Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

olciak doszłaś do tych samych wniosków co ja a propos kaszek - wystarczy poczytać etykietę i się odechciewa :/
Na krostki koło buźki polecam krem na każdą pogodę Nivea lub inny do twarzy z tlenkiem cynku. Te do pupki to chyba za ostre. fajnie że u z brzuszkiem już nie ma problemów.

Za to nasz Krzyś dzis po zjedzeniu warzywek o 12 prawie nie chciał jesc... Normalnie płakał na widok butelki. O 15 jak go karmiłam to zjadł 30 mleka a potem musiałam zrobić z 60 ml mleka kleik kukurydziany to zjadł. Wiecej mu nie dawałam bo nie wiem jak brzuszek by to zniósl ale mleka już pic nie chciał. O 18 nic nie zjadł z butli a zrobiłam 150, na noc w koncu troche zjadl ale tez nie całe i z płaczem i przerwami... co to moze byc? Mąz mi każe nie przezywać tak bo mały jednak cos zjada itd , ale jak tu sie nie martwić?
Może to też ząbek? ale dziąsła ma normalne...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła zdjęcia.
Oto cudo kulinarne mojego męża. Jak kiedyś któraś mnie odwiedzi to wiadomo co na obiad będzie :D

ania125 załatwić Ci warsztaty kulinarne z moim starym :D?

Brawo dla wszystkich maluszków za obroty, ząbki i wcinanie stópek. Superancko się to czyta :)

joanna Bardzo miło się czyta jak Twój P się stara. W końcu macie mężczyznę na jakiego obie z Laurą zasługujecie! Oby tak dalej! i czekamy na zdjęcie z pierścionkiem na wiadomym palcu :)
ania125 może faktycznie Krzyś najedzony jest warzywkami? My jeszcze nie rozszerzamy diety, a czasami też mi się wydaje że chwile po cycu dynda i rzadko. Jedynie co to w nocy ładnie je. Może już tak dużo maluchy nie potrzebują?
olciak jak Piotruś miał krostki to ja mu to przemywałam zwykłą wodą. chyba że są to jakieś takie bardziej zaognione to nie wiem, może i tym od pupy.
K.a.s.i.a Patrycja dużo zdrówka dla maluszków!

Tak w ogóle to mi się dziś śniło, że wszystkie sierpniowe fasole razem mieszkałyśmy jak w jakimś Big Brotherze. hahaha! Ale by było wesoło!

Uciekam sprzątać kuchnie!

monthly_2016_01/fasolki-sierpien-2015_42298.jpg

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Olga, jeszcze Tobie zapomnialam napisac z tego wszystkiego ze rowniez trzymam kciuki aby operacja sie udala i bardzo bardzo wspolczuje rozlaki z synusiem. Musisz byc dzielna i pamietaj ze on bedzie pod najlepsza opieka swojego taty i to ty bardziej odczujesz to rozstanie niz on. Obys jak najszybciej miala to wszystko za soba Kochana. Co do kupek to moze by mnie konsystencja tak bardzo nie niepokoila gdyby nie czestotliwosc. Dzis byla jedna porzadna kupa i 5 takich malych kleksow i po kazdym mega placz bo pupa odparzona piekla.

Olciak u nas identyczna wysypka, odkad wprowadzilam warzywka. Probuje wszystkiego i raz lepiej ze prawie znikaja a za chwile sa spowrotem. Zobaczymy czy teraz po odstawieniu stalego pokarmu zejda.

Dziewczyny czy wasze dzieci wyciagaja do was raczki jak podchodzicie do nich?

Odnośnik do komentarza

Kasia kluski super, to będzie wasze najlepsze danie dzieki kluska, my za to mamy w rodzinie romantyczną ogórkowa, a to dla tego ze tesciu na romantyczną kolację urodzinową dla swojej żony przygotowal właśnie tą zupę i została ona okrzyknieta romantyczną już inaczej na nią nie mówimy.

Olgaja również trzymam kciuki za operację jesteś bardzo dzielna, najważniejsze ze za niedługo będzie po wszystkim. Trzymaj się i dawaj znać jak już będziesz po wszystkim.

Inezmoja mama w niedzielę wyciągała ręce do Kubusia i on też tak delikatnie wyciągnął raczki że chce iść do niej i dzisiaj cały czas chciał iść do mnie jak mnie widział wiec mysle ze nasze dzieci po malu uczą się juz nowych rzeczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Aniu 125, może to winna butelki smoczka, u nas było podobnie, dopiero jak zmieniłam na większy przepływ, to od razu wróciło do normy.

Truskawka nie dziękuj, bo mi głupio, cieszę się, że chociaż, tak mogę pomóc , daj swoim dzieciom Całusy od ciotki z Kołobrzegu . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo. Mam nadzieję , że już jesteście zdrowi?

Olga trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko i sprawnie, a ty jeszcze szybciej wróciła do formy po zabiegu.

U mojego Mikołajka w końcu widać efekty rehab. dzisiaj udało mu się kilkakrotnie przewrócić z pleców na brzuszek, na razie tylko w jedną stronę, ale i tak się cieszę.

aaa i dzisiaj zaskoczyła mnie neonatolog , żeby wprowadzać już małemu pokarm z grudkami ?! lepiej nie pytajcie co powiedziała o gluten

Odnośnik do komentarza

Joanna my dajemy Bebilon Pepti i od 4 m-ca rozszerzam dietę Olusia, kleik ryżowy rzadko, bo mu nie smakuje a mam w domu kaszkę bananową ale jeszcze nie chcę jej podać bo nie wiem czy własnie po bananie nie miał kupek brzydkich. Dietę zaczęłam od samej marchweki 3 dni, później jabłko 3 dni, zupa jarzynowa 3 dni, jabłko z marchewką, marchewkowa z ryżem, borkuły po bananie z jabłkiem zaczeły się dziwne kupki więc mieliśmy przerwę kilka dni - wszystko wróciło do normy i znowu je słoiczki :D z apetytem. Kleik na razie sobie darowałam skoro mu nie smakuje. Kupię kaszkę i zobaczymy jak na nowy smak mleka zareaguje :D

Odnośnik do komentarza

a i jeszcze podawałam już soczek hipp jabłkowy bio wszystko ok, oczywiście soczku troszkę i wody... i to naprawdę wypijał bo wodę czy vibovit wypije jakieś 10ml i tyle. Ale nasza dr powiedziałam, żeby nie zmuszać jak nie chce. Dzisiaj tatuś kupił bobofrukty po 5 m-ce jutro spróbujemy

Odnośnik do komentarza

Justynka u nas z 5 kup dziennie więc nie pomogę niestety.

Olga trzymam kciuki żeby wszystko się udało i żebyś jak najszybciej wrocila do domku!

Inez moja córa wyciąga rączki żeby ją wziąć.

Zazdroszczę mamusiom, które już mogą obserwować "pożeranie" paluszków od nóg swoich pociech. My cały czas czekamy. Póki co mała zauważyła, że ma stópki ale tylko się do nich śmieje.

Odnośnik do komentarza

RudaMaruda u nas odpukać mały zdrowy, też miał prawie 3 tyg katar, niby lekki, ale jednak, ja zastosowałam metodę hardkorową, żeby wyleczyć ostatecznie (dicortineff) i od tej pory spokój, jak długo-zobaczymy, pewnie niezbyt długo, bo mam w domu przedszkolakalergika, ale uważam , że takie naturalne specyfiki (w miarę naturalne, bo wiadomo że są tam substancje pomocnicze różne) nie zaszkodzą, a może pomogą? starszą córkę tak na zmianę suplementuję różnościami (trany różne, probiotyki, miody, czosnek i jakieś tam grzyby fikuśne) w okresach jesienno-zimowych i jakieś tam efekty są, teraz przymierzam się do czystka; gratki zębola!!!

Inez dzielny syn:-) a dziadkowie są od zabawiania właśnie, a nie od takich kłopotliwych fuch:-)))

ania u nas oczywiście podobnie:-))) wczoraj jabłko wciągnięte ze smakiem i pasternak nawet nawet, dzisiaj jedno i drugie nie bardzo, ale mleka też na 2 karmienia niewiele, rano normalnie i na noc teraz też, mnie się wydaje , że u nas trochę skok, a trochę widzę takie rozdarcie pomiędzy tym co nowe w diecie, a starym dobrym mlekiem; u nas już było kilka dni ze słabszym jedzeniem, a potem wróciło do normy, więc nie zamartwiam się:chłopak przybiera na wadze swoim pulpecim tempem, zadowolony jest, gada, skrzeczy, koopska wali coraz bardziej dorosłe (to akurat wątpliwy bonus:-), więc czekamy; a doczytałam że Krzysio w nocy lepiej je- to by przemawiało za skokiem, w nocy nadrabia prozaiczną czynność jedzenia, bo w dzień zbyt wiele się dzieje?

kasiaa ja pierdziu-padłam na cyc, ale kluch buahahaha

olga ja oczywiście też wysyłam dobre myśli i kciuki trzymam

Inez a wiesz że dzisiaj o tym myślałam, tzn o wyciąganiu rączek- zakładam, że czytałaś ten sam art o skoku co ja:-) mój synek nie wyciąga rączek, ale wabi mnie uśmiechem:-)

Ewcia ja też chce poznać straszną prawdę o glutenie:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Inez,ja też właśnie o tych kaszkach Holle czytałam ze są spoko.
Są na aptece gemini. I mam juz w koszyku na liście zakupów. :)

W ogóle powiem Wam ze się poplakalam bo dałam Synkowi w porze obiadkowej trochę marchewki no i resztę chciałam dokarmic Go cycusiem A On już nie chciał :( I tak mi się przykro zrobiło, że już potrafi najeść się też czymś innym...
Takie dziwne uczucie, do tej pory byłam dla Niego tak jakby hmmm jedyną żywicielką A tu jakaś marchewka wygryzła już cycusia... wiecie o co chodzi ?
Wiem, powinnam się cieszyć, że dziecko rośnie i w ogole ze fajnie idzie to rozszerzanie ze jest gotowy, ale chyba to ja nie jestem gotowa żeby Go odstawiac od piersi...

Odnośnik do komentarza

Misiaczek my jeszcze nie rozszerzamy diety czekamy do ukończenia 6 miesiąca ale rozumiem o co Ci chodzi ja czuje podobnie jak muszę gdzieś wyjść na dłużej i nie wiem czy zdążę na następne karmienie i zostawiam butelkę ze sciagnietym mlekiem. W efekcie zawsze tak pędzę żeby nie trzeba było podawać jej tej butelki. Coś czuję, że odstawienie od piersi przeżyje gorzej od mojego dziecka...

Odbiegając od poruszanych tematów to zostanie matką zmienia wszystko nawet węch. Kiedyś nie cierpiałam zapachu małych dzieci-mieszaniny mleka, kup itp a teraz to uwielbiam. Dziwne co nie nawet skisłe mleka mi nie śmierdzi haha. Takim akcentem życzę wszystkim dobrej nocki :-*

Odnośnik do komentarza

Ja niestety nie pomogę w problemach kupkowych, nie mam pojęcia najzwyczajniej w świecie, gdyby nie Wy, to wielu, wielu rzeczy bym nie wiedziała :)
Co do kaszek Holle, to pod koniec 2014 były jakieś serie wycofywane, bo zawierały atropinę i skopolaminę, ale pewnie jest już wszystko ok - mam nadzieję, bo sama zamierzam je podawać jak już (kiedyś w końcu!) rozplanuję rozszerzanie diety. Czekam jak skończy się choroba...
RudaMaruda ooo, no ładnie, pierwszy ząbek :))) to już wszystko jasne, skąd te Tosiowe humorki :) gratulacje! A mąż..... może pora na zainwestowanie w ciuszek, który pokazała nam mmadzia :))) no ale nie, skoro przebiera, tylko wymaga asekuracji.... no to ja już nie wiem :D
mar86ta fajnie, że pytasz o rozszerzanie, bo powiem Ci, że choć czytałam o tym jakieś 1000stron temu, to nie kodowałam tego zbytnio (taaakie odległe mi się to wydawało), że teraz chętnie sobie przypomnę :P No i dziś np.mówiłam mężowi, że musimy rozejrzeć się za porządnym kleikiem, a tu się okazuje, że to na kaszki trzeba bardziej uważać :)
Olciak no to teraz się zacznie! mamo, lecę na brzuszek! a po jakimś czasie marudzenie, bo na brzuszku już ciężko, no to mama na plecki, ale przecież takie fajne jest to obracanie, że za sekundkę znowu na brzusio.... :))) gratulacje!
K.a.s.i.a no niestety pediatrzy antybiotyk wypisują od ręki (przynajmniej ci u nas) i jestem zaopatrzona właśnie w jeden z nich, bo synek kaszle, ale póki co leczymy się bez niego.... mam nadzieję, że będzie lepiej u Was i u nas też :) niestety tak to często jest z tymi żłobkami....starsze dzieciątko przynosi, często choruje.... trzymajcie się cieplutko!
Patrycja no i dla Was również zdrówka!
Ania125
u nas też z jedzeniem różnie..... zaczęło się już jakiś czas temu i trwa nadal - często zostawia (co kiedyś było nie do pomyślenia), je niespokojnie.... myślałam, że to skok, teraz mogę zwalić na chorobę, ale skoro zaczęło się wcześniej, to chyba nie to. Zmieniłam smoczek na ten od 3 miesięcy, ale to nie polepszyło sytuacji niestety. Zobaczymy jak u Was :)
Dooobrej nocki Wszystkim! U nas ostatnio pobudki i wiercenie, także uciekam zaraz, co by pospać troszkę !!! pa, pa

Odnośnik do komentarza

Ewelad, trafilas hehehe, dziecko mi usnelo na rekach a ze takie biedne to nie chcialam budzic przekladaniem i bez wyrzutow sumienia buszowalam w necie. Moja tez raczek nie wyciaga a wabi krzykiem nie znoszacym sprzeciwu.

Mamuska, mam nadzieje ze sa dobre bo juz zamowilam. I ze posmakuja mojemu dzieciowi. Jak tam glowks Twojego synusia? U nas juz wlasciwie sie wszystko wyrownalo, za to jak i inne dziewczyny zastanawiam sie czy malej za bardzo uszka nie odstaja. Ech, my matki, zawsze cos znajdziemy...

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie wszystkie mamy :) trochę mnie nie było, ale to przez święta, problemy z anemia u synka i jego humorki przez skok lub ząbki. Więc na poczatku spóźnione życzenia noworoczne dla wszystkich forrumowych fasolek i ich mam :)))
Tempo pisania macie nieziemskie i często po nocach nadrabiam zaległości ale na wpisy brakuje sił.
My mieliśmy problem z anemia i przepisano synkowi żelazo ale tak po nim ulewał ze musialam go przebierać po 10 x dziennie i do tego pojawił sie problem z kupami. Wiec żelazo odstawilam i teraz walczę o normalne kupki by moc zacząć wprowadzać nowe pokarmy bo mój dziedzic jest juz gotowy jak tylko podaje mu leki na łyżeczce to Malo jej nie połknie:)wygląd wtedy jak taki pisklak z otwartym dziubkiem.
My narazie jestesmy na samym kp i kupki do 2tyg jak nie ma a dziecko nic nie boli i jest pogodne to ponoc normalne przy kp -u nas kupki byly co 12 dni ale w rozmiarze xxxxxl. Teraz po tym żelazie niestety sa cos dziennie i wrócił śluz i nawet nitki krwi :( i wsiakaaly w pieluszke - ja podalam malemu smecte jak bylam w szpitalu z synem to dostawał ją na biegunke ze śluzem. Wiec te mamy co mają problem z dużą ilością kupy może zapytajcie się pediatry czy można podać Smecte choc pól saszetki, to dziecko odpocznie i pupa może zdąży się wygoic.
Narazie musze konczyc bo mój dziedzic wzywa na cyca
Dobrej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fp07wfgo3xo9c.png

Odnośnik do komentarza

generalnie w oczach białego personelu to my przewrażliwione mamuśki jesteśmy, ale kto lepiej zadba o nasze dzieci jak nie my

co do glutenu to się zastosuję mimo wszystko do wytycznych, z tego wzg. że u nas w rodzinie jest przypadek celiaki i problemów z jelitem cienkim.

Ania do butelek mamy Tommy tippie roz 3 jak pomyle z 2 od razu widać że księciuniowi nie pasuje i obraza majestatu , nie chce jeść.

Odnośnik do komentarza

Czesc laski. My po trzecim szczepieniu 5w1. Mial byc odczyn wiec dalam ibuprofen w czopku na wieczor. Za chwile mlody uraczyl nas kupskiem na dwie pieluchy i podkład. Z rozszerzeniem diety powoli do przodu. Zamiast kleiku chrupki kukurydziane a gluten to skorka chleba do pomemlania ze dwa razy w tygodniu. Nie wiedziałam jak sie zabrac do gotowania mikroskopijnych ilosci wiec poszlam na łatwiznę. Nie zaobserwowalam negatywnych skutków. Moje dziecie pieknie otwiera buzie na widok lyzeczki pod warunkiem ze mu smakuje. Poza tym kp. Kupa raz- dwa razy w tygodniu i rozszerzanie diety nie wplynelo na to. Oskar wazy 7270g. Zebow nadal nie widac

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71378.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, zaczęłam podawać Małemu wodę z odrobina zaparzonego koperku, bo tej kupki dalej nie ma.
No i chciałam Wam tylko powiedzieć ze podaje tą wodę w takiej strzykawce od syropku. I pije ładnie.
Może taka strzykawka to pomysł też dla Was - u których dzieciaki gardzą butelką i łyżeczką :)

Odnośnik do komentarza

Hej :)
U nas po wizycie wszystko ok wyniki bardzo dobre :) my jesteśmy pod opieką poradni ponieważ u mnie w ciąży wyszedł dodatni hbs, tak naprawdę nie wiadomo skąd to się wzięło bo miałam szczepienia a i badania były robione 4 miesiące wcześniej i nic takiego nie miałam a wszystkie inne wyniki próby watrobowe, wiremia etc w normie jak bym nie miała nic takiego jak hbs + . Mimo wszystko musieliśmy uważać robić badania profilaktycznie i po porodzie mala tez, ze względu na środowisko mojej pracy trzeba było uważać . Po 2 miesiącach od porodu miałam zrobione usg jamy brzusznej i wszystko w najlepszym porządku i badania i na szczęście hbs- sam lekarz się dziwił i możliwe że to przez ciążę hormony itp . Mała po porodzie miała podaną specjalna szczepionkę w razie gdyby się zaraziła to choroba nie przeszła by w stan przebiegły i dzięki niej mogłam karmic piersią . Wyszło wczoraj na to ze nie była potrzebna ale pani doktor powiedziała ze nie zaszkodzi i będzie bardziej zabezpieczona na przyszłość :) mala waży 7500 ;) i dziś kończy 5 miesięcy :) jestem tak szczęśliwa ze wszystko jest dobrze a pamiętam ile w ciąży wylałam łez przez to :)
RudaMaruda buziaki dla Tosi od Melki są z tego samego dnia , nie pamiętam czy jeszcze któraś fasolka jest z 13 ale buziaki dla wszystkich :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...