i potem dopiero po 2 godzinach.

[Catarisa]

Mycha co chcesz, może hepatologiem będzie hihihi :)

JustiSia mniam gołąbki bym sobie zjadła.

[Kolczyk M]

Cześć Dziewczynki!
Znowu tyle naprodukowałyście przez 2 dni, że będę miała problem z nadrobieniem :)
Udało mi się wczoraj dostać do ortopedy. Niestety, nie dowiedziałam się niczego ciekawego. Mój ból stopy to od ścięgien, bo nogi puchną, bo ciężar większy. Nie można leczyć przeciwbólowo, mam robić zimne okłady i to wszystko.
A mnie noga boli jak chodzę, a chodzić muszę:/ kuleję, zaczynają mnie boleć wyższe partie nogi... To jakaś drobnostka, ale mega upierdliwa.
Sorry, musiałam ponarzekać z rana ;)

[Molly32]

Witajcie
Jestem z Łodzi i tak jak przy pierwszym dziecku, zamierzam rodzić w Madurowiczu (Pirogowie).

[nutmeg82]

Zbazba, Agnieszka 82, Molly32 pierwsze dziecko rodziłam przez cc w Matce Polce. Teraz lekarz do którego chodzę karze mi rodzic SN, on pracuje w CZMP. Panicznie się boje naturalnego, mam złe wspomnienia. Rozważamy Madurowicza, tam podobno łatwiej o cc po pierwszym cięciu. Może coś wiecie na ten temat? :-)

[niepogoda]

Kiti mi też ostatnio zaczeły drętwieć same palce u rąk, a dokładnie kciuk, wskazujacy i środkowy. Też zastanawiałam się co to może być. W czwartek mam gina to zapytam jak nie zapomnę.

Nie wyspałam się dziś. Nie dość że gorąco w nocy to jeszcze Tymek kopał jak szalony

[Gość a]

Tu Alucha

Dziękuje jeszcze raz... obudziłam się o 6 poplakalam i zasnęłam dalej a teraz musze się zebrać wstać i jakoś funkcjonować....

Apropo auta niestety mu nie wezme bo kredyt moj a auto na niego bo sam pojechal kupywac i wszystko.... Byłam głupia i za bardzo ufałam.... A najgorsze jest to ze gdyby zawalczył znowu bym go przyjęła....,:-(

O tych alimentach slyszalam ale.to tez trwa i masa spraw.... A jak na razie nie mam.siły poza tym on jest cwany na maksa i choćby miał powiedziec że to nie jest jego dziecko to to zrobi byle nie płacić
...
Trzymam kciuki za dobre wyniki krzywej cukrowej wszystkim co mają badania...

Mi sie mały nożką wczoraj tak wypiął.że aż bolało....:-)

[ania_1009]

Dzień dobry wszystkim :) u mnie burza dziś... :/ ale chociaż chłodniej i jest czym oddychać ;)
U mnie na glukozie za żadne skarby pigula nie pozwala wychodzić, mało tego siedzi i pilnuje, żeby wszystko wypić
Byłam wczoraj u endokrynologa i okazało się, że moja tarczyca jest całkiem w porządku, nawet lekarz powiedział, że ładna ;) cokolwiek to znaczy tylko w budowie mała, ale na razie nie mam się czego obawiać, leki zwiększył do końca ciąży i zobaczymy pi porodzie czu tsh będzie w normie...
Alu bardzo mi przykro, że masz tyle nerwów teraz, ale dziewczyny mają rację, nie powinnaś się teraz denerwować, choć domyślam się, że to nie jest takie proste :( nie pozwól mu wypiac się na was chociaż finansowo! Sam kiedyś zrozumie jaki błąd popełnił! Ściskam :)

[MoniaN.]

Dzień dobry Mamusie;-), ja dopiero wstaje, pół nocy chodzę, a potem odsypiam, ale co se będę żałować;-). Piękna pogoda za oknem, więc trzeba zacząć że sloneczka korzystać, Franek od rana buszuje, kopie jak szalony;-). Ją mam dziś też trudna sprawę do załatwienia, idę wybrać ponniczek dla Swojego wcześniejszego Aniolka-Michalka, oj będzie ciężko, ale muszę to załatwić jeszcze przed porodem i mieć już ten stres za sobą:-(. Będziemy Go potem razem z Franusiem odwiedzać;-). ALUCHA, tak jak piszą dziewczyny staraj się teraz o zabezpieczenie finansowe dla siebie i dla dziecka, napewno musisz do Mopsu czy gopsu iść i to szybko, nie ma na co czekać, a potem już sądownie alimenty i powiem Ci na swoim przykładzie, zaczynaj od dużych kwot, Dzieciaczek kosztuje w utrzymaniu, Tobie też się należy, no i w razie cZego jest z czego spuścić;-). Jak masz możliwość darmowej porady prawnej to skorzystaj, mi bardzo ciotka pomogła pracująca w sądzie rodzinnym;-).dbaj o siebie i Maluszka, trzymaj się dzielnie;-). Wszystkim Mamom życzę Miłego Dnia:-*.

[Catarisa]

Nutmeg ja słyszałam że jak pierwsza jest cc to i drugi poród też cc powinien być.

Drętwienia kończyn to też przez ucisk macicy na żyły główne niestety problem z krążeniem występuje wtedy. Ja jak siedzę za długo w Tel to też mi drętwieje ta dłoń która go trzyma.

Alucha im szybciej zaczniesz załatwiać finanse dla siebie i dla dziecka tym szybciej je otrzymasz. Co to za gadanie bo tyle to trwa. Coś czuje że nie chcesz go pozywać bo pozbawiłabyś się nadziei na jego powrót :( a jeśli wyprze się ojcostwa to sąd wyda nakaz poddania się badaniu generycznemu. Musisz mieć zabezpieczenie finansowe pomyśl o dziecku. Skoro on zabrał Ci samochód za który Ty płacisz (masakra) to Ty tym bardziej bez skrupułów żądaj pieniędzy na utrzymanie. Przesyłamy Wam całusy ode mnie i Jagody :-*

[just.jot]

Dzien dobryyy!
Ja własnie wciagam sniadanie i jade na plaze! Moze i nasz Bałtyk nie jest najpiekniejszy, ale jak sie nie ma co sie lubi..to sie lubi co sie ma! Za oknem blekitne niebo i 25 stopni, wiec poczytam chociaz ksiazke, zlapie nieco slonka i morskiej bryzy
Wczoraj bylismy na usg - ale nic sie specjalnego nie dowiedziałam.. Mała rosnie wspaniale, ksiazkowo, wazy ok 850 gr i gimnastykuje sie jak szalona
Gadałam z moim gin o cesarce.. ale niestety nie jest za tym i nie wypisze mi skierowania na cc.. :(
Moj partner namawia mnie, zebym rodziła naturalnie.. i chyba nie bede miala wyjscia.. Ale brrr.. na sama mysl odechciewa mi sie wszystkiego..
Jade sie relaksowac! Po poludniu zaczynam gotowanie, szykowanie i dekorowanie na urodziny Młodego.
Niecierpie gotowac..zwlaszcza jak MUSZE.. :P

Alucha- Nie zazdroszcze sytuacji.. Alee... Im szybciej tym lepiej. Szkoda dzieciaka i Twojego zycia na takiego frajera. Faceci potrafia byc okroipnymi egoistami.. A jesli chodzi o temat kasy - walcz jak lwica.. Nie mozesz odpuszczac, nawet jesli sprawa ma sie ciagnac, to to nie sa pieniadze dla Ciebie i musisz je dostac.
Tak jak poprzedniczka- radze wyjsc od wiekszej kwoty, zbieraj WSZYSTKIE paragony, rachunki itp.. I podliczajac koszty utrzymania dziel na siebie i dziecko.
Zycze Ci spokoju, DUMY, wiary we własne siły.. Kobieta potrafi wszystko, facet nie jest niezbednikiem! Wiem cos o tym.. ;)

Miłego słonecznego weekendu!

[Molly32]

nutmeg82

Zbazba, Agnieszka 82, Molly32 pierwsze dziecko rodziłam przez cc w Matce Polce. Teraz lekarz do którego chodzę karze mi rodzic SN, on pracuje w CZMP. Panicznie się boje naturalnego, mam złe wspomnienia. Rozważamy Madurowicza, tam podobno łatwiej o cc po pierwszym cięciu. Może coś wiecie na ten temat? :-)

Ja rodziłam SN wtedy i teraz też mam nadzieję że nic nie stanie na przeszkodzie. Myślę że w Madurowiczu wszystko kwestia lekarza na którego trafisz. Mnie mieli chęć"pokroić" bo było już 2 tygodnie po terminie ale się nie zgodziłam (mój gin prowadzący też tam pracuje i trzymał moją stronę). Ale w tym samym szpitalu znajoma rodziła drugie dziecko i zalecali SN choć pierwsze rodziła przez CC raptem 1,5 roku wcześniej. Nie ma reguły...

[Gość a]

Tu Alucha

Tak troche mam nadzieje ze wróci... Wiem głupia jestem...
Ale macie racje musze walczyć i zawalcze.... Tu nie chodzi juz tylko o mnie a o mojego syna....
Musze zebrać w sobie siły i zawalczyć....
On juz chyba się nie zmieni:-/

[Gość a]

Tu Alucha

Tak troche mam nadzieje ze wróci... Wiem głupia jestem...
Ale macie racje musze walczyć i zawalcze.... Tu nie chodzi juz tylko o mnie a o mojego syna....
Musze zebrać w sobie siły i zawalczyć....
On juz chyba się nie zmieni:-/

[Joanana]

Czesc Kobietki :)
Dla dziewczyn z Warszawy przesyłam info o imprezie dla kobiet w ciazy w najbliższa niedziele: http://m.mjakmama24.pl/patronujemy/dzien-zyczliwosci-dla-kobiet-w-ciazy-bezplatne-badania-dla-ciezarnych-w-palacu-prymasowskim,201_7768.html

Alucha, nawet nie potrafię sobie wyobrazic co czujesz i jakim palantem jest ojciec twojego malucha. Jak mozna odejść od kobiety w ciazy jeszcze w taki sposob?! Tez jestem zdania, ze musisz szybko zadbać o wasze finanse. Kochana, im szybciej sie za to weźmiesz tym szybciej bedziesz miała pieniądze

[Mariia]

just.jot

Dzien dobryyy!
Ja własnie wciagam sniadanie i jade na plaze! Moze i nasz Bałtyk nie jest najpiekniejszy, ale jak sie nie ma co sie lubi..to sie lubi co sie ma! Za oknem blekitne niebo i 25 stopni, wiec poczytam chociaz ksiazke, zlapie nieco slonka i morskiej bryzy
Wczoraj bylismy na usg - ale nic sie specjalnego nie dowiedziałam.. Mała rosnie wspaniale, ksiazkowo, wazy ok 850 gr i gimnastykuje sie jak szalona
Gadałam z moim gin o cesarce.. ale niestety nie jest za tym i nie wypisze mi skierowania na cc.. :(
Moj partner namawia mnie, zebym rodziła naturalnie.. i chyba nie bede miala wyjscia.. Ale brrr.. na sama mysl odechciewa mi sie wszystkiego..
Jade sie relaksowac! Po poludniu zaczynam gotowanie, szykowanie i dekorowanie na urodziny Młodego.
Niecierpie gotowac..zwlaszcza jak MUSZE.. :P

Alucha- Nie zazdroszcze sytuacji.. Alee... Im szybciej tym lepiej. Szkoda dzieciaka i Twojego zycia na takiego frajera. Faceci potrafia byc okroipnymi egoistami.. A jesli chodzi o temat kasy - walcz jak lwica.. Nie mozesz odpuszczac, nawet jesli sprawa ma sie ciagnac, to to nie sa pieniadze dla Ciebie i musisz je dostac.
Tak jak poprzedniczka- radze wyjsc od wiekszej kwoty, zbieraj WSZYSTKIE paragony, rachunki itp.. I podliczajac koszty utrzymania dziel na siebie i dziecko.
Zycze Ci spokoju, DUMY, wiary we własne siły.. Kobieta potrafi wszystko, facet nie jest niezbednikiem! Wiem cos o tym.. ;)

Miłego słonecznego weekendu!

Just.jot pisałaś o własnej położnej, ja się też zastanawiam, ale szczerze mówiąc nie wiem gdzie "uderzyc"? Cały czas reż rozmyślam, czy Kliniczna, czy Redlowo?

[Karola6]

KolczykM, mozliwe ze mialam to samo ze stopa. Opis miejsca ktore boli pasuje do tego co przezylam rok temu. Tez dostalam bolu nagle. Po czasie stwierdzilam, ze tood nowych balerinek, ktore ucisnely mi jakis nerw. Ale u mnie to trwalo ponad dwa miesiace.Chodzilam oszczedzajac stope, przez co nadwyrezalam kolejne miejsca na nodze. Zwroc uwage na buty ktore nosisz. Ja na to dostalam spray miejscowo i chyba cyclo 3.Dopiero po tym zaczelo powoli przechodzic. Ale to przed ciaza.

[karolaaa]

Alucha Teraz najważniejsza jesteś ty i dziecko,a facet kiedyś decyzji pożałuje. Trzymaj się kochana.

U mnie dzisiaj tak gorąco, że nie ma czym oddychać. Naszła mnie ochota na pierogi ruskie, więc zaraz biorę się do roboty ;)